Dumper [ Pretorianin ]
Zrzucic pare kilo - jak?
tak sie jakos zlozylo, ze ani sie nie obejrzalem a nabralem wagi. mam 175cm wzrostu i waze 85kg. troche za duzo. jestem standardowym przykladem 30-to latka, ktory siedzi 8-9 godzin w pracy przed kompem, nastepnie wsiada w do auta kolejne kilka godzin spedza rowneiz najczesciej w pozycji siedzacej saczac jakies winko, tudziez piwko z czipsami.
pytanie do zorientowanych w temacie - jak najlepiej zrzucic te powiedzmy 10kg? co ciekawe mam domu calkiem pokaznych rozmiarow atlasa, z roznymi zestawami do cwiczen, ale jakos nie mialem okazji go uzyc od czasow kiedy go kupilem :)
co radzicie? jakie cwiczenia? generalnie chce zrzucic przed wszystkim mase. z gory dzieki za rady.
Mr_Baggins [ Senator ]
1. MŻ
2. MŻ
3. Siłownia
polak111 [ LOXXII ]
Do pracy na rowerku.
endrju771 [ Slim Shady ]
Ubierasz się ciepło i idziesz biegać. Zamiast jechać samochodem do pracy pobiegnij, jeśli masz blisko, no i jeśli masz możliwości (prysznic w pracy). Jak nie, to możesz sobie podbiec do domu.
jezykdziubek [ Chor��y ]
pobudka o 4 rano i 5 km każdego dnia 2 miesiące i bedziesz wyglądał jak anorektyk :-)
grattz [ Generaďż˝ ]
Witaj . Identyczna sytuacja jest u mnie :]
Zacznij od chodzenia głodnym spać a jedzenia obfitego/pożywnego posiłku rano.
Co do ćwiczeń. Ważna jest systematyka. Trza sie trochę spocić żeby coś z tego było.
Dumper [ Pretorianin ]
dobra dowcipnisie... jest ktos kto powi cos sensownego?
ps. jem stosunkowo malo, czesto dwie kanapki rano, salatke w pracy i wieczorem jakas lekka kolacje.
problemem moze byc wspomniane piwo+chipsy lub wino + jakies sery, etc. to chyba dosc kaloryczne rzeczy.
Fett [ Avatar ]
polecam dietę system P16NDG - po 16 nic do geby :P
Roland Deschain [ Konsul ]
Biegaj:P Zacznij od planu 10-cio tygodniowego
po 10 tygodniach bedziesz mógł spokojnie biegać 30 minut, jak już bedziesz mogł tak długo biegać to poprostu biegaj te 30 minut co dwa dni i systematycznie dokładaj:P Do tego dieta MŻ i pierwsze efekty juz po kilku tygodniach. Odwiedz i poczytaj.
Mazio [ Mr Offtopic ]
Powiem Ci jak zrzuciłem piętnaście kilo całkiem niedawno. Przez trzy tygodnie ścisła dieta Cambridge. Potem wychodzenie z diety zastępując niektore posiłki normalnym jedzeniem - to 3-4 tygodnie. Teraz zacząłem ćwiczyć - żadnych atlasow - rower, stepper, basen. Jeszcze nie osiągnąłem zamierzonej wagi, ale ponieważ zaczynam za tydzień sezon gorski do lata mi się uda.
Faktem jest, że ja nigdy nie osiągnę prawidłowego wspołczynnika masy do wzrostu - mam z natury mocną budowę, no i kiedyś trochę za bardzo przypakowałem w pierwszym porywie kryzysu wieku średniego. Zadowoli mnie 90 kg przy wzroście 176. Dziś ważę koło stu. Było już 116. Przy czym tłuszczu jest już niezbyt dużo. Ot taki jestem niewywrotny i szeroki. ;)
edit
i tak jak mowi Mazzeo - zmień nawyki żywieniowe.
hopkins [ Zaczarowany ]
Dumper gdy sie zrobi troche cieplej ten rower do pracy nie jest zlym pomyslem. Jesli masz niedaleko oczywiscie. Skoro uwazasz, ze to te piwko i czipsy to chyba znasz sposob? Albo rydz albo nic :)
_MaZZeo [ Senator ]
jedz mniej, ale częściej, odstaw wszystkie kaloryczne i tłuste rzeczy, jak chcesz cos przegryźć to jakiś owoc/jogurt najlepiej.
To tez zalezy od człowieka, bo niektórym wystarcza by nie jesc kolacji i jzu spadają pare kilo w krótki czas, a inni muszą biegać. generalnie to polecam www.sfd.pl
szuru-buru [ Whose line is it anyway? ]
Najprościej to było by urosnąć tak z 10 cm i po klopocie....sam jestem w trakcie takiej "diety" :D
Nie jedz śniadania, kolacje skromną ciamaj tak koło 17 i powinna waga sama zlecieć.
HumanGhost [ Senator ]
Chipsy absolutnie odpadają. Możesz zapomnieć o jedzeniu ich jesli zamierzasz schudnąć. Nie chodzi mi o całkowitym zrezygnowaniu. Po prostu częściej jak raz na tydzień zjeść sobie paczkę do meczu w tv to nei grzech. Ale codzienność to być nie powinna.
Wino ujdzie, bo pomaga na trawienie. Piwo nieszczególnie. Radzę ograniczyć to drugie.
No i zgodnie z przysłowiem: dobre śniadanie, mały obiad i brak kolacji. Na kolację to sobie jabłko zjedz. Poza tym jedz o ustalonych porach. Organizm słabo radzi sobie z trawieniem nieregularnych posiłków.
Soki, napoje gazowane i inne takie badziewie kolorowe zastąp zwykła mineralną, najlepiej niegazowaną.
No i tyle. Mnie to pomogło jak kiedyś zrzucałem wagę. W moim przypadku przez trzy miesiące wakacji spadło mi 12kg + przy dwóch godzinach gry dwa-trzy razy w tygodniu w tenisa. Sport bardzo pomaga. Nawet "głupie" brzuszki, pompki i przysiady.
Lilus [ Feline da Housecat ]
Zmienić nawyki żywieniowe - nie jeść słodyczy (zwłaszcza czekolady), nie zajadać do piwa (najlepiej w ogóle go nie pić), unikać soków owocowych z kartonika (zawierają dużo cukru, zobacz sobie tabelkę kalorii), zmniejszyć porcje, które jesz, unikać wysokotłuszczowych potraw smażonych, fast foodów (w tym sałatek, sosy, którymi je polewają, są bardzo kaloryczne).
Piwo + chipsy (albo jakiekolwiek inne zakąski) to zbój i bomba kaloryczna, odstawić całkiem :)
Emulgatory i wzmacniacze w żywności przetworzonej tez powodują tycie, dlatego dobrze jest najpierw zastosować jakąś dietę oczyszczającą. Czytaj uważnie skład produktów, które kupujesz, im mniej sztucznych konserwantów, tym lepiej.
Może i liczenie kalorii jest dla bab, aczkolwiek z czegoś musisz tyć - tycie bierze się z nadmiaru kalorii. Gdybyś faktycznie jadł niezbędne minimum do normalnego funkcjonowania, to tycia by nie było. Przez jakiś czas zapisuj sobie wszystko, co zjadłeś danego dnia i podlicz wartości odżywcze, kto wie, może będziesz zaskoczony. MŻ, krótko mówiąc.
Co do ćwiczeń - te na atlasie są dla wzmocnienia mięśni (a im więcej mięśni, tym większe spalanie kalorii) i wyrabiania sylwetki, żeby schudnąć, musisz dołożyć ćwiczenia tzw aerobowe, jak bieganie, pływanie, jazda na rowerze. Wykonuj je choćby 20-30 minut 2-3 razy w tygodniu, ale kluczowe słowo to: regularnie. Bez "regularnie" nie wyjdzie, bo schudnięcie 10 kg i utrzymanie tej wagi, to kwestia zmienienia przyzwyczajeń oraz nabycia nowych, np rozpoczynania dnia przebieżką :)
Jeśli chodzi o radę "nie jedz po 18" - ma to sens i trzymaj się tego. Chociaż niedawno w Newsweeku pisali, że powodem tycia tych, co jedzą późno jest to, że jednocześnie dzień zaczynają od porządnego śniadania, zamiast zrobić dłuższą przerwę w jedzeniu, czy coś takiego. Zamiast podjadać, zaparz sobie czerwonej herbaty, pomaga schudnąć.
Poczytaj:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7828700
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8570713&N=1 potem możesz się zainteresować ;)
Rapture [ Pretorianin ]
zgadzam się z kolegą Roland Deschain.Przy tym planie schudniesz nim się obejrzysz.Najgorsze są początki ale później nie będziesz mógł żyć bez biegania:)
Mr_Baggins [ Senator ]
Zmienić nawyki żywieniowe - nie jeść słodyczy (zwłaszcza czekolady), nie zajadać do piwa (najlepiej w ogóle go nie pić), unikać soków owocowych z kartonika (zawierają dużo cukru, zobacz sobie tabelkę kalorii), zmniejszyć porcje, które jesz, unikać wysokotłuszczowych potraw smażonych, fast foodów (w tym sałatek, sosy, którymi je polewają, są bardzo kaloryczne).
I umrzeć jako zgorzkniały chudzielec, który nie zaznał w życiu radości.
viesiek [ Legend ]
zrzuć z balkonu!
Tomcio_666 [ Płatki Addicted ]
Polecam ECA + bieganie + dieta wysokobiałkowa. Tym oto sposobem udało mi się zrzucić 12 kilo w miesiąc
TU poczytasz sobie o ECA ->
Mój plan treningowy wyglądał tak(stosowałem taki plan codziennie):
6.00 ECA
6.30 Śniadanie - płatki owsiane 50g z mlekiem 0% lub 0.5% 300ml
8.00 Bieg 5km
10.30 II śniadanie [to samo co na pierwsze]
12.00 ECA
13.15 Bieg 5km
15.00 Obiad - ryż brązowy z mlekiem 300ml
18.00 Kolacja - serek grani
Wbrew pozorom da się tym najeść, ale posiłki są bardzo monotonne.
Efekty - na zdjeciu oczywiście ja:
grattz - niestety nie zgadłeś
Roland -> przed pracą i po, czemu nie?
grattz [ Generaďż˝ ]
Tomcio_666
Taaaaaaaaaaa. Lewe zdjęcie jest "po" rozumiem . (po kilku latach )
Roland Deschain [ Konsul ]
Tomcio_666 jestem standardowym przykladem 30-to latka, ktory siedzi 8-9 godzin w pracy przed kompem, nastepnie wsiada w do auta kolejne kilka godzin spedza rowneiz najczesciej w pozycji siedzacej saczac jakies winko, tudziez piwko z czipsami.
I niby on ma biegać 10km dziennie?:O Ochłoń troche:P
Yaca Killer [ Regent ]
Baggins --> nie przesadzaj, nawet sobie nie wyobrażasz jaką przyjemność mogą dać wafle ryżowe posypane kiełkami pszenicy.
;)
*napisał wychylając kieliszek czerwonego wina i zagryzając go dojrzałą goudą
kurol1996 [ Chor��y ]
idz na silownie jezeli masz chociaz 17 lat jak nie to biegaj, cwicz rano, nie jedz na wieczor, i zacznij uprawiac jakis sport
zrob se diete
Deadly.Chancellor [ Konsul ]
Jak ja bym chciał ważyć 85 kilo :P Chodzę jak trup, wyglądam jak trup i w ogóle jestem trupem
filip886 [ Pretorianin ]
Idź na basen. Sama przyjemność, nie napocisz się, nie nabawisz się przeziębień żadnych od biegania po mrozie.
Ja to bym chciał przytyć z 10kg :/
Lilus [ Feline da Housecat ]
Mr_Baggins:
I umrzeć jako zgorzkniały chudzielec, który nie zaznał w życiu radości.
Produkty nie wskazane w diecie raz na jakiś czas nie zaszkodzą, z resztą idzie się od nich odzwyczaić i już potem tak nie smakują, to po pierwsze. Po drugie, no właśnie, diecie, której celem jest schudnięcie. Po trzecie, jeśli ktoś jedyną przyjemność życia odnajduje w jedzeniu, to szczerze współczuję :)
Ale z tym piwem to przesadziłam, wiem :)
konr23m [ Konsul ]
a ja mam 16 lat i 175 cm i waże 64 czy mam niedowage? <lol2>
filip886 [ Pretorianin ]
Jeśli jesteś zdeterminowany bardzo to polecam zapisać się na karate, wiek tam nie gra roli. Jak będziesz regularnie tam ćwiczył to efekt murowany :)
konr23m nie masz, ja mam 16 lat, 178cm, ważę 58 kg i mam minimalną niedowagę więc ty napewno nie.
Tomcio_666 [ Płatki Addicted ]
konr23m -> nie, mieścisz się w normie ;)
Neostradek [ Pretorianin ]
mi pomogło chodzenie co sobota na 3godziny na basen. od 1 listopada schudłem 9,5kg. Nie lubię diet, gdyż, po diecie wraca mi apetyt ze zdwojoną siłą i tak w kółko, i diety mają odwrotny skutek.
ON Line [ cwalker' ]
[28] - >
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Roland Deschain - Jako osoba która niedawno skończyła Mroczną Wieżę <cmok> <cmok> :* :* : )
Co do autora - Mówisz że chcesz schudnąć a z codziennych chipsów nie chce Ci się zrezygnować : )? Jeśli chcesz schudnąc i jesteś w miarę systematyczny to naprawdę żaden problem - i atlas Ci do tego niepotrzebny, wystarczy bieganie, pływanie, odpowiednia dietka i czas : )
Roland Deschain [ Konsul ]
Dycu tak offtopowo:P -> Ano. Dlugich dni i przyjemnych nocy.:D
A wracając do tematu... Zacznij biegać i mniej jedz. Ogranicz słodycze i alkochol, nie jedz białego pieczywa tylko pełnoziarniste, ziemniaki i biały ryż zastąp innymi rodzajami ryżu np. brązowym. I powinno przynieść zamierzony skutek:P
siwCa [ Legend ]
Roland, a powiedz mi po co zastępować biały ryż ? Brązowy można dorzucić, ale wyrzucać biały na pewno nie.
Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]
Pochodx do szkoły przez kilka dni i schudniesz.
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Hehe, ja znalazłem idealny sposób na ograniczenie czekolady. Wóda mi zeżarła szkliwo na zębach i teraz nie mogę jeść czekolady, bo umieram z bólu. Całkiem niekonwencjonalna metoda, ale skuteczna.
Roland Deschain [ Konsul ]
siwCa po to żeby zmniejszyć Indeks glikemiczny. Biały ryż ma dużo wiekszy... Pozatym wiecej warzyw i mniej wiepszowiny itp. Za to jedz kurczaka i ryby.
szpaq [ Konsul ]
A ja zaproponuje coś zupełnie innego. moja propozycja to ... jeszcze jedna godzina przed komputerem. Może wydam się wam idiotą, ale ja dzięki temu sposobowi w ciągu 4 miesięcy zrzuciłem 13 kg. Gra, którą chce polecić jest bardzo stara, ale ja nie znam lepszego sposobu na szybkie zbijanie wagi. Yourself ! Fitness bo tą "grę" chce polecić polega na obserwowaniu komputerowej kobietki i robieniu ćwiczeń które ona wykonuje. Jest 5 rodzajów treningu Cardio, Upper Body Strenght, Core Body Strenght, Lower Body Strenght, Flexibility. Może wyda wam się to absolutnie bez sensu, że dorosły facet meczy się codziennie przed kompem przez godzinę, ale właśnie chyba przez to, że program jest zawsze pod ręką, nie trzeba wychodzić z domu na kiepską pogodę, nie marnuje się czasu na dojazdy sprawia, że jest to sprawdzony sposób, który wszystkim polecam. A gdy już da mi w kość porządnie ten program, to i apetyt mam mniejszy i nie zjadam tak dużo. Najważniejsze jest samozaparcie, dodatkowym wyposażeniem, które program wykorzystuje jest step, piłka do ćwiczeń (taka wielka w tesco do kupienia za ok 50 zł, to akurat bardzo polecam bo brzuszki na piłce to nowa jakość bólu :) oraz hantle.
MajkelFPS [ Pretorianin ]
Przed każdym posiłkiem wypijaj 2 szklanki wody mineralnej niegazowanej:D pomaga:P no i jeśli myślisz że schudniesz czytając porady na GOL'u to się mylisz ;) zacznij od 0,5km dziennie najlepiej ze stoperem i albo powiększaj ten dystans albo biegaj na tym dystansie i zdobywaj jak najlepsze wyniki :D BTW dobrze że przynajmniej się tym zainteresowałeś :] tylko wytrzymaj!
slaveus [ Legionista ]
przede wszystkim postaraj się systematycznie biegać, nie musi to być 10km, ważniejsza jest tutaj systematyczność niż ilość km, no i odpowiednia dieta oczywiście, te piwka i chipsy to raczej sobie odpuszczaj bo nawet bieganie nie pomoże, pozdro
KDV [ Pretorianin ]
Dieta i dużo ruchu oczywiscie... albo zrób se głodówke :)
Endemic_thought [ Generaďż˝ ]
4 Km rowerem
Streching
Pompki
Brzuszki
Api15 [ dziwny człowiek... ]
Zastanawiają mnie ludzi którzy tworzą takie wątki. Czego Wy oczekujecie? Jakiejś złotej rady?
Tak na prawdę wiecie co Was czeka, że będzie boleć i to bardzo. Bez samozaparcia nie dacię rady. Nie czekajcie, tylko wio, jak chcecie schudnąć ;)