
Boroova [ Gwiazdka ]
Nie lubie Poniedzialkow!
Stalo sie! Londyn zasypal snieg. Niby snieg to nic nowego, ale jesli w Polsce mowimy o "zimie zaskakujacej drogowcow" to tutaj zaskoczyla WSZYSTKICH! Normalnie stan kleski zywiolowej prawie. Autobusy nie kursuja, wiekszosc lini metra ma opoznienia a ulice w ogole nie sa odsniezone i ruch osobowy jest sparalizowany.
Pomyslalem sobie - ale co tam, mnie to nie dotyczy - wsiade sobie w metro i jakos dojade. Udalo mi sie wsiasc do 5 pociagu, bo wczesniejsze byly tak zatloczone, ze nie bylo gdzie palca wcisnac.
W koncu z 40 minutowym opoznieniem dotarlem do pracy.
I teraz UWAGA! Najlepsze!
Budynek zamkniety! Karteczka z informacja wisi na bramie. No to ja zadowolony juz obracam sie na piecie z usmiechem na ustach, a tu nagle dzwoni telefon. Szefu: "Gdzie jestes? Ja jestem na gorze, wiec wchodz bocznym wejsciem!" No i kurde teraz siedzimy - na pietrze, gdzie normalnie jest z 60 osob - tylko ja i moj szef...
To sie nazywa wesoly Poniedzialek...
endrju771 [ Slim Shady ]
A coś robicie w ogóle, czy nie? Praca na godziny?

mnichu3001 [ Gienerau ]
Miłej zabawy z szefem :>
przemek100 [ Generaďż˝ ]
;]
jestescie sami? ;p ogladales film brołbek ( nie wiem jak sie pisze) mountain??
tam tez bylo 2 nudzacych sie kolesi ;]
nie no zarcik, ja tam lubie poniedzialki bo chodze jeszcze do szkoly i w pon mam 5 lekcji ;] i to lekkich takze zycze milego przezycia pzdr!

Jeckyl [ Prawie jak abstynent ]
Nigdy nie zapomnę jak mój (na szczęście były już) szef powiedział mojemu koledze:
"Co? Spóźniłeś bo śnieg spadł i Ci drogę zasypało? Ja rozumiem jakby to Lipiec był to byś się mógł zdziwić ale w Lutym? Do roboty!"
Cóż można rzecz. Życie :D
MacGawron [ OPC ]
Rzeczywiscie sytuacja komiczna.
Ja z kolei nie lubie soboty. Wszyscy w domu i strasznie mnie to drazni.

Boroova [ Gwiazdka ]
endrju --> ja, jak widzisz, pracuje pilnie na GOLu :) Ale tak serio, to oczywiscie lajtowo - sprawdzanie maili, dzwonienie do kilku osob, czyli spokoj i cisza.
Nie jest zle - tyle tylko, ze reszta zespolu (ktorej oczywiscie tu teraz nie ma) bedzie uwazac mnie za wlazidupa i wazeliniarza.
kurzew [ The Road Warrior ]
Boroova---> Panie w Dublinie to samo. Ludzie do roboty nie dotarli. Na razie jest spokojnie. I oby tak dalej. A ci co dotarli to wyjda wczesniej. Zapowiada sie spokojny dzien.
DogGhost [ Pretorianin ]
Mnie na szczęście powiedzenie odnośnie poniedziałków nie dotyczy bo mam wtedy wolne na uczelni - zobaczymy jak będzie w przyszłym semestrze ;P

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Już kiedyś od kogoś słyszałem, że jak coś w środku zimy jeździ po Londynie, to jest duże prawdopodobieństwo, że Polak.
MacGawron [ OPC ]
Paudyn ---> nie rozumiem w czym problem jezdzic w zime :D To Anglik nie potrafi?

zarith [ ]
najsmieszniejsze jest to, ze sniegu wcale nie ma tak dużo - parę góra paręnascie centymetrów, a miasto wygląda jak opustoszałe:) ja tam się cieszę, dzień wolny od pracy piechotą nie chodzi:p
kurzew [ The Road Warrior ]
MacGawron---> Wysparze sa w ciezkim szoku. Do pracy jade normalnie 10-15 minut autostrada srednio 120 - 130 km/h. Dzis wleklem sie max 60km/h a odstepy miedzy samochodamy mialy po 100m. Troche sniegu (naprawde niewiele) i komunikacja jest sparalizowana.

Ronnie Soak [ Lollygagger ]
MacGawron - dzis rano w drodze do pracy widzialem jak anglik 'potrafi':
dzis rano u mnie (tzn. pod oxfordem) spadlo troche sniegu (tak z 2-3 centymetry). zrzucilem snieg z fury i ruszylem do pracy. droga do mnie do biura wiedzie po luku przez przez maly mostek i zaraz za mostkiem mozna jechac prosto lub w lewo (zakret 90 stopni). na srodku mostku kurier jadacy przede mna w dostawczym mercedesie wlaczyl kierunkowskaz w lewo i... na zakrecie pojechal ruchem slizowym prosto, ok 10 metrow. dobrze ze nic nie bylo zaparkowane przy drodze. w lusterku widzialem jak gosc cofal zeby zmiescic sie w zakret. podsumowujac: anglik + zapakowany samochod dostawczy + snieg + opony letnie = ostra jazda
MacGawron [ OPC ]
W Polsce jak tylko spadnie swiezy snieg to wyjezdzam na ulice nawet bez celu.
Z kolei w Anglii jest mnostwo podjazdow i sporych gorek. Na letnich oponach (w starszych autach kazda opona ma u nich inny bieznik) to raczej nie da rady podjechac.
vinni [ Fan Siatkówki ]
A mówią że to w Polsce ludzie są nieprzygotowani na atak zimy.
Pewnie do WB doszła ta zima ze Stanów.

Ronnie Soak [ Lollygagger ]
co do sniegu w UK...
dzis w oxfordzie spadlo sporo sniegu, jakies 20 centymetrow (czyli normalny sniezny dizen w PL;] ), wiec pracownicy, jako ze sniegu malo w zyciu uswiadczyli, postanowili wyjsc z biura, zrobic bitwe na sniezki, kilka balwanow, i jednego ze sprzedawcow w jajo --------->
edit: fuck, problem z obrazkiem