GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Centrum leczenia uzależnień Golar

27.01.2009
13:28
[1]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Centrum leczenia uzależnień Golar

Cześć, nazywam się Promilus i jestem uzależniony.

W wieku 13 lat już pierwszy raz miałem z nią kontakt. Wtedy to był zakazany owoc, a wiadomo, że to co zakazane smakuje najlepiej. W tym wieku każdy eksperymentuje z używkami - tak sam siebie usprawiedliwiałem. Nie widziałem problemu - od czasu do czasu nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Na początku było to raz w tygodniu, potem coraz częściej, aż w końcu - gdzieś pod koniec gimnazjum - codziennie. Lepiej mi się po niej uczyło, na dyskotekach człowiek był bardziej otwarty, ruchliwy. Wtedy widziałem same plusy. W liceum rozpocząłem poszukiwania ciekawszych specyfików, trudniej dostępnych na rynku. Eksperymentowałem mieszając ją z przeróżnymi rzeczami. Prawdziwy kryzys przyszedł na studiach, gdy przedawkowałem, biorąc jednej nocy potrójną dawkę. Serce mi waliło jak ruski młot pneumatyczny - to przyśpieszało, to zwalniało. Czułem puls w oczach - prawdziwy dramat. Postanowiłem, że muszę to ograniczyć, bo o rzuceniu nie było mowy - to nierealne.

Na dzień dzisiejszy piję góra jedną kawę, o poranku. No czasem zdarzy się dwie, ale to w sytuacjach wyjątkowych. Mam nadzieję, że będziemy się wspólnie wspierać. Nie jest to jedyne uzależnienie, ale o innych opowiem innym razem. Dziękuję.

27.01.2009
13:30
[2]

Łysack [ Przyjaciel ]

Cześć, jestem Łysack i mam ten sam problem co promilus ;)

27.01.2009
13:31
[3]

Snakepit [ aka Hohner ]

Kawa była dobra ( z mlekiem i cukrem) do czasu aż się okazało że mam wysokie ciśnienie a po kawie skacze mi na 170/120 i wtedy to juz jest dramat, jestem czysty od około 3 lat...

27.01.2009
13:33
[4]

Volk [ Legend ]

Ja pije tylko gdy krotko spalem i rano po przebudzeniu potrzebuje kopa, ewentualnie w trasie jak musze dlugo kierowac tak wiec wychodzi tego srednio 10 miesiecznie.

Kiedys pilem nawet dwa razy dziennie ale z biegiem czasu dzialanie zaczelo slabnac. Przy ograniczonym spozyciu nawet po wypicu srednio-mocnej czuc zbawienna moc :)

27.01.2009
13:35
[5]

NeroTFP [ Kolejorz & Barca ]

Cześć, jestem Nero i jestem uzależniony od muzyki.

27.01.2009
13:36
[6]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Moja ulubiona zagrywka w knajpie:

Cześć, jestem Grucha, jestem alkoholikiem i bardzo proszę o duże zimne piwo :)

Jeżeli siedziałem z grupą dobrych znajomych, to oni zawsze dodawali

Cześć Grucha!

27.01.2009
13:40
[7]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Snakepit, z uzależnienia nigdy się nie wychodzi. Jedynie co, to można zrobić sobie przerwę. Nie znasz dnia, ani godziny, gdy znów będziesz pił. Przykro mi, ale i tak życzę Ci by ta przerwa trwała jak najdłużej.

Cześć Nero, opowiedz nam o swoim problemie. Sam na to cierpię, ale tydzień jeszcze wytrzymam, to nie jest tak strasznie.

27.01.2009
13:44
[8]

Snakepit [ aka Hohner ]

promilus - od paru lat zapach kawy mi nos wykręca :D więc nie jest tak źle...zacząłem pic jak małem ~17 lat, skończyłem jak miałem 20 bo źle się ze mną działo :/

27.01.2009
13:44
[9]

reksio [ Q u e e r ]

Ja odstawiłem kawę (muli), ale wpadłem natomiast w nałóg Red Bulli, Tigerów itp. Z deszczu po rynnę.

27.01.2009
13:44
[10]

yasiu [ Legend ]

ja już nie mam żadnego problemu - oprócz fajek

więc

witam, jestem jasiu i jestem nikotynistą :D

27.01.2009
13:45
[11]

wysiak [ Senator ]

Nie pije kawy od ponad 2 lat, stwierdzilem, ze nie ma sensu rozwalac sobie cisnienia..

27.01.2009
13:46
[12]

endrju771 [ Slim Shady ]

Kawę piłem w gimnazjum, ale jak mi skoczyło po niej ciśnienie, to przestałem. Nie smakowała mi, ale nie chciało się po niej spać z rana przynajmniej.

27.01.2009
13:51
[13]

Mr_Baggins [ Senator ]

A ja piję, rano obowiązkowo, po południu espresso albo ristretto. Ale walczę z nałogiem w ten sposób, że kupiłem ciśnieniowy ekspres do kawy i mogę z czystym sumieniem odmawiać, gdy częstują mnie rozpuszczalną (fuj!).

27.01.2009
13:54
smile
[14]

pao13(grecja) [ Silkroad Fan ]

hehe ja bez kawy nie moge zyc :):)

27.01.2009
13:55
[15]

Snakepit [ aka Hohner ]

reksio - cos mowiles? ;) --->

akurat teraz pije bo zasypiam totalnie, spałem 5h przez ból ręki :/


Centrum leczenia uzależnień Golar - Snakepit
27.01.2009
13:58
smile
[16]

NeroTFP [ Kolejorz & Barca ]

Mój problem wygląda następująco:

Gdy mam chwilę wolnego czasu to włączam muzykę. Zasypiam bardzo często przy muzyce (np. Iron Maiden). Jest ona po prostu nieodłącznym towarzyszem mojego życia :) Nie ma dnia, w którym z głośników nie wydobywał się dźwięk rapu, czy rocka :)

27.01.2009
14:05
[17]

Szala. [ Pretorianin ]

Kawa nr 1 od razu po przebudzeniu
Kawa nr 2 od razu po przyjściu ze szkoły

Niewypicie kawy nr 1 grozi w tym wypadku brakiem większej żywotności, a niewypicie kawy nr 2 zaśnięciem w każdej możliwej pozycji oraz bólem głowy.
Idę po kawę.

27.01.2009
14:16
smile
[18]

Hitmanio [ Legend ]

Nigdy nie piłem kawy, bo jakoś nie potrzebowałem ... Jestem z Wami!

27.01.2009
15:02
smile
[19]

mirencjum [ operator kursora ]

Rano piję dwie kawy jedna za drugą.

27.01.2009
15:06
[20]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

Na mnie kawa nie działa - smak ma niezły, ale taka rozpuszczalna z mlekiem średnio mi smakuje. Nie pobudza mnie w ogóle, po wypiciu czuje się tak jak przed. Podobnie jest z resztą z napojami energetyzującymi - żeby coś poczuć muszę wypić przynajmniej 0,5l takiego tigera, ale potem mogą wystąpić problemy żołądkowe ;-) a pobudzony tez nie jestem jakoś bardzo.

27.01.2009
15:13
[21]

wysiak [ Senator ]

"Rozpuszczalna z mlekiem" to nie jest kawa - ani nie smakuje jak kawa, ani nie dziala..

delstar --> A co ma wiek do tego?

27.01.2009
15:14
[22]

delstar [ Generaďż˝ ]

epiej mi się po niej uczyło, na dyskotekach człowiek był bardziej otwarty, ruchliwy.

Skoro w wieku tam 15lat czy ile tak kawa naciebie dzialala to rzeczywiscie idz do lekarza.

27.01.2009
15:16
smile
[23]

xion [ Żołądkowa Gorzka ]

Rozpuszczalna z mlekiem :) mmm...

27.01.2009
15:18
[24]

.Eric Cartman. [ Black Sabbath Army ]

Cześć jestem Cartman i też jestem uzależniony od muzyki.

27.01.2009
15:25
[25]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

delstar, boję się, że mnie zamknie na odwyku. Musi mi wystarczyć duchowe wsparcie golowiczów;)

27.01.2009
15:26
smile
[26]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

No to kto pierwszy przyzna się do uzależnienia od masturbacji? ;)

27.01.2009
15:31
smile
[27]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

[6]

Praktykowane jeszcze w MA.

27.01.2009
16:07
smile
[28]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

Zapraszam wszystkich uzależnionych od kawy:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8424799&N=1

27.01.2009
16:31
[29]

Łysack [ Przyjaciel ]

wysiak ->
"Rozpuszczalna z mlekiem" to nie jest kawa - ani nie smakuje jak kawa, ani nie dziala..

to, że nie smakuje to racja - ale zawartość kofeiny podobna jak w słabszych gatunkowo kawach. Idąc za wikipedią:

Zawartość kofeiny w napojach (mg)
filiżanka kawy rozpuszczalnej 95
szklanka czarnej kawy 80-120
filiżanka espresso 60

Ogon -> po co? przecież Yerba Mate to paskudztwo:P ja kawę pijam dla smaku, podobnie jak większość kawoszy:)

27.01.2009
16:52
[30]

Dessloch [ Legend ]

ja pije.

2-3 dziennie.
do tego dochodza 2-3 redbulle dziennie.

wiec mocno uzalezniony od kofeiny jestem. Jak nie wypije redbulla albo kawy to zasypiam.

jakies pomysly jak na to zaradzic? bo pare razy przegialem.
4-5 redbulli, pare kaw... niespeclanie na mnie dziala, chociaz po wiekszej dawce, czuje ze cos sie dzieje.

pomysly jak sie pozbyc tego paskudnego nalogu, poza ubiciem pewnej osoby(pozdrawiam), ktora mnie do niego sklonila faszerujac kawa z rana - co pozniej sei przerodzilo w wieksze ilosci :)

27.01.2009
16:58
smile
[31]

SzymX_09 [ Hrabia von Gun ]

Nie pijam kawy, preferuję raczej zieloną herbatę :)

27.01.2009
16:59
[32]

DJ Pinata [ Subterranean ]

Kawę w wieku piętnastu lat piję... gdy chcę. Ale nie przesadzam - do 3 razy w tygodniu, głównie dla smaku :)

27.01.2009
16:59
smile
[33]

mackof [ Prypiat ]

Cześć, jestem Maciej. Mam 15 lat.

Jako jedna z pojedynczych osób nie sięgałem jeszcze po żadne używki, alkohol, "szlugaski". Jedynym moim problemem pozostaje uzależnienie od komputera :) W tym roku już (mam nadzieję) Liceum. Tam podobno będzie trudno wytrzymać bez żadnego nałogu "używkowego".

27.01.2009
17:04
smile
[34]

Ceran_19 [ Dr. Lou Bitch ]

Cześć jestem Ceran i tak jak kilka osób jestem uzależniony od muzyki.

27.01.2009
17:07
smile
[35]

Deadly.Chancellor [ Konsul ]

Cześć jestem wlodzix i jestem uzależniony od marszczenia ale to jest nawet przyjemne !!! mówię wam !!!

od marszczenia torebek foliowych :)

EDIT

mefsybil -> to był taki "ficzer", joke :)

27.01.2009
17:08
[36]

mefsybil [ Relapse ]

^ I ty chcesz być normalnym userem?

A co do kawy to piję... jedną tygodniowo ;)

27.01.2009
17:32
[37]

raphunder [ Mów mi Daruś ]

Cześć jestem raphunder i jestem uzależniony od piłki nożnej.

27.01.2009
17:32
smile
[38]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Zrobiłem sobie drugą kawę... Teraz tak stoi na biurku i patrzy się na mnie. Mam wrażenie, że zaraz krzyknie: Wypij, bo wystygnę!

No nic, sesja i tak dalej;p Poza tym rano mleka nie było, to piłem czarną, więc się nie liczy;)

27.01.2009
17:36
smile
[39]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

Łysack -> Większość? Sporo uzależnionych od kawy pije czarną mocną, że łyżka stoi... mało to ma wspólnego z dobrym smakiem. Dla smaku to i ja lubię sobie czasami kawę wypić. Ale jak ktoś oczekuje kopa energii to kawa (czy, co jeszcze gorsze, napoje energetyczne) nie jest dobrym wyjściem - tutaj znacznie lepsza jest yerba :)

27.01.2009
17:38
[40]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Ja wyznaje zasadę: dużo kawy, dużo mleka, dużo cukru i odrobina wody;D

27.01.2009
17:41
smile
[41]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

Dla mnie to 3 łyżeczki kawy, łyżeczka cukru, i pół na pół woda z mlekiem - smakowo rewelacja:)

Ale jak wstaję rano o 5:30 i jadę na cały dzień na uczelnie to yerba z rana, albo w termos i nawet na matmie o 8 rano się nie śpi :)

27.01.2009
17:42
[42]

Volk [ Legend ]

[40]
to jak Winston Wolf :)

27.01.2009
17:42
[43]

djforever. [ Pretorianin ]

Poszedłem we wrześniu do liceum, na początku chlałem ciągle jakieś Tigery itd. ale to niewiele pomagało- takie energy drinki są przydatne tylko wtedy, gdy w pobliżu kawa jest niemożliwa do zdobycia. Gdy mamy w zasięgu kawę, ich picie jest raczej nieopłacalne.
Raz się strułem jakimś tanim drinkiem z Biedronki i już więcej tego nie pijam. Czasem tylko jakiegoś Redbulla- ostatnio wprowadzili colę i jest 100x lepsza od zwykłego Redbulla, chociaż do smaku coca-coli nadal jej daleko.
Miesiąc jechałem na niczym, ale wytrzymać się nie dało, więc zacząłem robić sobie kawę rozpuszczalną. Pijam 2-3 razy w tygodniu szkolnym. Piłbym i 5, ale nie zawsze mam na rano. Sypię tylko 1 łyżeczkę na kubek i zalewam wodą 2/3 zawartości, reszta to mleko lub śmietanka. Z mlekiem da się pić, ze śmietanką jest pyszna :)

W tym roku już (mam nadzieję) Liceum. Tam podobno będzie trudno wytrzymać bez żadnego nałogu "używkowego".
Prawda :) Kofeina jest bardzo potrzebna, a bez 1-2 godzin snu po szkole (jak zaczynasz wcześnie rano) nie da się żyć. Sypiam tak ze 3 razy w tygodniu, w czw i pt wstaję później, więc odsypianie nie jest konieczne.

27.01.2009
17:44
smile
[44]

SysOp [ Pretorianin ]

Kawa to jest pikuś przy innych specyfikach... Pijam tylko czarna w ilości 2-3 dziennie ;)

27.01.2009
17:44
smile
[45]

wysiak [ Senator ]

Ogon -->
"mało to ma wspólnego z dobrym smakiem."
Wlasnie to jest smak kawy. A to cos, co pijesz, to jakis mleczny napoj kawopodobny..

27.01.2009
17:47
smile
[46]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

blaaah... to tym bardziej powinna wam zasmakować yerba - pobudza i do tego o wiele zdrowsza :)

edit: a najpyszniejsze to są kawy lodowe - no pychota po prostu :)

27.01.2009
17:48
[47]

kipi999 [ Chor��y ]

A ja jestem uzaleznoiony od komputera. Uzaleznienie nie dziala tylko gdzy wyjezdzam gdzies na wakacje ale normalnie siedze po 10 godzin o.O

27.01.2009
17:50
[48]

Dessloch [ Legend ]

[40] --> to samo ja uznaje. Duzo cukru, duzo mleka, duzo kawy i malo wody.

27.01.2009
17:55
[49]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Ogon--> Fuj, nie lubię mrożonej kawy. Kawa - gorąca, cola - zimna i nigdy na odwrót;)

27.01.2009
17:58
smile
[50]

Łysack [ Przyjaciel ]

<- wysiak

[40] i to jeszcze może kawą nazywacie? Przecież to kawopodobny ulepek :P

jak kawa to tylko i wyłącznie bez cukru, mleka i innych dodatków:) może jeszcze piwo słodzicie? :D

27.01.2009
18:00
smile
[51]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

promilus1 -> może się nie rozumiemy... nie mam na myśli kawy mrożonej - tylko kilka łyżek lodów zalanych gorącą kawą prosto z ekspresu, do tego mleko i bita śmietana na wierzch oraz posypka z czekolady np... aha bym zapomniał - w środku jeszcze pyszna konfitura malinowa :)

27.01.2009
18:01
smile
[52]

Awerik [ Carioca ]

W tym roku już (mam nadzieję) Liceum. Tam podobno będzie trudno wytrzymać bez żadnego nałogu "używkowego".

LOL!

27.01.2009
18:01
[53]

Underlinge [ Centurion ]

Eee tam. Ja się uzależniłem od herbaty. A kawy i tak nie lubię.

27.01.2009
18:05
[54]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Łysack, daj pan spokój. Kawa bez cukru jest jak wódka bez popitki;) Bez mleka mogę się obyć, ale cukier obowiązkowo musi być.

Ogon, to tego jeszcze nie próbowałem. Czas zmienić taki stan rzeczy;)

27.01.2009
18:06
[55]

Dessloch [ Legend ]

jak kawa to tylko i wyłącznie bez cukru, mleka i innych dodatków:) może jeszcze piwo słodzicie? :D
niach, niach, niach :P


niektorzy to pija piwo z miodem, sokiem itd itp... ale faktycznie, wtedy tego piwem nie mozna nazwac.

co do picia cukru duzo i kawy, to zdaje sie, ze jest to kawa przyrzadzana na sposob arabski- mocna i slodka i gesta (nie dam sobie glowy obciac, wiem ze tak herbate pija.. nie jestem pewien odnosnie kawy).
mi bez cukru totalnie nie smakuje kawa rozpuszczalna. Nie jestem w stanie jej pic. Mozna powiedziec ze mlekiem i cukrem zabijam kwasote smaku. W tym polaczenia mi jak najbardziej smakuje- musi byc mocna slodka i mleczna :)


27.01.2009
18:14
[56]

Dessloch [ Legend ]

a i dodam ze tak naprawde jedyna kawa ktora bez cukru moge pic jest espresso. Kawa jesli z mlekiem- musi miec cukier i basta :)

to tak jakby herbaty nie slodzic... gwarantowane nudnosci u mnie i mozliwosc wymiotowania (bez przesadzania). Szczegolnie na pusty zoladek

27.01.2009
18:15
[57]

jetix200 [ Człowiek ]

Te centrum to coś dla mnie!;)

27.01.2009
18:18
[58]

litlat [ (A)//(E) ]

Witam. Ja lubie piwo. Mój portfel nie. :(

27.01.2009
18:41
smile
[59]

Chacal [ Senator ]

Po przyjsciu do pracy pierwsze co robię, to idę do kuchni po kawę :)

Co rozumiem przez kawę:
2 łyżeczki kawy sypanej Jacobs,
1/2 do 1 łyżeczki cukru,
woda gorąca, ale nie wrzątek.

I, co interesujące, wiele osób patrzy na mnie jak na nienormalnego. Pierwszy raz jest zdziwienie, jak sypię kawę zwykłą, a nie rozpuszczalną, drugi raz, jak zalewam do pełna (słyszę wtedy pełne przerażenia pytanie "bez mleeekaaa ?!"), trzeci raz, jak słodzę tylko 1 łyżeczkę a nie 5. Naprawdę 95% ludzi nie pije kawy, tylko jakieś koktajle :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.