GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ile kosztuje wymiana płyty głównej w notebooku...

26.01.2009
19:07
[1]

karrrakan [ Legionista ]

Ile kosztuje wymiana płyty głównej w notebooku...

...w serwisie firmowym ASUSa? Chodzi dokładnie o model F3Sv (czyli dosyć już wiekowy).

Czy ktoś się także orientuje, czy bardziej opłacalna jest naprawa, czy kupno nowego sprzętu o podobnych parametrach? Chodzi o zalanie laptopa wodą, więc inny rodzaj usunięcia "usterki" raczej nie wchodzi w grę.

26.01.2009
19:09
[2]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Transport - 30zl netto
Diagnostyka - 60zl netto
Obsluga serwisowa - 100zl netto
Plyta - 400/600/900/wiecej netto

Teraz sobie zadaj pytanie czy warto na starego lapka wydawac ponad 1200zl ;)

26.01.2009
19:11
[3]

karrrakan [ Legionista ]

Za diagnostykę policzyli sobie 122zł brutto. Żydostwo. :/

Transport ~43zł (to jeszcze zrozumiem, w końcu kurier).

Interesuje mnie jedynie cena PG.

Czy istnieje możliwość, że obejdzie się bez tego?

26.01.2009
19:39
[4]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Tak jak mowilem, ciezko to ocenic, mysle ze nikt kto nie jest serwisantem Asusa ci tego nie powie, a chyba nikogo takiego na forum nie ma ;) Plyty glowne kosztuja/kosztowaly od 500zl brutto (ceny zawsze podaja w netto wiec pamietaj doliczyc 22%) do 1500 w najgorszym przypadku jaki spotkalem (po zalaniu sokiem). Tylko ze to bylo jeszcze w tamtym roku, kiedy te plyty (jako nowsze) byly dostepniejsze, a dolar byl po 2,2 a nie 3,1 ;) Jak ci juz policzyli za transport i diagnostyke, to nie podali ci ile ma kosztowac wymiana? Dziwne.

26.01.2009
19:45
[5]

Regis [ ]

Znajomego wymiana plyty w poltorarocznym ASUSie kosztowala 850 zł (wszystko razem, z transportem itp.). Niestety, nie znam szczegolow, ale moze to byc dla Ciebie jakis punkt odniesienia.

EDIT: Standard. Najgorsze jest to, ze jak Ci zaspiewaja kosmiczna cene, to ciezko sie z nimi nawet klocic, bo to oni 'decyduja', co ma byc wymienione. Spotkalem sie z sytuacja, ze przy uszkodzonej matrycy (fizyczne pekniecie), zaspiewali sobie jeszcze kilkaset zlotych za wymiane jakiejs elektroniki na plycie. A zaloze sie o kazda kase, ze nie bylo to niezbedne...

26.01.2009
19:45
[6]

karrrakan [ Legionista ]

Nie "dziwne", tylko "skurwysyństwo i naciąganie".

Oto, co mi napisali w mailu:
Szanowni Państwo,

notebook przysłany do naprawy gwarancyjnej nosi ślady zalania cieczą. Roszczenie gwarancyjne zostaje odrzucone a dalsza naprawa możliwa jest jedynie po dokonaniu odpłatnej diagnozy i wyceny wymiany części, noszących ślady zalania.

Nie ma możliwości dokonania naprawy częściowej, tj. wskazania części mających zostać wymienione. Tylko naprawa całościowa, zgodnie z wyceną jest uważana za pełną naprawę gwarancyjną.

Jeżeli zdecydują się Państwo na diagnozę sprzętu, po jej dokonaniu przedstawimy dokładny koszt naprawy i części, które należy wymienić.
Koszt diagnozy to 122zł w przypadku odmowy późniejszej naprawy.


Tak poza tematem, wykłócać się? :)

26.01.2009
19:47
[7]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

nie wykłócisz sie, olej ich i oddaj do serwisu specjalizującego sie w naprawie notebooków, co prawda strascisz gwarancje, ale imho opłaca się bo zapłacisz pewnie sporo mniej.

26.01.2009
19:57
smile
[8]

SirGoldi [ Gladiator ]

Diagnoza za 122 złote, żeby przekazać klientowi, że uszkodzeniu uległa płyta główna (przecież nawet piszą, że wymiany częściowej nie będzie!) i trzeba ją wymienić... Buahahaha! Kpina!

Gnoje. Walą maksymalne ceny, jakie zdesperowany klient jest gotów zapłacić za naprawę, a nie kupować nowego notebooka.

Zrób jak mój przedmówca napisał - zabierz od nich tego lapka i każ im się pocałować w tyłek.

26.01.2009
20:03
[9]

LooZ^ [ be free like a bird ]

I tak ci kaza zaplacic za transport i diagnostyke ;>

26.01.2009
20:05
smile
[10]

Cartman___ [ Konsul ]

buy a new one or do it by yourself

26.01.2009
20:49
[11]

PanSmok [ Konsul ]

zasadniczo zasada jest taka - im starszy komp tym drozsze czesci. Znam to od strony serwisow HP/IBM/Compaq - i zdarzylo juz mi sie uslyszec cene typu 2000 netto za plyte do starego notka ktory sprawny na allegro mozna bylo znalezc za 600...
opinia serwisowa za 100 + vat to niestety w miare standardowa cena w firmach komputerowych. Wiem ze wygorowana ale... tak juz jest.
Ile moze kosztowac ta konkretna plyta - nie mam pojecia, ale radze najpierw rozejrzec sie za czesciam na allegro. Szczegolnie jezeli Twoj sprzet ma max 2-3 lata to czesci powinny byc jeszcze dostepne a ceny duzo rozsadniejsze niz w oficjalnym serwisie.

26.01.2009
20:53
[12]

PanSmok [ Konsul ]

jeszcze jedno - sam Przyznales ze sprzet byl zalany a Ty ( sadzac z maila jaki Ci przyslali ) zglosiles to gwarancyjnie ( a tego typu uszkodzenie gwarancji nie podlega i to jest jak byk zapisane w tejze gwarancji ) . W takim przypadku koszty diagnozy sa procedura standardowa.

26.01.2009
20:55
[13]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

PanSmok --> z tym ze 100zl + vat to standardowa oplata to bym nie szarzowal tak bo ostatnio mialem nieprzyjemnośc anprawiac laptopa hp nx7300, problemy byly dwa: jedno ze było lekko wyłamane gniazdo słuchawkowe (serwis hp powiedzial ze aby to naprawic trzeba wymienic plyte glowna - koszt 1200zl), drugie to ze laptop przestał się ładować.

Serwis naprawił gniazdo ładowarki, "coś" na płycie głównej i gniazdo słuchawkowe licząc sobie 250zł za całość, a naprawa trwala 5dni roboczych (serwis producenta ma zastrzezenei ze diagnoza moze trwac do 21 dni roboczych).

26.01.2009
21:05
[14]

PanSmok [ Konsul ]

zgadzam sie - oplata "diagnostyczna " jest specjalnie pomyslna tak zeby nie bylo sensu jej robic dla zwyklego czlowieka, jednoczesnie zabezpiecza firme przed zalewem sprzetow na zasadzie "panie powiedz co mi sie zepsulo... aha dziekuje to ja rezygnuje z naprawy"
co do przewagi serwisow nieautoryzowanych - jezeli na plycie upindoli Ci sie gniazdo sluchawkowe to mozna je przelutowac na nowe kostujace 2.50. Sek w tym ze w serwisie autoryzowanym nikt sie w to nie bawi - zepsute gniazdo -> jest to integralny element plyty -> nalezy wymienic cala plyte. Taka jest procedura i juz.

26.01.2009
21:15
[15]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

PanSmok --> jakos bałem sie sam rozbierac laptopa i lutować chociaz troche doświadczenia i sprzęt mam ;) no gdyby to byl mój to pewnie bym zaryzykował, no ale nie był ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.