GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Sory winetu?

26.01.2009
16:19
smile
[1]

Yamoussoukro [ Pretorianin ]

Sory winetu?

Co oznacza pojęcie "sory winetu"?
Dzisiaj siostra tak do mnie powiedziała, a ja ze jestem no lifem to nie wiedziałem co zrobić i uciekłem O_O

26.01.2009
16:30
[2]

rzaba89nae [ WTF!? ]

"Sory winetu" to zaraz będzie jak dostaniesz bana za spam.

"Winetu" to spolszczona pisownia imienia takiego indianina, a to co usłyszałeś to takie powiedzonko

26.01.2009
16:34
smile
[3]

fu-gee-la [ WOLF Regrav. ]

biznes is biznes

26.01.2009
16:37
[4]

graf_0 [ Nożownik ]

Taki był dowcip.
Siostra na lekcji religii(a może to był politruk na lekcji wychowania socjalistycznego?) kto jest najważniejszą osobą w ich życiu, a ten kto dobrze odpowie dostanie piórnik(coś tam socjalistycznego :)).
Zgłasza się jasiu i mówi "Jezus"(ewentualnie Stalin. zależy od wersji)
W myślach mówi "sorry winetou, ale biznes jest biznes".

26.01.2009
16:40
[5]

Salado. [ Generaďż˝ ]

ja ze jestem no lifem to nie wiedziałem co zrobić i uciekłem - następnym razem po prostu powiedz jej: twój stary! zawsze to lepsze rozwiązanie niż ucieczka w popłochu

26.01.2009
16:45
[6]

Narmo [ nikt ]

ZSRR, lata 50-te. Na lekcji wychowawczej pani pyta dzieci o ich idoli. Dzieci wymieniają postacie z książek, rodziców itd. W końcu pani pyta Jasia, kto jest jego idolem? Na to Jasiu wstaje i mówi: - Moim idolem jest Józef Stalin! Na to pani się ucieszyła, dała Jasiowi 5 cukierków i jeszcze go pochwaliła. Jasiu wziął cukierki, odwrócił się i powiedział: - Sorry Winnetou, ale biznes is biznes!

26.01.2009
16:46
smile
[7]

fu-gee-la [ WOLF Regrav. ]

w PRL-owskiej szkole nauczycielka do klasy:
- kto byl najwiekszym czerwonym wodzem? za poprawna odpowiedz piatka!
Jasiu: Stalin! (..."sorry Winnetou, ale biznes is biznes")

26.01.2009
17:06
smile
[8]

Yamoussoukro [ Pretorianin ]

Rozumiem!

Czyli chodzi o to że wolał powiedzieć Stalin i mieć cukierki/ piórnik niż powiedzieć Winnetou i nic nie mieć?

26.01.2009
17:16
[9]

Chrupenc [ Konsul ]

Tia.

26.01.2009
17:17
[10]

GROM Giwera [ One Shot ]



Czyli chodzi o to że wolał powiedzieć Stalin i mieć cukierki/ piórnik niż powiedzieć Winnetou i nic nie mieć?

Ja bym to zakończył tak

niż powiedzieć WInnetou i dostać srogo po tyłku : )

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.