--> Archiwum Forum
Pszczoła [ GKS Wybrzeze Gdansk ]
Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia
Byl juz ktos na tym w kinie??
Warto obejrzec, czy lepiej nie wydawac pieniedzy i darowac sobie?
ups juz poprawione :)
tak o to mi chodzi :)
faust7 [ Konsul ]
Chodzi Ci o "Dzień w którym zatrzymała się Ziemia"? Chciałbym to obejrzeć!
Zielona Żabka [ dementia praecox ]
Mi się w ogóle nie podobało. 1,5h wyjęte z życiorysu.
kiesia [ Pretorianin ]
co, dzień w którym!? chyba: dzień w którym zatrzymała się ziemia! super musi byc!
Lindil [ WCzK ]
Zdecydowanie odradzam, dno i metr mułu.
Molzey [ Konsul ]
Spokojniutko można sobie darować. Nuda, nuda, dziury logiczne jak stąd do Proxima Centauri.
Wkurzający murzyński dzieciak, brak gołych cycków i blada twarz Keanu.
O nudzie już wspominałem?
Coolabor [ dajta spokój! :) ]
Czyżby coś w stylu Dnia Niepodległości?
Sinic [ Senator ]
Mialem nieprzyjemnosc obejrzec cos tego samego producenta, rezysera i odtworcy roli glownej w jednej osobie, a co nazywalo sie Wojna Swiatow 2. Facet probuje zarobic na popularnosci filmow sf, jednak nie ma do tego zwyczajnie talentu i srodkow. Biorac pod uwage jak tragicznie zle zrobiony i zagrany byl film ktory widzialem nie wierze by udalo sie mu zrobic cos lepszego. Lub inaczej mowiac wiele lepsze od tego co widzialem bedzie nadal bardzo zle.
żbike [ Generaďż˝ ]
Efekty tak, akatorzy nie !! tylko tyle powiem o tym filmie a poza tym faktycznie nudy jak cholera, do kina nie opłaca się iść.
123456789max [ Wujek MAX ]
Byłem z kolegą,bardzo dobry film,fajna fabuła,po prostu BDB film
Molzey [ Konsul ]
"Dzień Niepodległości" to przynajmniej była głupiutka, widowiskowa rozpierducha.
"Dzień w którym usnęła Ziemia" jest tak widowiskowy jak "Potwór o 10 000 oczu". Albo "Pręgi".
PawelBJ [ Pretorianin ]
Nie polecam. Nudny i tyle w tym temacie. Lepiej na Madagaskar 2 pójść :P
Mortan [ ]
dno dna, naprawde az dziwie sie ze keanu reaves i jennifer connely zagrali w takim syfie.
logicznyalek [ Konsul ]
to REMAKE
Tomal_P [ THE TRUTH IS OUT THERE ]
Nie polecam!
zarith [ ]
badziew
Yo5H [ ziefff ]
w jednej z recenzji tego filmu natknalem sie na smieszny tekst, to lecialo jakos tak:
keanu w koncu zagral role, w ktorej calkowicie sie spelnil. role milczacego kosmity. ; PPP
(pseudo)Gracz [ Alter EGO ]
Mnie film bardzo się podobał.
Zmusza do myślenia (tak podczas oglądania trzeba też myśleć, samo gapienie się niewiele daje).
Do wszystkich co nie zrozumieli przesłania filmu/polecających lekką papkę jak "Madagaskar" - MYŚLENIE NIE BOLI! jak coś oglądacie zastanówcie się co chciał wam przekazać autor. Nie wystarczy oglądać kolorowe migające obrazki.
zarith [ ]
problem z tym filmem jest taki, że tu nie ma o czym ysleć, wszystko jest wywalone jak kawa na ławę i do tego nieprzekonująco.
Lindil [ WCzK ]
Do myślenia o czym konkretnie zmusza ten film?
A może jednak coś w tym jest... Mnie np. zmusił do zastanowienia nad źródłami gigantycznego self-hate'u przejawianego przez pewne kręgi zachodniej cywilizacji. Zadumałem się również nad przyczynami, dla których polityczno-militarny establishment jest przedstawiany w większości hoolywoodzkich produkcji jako banda opóźnionych w rozwoju półmózgów. Do tej pory nie rozumiem również, po co w tym filmie był mały Murzynek, ale to już sprawa z gatunku nieistotnych detali, biorąc pod uwagę fakt, że wszyscy inni aktorzy, scenariusz itp. rzeczy też w tym filmie są praktycznie niepotrzebne...
(pseudo)Gracz [ Alter EGO ]
To ja chyba jestem paranoikiem bo zauważyłem przysłowiowe "drugie dno".
"O gustach się nie rozmawia" więc już więcej nic na ten temat nie zamierzam pisać.
Sam osobiście film Polecam.
Pozdrawiam.
bubu49 [ Pretorianin ]
Szkoda gadać. Nic specjalnego.
claudespeed18 [ Senator ]
zastanawia mnie fakt ile z osób tutaj piszących było w kinie na tym filmie, bo z tego co można wywnioskować to tylko jedna osoba napisała że 'była tam' i film poleca, ofkoz ja nikogo nie podejrzewam ale może rzeczywiscie w kinie ten film sie docenia ;) sam nie wiem jak jest bo filmu nie widzialem a wypowiedz (pseudo)Gracza też jest intrygujaca, w sumie to 90% ludzi mowi że badziew, hmm...
NequliX [ Made in Poland. On a bed ]
Tak jak napisal (pseudo)Gracz, trzeba tez myslec. Film nie jest moze najlepszy, ale przekaz bardzo dobry. I o to glownie w tym filmie chodzilo. Tez polecam :)
bubu49 [ Pretorianin ]
Taaa, przekaz był wyjątkowo oryginalny. Tekst z ostatniego odcinka czwartej serii czarnej żmii: "Bo kto by zauważył jednego wariata więcej." miał większą moc "obalającą" niż ta cała "hiper" produkcja. Tylko, że czarna żmija (Przed chwilą skończyłem oglądać, i naszła mnie taka refleksja.) to serial komediowy zrobiony za ułamek tego co wydano na tego przereklamowanego gniota.
MP1989 [ Konsul ]
mi się podoba
dHq [ Buckethead ]
Film dosyć średniawy będąc szczerym. Wróciłem niedawno z kina i w sumie trochę mi szkoda tej kasy choć w kinie i tak pewnie lepiej się oglądało niż w zaciszu domowym. Ogólnie to tak mniej więcej 6/10.
Keanu i Connely trochę ten film podciągnęli ale nie uratowało to całości. Robot "z dupy wzięty" wyglądał tragicznie. Czarny dzieciak - irytujący, głupi i ogólnie kompletnie nie potrzbeny w scenariuszu (dużo nie wniósł a spowodował u mnie sporą dawkę irytacji). Logika w filmie też bardzo poważnie szwankowała co także zabierało sporo z przyjemności oglądania filmu.
ps. Kto do cholery aby umieścić T-Bag'a w roli wojskowego (niezbyt rozgarniętego z resztą - jak też i całe wojsko).
Podsumowując - masz kasę na kino możesz pójść bo i tak nic ciekawszego nie grają :P
bone_man [ Omikron Persei 8 ]
Byłem w zeszły piątek na tym filmie. Nie było nic innego to na to się poszło, pierwszą połowę da się jakoś obejrzeć, ale druga połowa to dno.
Ziewałem non stop i tylko czekałem aż film się wreszcie skończy. Ciężko to polecić.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
dokładnie, kretyństwo goni kretyństwo, kretyństwem poganiane.
igipan [ Junior ]
Wiecie co, jak dla mnie ten film ma większe drugie dno niż się komu wydaje. Ten film pokazuje, kiedy człowiek potrafi się jedynie zmienić.. "Zmieniacie się nad przepaścią" Kiedy młody chłopak prawie wpada do rzeki i zostaje uratowany przez Klaatu padają w/w słowa. O jaką zmianę tu chodzi? Każdy może odczytać to inaczej. Może to być zmiana aby nie zanieczyszczać planety, segregować śmieci i korzystać z surowców naturalnych. Nie przeczę. Ale dla mnie Klaatu to postać przypominająca Jezusa. Uderzające podobieństwo: Jezus schodzi na ziemię - ludzie go nie przyjmują, Klaatu przybywa dostaje kulkę w żebro. Jezus przychodzi uratować ludzi od grzechu, Klaatu chce apelować do ludzkości aby się zmieniła. Zostaje posłany: Jezus przez Ojca, Klaatu przez swoich. Zarówno jeden jak i drugi nie zostają zrozumiani, oprócz nielicznych (apostołowie - Helen i ten profesorek od Nobla). Arki Noego i szarańczy -biblijnych obrazów nawet nie trzeba komentować. Kiedy człowiek zmienia swoje życie? Najczęściej właśnie wtedy, kiedy jest już na samym dnie. Kiedy ćpa, upija się każdego dnia, jest uzależniony od seksu i pornografii, nie potrafi się stworzyć udanego związku, zdradza żonę/męża, przeżywa śmierć kogoś bliskiego, widzi łzy rozdarcia w oczach rodziców. Czy to właśnie nie jest przesłanie tego filmu "Zmieniacie się nad przepaścią"? Że warto wcześniej zawrócić zanim nie jest za późno, zanim nie zdarzy się tragedia? Co na to Jezus? Ratuje ludzkość. Ratuje Ciebie. Umiera na krzyżu, bardzo cierpi! ale w nowym ciele zmartwychwstaje. Klaatu również przechodzi przez szarańczę, jego ciało niszczy się i w ostatnim momencie dostaje się do kuli juz nie w ciele ludzkim. Żywa historia o Jezusie jest o wiele bardziej pasjonująca niż ten film. Prosta sprawa. Jezus żył naprawdę. A jego zmartwychwstanie to największe i najdziwniejsze wydarzenie w historii. Bo On ma moc zmienić Twoje życie nie przez głupi film. Jeżeli chciałbyś o tym porozmawiać, czujesz, że Twoje życie nie do końca ma sens, że jesteś w swoim środowisku pozerem i cwaniakiem albo po prostu zainspirowało Cię to co piszę napisz: [email protected] PODKRESLAM: nie jestem księdzem, ani nie mam zamiaru nim być. Po prostu w życiu odnalazłem sens.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Ja zauważyłem inne drugie dno
Wybrałem się do kina na Dzień, W Którym Zanudziła Się Ziemia. Było czterogodzinne okienko to przeszedłem sie do kina. Nic ciekawego nie było poza tym filmem. W pamięci miałem krytykę na forach, że nuda, że dno, że nie ma sensu na to iść. Na pohybel wszystkim, wydałem te 15 zeta i zasiadłem w wygodnym fotelu, klimatyzowanej sali, z colą i popcornem w łapach. Fajnie się zaczęło, jeszcze nie widziałem zwiastuna Ciekawego Przypadku Benjamina Buttona - jak tylko wejdzie do kin to na to idę, wygląda na fajny klimatyczny obraz, a nominacje do Oscarów to pewnie też nie bez powodu zostały mu przyznane. No, ale wracając do Dnia, w którym nic się nie działo, to na początku nie było tak źle, był jakiś tajemniczy klimat. Wszystko co było dobre szlak trafił, gdy Neo postanowił wyjść do ludzi;)
Taka hipermegaprodukcja, a efekty specjalne na poziomie wczesnych lat dziewięćdziesiątych. Fajne były jedynie małe robaczki, ale ich działanie można było przedstawić 100 razy lepiej. Był też robot - zemsta speca od s-f (chyba mu za mało zapłacili) No, ale średnie efekty specjalne jakoś przebolałbym, gdyby film miał sens. Nie chodzi mi o zamotaną fabułę, a jedynie o sens, jakąkolwiek logikę.
Film spodoba się zielonym. W ogóle, to będą go puszczać wszystkim nowym, zielonym terrorystom, jako taki tutorial, do czego może doprowadzić robienie autostrad. I tylko oni morał przyjmą bezkrytycznie. Film ma jeszcze drugie dno, jak przystało na głęboką produkcję o ludzkich wartościach, nawiązującą do biblii. Otóż - kosmici to idioci.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
akurat co do tego robota, to nie czepiałbym się. Wygląda jak nawiązanie do lat 30-50.
Za to śmigłowce robione komputerowo [nawet te tylko lądujące!] mnie dobiły..
Coy2K [ Veteran ]
film nędza
z jednym się zgodzę - film owszem, ma drugie dno, ale to nie takie dno jak niektorzy myślą :)
Zmieniacie się nad przepaścią" Kiedy młody chłopak prawie wpada do rzeki i zostaje uratowany przez Klaatu padają w/w słowa.
tyle, że te słowa padły w innym momencie
LooZ^ [ be free like a bird ]
Film masakrycznie nudny i nielogiczny kompletna strata czasu. Zaluje ze go ogladalem, a przeslanie bylo tak prostackie, ze moglo tylko powodowac fale zazenowania.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
NewGravedigger--> Może i masz racje. Sam nie widziałem pierwszej wersji filmu z lat pięćdziesiątych.
stealth1947 [ Miejsce na Twoją reklame ]
Strasznie slaby film. Praktycznie bez emocji go ogladasz i ledwo mozesz wysiedziec. Ani to kino rozrywkowe ani film zmuszajacy do przemyslen. Wlasciwie to nawet nie wiem o czym jest ten film i jakie bylo jego przeslanie.
Tym bardziej ze glupich sytuacji nie brakuje. Zero emocji.
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
Jezeli ja, bedac podczas seansu w krainie euforii, ziewalem pod koniec tego filmu to znaczy, ze musi byc z niego naprawde niezla kicha.
Spodziewalem sie czegos duzo lepszego - chociaz na poziomie I am Legend, albo Cloverfield. :)
cioruss [ oko cyklopa ]
biorac pod uwage, ze wiekszosc filmow sf opiera sie na wywolaniu uczucia strachu poprzez zestawienie widza z niewiadomym czynnikiem (najlepiej pochodzacym z odleglej galaktyki), ktory nieodwolalnie musi prowadzic do zaglady (w dowolnej skali), mozemy powiedziec, ze DWZSZ jest wykonany wzorowo, zgodnie z rzemioslem. drugie dno, to swiadectwo, ze dzis ludzie nie zwracaja juz uwagi na male zielone ludziki i spadajace kamienie, a na terroryzm i eco-bullshit.
znak czasow, obcy5 nie ma prawa pojawic sie na ekranach inaczej jak z turbanem na pysku i sykiem 'jihaaaad' na malym pyszczku. era wyobrazni pobudzonej podbojem kosmosu juz dawno sie skonczyla, zrozumcie to w koncu - 'dobre' sf juz sie skonczylo.
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
E tam. Cloverfield byl zajebisty. A jezeli nie - to conajmniej dobry.
grypcgry666 [ Legionista ]
Odradzam. Film został fatalnie wykonany, jeżeli już mam wymienić to co dobre , to obsada. Tylko to. Film wygląda jak z lat 90'. Wynudziłem się strasznie. Nie polecam ! Lepiej iść na Madagaskar 2, bo warto. Polecam.
mich83 [ Pretorianin ]
Krytykujecie ten film za efekty z lat 90 i za kiepskie wykonanie, ale to niejest film pokroju dnia niepodległosci ! W tym filmie niewazne sa spektakuralne efekty i sensacyjna akcja , to zupełny inny rodzaj filmu wiec niema co ich porownywac i krytykowac za jakosc.
Tak jak napisał igipan chodzi tu o przekazanie jakiejs tresci, wiec tym co lubia efekty specjalne film sie niespodoba.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Lol. Tresci? Ten film jest tak logiczny jak logicznyalek. Totalne bzdury w fabule totalnie zniechecaja do ogladania.
Sorcerer [ Konsul ]
Ten film jest tak logiczny jak logicznyalek
Świetne.
Goozys[DEA] [ Mankindless ]
No to jak widać, mnie nie trzeba wiele aby wyjść zadowolonym z kina. Dla mnie ciekawe i łatwostrawne... Może niezbyt udany remake, ale nie zgłębiałem się nad logiką i innymi pierdołami. Po prostu poszedłem obejrzeć film.
Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że sale kinowe wypełnione są po brzegi krytykami filmowymi. Marudzą, narzekają, pociskają pierdoły. Po co?
Dla mnie 7/10
Azazell3 [ Żywy Trup ]
Niestety film jest średni. Najbardziej idiotycznym pomysłem była ta wielka postać robota z tym migającym światłem w miejscu oczu. ;) Takie elementy można zobaczyć w serialu Power Rangers :P .
Szkoda ale mimo tego film cały obejrzałem.
Ocena 5/10
sasquath_ [ Generaďż˝ ]
co za gowno, i jeszcze to wciskanie jak to ziemia potrzebuje naszej pomocy i jakim zagozeniem jestesmy..... i ze trzeba kupic hybrydowa honde....bleee
kastore [ Troll Slayer ]
Niestety film rozczarowuje na całej linii. Obecność Keanu nie pomaga, równie dobrze jego role mógłby wziąć Adam Sandler, byłoby może śmieszniej. Fabuła, albo w zasadzie idea eksterminacji ludzkości jest kopią Piątego Elementu albo Wojny światów. Zresztą sam film klimatem przypomina troche Wojne Światów z Cruisem. No i oczywiście chorobliwa, wręcz denerwująca maniera występowania Amerykanów w roli przedstawicieli Ziemi. Patetyczne wręcz lądowanie kosmitów w sercu Nowego Yorku, Central Parku.
2/10 omijać ten film.
A jak zobaczyłem pewnego znanego aktora w małej epizodycznej roli zastanawiałem się czy czasami za chwile nie bedzie nam reklamował kredytów hipotecznych.
eJay [ Gladiator ]
Keanu jest z Pcimia. Nie wiedziałeś?
_Slasher_ [ Konsul ]
Film syf totalny , jakbym poszedl na to do kina , to bym zalowal. Syf , kila i mogila !
0/10
Serson ( Wasylus) [ Konsul ]
Nie będę oryginalny mówiąc, że film jest słaby. Pod wieloma względami przypomina mi nędzną "Wojnę Światów" z Cruisem. Pierwsze pół godziny jeszcze ujdzie ale potem jest coraz gorzej. Do tego to nawine ale za to bardzo nahalne przesłanie - czy oni w hollywood nie wiedzą, że treści ideologiczne to też trzeba umieć przemycić w filmie ? A nie postawić gadającą głowę (Keanu w tym przypadku) który zaczyna coś pieprzyć bez ładu i składu o ekologii.
kastore - dokładnie, "Wojna Światów" się przypomina, duży budżet, jeden gwiazdor, fabuła filmowana już wcześniej a całość BEZNADZIEJNA.
Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że sale kinowe wypełnione są po brzegi krytykami filmowymi. Marudzą, narzekają, pociskają pierdoły. Po co?
A ja mam wrażenie wręcz odwrotne. Sale są pełne bezmózgów, którym każdy syf się podoba. Nie trzeba być krytykiem żeby stwierdzić, że to marny film. Żeby było jasne - gdyby ten film stawiał na prostą bezmyślną rozrywkę - idziesz wtedy do kina nie na film zrozumiałbym. Krytyka filmów klasy B że są filmami klasy B jest bez sensu ale ten ma jakieś ambicje, chce coś przekazać...
kastore [ Troll Slayer ]
W "Wojnie światów" mieli jeszcze drugą, gwiazde, drugoplanową, Tima Robbinsa, aż się zdziwiłem, że aktor tego pokroju zgadza się na takie role. Choć miał już wpadke z Misją na Marsa.
ronn [ moralizator ]
A ja mam wrażenie wręcz odwrotne. Sale są pełne bezmózgów, którym każdy syf się podoba. Nie trzeba być krytykiem żeby stwierdzić, że to marny film. Żeby było jasne - gdyby ten film stawiał na prostą bezmyślną rozrywkę - idziesz wtedy do kina nie na film zrozumiałbym. Krytyka filmów klasy B że są filmami klasy B jest bez sensu ale ten ma jakieś ambicje, chce coś przekazać...
dramatyzujesz za bardzo ale częściowo nie mozna odmówić ci racji. dla przykładu :
7.9? xD
kastore [ Troll Slayer ]
A to inny film w linku :D, nie widzialem, nie wypowiada sie
elfik [ z wired ]
Bardzo kiepski, pretensjonalny film. Przesłanie jest tak banalne, że aż boli.
ronn -> na imdb nigdy się niczego rzeczowego nie dowiesz, polecam serwis rottentomatoes.com
... tam film zebrał doskonałe oceny. 12/100 od krytyków, 40/100 od społeczności rottentomatoes.
Mortan [ ]
tez sredniówka. max 5/10, ale obecne oceny imdb to masakra ( a no i ogolnie wypisywanie bzdurnych ocen - "podobał mi sie film daje 9/10" :/)
i teraz dochodzi paradoksów ze taki Helikopter w Ogniu, ma 7,6... mniej niz felon :(
-=Esiu=- [ Everybody lies ]
a mi sie tam podobał...
AdixPL [ Konsul ]
spodziewałem się czegoś dużo lepszego... niestety zawiodłem się
k_r_o_m_k_a [ Chor��y ]
Słabiutki film ;/
wysiak [ Senator ]
Nie rozumiem zdziwienia ocenami Felona, imho film bardzo dobry.