GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Twilight (czyli jak się podobać kobietom)

13.01.2009
22:18
[1]

Megera_ [ Konsul ]

Twilight (czyli jak się podobać kobietom)

Tak, wiem że to już "staroć" a na dodatek w recenzjach piszą, że syf, kiła i mogiła (poniekąd rację mają). Poproszono mnie o krótką recenzję w innym miejscu, nie odmówię sobie przyjemności założenia wątku. :-)

Od czego zacząć? Od książki, prawdopodobnie. Nie czytałam, ale poznałam kilka opinii - nieskomplikowana literatura, której głównym targetem są nastolatki. Cóż, po filmie trudno spodziewać się więc czegoś więcej. Jak to się przenosi na film? Różnie. Wg jednych wszystko jest sensownie zmontowane, inni zaś narzekają za wypaczenia, cięcia i ogólny brak precyzji. Kwestia sporna.

Sam film:
a) z horrorem owo "dzieło" nie ma nic wspólnego. Oszukali nas trailerem, banda decydentów. Ani jedna scena nie buduje należytego napięcia, by móc pretendować do miana kina grozy.
I nie, żeby było źle - ja należę do tych osób, które lubią wszelkie filmy o odmieńcach (elfy, wampiry, wilkołaki), które NIE są horrorami sensu stricte.
b) fabuła. Dziurawa niczym ser szwajcarski, na domiar złego jakakolwiek akcja zaczyna się pół godziny przed końcem filmu. W gruncie rzeczy jest to kolejny prosty film o miłości. Międzygatunkowej, żeby nie było zbyt prosto.
Zresztą, wchodząc na salę kinową można było się spodziewać, co nas czeka - 80% populacji to kobiety, a jedyni przedstawiciele płci męskiej to ci, którzy przyszli dotrzymać towarzystwa swoim kobietom. :)

Zniechęciłam wystarczająco? Czas na mocne punkty:
a) dobrze dobrany soundtrack, ostatni raz tak dobrze bawiłam się na "Cloverfield".

spoiler start
Gra w baseball, dźwięki Muse - noga sama podskakuje
spoiler stop

b) zdjęcia. Nad fabułą się płacze, ale dobry montaż skutecznie ratuje człowieka od znudzenia.

I clue recenzji, czyli czym się jarają te nastolatki na zachodzie?
Film zdobywa koszulkę lidera i bezsprzeczne 10/10 w kategorii "natężenie przystojnych facetów w jednym filmie". Zaprawdę, wiele moje oko widziało, a nic nie zrobiło tak piorunującego wrażenia (co wcale nie oznacza, że to dobrze - zasadniczo jest to w pewien sposób straszne i niebezpieczne) - 80% pojawiających się tam męskich twarzy jest ponad przeciętną. Mamy do wyboru, do koloru (tak, jest Murzyn i tak, jest świetny), oczywiście każdemu według potrzeb i o gustach się nie dyskutuje, ale silę się na obiektywność - 80% mężczyzn na ekranie ma w sobie to coś (jakaż radosna odmiana po tragicznym pod tym względem "Make it happen").

Kobiety: zachęcam, to naprawdę przyjemne niemal dwie godziny, jeśli tylko zechcecie przymknąć oko na niedociągnięcia fabularne i skoncentrować się na tym, co w filmie jest rzeczą mocną. ;)

Panowie: chcecie się podobać kobietom? Puder na twarz, albo lepiej mąka, albo jeszcze lepiej - mąka z brokatem, pomadkę ukraść mamie/dziewczynie, ubrać się schludnie, ale zwyczajnie, na oczy szkła kontaktowe o niespotykanym odcieniu. Do tego udawać indywidualistę, trzymać się na uboczu, rzadko uśmiechać, siać atmosferę niepokoju i tajemnicy. Do tego nie dawać dziewczynie do zrozumienia, że na nią lecicie, a wręcz twierdzić coś wprost przeciwnego (z gatunku "nie chcem, ale muszem"). I robić tę piękną rzecz z oczami, przez którą odwadnia się co druga panna na sali kinowej (w tym ja).

Ach, zapomniałabym - panów zapewne już zemdliło, ale nie martwcie się! Nie jest najgorzej, albowiem
spoiler start
w filmie nie pada ani jedno "Kocham Cię" (i dobrze, bo groziłoby to oddaniem ostatniego posiłku naturze), a całują się dopiero przy piątym momencie, w którym człowiek sobie myśli "o, zaraz zaczną się migdalić"
spoiler stop


Suma sumarum: straszny kicz, który bardzo polecam.

PS. Przydałyby się tagi na forum, miałam problem z umiejscowieniem wątku w odpowiedniej kategorii, gdzieś między film/uczucia/poza grami, ale najbardziej odpowiednie byłyby chyba dowcipy.

13.01.2009
22:21
[2]

blazerx [ ]

Cala seria to taki Harry Potter tylko dla starszej grupy odbiorczej.

13.01.2009
22:22
smile
[3]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

(tak, jest Murzyn i tak, jest świetny)

Dobry żart bobra wart.

Odnośnie filmów o wampirach, ostatnio odświeżyłem sobie Vampire Kiss z Cage'm. To jest kino.

13.01.2009
22:22
[4]

N|NJA [ Senator ]

Już mi zdarzyło wypowiadać na temat śmierdzącej kupy książkowej, zaś na film z racji tego, że od materiału źródłowego uciekałem z krzykiem, raczej sie nie wybiorę, ale najlepiej podsumował całość guywiththeglasses w swym bezdomnym wcieleniu:

13.01.2009
22:24
[5]

Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]

Chyba jestem inny (ale nie jestem gejem ^^), bo bardzo podobały mi się książki z serii :) Na film pewnie pójdę, ale z tego co widziałem po trailerach to fabułę trochę pozmieniali i pocięli; podoba mi się kolorystyka filmu i zdjęcia :)

N|NJA->Świetny filmik i dobrze podsumowuje hype wśród nastolatek :D

13.01.2009
22:30
[6]

N|NJA [ Senator ]

Chyba jestem inny (ale nie jestem gejem ^^)

Ależ nie musisz się wstydzić :)

13.01.2009
22:31
smile
[7]

Caine [ Książę Amberu ]

a mnie interesuje opinia Mazia. dziwne?

13.01.2009
22:31
[8]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Chcesz podobać się kobietom,
twardy dla nich bądź jak beton,
zapuść wąsa,
z tyłu grzywę,
kwiata kup,
poczęstuj piwem.

Tak w nawiązaniu do nazwy wątku.

13.01.2009
22:34
[9]

Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]

N|NJA->Jak ktoś czyta takie książki czy lubi kulturę emo to zaraz jest wyzywany od gejów :)

13.01.2009
22:35
[10]

blazerx [ ]

Cos w tym wiec musi byc.

13.01.2009
22:36
[11]

N|NJA [ Senator ]

Jak ktoś czyta takie książki czy lubi kulturę emo to zaraz jest wyzywany od gejów :)

Każdy stereotyp ma źródło zakorzenione w prawdziwych przesłankach.

13.01.2009
22:42
[12]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Widziałem film w ten weekend. Z dziewczyną. I całe szczęście, bo jakbym wylądował z kumplami w kinie to byśmy w połowie wyszli, a tak przynajmniej poszedłem do kina, nie na film. Bo film jest przewidywalny i nudny. Tak jak napisano w pierwszym poście, soundtrack jest niezły, ale moim zdaniem to jedyna zaleta tego filmu...
Miał być thriller, a wyszło romansidło. I to nudne.

13.01.2009
22:43
[13]

Megera_ [ Konsul ]

A tam, hype. Przynajmniej uzasadniony - te buzie naprawdę są śliczne, a na dodatek jest ich dużo. Za to jak pół świata się podnieca Albą czy inną Johansson, to dobrze jest, tak? ;PP

Bullzeye, co ja biedna znowu złego napisałam? :((( Że Murzyn nie może być świetny? Może. Na tego akurat dało się patrzeć. Poza tym napisałam to specjalnie, bo już mnie raz posądzono o rasizm. :P

Nindżu, zabiłeś mnie. "Vampire.. OMG, that is so hot!" Indeed, indeed. :)
I mówcie sobie co chcecie, wy twardzi i niewzruszeni, ale te sceny, kiedy stoją/siedzą/leżą i nic nie robią poza patrzeniem na siebie, to najlepsze sceny filmu. :D

13.01.2009
22:43
[14]

BmrQ3 [ Konsul ]

Dziewczę moje się tego naczytało i mnie teraz do kina ciągnie, już sam sobie współczuje.

13.01.2009
22:48
[15]

Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]

Wszyscy jesteście tacy twardzi a ja jestem emo ^^ Dobrze mi z tym, że mam jakąś tam wrażliwość :) Najbardziej mnie wzruszają filmy o superbohaterach i wojenne :D Wtedy kiedy większość facetów tylko myśli "dop*** mu" i takie tam podczas walk, to mnie przechodzą ciarki (pewnie za sprawą muzyki też często) :D

13.01.2009
22:50
[16]

N|NJA [ Senator ]

Miał być thriller, a wyszło romansidło. I to nudne.

Tak to jest, jak sie nie wie, na co sie idzie. Nawet, gdybym wcześniej nie tknął jakimś cudem książki (do dziś mnie to prześladuje, a tak zachwalali, argh) od razu zacząłbym coś podejrzewać, gdybym na thrillerze\horrorze zobaczył pełną salę kinową panienek, którym pod fotelami tworzą się lepkie kałuże jeszcze przed napisami początkowymi.



Martuś-> I mówcie sobie co chcecie, wy twardzi i niewzruszeni, ale te sceny, kiedy stoją/siedzą/leżą i nic nie robią poza patrzeniem na siebie, to najlepsze sceny filmu. :D

A propos twoich zarzutów co do Alby- co ty wiesz o patrzeniu. (Mrugnąłem, cholera)

(tak, pan doktor Ninja ma filmik i obrazek na wszystko)

13.01.2009
22:58
[17]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Z dotychczasowych wypowiedzi wynika, że film podoba się wyłącznie kobietom, zatem konkluzja prosta - wydajemy pieniążki na inny seans :>

13.01.2009
23:09
[18]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Moment, kutwa, przecież Cloverfield swojego soundtracku nie miał.

Chyba, że chodzi o Rob's Party Mix, ale to ma się do całego filmu jak książka kucharska rodziny Soprano do serialu. :P

13.01.2009
23:13
[19]

Megera_ [ Konsul ]

Mephistopheles, mnie się zdaje, że to, co mamy w Twilight też się nijak ma do filmu - ale fajna potupaja! ;)

13.01.2009
23:18
[20]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Ninjo, szedłem na thriller, bo tak było napisane na ulotce w kinie. A książki faktycznie nie tknąłem wcześniej.
Poza tym akurat ten film wybrałem dość przypadkowo.

13.01.2009
23:23
smile
[21]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Martusia - Murzyn nie może być świetny.

13.01.2009
23:25
[22]

N|NJA [ Senator ]

Bullzeye-> No jak to nie? Świetnie obrobi pole, do tego szybciej od kombajnu, a jak zepniesz dwóch łańcuchem, to śpiewają w stereo.


Golem-> Uszminkowany gość na ulotce nie wydał ci się jakiś taki niepasujący do thrillera? Ja wiem, że w milczeniu owiec był facet, co nago tańczył i się malował, ale już po samym plakacie widać, że coś tu nie gra :)


Twilight (czyli jak się podobać kobietom) - N|NJA
13.01.2009
23:27
[23]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Chodziło mi raczej o to, że jedyne piosenki w Cloverfieldzie były pocięte, wytłumione i puszczane w chwilach, w których widz i tak miał w zadzie co działo się na ekranie, a tym bardziej co akurat leciało z głośników.

No, ale ja i tak czekałem tylko na Cloviego i te trzy klatki filmu wplecione ze starych monster-movies. :P

13.01.2009
23:32
smile
[24]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

No jak to nie? Świetnie obrobi pole, do tego szybciej od kombajnu, a jak zepniesz dwóch łańcuchem, to śpiewają w stereo.

Przykro mi, ale jedynym świetnym murzynem jest Michael Jackson.

13.01.2009
23:34
[25]

N|NJA [ Senator ]

Bullzeye-> I zaśpiewa, i zatańczy, i dzieckiem się zaopiekuje jak nikt inny. Ale bawełna i kukurydza sama się nie pozbiera.

13.01.2009
23:37
[26]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Nie. Jest tak świetnym murzynem, że stał się biały.

13.01.2009
23:38
[27]

Megera_ [ Konsul ]

Mephistopheles, mnie zaś chodziło o to (żebyśmy się dobrze zrozumieli :-)) że soundtrackiem z marszu nazywam wszystko, co w filmie słychać i co można rozpoznać, tudzież wziąć za utwór muzyczny. Chociaż, jak tak sobie wspomnę Clovisia i porównam to z jednym z wałków (Seana Kingstona "Beautiful Girls" konkretnie), to dostrzegam głębszy zamysł autora pomysłu, zaprawdę. Jest to pewnego rodzaju podobieństwo i odniesienie.

Nindżu, weno nie fotoszopuj tych plakatów, są obleśne same w sobie, a Ty jeszcze pogarszasz sprawę. I nie dyskutuj z Bullzeyem, bo sam_wiesz_co.

Bullzeye, zapomniałam, że nikt nie może być świetny, bo świetny jesteś Ty (i tylko), wybacz, mistrzu.

Jaka szminka, jaki niepasujący..?
Chłopcy, jak wy nic nie rozumiecie... :)

13.01.2009
23:39
[28]

N|NJA [ Senator ]

Bullzeye->Z wiarygodnych źródeł (Taikun) dowiedziałem się, że jeden element jego powierzchowności wciąż pozostaje czarny, choć skrzętnie ukrywa go pod ubraniem.


Martuś-> To oficjalny plakat, nawet go nie tknąłem :)

13.01.2009
23:40
[29]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Wyluzuj Martusia, bo przestajesz ogarniać kiedy ktoś beczkę kręci a kiedy jest poważny. ]:->

13.01.2009
23:50
[30]

Megera_ [ Konsul ]

Bullzeye, ja jestem wyluzowana, i takaż miała być moja uwaga powyższa, ale nie zaczaiłeś, echh, następnym razem będę wklejać miliard emotikonek ;**

14.01.2009
00:59
[31]

pablo397 [ sport addicted ]

nie wiem, ile Megera masz lat, nie jestem na biezaco w tych watkach 'jak wygladacie', zeby to wiedziec wiec nie wiem jak mam traktowac Twoja opinie o filmie. wiekszosc recenzji jakie czytalem tego filmu byly pisane przez kobiety, ba, nawet w radiu o nim sie wypowiadala kobieta i wszystkie jednomyslnie okreslily tych panow, ktorymi sie zachwycasz jako nie-meskich, ktorzy moga sie podobac tylko nastolatkom gustujacych w emo klimatach.

tez lubie sobie popatrzec na ladne meskie cialo (czym by bylo 300 bez tych nagich klat i brzuchow albo troja bez golych (podrabianych, ale zawsze) lydek brada pitta! :D), ale wyprani z resztek meskosci faceci nawet na mnie robia zle wrazenie.

za to recka guyawithglasses co rzucil yogh mnie zachecila i chyba nawet *wypozycze* w internecie tego filma, zeby z solidnym zapasem jakis rozweselajaych trunkow i dobra ekipa obejrzec i odhaczyc ta pozycje na liscie :) normalnie bym poszedl do kina, ale zapowiada sie swietny ubaw, a ze samemu nie lubie jak mi ktos w kinie/teatrze robi wioche to i ja komus nie bede robil.

ogladanie takich powaznych filmow z dobra ekipa znajomych i roznymi wspomagaczami owocuje wieloma emocjami. najlpesze do tego sa horrory gorszej klasy, do tej pory pamietam jeden z seansow, horror 'wrong turn', ktory to uatrakcyjnil wyjatkowo nam zabawny tlumacz wstawiajac swietnie 'komentarze'. mistrzostwo.

14.01.2009
01:02
[32]

claudespeed18 [ Senator ]

ahh cóż za cenne rady :D

I robić tę piękną rzecz z oczami, przez którą odwadnia się co druga panna na sali kinowej (w tym ja).

znaczy sie co? wpatrywac sie w .... laski? :D ale chyba wiem o co chodzi :] tylko na sali kinowej to ciezko troche bo ciemno :D

14.01.2009
01:06
[33]

Megera_ [ Konsul ]

pablo397
Zasadniczo 22, ale żadne "jak wyglądacie" Ci tego nie powie.
I robi na mnie wrażenie każdy facet, który robi na mnie wrażenie. :) Więc z jednej strony faktycznie, mogę być jednocześnie nastolatką gustującą w emo-klimatach, a z drugiej ślinić się na widok łysego brodacza symbolizującego potęgę natury. Tutaj nie ma żadnego algorytmu, albo mi się coś podoba, albo nie - a panowie w filmie byli po prostu śliczni. Jak się ma śliczność do męskości? :) Nijak.

claudespeed18
Tak, wpatrywać się, miksując kota ze Shreka ze spojrzeniem twardego madafakiera.

14.01.2009
02:06
[34]

Yo5H [ ziefff ]

jakos dawno temu. 2 sekundy patrzylem sie na plakat i juz wiedzialem, na co w przyszlosci na pewno nie pojde; ]

14.01.2009
14:26
[35]

Serson ( Wasylus) [ Konsul ]

Ja się zastanawiałem czy to bardziej romansidło dla nastolatek (na co wskazują plakaty) czy klimatyczny film o wampirach (krótkie streszczenia dawały pewną nadzieję). Dzięki za recenzję, teraz już wiem.

14.01.2009
14:33
[36]

Mortan [ ]

Panowie: chcecie się podobać kobietom? Puder na twarz, albo lepiej mąka, albo jeszcze lepiej - mąka z brokatem, pomadkę ukraść mamie/dziewczynie, ubrać się schludnie, ale zwyczajnie, na oczy szkła kontaktowe o niespotykanym odcieniu. Do tego udawać indywidualistę, trzymać się na uboczu, rzadko uśmiechać, siać atmosferę niepokoju i tajemnicy. Do tego nie dawać dziewczynie do zrozumienia, że na nią lecicie, a wręcz twierdzić coś wprost przeciwnego (z gatunku "nie chcem, ale muszem"). I robić tę piękną rzecz z oczami, przez którą odwadnia się co druga panna na sali kinowej (w tym ja).

emogej i pseudinteligent tak w skrócie :]

14.01.2009
14:39
smile
[37]

koobon [ part animal part machine ]

"z horrorem owo "dzieło" nie ma nic wspólnego. Oszukali nas trailerem, banda decydentów. Ani jedna scena nie buduje należytego napięcia, by móc pretendować do miana kina grozy."

Kurcze, chyba oglądaliśmy inne trailery, bo ja nie widziałem ani jednego, który sugerowałby, że to coś zahacza o horror.

14.01.2009
18:08
[38]

Megera_ [ Konsul ]

koobon, mnie się wydawało, że będzie dobre napięcie, kiedy patrzyłam na tę szybkoklatkową sarenkę (? :)) i scenę w zamglonym lesie. Napięcie było, ale powodowane czymś zupełnie innym. ;)

22.01.2009
20:49
smile
[39]

k4m [ kamikadze ]

Mnie się film podobał :). Po przeczytaniu kilku recenzji w tym tej martusi, byłem raczej sceptycznie nastawiony, ale gdy już usiadłem wygodnie w kinowym fotelu to wraz z końcem seansu nie chciało mi się z niego wstawać. Z jednej strony z lenistwa, a z drugiej dlatego bo film po prostu bardzo fajnie się oglądało, historia była ciekawa, aktorzy dobrze dobrani ( zarówno role męskie jak i kobiece), a do tego film technicznie był świetny- zdjęcia, muzyka ( supermassive black hole) i ogólny klimat były na bardzo wysokim poziomie. Jak dla mnie 7/10

22.01.2009
22:09
[40]

rog1234 [ The King of Fighters ]

Byłem w kinie i na 30 minut po seansie zacząłem się zastanawiać o czym ten film tak właściwie był... nuda, ale może komuś się spodoba...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.