GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Salvia

13.01.2009
20:19
smile
[1]

Rhazre [ Chor��y ]

Salvia

Ekstrakt 5x 1g wystarczy na 2 lub 3 osoby?

13.01.2009
20:20
[2]

Mr_Baggins [ Senator ]

Zależy, co chcesz z nimi zrobić, bo jak otruć, to może być za mało.

13.01.2009
20:22
[3]

Gandalf. [ Wizard ]

Jeśli wiecie jak się dobrze z tą roślinką obchodzić, trzem osobom powinno wystarczyć (każdemu na jeden porządny raz).

13.01.2009
20:22
[4]

Mlcha$ [ Centurion ]

nie palilem salvi ;]
ale mysle ze powinno

13.01.2009
20:22
[5]

Coy2K [ Veteran ]

do smażonego kurczaka Ci nie starczy, żeby nadać mu aksamitnego aromatu i lekko orientalnego posmaku potrzebujesz przynajmniej jeszcze raz tyle, oczywiście zakładając że masz dorodnego kurola do usmażenia

13.01.2009
20:29
[6]

mefisto2006 [ Hardstyle ]

Starczy spokojnie. Trzeba się tylko mocno zaciągnać i trzymac jak najdłużej dym w płucach. Póżniej nie wiesz już nawet kiedy wypuszczasz ten dym.

13.01.2009
20:36
[7]

Neo12 [ Prince of Persia ]

Tak w ogóle to o czym wy wszyscy nadajecie?

13.01.2009
20:37
[8]

Gandalf. [ Wizard ]

Wiecie w ogóle z czym będziecie mieli do czynienia?

13.01.2009
20:38
smile
[9]

_ramadan_ [ Alkopoligamia ]

Ze strasznym syfem? Nie wiem, na cholerę to się truć tym badziewiem?

13.01.2009
20:39
smile
[10]

yeef [ Konsul ]

Skutki są przerażające, nie polecam odpłyniesz i jeszcze krzywdę sobie zrobisz.

13.01.2009
21:06
[11]

peterkarel [ Pool Shark ]

eh te dzieciaki :) za naukę byś się wziął a nie :)


13.01.2009
21:07
smile
[12]

Endemic_thought [ Generaďż˝ ]

Max na dwie osoby bo susz się szybko pali, na 3 osoby będziecie mieć średniego tripa, na dwie ujebiecie się jak świnki,

ps. życzę udanej podróży :)

13.01.2009
22:03
smile
[13]

Rhazre [ Chor��y ]

Wiem z czym mamy doczynienia; po prostu jeszcze nie mieliśmy okazji być klientami tych całych "happy szopów".

[9]
Ja też nie wiem po cholere się truć jakimś badziewiem.

[10]
;-) Wiem jakie są skutki, raczej nie nazwałbym ich przerażającymi

[11]
+1 do e-penisa panie dorosły?

[12]
Dziekuje bardzo =)

13.01.2009
22:07
smile
[14]

Silvestris [ Pretorianin ]

Jaka substancja jest w tej szałwi że chcesz to palic?

13.01.2009
22:07
[15]

czapi [ Konsul ]

tylko uzyjcie zarowej zapalniczki, ewentualnie 2 zwyklych ;>
i bongo ewentualnie lufka..bez domieszki tytoniu ;P

a w tych "happy shopach" najnizsza nie jest czasem x17? ;>

13.01.2009
22:09
smile
[16]

Rhazre [ Chor��y ]

[14]
Salvinorin A




^up

no właśnie z tego co patrzyłem u mnie w mieście jest wyłącznie x5

13.01.2009
22:13
[17]

czapi [ Konsul ]

[16] hmm dziowne bo na stronce kiedys bylo wiecej :>

13.01.2009
22:18
smile
[18]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Obyscie mieli dobre humory PRZED paleniem, bo pozniej mozecie przezyc najgorsze 4-10min waszego zycia. :)
No ale oczywiscie zycze udanego tripa. Nie panikujcie i najlepiej jezeli bedzie z Wami chociaz jedna osoba, ktora nie bedzie palila, ale bedzie siedziala w temacie - warto miec kogos kto bedzie Was sprowadzal na ziemie.

13.01.2009
22:20
[19]

Silvestris [ Pretorianin ]

O, pewnie teraz przeprowadzisz iście laboratoryjna ekstrakcje.
Wiesz ile śmieci bedzie w tym co uzyszkasz?

Polecam PIWO

13.01.2009
22:26
smile
[20]

kobe47 [ Essaywhuman?! ]

opisz wrażenia, jeśli przeżyjesz

13.01.2009
22:38
smile
[21]

Rhazre [ Chor��y ]

Zapewne Ty wiesz, i jesteś w stanie mi powiedzieć ile śmieci się w tym znajduje

jestem również ciekaw dlaczego polecasz alkohol ;-)

13.01.2009
22:40
smile
[22]

ronn [ moralizator ]

tak, bo szałwia to prawdziwie morderczy narkotyk..

13.01.2009
22:41
[23]

Victor Sopot [ Generaďż˝ ]

Dziecko chce zażyć najmocniejszy na świecie psychodelik a wy go jeszcze dopingujecie ?

13.01.2009
22:43
[24]

Rhazre [ Chor��y ]

Hmmm, raczysz mnie oświecić skąd wiesz ile mam lat?

\/
tak myślałem ;-)

13.01.2009
22:44
smile
[25]

Silvestris [ Pretorianin ]

Nie, nie jestem w stanie Ci tego powiedzieć:)

A alkohol zawarty w piwie ma gorsze stutki dla organizmu niż marihuana;]

13.01.2009
22:50
[26]

ronn [ moralizator ]

Dziecko chce zażyć najmocniejszy na świecie psychodelik a wy go jeszcze dopingujecie ?

wcale nie najmocniejszy

13.01.2009
22:52
[27]

_ramadan_ [ Alkopoligamia ]

Powiem tak - zaj*bie cię jak szmatę, przymuli, 0 radochy - czysta głupota. Potem będziesz latał i rozpowiadał "ziomkom" jaką to fazę miałeś i jaki zajebisty z ciebie kolo, joł, elo i w ogóle. Równie dobrze naparz sobie czaju lub ugotuj gałki muszkatołowej - ta sama przyjemność.

Silvestris ---> jakieś dowody?

13.01.2009
22:53
[28]

Gandalf. [ Wizard ]

Victor Soport --> chłopak spróbuje, przekona się na sobie, jak to wszystko rzeczywiście wygląda, spodoba mu się albo nie i raz na jakiś czas zapali sobie, żeby przeżyć coś naprawdę mocnego, albo nigdy więcej tego nie tknie. Nikomu krzywdy tym nie zrobi, ani sobie, ani innym.

Widzisz w tym jakiś problem?

ramadan --> to jedyne co czułeś po paleniu? Czego próbowałeś, jak to spaliłeś?

13.01.2009
22:54
[29]

Rhazre [ Chor��y ]

[27]
Wiesz to z autopsji? Tak przypuszczam wróżko...

-edit-
Nie, ale stracisz jako wróżka

13.01.2009
22:56
[30]

_ramadan_ [ Alkopoligamia ]

Jeśli powiem, że wiem z autopsji, to w twoich oczach zyskam jako zajebisty kolo?

13.01.2009
22:58
smile
[31]

.:Jj:. [ Legend ]

Dziecko chce zażyć najmocniejszy na świecie psychodelik a wy go jeszcze dopingujecie ?

Żal Ci go? Skoro pyta o to w takim miejscu, w taki sposób.. Nie wie za co się bierze, albo chce dorobić sobie na Forum kilka cm e- wiecie czego. Zrobić i tak pewnie to zrobi, mi to tito.

13.01.2009
23:01
[32]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

ramadan --> Wypowiadasz sie w temacie, o ktorym nie masz bladego pojecia - nie klam, ze jest inaczej bo to widac po kazdym Twoim poscie. Troche sie tym osmieszasz... ;) porownywac galke do szalwi? Hm.

No i nie kazdy testuje tego typu uzywki po to by przykozaczyc przed kumplami.

13.01.2009
23:04
[33]

Rhazre [ Chor��y ]

[31]

w taki sposób...

zapomniałem się przywitać? ;/


...
Pytam tutaj, bo wiem że kilka osób z tego forum kupowało pewne rzeczy z "happy szopów" czy tam dopalaczy whatever... Ja miałem okazje kupować, ale nie w "happy szopach" got it?

13.01.2009
23:10
[34]

AdixPL [ Konsul ]

gdzie to dostać?? :| jakieś linki odnośnie tego tematu, oprócz wikipedii ?

13.01.2009
23:12
[35]

_ramadan_ [ Alkopoligamia ]

Sir klesk ---> Jeżeli moją jedyną reakcją na szałwię było to, że mnie zajebiście zmuliło i chciało się rzygać, to do czego miałem Twoim zdaniem porównać? Raz zapaliłem, więcej tego nie dotykałem (nie ta "przyjemność", nie za te pieniądze). Ośmieszać się? To dobre. Niech będzie, wypowiem się jak "specjalista" - zajebisty psychotrop, faza gwarantowana (ale skłamię ;P).

Może jeszcze podasz przykład tematu, o którym nie miałem bladego pojęcia lub tego w jakiś sposób nie zaznaczyłem?

13.01.2009
23:13
[36]

Volk [ Legend ]

[34]

dopalacze.com

13.01.2009
23:21
smile
[37]

slayn [ Konsul ]

Ramadan, czyli jak ciebie zaj*bało jak szmate to znaczy że on też tak bedzie miał?


Jj - on sam tak powiedział w poscie nr 27 ;-)

13.01.2009
23:23
smile
[38]

.:Jj:. [ Legend ]

Ah nie zauważyłem ;D

13.01.2009
23:28
smile
[39]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

ramadan --> Po pierwsze - nie wiem jaka miales szalwie, ze zajarales raz i cokolwiek poczules. Bo z tego co mi wiadomo to nalezy najpierw kilka, czasami kilkanascie razy zapalic zeby wyrobic sobie receptory. Tak wiec trip pojawia sie dopiero po ktoryms zapaleniu tego specyfiku.
Dwa - ze, galka potrafi zmulic na ladnych pare godzin + rano masz glowe ciezsza niz po wielkiej libacji. Szalwia natomiast wchodzi momentalnie i trzyma tylko od kilku do kilkunastu minut po czy moentalnie schodzi. (mowie tu o intensywnych halucynacjach). Oczywiscie, ze mozesz zlapac bad tripa i jest nawet duza szansa, ze tak sie stanie. :) Z takimi uzywkami nie ma zartow. W stanie do jakiego doprowadza Cie salvia wystarczy jeden negatywny impuls i sam nie zauwazasz kiedy zszedles na zla strone.
A tego, ze nie jestes zabardzo w temacie jestem pewien. Przyznaj mi to :) Bo widze po tym co piszesz, ze ani nie masz na tym polu zbyt duzego doswiadczenia, ani nawet nie czytales zbyt wiele o salvi :> A opinia "specjalisty" nie ma byc pozytywna, tylko rzetelna.


Zaznaczam, ze nie zamierzam tego palic. Chociaz interesuje sie tego typu specyfikami i przezyciami. Po prostu znam siebie i wiem, ze moge pozniej zle wspominac te kilka minut. :) Juz raz w swoim zyciu przez jakas godzinke mialem mala namiastke bad tripa i starczy.

13.01.2009
23:34
[40]

Victor Sopot [ Generaďż˝ ]

Sir klesk - Ja za pierwszym razem po spaleniu suszu leżałem na leżaku w alpejskim kurorcie w hotelu takim z drewnianych bali i, widziałem ośnieżone szczyty jak na filmach. Trwało to może pól minuty a poprzedzone było niepohamowanym śmiechem.

13.01.2009
23:39
[41]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

(...)z tego co mi wiadomo to nalezy najpierw kilka, czasami kilkanascie razy zapalic zeby wyrobic sobie receptory. Tak wiec trip pojawia sie dopiero po ktoryms zapaleniu tego specyfiku.
Właśnie - dajcie sobie spokój z tym szajsem. Chcesz wydać kupę kasy i nic z tego nie mieć? Lepiej kup sobie trochę tradycyjnego zioła jeśli już musisz,a najlepiej 0,7 na głowę :)
Symbolicznie ;)

13.01.2009
23:40
smile
[42]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Victor Sopot --> Po spaleniu suszu takie wizje? :) No to niezle... jak to z takimi specyfikami bywa - na kazdego dzialaja troche inaczej. Naprawde trzeba znac siebie zanim sie sprobuje.


Moi znajomi palili to w wakacje. Jeden siedzial na ziemi i lapal rekami "energie" ktora widzial w powietrzu po czy ja zjadal - kupa smiechu i pozytywne wrazenia. Drugi krzyczal jak debil - to bylo po prostu dziwne ;). Trzeci nasikal na klatce do wozka niemowlecego po czym wyrwal odemnie na twarz srogiego liscia - bycie pod wplywem nie usprawiedliwia Cie od bycia debilem i jednoczesnie bycie pod wplywem nie robi z Ciebie debila.
Ot moje podejscie do tematu. :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.