GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 765

05.11.2002
19:26
[1]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 765

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]


Poprzednia część:

05.11.2002
19:26
smile
[2]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

I co i co ? Czy jestem dostatecznie szybki ? :o)

05.11.2002
19:26
[3]

NicK [ Smokus Multikillus ]

05.11.2002
19:26
[4]

Rogue [ Mysterious Love ]

Szaman- - > juz mam prezent na rocznice dla Gambita, nawet go juz dostał kupiłam mu : BestSeller Series: Half-Life. Ale i tak dzieki za pomoc . Tiamath - -- > jak tam w nowej pracy ci sie pracuje . Holgi - - > co tam ciekawego u Ciebie jak po treningu zyjesz ???????????

05.11.2002
19:26
[5]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Pa, pa!!!

05.11.2002
19:27
smile
[6]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Węszę jakąś intrygę :PPPP

05.11.2002
19:27
smile
[7]

Lechiander [ Wardancer ]

He, he, he! :-)))

05.11.2002
19:29
[8]

Rogue [ Mysterious Love ]

Lece do pracy.... Papa wszystkim...

05.11.2002
19:40
smile
[9]

Deser [ neurodeser ]

Yeeessss!!! Dziewiąty :) Kanon - jaki kamp ;) Jeszcze z tekstem :)))) brawo :) Mam jeszcze czas na kawę :) Przed piwem jak znalazł :)))

05.11.2002
19:52
smile
[10]

Deser [ neurodeser ]

Gnom rozejrzał się uważniej i stwierdził, że pozostaje mu jedynie gadać do artefaktów, co też niezwłocznie uczynił :) - No i co my tu mamy :))))

05.11.2002
20:08
smile
[11]

Deser [ neurodeser ]

No tak. Kawa wypita. Artefakty się nagadały, ale całe to gadulstwo błyszczy jeno z wierzchu, całkowitą pustką epatując od wewnątrz :) (cokolwiek nie rozumiem, co chciałem przekazać, ale rechoczą teraz ochoczo :))) Ok, zmykam pojeździć po ogarniętym mrokiem i otulonym w mroźny szal wrocku :)))

05.11.2002
20:41
smile
[12]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Deser ----> jaki kamp , jaki kamp :o) zwyczajne "Zapomnienie" Poziom: Poziom Przygotowanie: Żadne Punkty magii: 3 Zasięg: 12 metrów Czas: 1k6 + 3 tury Składniki: Kawałek drewna Czarodziej w umyśle istoty na którą rzuca czar zakłada blokadę na wszystkie zdarzenia które wydarzyły się w ostatniej minucie. W czasie trwania czaru istota na którą został on rzucony nie może sobie przypomnieć co się stało w minionej minucie. Po skończeniu działania czaru osoba pomięta wszystko normalnie. Wykonuje się standardowy test na SW, w przypadku istot podatnych na głupotę testu się nie wykonuje. Kamperzy nie mieli szans...

05.11.2002
20:50
[13]

Szaman [ Legend ]

cronotrigger: Jezeli Twoje pisanie tutaj ma polegac na wytykaniu i krytykowaniu, to idz sie prosze nudz gdzie indziej, OK? Shadow: Moze babinki uznaly, ze masz za dobrze? ;))) NicKu: I Ty larum nie bijesz? Syganlow nie sles SOS? Toz ja, jako niekwestionowany Miszcz Twojej "Dominantki" moge wstawic sie za Toba i moze wywalczyc Ci troche czasu dostepowego! ;)))) Tiamath: Witaj! :) Eee... dlugiej absencji? Jakos nie zauwazylem! ;PPP Pijus: Wstydzilbys sie! Jak mozesz o takie rzeczy wypytywac! ;))) Toz jasnym jest, ze dostaje milosc i dwudaniowy obiad co dnia! ;PPP btw. Tobie tez juz oddalem pieniadze... :) Deser: Rowerem pojezdzic... rany... szatan nie MG! ;))) Rogue: Jednak nie mnie i mojemu meskiemu rozumkowi startowac do wymyslania prezentow, kiedy sie tym kobieta zajmuje! :) Kanon: Ja znam jeszcze lepszy sposob na kampa - zgadac sie z kims o 4-5 w nocy, zeby zalozyl...! ;PPPP

05.11.2002
21:03
smile
[14]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Szaman ----> to nie w duchu sportowym hehehe ;o)))) Poki co zycze wszystkim dobrej nocy, a sam konczac dyzur oddalam sie w pielesze domowego zacisza . papucie :o)

05.11.2002
21:26
[15]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Ooo nowa karczma Tylko na chwile odejsc od kompa :P

05.11.2002
21:37
smile
[16]

Pijus [ Legend ]

Nick - tak tez myslalem:PPP Tylko....hmmm....co moze wynagrodzic stracony czas przed komputerem..??? Trudno sobie cos takiego wyobrazic:))))) Moze jestem jeszcze za mlody;DDDDD Szaman - to ja juz nie wiem po co sie zenic. Od Mamy mam milosc+obiad codziennie i poza tym nie dotyka sie do kompa:))))) Tyle, ze korki po 23 potrafi wylaczyc.... Lece wyprobowac gta3:)

05.11.2002
21:53
[17]

Szaman [ Legend ]

Kanon: W kamperstwie nie ma czegos takiego, jak duch sportowy! ;))) To jest "bij-zabij"! :) Pijusqu: No wlasnie! "Potrafi korki wylaczyc"! Teraz juz wiesz, dlaczego... ;))))) I mam nadzieje, ze nie idziesz do GTA3, tylko do podrecznikow? MAM RACJE, NIEPRAWDAZ!? ;PPP

05.11.2002
23:16
[18]

pytel [ Legionista ]

Siema z rana.Polecam watek tyczacy wiedzminskich wyczynow. Deser ----> moze kiedys zagladniesz pod kosciol, wieza czeka

05.11.2002
23:37
[19]

Szaman [ Legend ]

Pytel: A gdzie ten watek sie ukrywa? :)

06.11.2002
00:10
[20]

Szaman [ Legend ]

Juz go znalazlem! ;)

06.11.2002
00:11
smile
[21]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór wszystkim :) pytel ależ ja zaglądam pod wieżę :) Częściej niż sobie możesz wyobrazić :) W czwartek pewnie też zajrzę ale Wy jakoś wcześniej wybywacie :( Ja ostatnio raczej zaglądam ok. 23 :))) A już na marginesie co Ty z nicka sobie wymyśliłeś :))) Nie mogleś sobą zostać ? Wiedział bym z miejsca :))))) a tak musiałem Kanona pytać ;) Tak myślałem co by tu zapodać ..... i może odrobinę hinduskich anarchistów z UK ;P

06.11.2002
01:01
[22]

Szaman [ Legend ]

Deserze: A nie masz moze czeskeigo death metalu? ;))) (serio w sumie pytam - Snake obiecal podeslac, bo ma jakies mp3ki, ale teraz stracil zawartosc HDD, wiec raczej nic z tego...)

06.11.2002
03:50
smile
[23]

emorg [ Senator ]

Witam serdecznie Widzę że dziś mały ruch tu panuje a ja nadal ... nie mogę spać ;)

06.11.2002
07:28
smile
[24]

Deser [ neurodeser ]

Dzień dobry :) Szamanie - mam tylko czeskie ska i niewiele :) ale rozejrzę się po znajomych. Za oknem mgła i jakieś -1 Pora wsiadać na rower i pomykać do pracy :( Miłego poranka :)

06.11.2002
09:00
smile
[25]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Dzien dobry wszystkim obecnym i nieobecnym :o)))) Zimno jak cholera zaczynam ostatni dzien dyzuru, juz jutro czeka mnie basen i sauna ach.... Na dobry poczatek dnia zapraszam na makowczyk --------------------->

06.11.2002
09:22
[26]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

06.11.2002
09:34
[27]

Adamus [ Gladiator ]

WITAM Z RANA :-)))) JESIENNIE Drzewa na wieczną jesień schodzą w szare parki przez pastelowe chwile przegniłej pogody; w zamglonych nocach dni kucające o zmrok; czai się pustą twarzą niebo bez obłoków. Rano... znowu się budzę w przekroplonej ciszy, sen odrasta w powiekach napęczniałych męką, Szarość tańczy po szybach pajączkami pyłu, pokój się wpół unosi na ugiętych rękach i sennie mi spogląda w rozProszone oczy... Rano... w szum odbiegają myśli już odległe i ty odpływasz w zachód mgieł odeszłym... ulice wchodzą oknem, blade bezobliczem, szorstką powierzchnią bruków w szyby mgłami spierzchłe. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Dzień się prześliźnie długim, lepkim ślizgiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . aż spłynie wieczór gęsty z szarych tapet i westchnie jesień odległych pociągów wysapem, Szarość pokoi podpali się zgniłą purpurą chryzantem. W nocy pies we mgle szczeka, rozpruwa szwy ciszy i czkawka echa kaszle z przegniłych płuc podwórz. Nie chodż po zwiędłym zmroku, lepiej okno otwórz: przestrzeń powiewa w usta gorzką, wonną jesień.

06.11.2002
10:10
[28]

Lechiander [ Wardancer ]

Witam w ten już mroźny, ale jakże słoneczny poranek! :-) Idę za 20 min. do zębologa. Nie byłem od czasów szkoły średniej, także strach mnie obleciał okrutny, odkąd zebrałem się na odwagę i zadzwoniłem, coby się umówić. Już mam dreszcze od samego przebudzenia. :-( brrrrrrrr

06.11.2002
10:48
smile
[29]

Animus [ Legionista ]

witam wszystkich:), czy oprocz milej pogawedki mozna tu dostac jeszcze cos mocniejszego??:)) Lechiander --> nie przejmuj sie, jesli bedziesz potem seplenil, to nie zauwazymy:))

06.11.2002
11:00
smile
[30]

Adamus [ Gladiator ]

Animus --> Co tylko zamówisz, nawet łyskacza przedwojennego ;-)))

06.11.2002
11:02
[31]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Niebo zasnuło się gęstymi chmurami ,a ciszę przeszył donośny błyskawic. Chmury uformowały wielki portal ,przez który wyłoniła się sylwetka uskrzydlonej istoty. Potężny ryk obwieścił przybycie Bahamuta - potężnego smoka. Smok zaczął powoli lądować aż osiadł na ziemi. Z jego grzbietu zsunęła się niewielka zakapturzona postać. Owa postać skierowała swoje kroki do karczmy ,na której widniał szyld "Pod Poetyckim Smokiem". Wszedłszy do środka postać zdjęła kaptur - oczom wszystkich ukazała się znajoma jasnowłosa kobieta. Podeszła do barmanki , zamówiła ulubiony napój i wzięła na kolana zwierzątko zwane tygrysem i zaczęła je głaskać.

06.11.2002
11:05
[32]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Witajcie wszyscy(eh zapomniałam o tekście powitalnym w poprzednim poście). Hm powiedzcie mi co się dzieie? Obserwuje ostatnio ,że niektórzy bardzo rzadko zaglądają karczmy :(

06.11.2002
11:08
[33]

Szaman [ Legend ]

Witam! :) Kanon: W taka pogode basen bylby dla mnie zabojstwem - wole juz sie potluc po macie... ;))) Gambit: Witaj! :) Co slychac u moich plytek? ;)) Lechu: Jezeli nie przyniesiesz od sadysty zadnych niemilych wspomnien, to moze i ja sie w koncu zdecyduje? :) Adamus: Dla Ciebie mam cos specjalnego! ;)))

06.11.2002
11:09
[34]

Szaman [ Legend ]

Lady: Witaj! :) Co sie dzieje? PRaca, obowiazki rodzinne, ogolny brak czasu, brak dostepu do netu w pracy... Trzeba przeczekac recesje! ;)

06.11.2002
11:09
smile
[35]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Rogue ---> wczoraj byl parterek. Mozna powiedziec ze zostalam , hymm... wymasowana :-) tylko dzis jakos dziwnie szczeka mnie boli. Moze dlatego ze wczoraj kumpel zostawil mi lokiec na niej :-) Mozesz byc pewna ze mu oddala :-p <ma zdecydowanie mniej wlosow na klacie :-pppp> Ale nadal sie doskonale czuje i mam radoche. Chcialam sie zapytac czy sesja w Gdansku 23.11 bedzie miala miejsce? Bo licze ze sobie zaimprezujewmy :-)))))) Wiatm Wszystkich...

06.11.2002
11:13
[36]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Holgi nareszcie. Gdzie ty sie podziewasz 2 posty na przestrzeni 5 dni ? zgroza. A mixer sobie hasa niczym nie niepokojony -trzeba to zmienić ^^

06.11.2002
11:13
smile
[37]

Riddick [ Pretorianin ]

Czesc wszystkim w ten niezbyt cieply dzien.... jak ja nie lubie zimna... piwa, duzo piwa ;-) albo dzban wina na rozgrzewke....

06.11.2002
11:18
[38]

Rogue [ Mysterious Love ]

Witam serdecznie ja tylko na chwile w przerwie miedzy pdsypianiem nocki . Szaman - - > ten pomysł podsuna mi sam Gambit bo ja pewnie bym na nieo nie wpadła . Gambitku moje ty kchanie chyba sam pójdziesz dzisiaj na silownie bo ja chyba bede miala jakas grype . Jestem polamana i glaca mi nawala jak szafa grajaca . Gambitku- - > mozesz zadzwonic do matki jakby cos chciala to moze zadzwonic a najlepiej ty najpierw zadzwon do domu .......

06.11.2002
11:19
[39]

Szaman [ Legend ]

Holgi: Witaj! :) Jak kosciec po wczorajszym treningu? ;))) Lady: Mikser nie ma dostepu do netu w pracy, a w domu cos narzekal, ze mial problemy z kompem - daj mu pare dni! :) Riddick: Witaj! :) Piwo? DUZO piwa? Prosze! ;)))

06.11.2002
11:19
smile
[40]

Adamus [ Gladiator ]

Szaman --> Dzięki :-))) Dla wszystkich zmarznietych szykuje grzańca, najlepsze czerwone z korzeniami :-))) A dla potrzebujących innego ciepła: Miłość jak słońce: ogrzewa świat cały I swoim blaskiem ożywia różanym, W głębiach przepaści, w rozpadlinach skały Dozwala kwiatom rozkwitnąć wionianym I wyprowadza z martwych głazów łona Coraz to nowe na przyszłość nasiona. Miłość jak słońce: barwy uroczemi Wszystko dokoła cudownie powleka; Żywe piękności wydobywa z ziemi, Z serca natury i z serca człowieka I szary, mglisty widnokrąg istnienia W przędzę z purpury i złota zamienia. Miłość jak słońce: wywołuje burze, Które grom niosą w ciemnościach spowity, I tęczę pieśni wiesza na łez chmurze, Gdy rozpłakana wzlatuje w błękity, I znów z obłoków wyziera pogodnie, Gdy burza we łzach zgasi swe pochodnie, Miłość jak słońce: choć zajdzie w pomroce, Jeszcze z blaskami srebrnego miesiąca Powraca smutne rozpromieniać noce I przez ciemność przedziera się drżąca, Pełna tęsknoty cichej i żałoby, By wieńczyć śpiące ruiny i groby.

06.11.2002
11:21
[41]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Rogue --> Już dzwonię... Szaman --> Jeszcze nie odebrałem kasy...pewnie dzisiaj będzie, albo jutro. Dam znać.

06.11.2002
11:21
[42]

Szaman [ Legend ]

Rogue: Witaj! :) Jednal warto czasem zrobic rekonesans u samego zainteresowanego... ;))) A na szybkie zdrowienie prosze ---->

06.11.2002
11:21
[43]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Szamanku to kogo mam zamęczać? :( Tygryska nie ma ,więc nie mam nawet kogo pogłaskać.

06.11.2002
11:22
[44]

Szaman [ Legend ]

Gambit: OK! :) Rogue: A poza czosnkiem, jeszcze duzo tego ---->

06.11.2002
11:23
[45]

Szaman [ Legend ]

Lady: Moglbym pokazac placem kogo mozesz zameczac oraz glaskac, ale to nieladnie... ;))) Nic, znikam!

06.11.2002
11:25
[46]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witam szanowne towazrystwo.

06.11.2002
11:25
[47]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

DObra mam coś do zrobenia więc również się z wami na jakiś czas żęgnam ,ale tak jak Terminator zapewniam " I'll be back" :D

06.11.2002
11:32
smile
[48]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Shadow --> czesc. Lady ---> szara rzeczywistosc - praca praca i jeszcze raz praca... ale jak dobrze pojdzie to moze dzis sie na gg pojawie :-) hyyymmm.. biedaczko - naprawde nie masz kogo meczyc? niewierze :-pp :-))))) Rogue ---> no no.. co to za podpuchy z tym chorowaniem... zadnego chorowania ! Mamy razem szalec :-)) Szaman ---> jak narazie podobno cale :-p :-) mixer ---> nie szalej za bardzo bo bedzie trzrba Cie pomeczyc :-p

06.11.2002
11:53
[49]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Witam wszystkich

06.11.2002
12:34
smile
[50]

tymczasowy588 [ Junior ]

Szaman: dzieki wielkie, lodoweczna imponujaco wyglada, az przypominaja mi sie imprezy studenckie ;-) Pozdrowionka

06.11.2002
12:46
smile
[51]

Lechiander [ Wardancer ]

Uff, już po wizycie! W sumie nie było tak źle, jak sobie wobrażałem, ale z całkowitym osądem (specjalnie dla Szmana) :-P poczekam do jutra, gdyż właśnie jutro nastąpi najgorsze. Znieczulenie na dzień dobry. brrrr... Czeka mnie być może jedna lub dwie wizyty. Po dzisiejszej mam nowego prawie zęba, kobiecina uratowała coś, co wyglądało jak krater i myślałem, że pójdzie do kosza. :-))) Reasumując - jestem pełen optymizmu - "nie taki diabeł straszny, kto pod kim dołki kopie". :-))) Pewnie jutro zmienię zdanie na gorsze. No cóż, się zobaczy. Animus ---> Seplenienie mi chyba na razie nir grozi, ale kto to wie, ... może za parę dni się okaże coś innego. :-P Szaman ----> j.w. Zdam Ci relację po zakończeniu wizyt. :-)

06.11.2002
12:51
smile
[52]

kiowas [ Legend ]

Witam serdecznie Korzystajac z przerwy z powodu nie pojscia na wyklad moge w koncu cos wklepac. Kolejny tydzien urwania glowy, przeprowadzka i skladanie mebli co prawda sie konczy pod koniec tygodnia, ale jednoczesnie zaczynamy remont generalny chalupy wiec chyba jeszcze rzadziej bede bywal w domu (mam sie nie platac pod nogami:)) I wiadomosc z ostatniej chwili. Do grodu Kraka wybieram sie samopas wiec apeluje do milych memu sercu warszawiakow (troche wazelinki nie zaszkodzi:) - czy znajdzie sie miejsce w jakims samochodziku pedzacym na piknik? Moze byc tez bagaznik, ale koniecznie z wywiercona dziurka w masce na oddychanie:) Moze jeszcze uda mi sie dzis cos nabazgrac no chyba ze wymiana elektryki w domciu zacznie sie szybciej niz planowano.......co to.... hej, mialo byc jutro !!!.... pstryk..........................................

06.11.2002
12:55
[53]

Astrea [ Genius Loci ]

Witam :-))) Widze, ze potajemnie, za moimi plecami, Nick delektowal sie chwilowa mozliwoscia dostepu do kompa w domciu... aaaa niech Mu bedzie ze nic o tym nie wiem ;))))) Kiowas ---> Oczywiscie, alez tak, prosze bardzo, jak najbardziej, nie ma problemu tudzież nie ma sprawy - to w kwestii dojazdu do Kraka :-))) A w sprawie spedzania przez Ciebie wolnego czasu - słusznie ze w karczmie :-))))

06.11.2002
12:56
smile
[54]

Animus [ Legionista ]

Lechiander --> to sie okaze w Krakowie, bede mial tam wtyki i wszystko przekaza:)), Adamus --> poprosze wielkiego drina, najlepiej z lodem, w sam raz na moj permanentny katar:((

06.11.2002
12:57
smile
[55]

Astrea [ Genius Loci ]

"Musze" leciec ;)) Faerun czeka :PPPP Pa! A to dla sprawgnionych wyrafinowanych trunkow -----------------> Ps. Adamus ---> Piekne wiersze :-)))

06.11.2002
12:58
[56]

Astrea [ Genius Loci ]

<przez lufcik> O! Lechu - przez przypadek Cie obsłużyłam ;))) Bywajcie :-)

06.11.2002
12:59
[57]

Astrea [ Genius Loci ]

Tfu!!! Chaos rzadzi :-//// Nie Lechu, tylko Pastereczka ;)))))

06.11.2002
13:01
[58]

Astrea [ Genius Loci ]

Zaraz sie zastrzele :-///////////// Nie Lechu, nie Pasterka, TYLKO ANIMUS....!!!! Ufff.... :PPP

06.11.2002
13:01
[59]

kiowas [ Legend ]

...........bzzzzzzzzzzz..........pstryk.......no, zeby mi to bylo ostatni raz !!!! Asterciu ---> wiedzialem ,ze na niematerialne istoty zawsze mozna liczyc:))) Powiedz mi jeszcze o ktorej mniej wiecej bedziecie sie wybierac zebym sobie zawczasu sprawdzil pociag do Wawy. No i kiedy bedziecie wracac zebym mogl was tez pomeczyc w powrotnej drodze:))))

06.11.2002
13:06
smile
[60]

Animus [ Legionista ]

Aatrea --> to ja juz nic nie rozumiem:((, ale drinka przyjme:))

06.11.2002
13:07
smile
[61]

Lechiander [ Wardancer ]

Astrea ---> Buuuu, a tak już się ucieszyłem. :-(

06.11.2002
13:10
smile
[62]

Astrea [ Genius Loci ]

Lechu ---> Alez sorry bardzo, juz podaje cosik inszego ;))) Animus ---> Wiesz...? Im dluzej zyje tym tez mniej rozumiem, wiec sie nie przejmuj ;))) Koiwas ---> Sobota ok. 12 wyjazd spod Centralnego, powrot niedziela po obiedzie, pasuje? :-)) Ide juz, serio... ;))))))

06.11.2002
13:12
[63]

Rogue [ Mysterious Love ]

Szamanku - - > dziekuje za herbatke ale za czosnek to nie bo nienawidze go sory wiem ze chciałes mi pomóc nie no tak wogóle to bardzo dziekuje ze sie o mnie martwisz ...... Holgi - - > mysle ze ta impreza 23 .11.02. raczej bedzie tak na 99% . to sie spotkamy i wtedy poplotkujemy . A temu kolesiowi to tak ekstra oddaj .....

06.11.2002
13:13
[64]

Astrea [ Genius Loci ]

Umieram dzis z bezmyslnosci.... - wrrrrrr <na siebie oczywscie> :PPPP KIOWAS ---> Sorry za nicka :-(

06.11.2002
13:13
smile
[65]

Lechiander [ Wardancer ]

Sorry za dubla! :-( Astrea ---> Oh, od razu lepiej na duszy! :-)) Dzięki! :-) Animus ---> Żadnej inwigilacji tudzież szpiegostwa się nie stracham. ;-))

06.11.2002
13:14
[66]

Rogue [ Mysterious Love ]

Szaman - - > czy ty tez wybierasz sie do Gdanska 23 11 02 ???????????/

06.11.2002
13:16
smile
[67]

Animus [ Legionista ]

Lechiander --> wiec bedziesz musial sie zachowywac grzecznie, bo mieszkancy GOL-a sa pamietliwi.... biedny hugo:DD,

06.11.2002
13:16
[68]

kiowas [ Legend ]

Asterciu ---> pasuje jak najbardziej ale mam pytanie - macie z Nickiem zamiar w ogole spac w sobote? Bo chyba Pijus z tego co wiem (ja zreszta z checia tez) idzie z jakas czescia GOLowej bandy:)) na obchod krakowskich lokali co skonczy sie pewnikiem nad ranem.

06.11.2002
13:16
smile
[69]

Astrea [ Genius Loci ]

No dobra, ostatni post na teraz - przyzekam ;))))) Nie moglam sie powstrzymac od komentarza... :PPP Rogue ---> Widzisz, jaki ten nasz Szaman jest... Sam nie lubi czosnku, tylko komuś podtyka, bo mu pewnie w spizarni gnije albo i nawet zaczal roznac ;)))) Do popisania i poczytanie potem :-)))

06.11.2002
13:17
smile
[70]

Astrea [ Genius Loci ]

No nie... nie wyjde stad do rana ;))))) Kiowasq ---> Jedziemy BEZ potomstwa, wiec nie odstąpimy Was na krok - nawet nie mysl o tym, zeby cokolwiek zrobic bez wiedzy Pijusa i Nicka (a przez to i mojej :PPP) :-)))

06.11.2002
13:21
smile
[71]

Lechiander [ Wardancer ]

Animus ---> Tym razem postaram się być grzeczny jak nigdy! :-) Obiecuję!

06.11.2002
13:23
smile
[72]

Animus [ Legionista ]

Lechiander --> tym razem?? wiec jednak cos do mnie nie dotarlo:(((

06.11.2002
13:23
[73]

kiowas [ Legend ]

Asterciu ---> a juz myslalem, ze Lukasz bedzie twoja kotwica moralnosci, porzadku i nie zwracania uwagi na chlopskie wybryki :))) No to ja juz sobie sprawdzilem zawczasu rozklad i przybede do Wawki o 11 dnia panskiego 16 nowembra :))

06.11.2002
13:23
[74]

Dwalin [ Reggae ]

Szykujecie coś specjalego na 1000 część karczmy ??

06.11.2002
13:24
smile
[75]

Adamus [ Gladiator ]

Kiowas --> No nie wiem, czy Massca byłby zadowolony, gdybyś chciał w nim wywiercic dodatkowa dziurkę ;-)))) Duszku prosze Cię bardzo: Co to jest miłość Nie wiem Ale to miłe Że chcę go mieć Dla siebie Na nie wiem Ile Gdzie mieszka miłość Nie wiem Może w uśmiechu Czasem ją słychać W śpiewie A czasem W echu Co to jest miłość Powiedz Albo nic nie mów Ja chce cie miec Przy sobie I nie wiem Czemu

06.11.2002
13:28
[76]

Lechiander [ Wardancer ]

Animus ---> To chyba dobrze, nie? Oczywiście dla mnie. Myślę, że czas już zakończyć o tym rozmowę, co? Proszę!

06.11.2002
13:30
[77]

kiowas [ Legend ]

Adamus ---> :))))))))))))))))))))) Chyba faktycznie nie bylby kontent :)))

06.11.2002
13:36
smile
[78]

Animus [ Legionista ]

Lechiander --> ok, Twoje zdrowie!! BTW wiesz moze skad wszyscy biora te drinki??:)) macie je zawsze na zawolanie:)) ja tez chce!:)

06.11.2002
13:42
[79]

pytel [ Legionista ]

Witam. Duzy garniec grzanca prosze. Adamus -----> co myslisz o tym wierszu, i co o milosci, ostatnio to big problem u mienia

06.11.2002
13:49
smile
[80]

Lechiander [ Wardancer ]

Animus ---> Jak nie masz, to zacznij nagrywać sobie wszystkie w jednym miejscu, np: na pulpicie i będziesz też miał na zawołanie. :-PP Twoje zdrowie również!

06.11.2002
14:45
[81]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

pytel ---> witaj bradiaga big problem mowisz ... czy milosc w ogole moze byc problemem ? a moze to my jestesmy problemem ? milosc , milosc, milosc ... O nie mów mi, o nie mów mi O szczęściu tych minionych dni, Gdy miałaś duszę moją całą. Pamiętam je, dopóki czas Nie przyjdzie sprawić, iżby z nas Śladu na ziemi nie zostało. Czyż mogłabyś - czyż ja bym mógł Zapomnieć serca twego stuk, Gdym pieścił złoto twych warkoczy? Dziś jeszcze widzę pąs twych warg, Co tchnąć miłością, skapią skarg, I młodą pierś, i tęskne oczy. Do sercam tulił cię, a ty Miewałaś w oczach rzewne mgły - Wyrzutu może? czy zachęty? I znowum cię w uściski brał, Jak gdyby chcąc; by pieszczot szał W niebytu strącił nas odmęty. A potem, gdy się powiek brzeg Łączył w puszysty jeden ścieg, Kryjąc błękitne kule na dnie - Rzęs twoich długich kładł się cień, Na licach, jak gdy w mroźny dzień Na śniegi pióro kruka spadnie. Że znów mnie kochasz, miałem sen - I słodszy był mi majak ten, Niż gdybym płonął znów na jawie Dla innych serc, dla innych lic: Bo one mi nie niosą nic, Gdy ze snem moim je zestawię. Więc nie mów mi, więc nie mów mi, Że nigdy już nie wrócą dni, Co sennym sycą mnie wspomnieniem - Póki się nie zmienimy w głaz I póki nam nie powie czas, Że myśmy tu znikomym cieniem.

06.11.2002
14:59
smile
[82]

Adamus [ Gladiator ]

Pytel --> Z miłością to rzeczywiście róznie bywa, czasami jest wspaniała, częściej bolesna, zazwyczaj krótko trwa i ciężko sie po niej pozbierać, ale jest piękna i lepiej mieć co wspominać, nawet jeżeli jest nieudana, niz nigdy jej nie doświadczyć. Ale jaki Masz problem, może będziemy Ci mogli pomóc?

06.11.2002
15:32
smile
[83]

pasterka [ Paranoid Android ]

Hejka wszystkim!! jest tu kto??:))

06.11.2002
15:32
[84]

Szaman [ Legend ]

Ufff... jezeli kiedykolwiek jeszcze najdzie mnie ochota na sprzatanie, to sie zastrzele - jak babcie kocham! Shadow: Witaj! :) Jak Ci idzie IWD2? ;))) Holgi: A nam wczoraj dal tak popalic, ze prosze siadac... ale za to czuje, ze zyje! :) Ender: Nie ma sprawy! :) W koncu dzieki NicKowi mamy pele piwnice trunkow najlepszego sortu, nie mozna tez zapominac o Adamusie - ten to przynosci trunki wrecz artefaktyczne! ;))) Lechu: Caly az sie niecierpliwie! ;P Kiowas: Witaj! :) Wspolczuje remontu - kilka w tym roku przeprowadzalem i na sama mysl o ew. kolejnym mi skora cierpnie... Duszku: Witaj, moja Ty chaotyczna uczennico! :))) Rogue: Zdoriwe naszych gosci jest dla nas najwazniejsze! :) Kuruj sie!!!! A co do Gdanska, to nic nie wiem... Co ma byc 23.11? Dwalin: Tak, szykujemy... przewrot na GOLu i przejecie wladzy! ;PPP Pytel: Po grzanca, to do Adamusa! ;)))

06.11.2002
15:34
smile
[85]

pasterka [ Paranoid Android ]

przepraszam, ale co Wy tu w Gdansku knujecie?? a pozwolenie od tubylcow macie??:))

06.11.2002
15:45
smile
[86]

Lechiander [ Wardancer ]

pasterka ---> Gdańsk, to nie Gdynia, a tym bardziej Rumia. ;-)))

06.11.2002
15:47
smile
[87]

pasterka [ Paranoid Android ]

Lechu --> a co Ty wiesz o 4miescie??:)

06.11.2002
15:50
[88]

Rogue [ Mysterious Love ]

Szaman - - > na temat zlou u na to do Gambita bo on bedzie prowadził gre ale jaka to niewiem ...... pasterka- - > jezeli kogos zapraszam to poco mu pozwolenie ???????? Holgi - - > no to co szykujesz sie juz ale tak masz byc conajmniej do nieedzielnego popoludnia !!!!!!!!!

06.11.2002
15:54
smile
[89]

Lechiander [ Wardancer ]

pasterka ---> Chyba więcej, niż myśłisz! :-PP

06.11.2002
15:55
smile
[90]

pasterka [ Paranoid Android ]

Lechu --> ano tak, przecie Ty z Kaszub:))) (zaraz mnie zabije:DDD)

06.11.2002
15:58
[91]

Rogue [ Mysterious Love ]

No co do Rumi to ja tez nie mam miłych wspomnien . A kaszuby sa super ładne widoki mili ludzie w wogule kul tam jest ..............

06.11.2002
15:59
[92]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szaman-->wczoraj prawie nie grałem, wykonczyłem borsukolaki is-ka i mam zamiar wrócić do miasta. Tylko mi sie nie chce...

06.11.2002
15:59
[93]

pasterka [ Paranoid Android ]

Rogue --> czemu?? cos sie stalo??

06.11.2002
16:02
[94]

Rogue [ Mysterious Love ]

ma kumpele która mieszka w Rumi jakies 5 lat temu okradli mnie na dworcu tam i od tamtej pory wiecej juz nie pojechałam do rumi bo poprostu sie bałam ...

06.11.2002
16:04
smile
[95]

pasterka [ Paranoid Android ]

Rogue --> no fakt, sa miejsca gdzie sie lepiej nie pokazywac, ale to wszedzie jest.... kumpla napadli w Gdansku, ale dalej tam jezdzi:))

06.11.2002
16:10
[96]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

moja kumpela ma mieszkanie na Zaspie bardzo mila okolica :o)

06.11.2002
16:11
[97]

Rogue [ Mysterious Love ]

Kto zakłada nowa karczme ??????????????

06.11.2002
16:12
smile
[98]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Wlasnie ? Kto zaklada ?

06.11.2002
16:14
[99]

Rogue [ Mysterious Love ]

Stara gwara chyba spi i ne ma czasu na zakładanie ............

06.11.2002
16:16
[100]

Rogue [ Mysterious Love ]

Kanon - - > zakladaj ............

06.11.2002
16:19
smile
[101]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

jest nowa ---->

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.