GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

ratujmy bary mleczne...

05.11.2002
18:30
[1]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

ratujmy bary mleczne...

jw., jeśli jest kotś zainteresowany to proszę się wpisać. Z góry dziękuję.

05.11.2002
18:33
[2]

Dwalin [ Reggae ]

Hehe fajnie brzmi "atujmy Bary Mleczne" :)

05.11.2002
18:47
[3]

Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]

(...)...czyli bawmy sie w Osame i niszczmy konkurnecje! yeah! bo tak nam zlecil 2sd :D

05.11.2002
19:07
[4]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>Przewodnik Syriusza a jaśniej kolega może? Może jakieś argumenty za i przeciw?

05.11.2002
19:10
[5]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Wpisałem się. WCo prawda w tego typu lokalach żywię sie tylko od czasu do czasu, ale nie widzę powodu dla którego minister miałby szukac oszczędnosci na studentach i emerytach - co z resztą ostatnio chyba jakąś modą jest.

05.11.2002
19:17
smile
[6]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Jedyny powód jaki mi przychodzi do głowy to taki, że nikt nie jest w stanie skontrolować, kto w takich barach je, i czy rzeczywiście dotacje idą na ludzi biednych. Przecież przy kasie nikt nie sprawdza legitymacji :P Może - ale powtarzam MOŻE - istnieje lepszy sposób spożytkowania tych pieniędzy (w co osobiście wątpię).

05.11.2002
19:22
[7]

Bdx [ Senator ]

Nick - osobiscie zdarzylo mi sie kilka razy jesc w takich barach i zawsze byli ludzie po ktorych poznac mimowolnie bylo, ze ich sytuacja nie jest najzdrowsza..

05.11.2002
19:23
[8]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Bdx ---> Mi się też kilka razy przytrafiło i mam poczucie winy, że obżarłem z kasy jakiegoś biedaka...

05.11.2002
19:28
[9]

Bdx [ Senator ]

Ja nie mam poczucia winy.... nie stołuje sie w takich barach regularnie, poza tym tam gdzie ja jadlem to bar mogl byc tylko z nazwy mlecznym ( chociaz ceny nie byly wysokie, a jedzenie pycha ) No i taka anegdotka: przed wejsciem koles probowal mi wsprzedac karti na sniadanie ( pewnie dotowane przez miasto )- chyba nie musze mowic na co potrzebowal $$$

05.11.2002
19:29
smile
[10]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Ja się wpisałam. Nie wszystkich stać na restauracje czy bary szybkiej obsługi, a żyć trzeba. Wpisujcie się!

05.11.2002
19:30
[11]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Aha i mam pytanie:zna ktoś z Was sieć barów "Różowy Słoń"? Czy to się zalicza do barów mlecznych?

05.11.2002
19:52
[12]

Dagger [ Legend ]

Wpisany Najgorsze jest tez to ze likwidują same bary - za duzy czynsz or smth :((((((((((((

05.11.2002
19:57
[13]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

Nick ma częsciowo rację, np. w barze mlecznym, do którego ja chodzę czasami można spotkać facetów w gajerach na tzw. lunchu, ale to częsciowo potwierdza też tezę, że w Polsce nie ma gdzie zjeść bo są tylko lokale klasy Shertaon no i poza tym Macświństwo i bary mleczne, gdzie nie tylko można tanio i całkiem smacznie zjeść, ale lokale te też mają swój urok. Z drugiej strony Nick nie powinnieneś mieć wyrzutów summienia, że obiadasz jakiś biedaków, bo przecież dotacje nie są limitowane, co najwyżej możesz mieć wyrzuty sumienia, że objadasz wspaniałe państwo polskie, które przy każdej okazji próbuję okantować każdego obywatela.

05.11.2002
20:01
smile
[14]

Satoru [ Child of the Damned ]

Madzia-------> widzialam taki bar w Krakowie, przy takich fajnych drzewkach:))) Zapamiętałam bo kolega jest wpisany w gg jako 'różowy słoń' i się z niego nabijalismy:)))))

05.11.2002
20:04
[15]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Satoru-------->No właśnie o nie pytam;) Bo stołuję tam kilka razy tygodniowo:P

05.11.2002
20:04
[16]

Adamss [ -betting addiction- ]

nie no ja z checia podpisze sie pod kazda petycja ktora moim zdaniem bedzie sluszna...a ta jest jak najbardziej :D

05.11.2002
20:07
[17]

Satoru [ Child of the Damned ]

Madzia---> w środku nie byłam chociaż rozważałam to przestępując z nogi na noge (siusiu mi się chciało:) Wracając do tematu - wpisuję się

05.11.2002
20:09
[18]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Najsmaczniejsze dania sa w poznanskim barze "Pod Arkadami" - nie dajcie mu zniknac!

05.11.2002
20:27
smile
[19]

Requiem [ has aides ]

FoXXXMagda: to Cie głodzą w domu, ze jadasz w barach? Ja mam normalny obiad codziennie w domu i nie chodze do barow. Jednak na wakacjach zawsze chodze do baru mlecznego w gdyni... pycha;]

05.11.2002
20:31
[20]

Satoru [ Child of the Damned ]

Req - nie kazdy rodzic ma czas robic obiad na kazdy dzien, np moja mama nie ma, a z moimi 'zdolnosciami' kulinarnymi to bym pól rodziny wytruła:)

05.11.2002
21:10
[21]

Ariana [ ... ]

Podpisałam sie:))))

05.11.2002
21:20
smile
[22]

Dabster [ Byle do przodu... ]

Wpisany...

05.11.2002
21:25
[23]

AK [ Senator ]

Likwidacja tych przybytków to zwykłe barbarzyństwo. W Lublinie, gdzie mieszkam - dziura, bo dziura - swego czasu była o to cała wojna. Zwłaszcza o ostatni bar mleczny, który pewien były prezydent szczególnie sobie wziął na muszkę. Koniec końców, bar niestety "był zszedł", ale za wyżej wymienionym do dziś ciągnie się pokutnicze "zabójca/likwidator/wróg barów mlecznych". I niech mu to karą będzie, bo choć sam nigdy nie miałem potrzeby iść do takiego baru to jednak wiem, ilu tu ludzi z nich korzystało.

05.11.2002
21:30
smile
[24]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Requiem-------->Wyobraz sobie, że nie każdy ma czas pomiędzy pozalekcyjnymi zajęciami skoczyć do domu...a obiad o 7 to nie obiad...

05.11.2002
21:46
[25]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Nie korzystam, podpisze.

05.11.2002
21:51
smile
[26]

wert [ Ronin ]

Ja kozystałem za studenckich czasów - podpisałem :-)

05.11.2002
22:00
smile
[27]

DarkStar [ PowerUser ]

AK ---> Dziure to masz w gaciach:P Prosze o NIE wyrazanie sie w taki sposob o moim miescie:) Co do barow to zawsze mozesz postolowac sie w "Smaczku":)))

05.11.2002
22:29
smile
[28]

Azzie [ Senator ]

A ja sie nie wpisze. Nie zycze sobie aby z moich podatkow byly dotowane jakiekolwiek przedsiebiorstwa panstwowe czy prywatne. Stocznie, kopalnie, bary mleczne... Od moich podatkow WARA!

05.11.2002
22:31
smile
[29]

wysiu [ ]

Azzie --> Badz grzeczny, daj sie doic socjalistom... wrogu klasowy ty jeden..;)

05.11.2002
22:44
[30]

AK [ Senator ]

DarkStar - no, wypraszam sobie! Lublin, jaki jest, każdy widzi. Spore miasteczko, ale popatrz jak wygląda i powiedz że to nie dziura. Polska klasy B, a może i C - to widać i słychać - zwłaszcza wieczorami na starym mieście. Przecież też w nim mieszkam. Jedyne co mamy dobre, to wodę - nie jakieś ścieki z kranu jak każdy-wie-gdzie. Azzie - racja. Po co komu pomagać. Jak kapitalizm, to kapitalizm. Biednych i bezdomnych spędzić i wybić, bo psują nam powietrze i jeszcze zanieczyszczają i kradną...

05.11.2002
22:44
smile
[31]

wert [ Ronin ]

Azzie ---> załamałem ręce ... 1. Niepodoba Ci sie na co idą Twoje podakti - prosta sprawa - niepłać. 2. To co idą pieniądze na te bary to jest pryszcz w porównaniu do tego ile trzeba będzie wydac na zasiłki dla biednych, na obiady, na zasiłki dla bezrobotnych co straca prace w wyniku upadku barów. 3. Niewiem czy dobrze pamiętam, ale to jest kwota ok. 18 mln zł rocznie - jeżlei tak to to jest koszt wybudowania 4 bloków mieszkalnych - niewierze żeby nasze państwo było takie biedne żeby go niebyło stać na taki wydatek.

05.11.2002
22:47
smile
[32]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>wert daj spokój niewarto... jakby każdy tu był przeciw to Azzie byłby za... to taki już typ osobowości - niektórzy tak mają:)

05.11.2002
22:47
[33]

Azzie [ Senator ]

AK: Biednym pomagac ale raz a skutecznie... A nie kasa idzie na: a) doplaty i ulgi za czynsz b) zasilki dla biednych i bezrobotnych c) bary mleczne d) i pewnie jeszcze cos by sie znalazlo A efektem tego jest ze w wiekszosci korzystaja z tego ci co mogliby sobie skutecznie poradzic bez tego... Juz nie mowie o trwonieniu pieniedzy przez rozdrobnienie osrodkow pomocy i ilosc urzednikow to obslugujacych... Jesli lubisz marnowac swoje pieniadze to zacznij palic nimi w piecu, przynajmniej ogrzejesz sobie chalupe, nie zmuszaj innych do podobnej marnacji, jesli tego nie chca.

05.11.2002
22:50
smile
[34]

n2n [ Pielgrzym ]

twostupiddogs --> a no racja takich osob to na tym forum jest sporo

05.11.2002
22:51
[35]

Dreamquest [ Generaďż˝ ]

Nie korzystam, ale podpisałem petycję. Cóż to jednak da? Ten kraj tonie w gównie... Tonął i tonie. I nie zmieni się to już chyba nigdy. W każdym bądź razie, cel jak najbardziej słuszny.

05.11.2002
22:54
smile
[36]

Azzie [ Senator ]

W Polsce widac niektorzym juz w krew weszlo ze panstwo to dojna krowa ktora ma 8 cyckow i ciagle z trawy produkuje mleko... Wszyscy co jedynie potrafia to zebrac (a podobno to Rumuni sa narodem zebrakow) od panstwa kolejne zasilki, zapomogi, ulgi, podwyzki i waloryzacje... Kraj nierobow wyciagajacych rece po wspolna (czyli niczyja) kase... Stoczniowcy, pielegniarki, gornicy, bezdomni, bezrobotni (w wiekszosci zatrudnieni na czarno), pracownicy Lucznika, rolnicy i cholera wie jeszcze kto... Wszyscy jedyne co potrafia robic to protestowac, strajkowac, pisac petycje... A pracowac to nie ma komu... No i oczywiscie wszyscy tacy dobroduszni i kazdy chce pomagac innym. Dac pielegniarkom podwyzki, wspierac upadajace kopalnie, finansowac bary mleczne itp itd. A jak przyjdzie co do czego i ktos ich prosi na ulicy o kanapke to wiekszosc udaje ze jest gdzie indziej...

05.11.2002
22:57
[37]

wert [ Ronin ]

Jasne przecież w barach mlecznych jadają panowie derektorzy i prezesi - podjeżdzają swoimi saabami, i zamawiania barszczyk za 0,70 zł i porcje klusek na 1,15 :-))) Ach - no i kompot za 0,35 :-) Własnie bary mleczne trafiaja do osób potrzebującyhc po w 90% jadają tam osoby które niestać na jedzenie gdzie indziej.

05.11.2002
22:59
[38]

Dreamquest [ Generaďż˝ ]

Synek, kiedyś dorośniesz i pewne rzeczy będziesz dostrzegał troszkę inaczej. Póki co ciesz się, że masz co do garnka włożyć, co na grzbiet, gdzie się uczyć. I, że nie musisz od rana do nocy po śmietniku grzebać, puszek szukać, aby na chleb uzbierać. Mój ojciec pracuje jako kurator sądowy, więc wiem jak potrafi zasrane być czyjeś życie. Ale takie pipki jak ty, tego po prostu nie potrafią pojąć.

05.11.2002
22:59
[39]

Azzie [ Senator ]

Tak, w takich barach mlecznych zywia sie np moje kolezanki z pracy. Jak akurat znudzi im sie MacDonald czy chinszczyzna... Tylko potrzebujacy... Oszyfiscie...

05.11.2002
23:00
smile
[40]

wert [ Ronin ]

Azzie ---> po Twoim ostatnim poście widze, że nie masz zielonego pojęcia o tym co mówisz/piszesz (w tej dziedzinie) to faktycznie niema sensu taka dyskuzja ... ide spac - kolorowych snów :-)

05.11.2002
23:02
[41]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>Dreamquest i inni dajcie spokój Azziemu tylko o to chodzi... jak pisałem. Niech się chłopak sam wyszaleje, powali trochę głową w mur, albo niczym Don Kichot powalczy o 23 z wiatrakami...

05.11.2002
23:02
[42]

Azzie [ Senator ]

Jesli fiutku mowiles do mnie to wiedz ze mam co zjesc, co na siebie wlozyc i za co sie uczyc tylko dlatego ze w tygodniu po 10-11 godzin siedze w pracy. Ale takie kozie zwisy jak niektorzy tutaj nie potrafia zrozumiec ze aby cos miec trzeba na to zapracowac...

05.11.2002
23:04
[43]

Dreamquest [ Generaďż˝ ]

Hm... czy mam wrażenie, czy po prostu chcesz w ryj zarobić?

05.11.2002
23:06
[44]

Azzie [ Senator ]

Czy mam tylko wrazenie czy tez szukasz sobie obiektu na ktorym mozesz wyladowac swoj kompleks malego ptaszka?

05.11.2002
23:06
[45]

Dreamquest [ Generaďż˝ ]

Cóż, pozostawiając na boku wszelkie osobiste wycieczki... nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że nie wszyscy mają szansę zarobić. Tudzież okazję. I dlatego trzeba im pomagać, gdyż bez owej pomocy stoczą się na samo dno.

05.11.2002
23:10
smile
[46]

sergi__ [ Underworld ]

...... Ludzie spokojnie Azzie--> daj se siana.... bo jak z ..... to nie warto rozmawiac

05.11.2002
23:11
[47]

Azzie [ Senator ]

Ciesze sie ze konczymy te pieszczoty. Nigdzie nie napisalem ze nie nalezy im pomagac. Tylko zeby ta pomoc trafiala do tych co potrzebuja, ktorzy sa zarejestrowani i ktorzy korzystaja z tej pomocy w sposob wlasciwy. Przeciwny jestem rozdawnictwu na lewo i prawo zwlaszcza w obecnej sytuacji naszych finansow. Bo zaraz nie bedzie z czego utrzymywac nie tylko barow mlecznych ale takze i ulg na autobusy dla uczniow czy jakiejkolwiek pomocy biednym. Spojrz tylko na ilosc osob uprawnionych do roznorakich rent czy zasilkow! Jest ich multum a dostaja grosze... Niestety u nas juz taka zaczyna sie robic tradycja ze kazdy chce cos uszczknac... Pieniadze publiczne sa marnowane i wcale to nie jest moj wymysl tylko osob ktore sie ta pomoca zajmuja...

05.11.2002
23:20
[48]

darkomen2 [ Konsul ]

Jak zadko kiedy zgadzam sie z Azzim, po co dofinansowywac bary w ktorych nie ma zadnej kontroli kto z nich korzysta. Jak pomagac biednym to lepiej finnsowac jakies jadlodajnie do ktorych beda trafiali ludzie ze skierowaniami z opieki. Wiekszosc z obroncow barow bezwstydnie twierdzi ze w nich jada wiec sa finansowo zainteresowani ich istnieniem, a internet w domciu sie ma czyz nie, wiec do biedakow sie nie nalezy, prawda? Poza tym jak sie ma jednego oponanta to nie nalezy po nim skakac, nawet jezeli to jest Azzi :) Ostatnio wszyscy sie zrobili strasznie humanitarni, tylko jakos w czynach tego nie widac.

05.11.2002
23:22
[49]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

ojjj Azzie, Azzie tak lubisz krytykować, to może zaproponujesz coś konstruktywnego? Zgadza się, że nie wszytskie osoby żywiące się w barach mlecznych potrzebują pomocy,ale jak sprawić, aby ta pomoc się dostała tylko tam gdzie potrzeba? Co mają sprawdzać przy wejściu legitymacje studenckie? A może zaświadczenia z US o zarobkach na głowę rodziny, bo studen studentowi nierówny...? już nie mówiąc o bezdomnych, który bezdomny (jeśli już będzie wiedział o tym oczywiście) pójdzie do jednostki samorżadowej o jakąś tam przepustkę do baru? Bardzo łatwo krytykować, ale może zaproponujesz jakiś rozsądny system? btw. w barach mlecznych są dotowane tylko dania bezmięsne, kupując dania mięsne płaci się za nie 100% - to tak gwoli ścisłości...

05.11.2002
23:31
[50]

Azzie [ Senator ]

2sd: Nie jestem i nie uwazam sie za specjaliste w dziedzinie opieki spolecznej. Jednak nie trzeba byc specjalista aby zauwazyc ze pewne rzeczy nie dzialaja jak powinny... Moze wystarczy wprowadzic jedynie obowiazek rejestracji w opiece spolecznej klientow takich barow? Przynajmniej bedzie wiadomo ile osob skorzystalo, ile jest zainteresowanych i te pieniadze beda trafiac dla ludzi ktorzy naprawde potrzebuja a nie karmic ludzi z okolicznych biur czy studentow oszczedzajacych na piwo... Mowisz ze bezdomny nie pojdzie do takiej rejestracji? A czemu mialby nie isc? Moze wystarczy aby pomagali w formalnosciach ludzie z noclegowni? Tylko ze spora grupa bezdomnych woli zamiast w noclegowni spac na dworcu, zamiast zglosic sie po zasilek wola zebrac na ulicy... Ale w takim razie niech sami tez sobie posilek zorganizuja skoro pomocy od panstwa nie chca.

05.11.2002
23:44
[51]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>Azzie wszytsko ładnie pięknie, ale jak podzielisz np. grupę studentów? Co zarobki na głowę w rodzinie? A jesli tak to np. dlaczego np. ponizej 650, a nie 660? a co do tego, że bezdomny nie pójdzie do rejstracji - nie pójdzie, bo niby skąd ma się dowiedzieć w naszym pięknym kraju? Skoro świadomość swoich praw wśród wyższych klas społ. jest mizerna to co bezdomnych jest lepsza? Jeśli chodzi o pomoc społ. to najskuteczniejsza w dotarciu jest taka jak najbardziej odbiurokratyzowana - nie mówię, że efektywna w sensie spożytkowania środków, bo to co innego. A poza tym to jeśli te dane co ktoś powyżej przytaczał są prawdziwe, chyba o 18 mln złotych to o czym mu tutaj mówimy. To są przecież jakieś grosze w budżecie. Obcinanie rent? - jak najbardziej, bo to lipa - mamy najwięcej rencistów na świecie na 1 mieszkańca! inne np. różne agencje rządowe, a i owszem, ale marne 18 mln? I nie jest tutaj argumentem, że 18+18=36mln i tak dalej, są rzeczy, na których sie nie oszczędza, bo profilaktyka jest tańsza od leczenia, a to już wiadomo od dawna...

05.11.2002
23:50
smile
[52]

miki [ Pretorianin ]

Leszka Millera....koledzy Leszka Millera....nawalą Ci az sie nie pozbierasz...

05.11.2002
23:53
[53]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd --- no nie takiego pomyslu jak obcinanie rent to sie po takim gosciu jak ty nie spodziewalem, rozejrzyj sie, zabiera sie renty ludziom w wieku 40 - 55 lat, oni po zabraniu renty nie maja za co zyc i ida do opieki spolecznej lub krasc. To ze system byl chory nie oznacza zeby ich teraz karac, w tym wieku nikt im pracy nie da, chyba zauwazyles jakie jest bezrobocie. I to wszystko w imie tego zeby grupka jakichs, wcale nie najbiedniejszych studentow mogla sobie obiadki wcinac, a fe, moze troche empatii, wyczulenia na prawdziwe ludzkie tragedie, a nie wyimaginowane problemy z barami mlecznymi.

05.11.2002
23:57
[54]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen2 prawo nie działa wstecz, przecież praw nabytych nie można odebrać , ja nie powiedziałem nic o odbieraniu tym co już mają, ale przeciw dlaszem przyznawaniu w tym wymiarze - nie wyraziłem się dość jasno to fakt, ale to jest nadinterpretacja proszę pana...

06.11.2002
00:02
smile
[55]

miki [ Pretorianin ]

Nie bojatsja, koMuszki nie odwaza sie odebrac michy swojemu elelktoratowi...

06.11.2002
00:03
[56]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>all ciekawe swoją drogą czy ten protest robią ci sami kolesie, co z rondem Babka, bo jeśli tak to powinni potem rozesłać wyniki tak jak było wtedy - ile osób się podpisało itp.

06.11.2002
00:11
[57]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd --- tak sie sklada ze wiekszosc pobierajacych renty dostaje je na rok lub 2, i tak w kolko az dojda do wieku emerytalnego. Ostatnio komisje tna non stop, gosc ma 2 grupe, a po komisji nic. Tak sie sklada ze moj ojciec jest w tej sytuacji, dzis z nim gadalem i ma stan przedzawalowy bo sie boi ze mu moga rente zabrac, a niestety jest chory. Wiekszosc swiadczeniobiorcow nie ma stalych rent, dlatego nie ma mowy o nadinterpretacji. Po prostu mozesz nie miec rozeznania w tej sprawie, popytaj ludzi ktorzy sa na rentach zyskasz nowa perspektywe :)

06.11.2002
00:25
smile
[58]

Diabel86 [ Konsul ]

Wyslalem! Prawde mowiac watpie zeby kolodko jednak obnizyl ta dotacje(boi sie tlumow w "swojej" restauracji :) )

06.11.2002
00:26
[59]

Vader [ Senator ]

W polsce, to restauracji na ktore stac leszka millera i jego swite, jest wiele. Ale prawde mowiac, nie ma takiego miejsca gdzie mozna by zjesc dobra a tanmia kanapke ? napis sie cieplego kakala,, itp itd. Bary mleczne chca zamknac, bo minister i inne dziane snoby maja gdzies mniej zamozna czesc spoleczenstwa... przykre ale prawdziwe.. Bedomni nie moga spac na dworcach, bary mleczne zamykaja.. nie dlugo zaczna ich palic na stosie... zero pomocy...swiat sszedl na psy

06.11.2002
01:04
smile
[60]

padre [ Legionista ]

Wszystkiemu winnien jest KOLODKO. Precz z tym pseudo maratonczykiem, on nie szanuje biednych ludzi, sam niszczy chleb pokazujac na nim swoj beznadziejny i zaklamany budzet. Wszyscy narzekaja na Balcerowicza ale najwiekszy skur... to KOLODKO

06.11.2002
02:25
[61]

Rav_s [ Konsul ]

Ajojoj. Zupelnie was nie rozumiem. Cala ta dyskusja toczy sie o to czy poprzez bary mleczne dofinansowywac biednych ludzi, czyli: jak sprawdzic czy ktos jest biedny, czy wogole jest zasadne dofinansowanie itd, itd. Dla mnie takie dywagacje nie maja zupelnie sensu poniewaz czlowieka naprawde biednego i tak nie stac zeby sie stolowac w takich barach i idzie tam gdzie dostanie jedzenie za darmo. Jedza tam ludzie, ktorych nie stac na dobre restauracje, ktorzy nie maja czasu sobie sami uszykowac jedzenia i ktorzy maja dosyc szajsu z Mc'Donalda. Azzie napisal, ze nie chce ze swoich podatkow czegos takiego dofinansowywac, ale przecieciez kazdy sie tam moze stolowac rowniez i Azzie. I wogole traktowalbym bary mleczne nie w charakterze pomocy biednym, ale jako pewno instytucje, ktora jest bardzo potrzebna w spoleczenstwie tzn. miejsce gdzie mozna tanio i smacznie zjesc i nie byc skazanym na McDonalnda. Mozna to potraktowac jako nie pomoc biednym, ale np jako walka z otyloscia jako choroba spoleczna wywolywana poprzez bary szybkiej obslugi (McDonald i inne). Bez dofinansowania bary mleczne szybko by upadly, poniewaz McDonald swoja polityka marketingowa raz dwa zalatwilyby wszystkie rozproszone bary mleczne. Poza tym reklama tez robi swoje i ksztaltuje pewna moda co widac po postach powyzej w stylu: Wpisalem sie (no bo trzeba pomagac biednym ludziom), ale nie korzystam (bo nie znizam sie do tego poziomu). Azzie --> Co do Twoich pogladow na temat dofinansowania kopaln, fabryk itd. zgadzam sie, ale nie wrzucalbym do tego barow mlecznych z wyzej wymienionych powodow.

06.11.2002
09:26
[62]

Musk2 [ Konsul ]

Bylem nie raz w barze mlecznym i naprawde widac ze ludzie ktorzy tam jadaja nie smierdza groszem i jest to jedyne miesjce gdzie moga zjesc cos konkretnego. Natomias facetow pod gajerem nigdy nie widzialem. Sam jadam tam podczas zjazdow bo poprostu mam do baru mlecznego najblizej. Azzie-->Ja tez place podatki i wcale mi nie przeszkadza ze moje pieniazki ida akurat na ten cel. Wkurza mnie za to iz ida na cala biurokracje panstowa poczynajac od rzadu a konczac na "milych" paniach w takich urzedach skarbowych. Jakos nie moge tego przetrawic ze utrzymuje taka np gwiazde bigbrothera ktora pelni funkcje posla pana Millera, Lepera oraz innych mniej charakterystycznych postaci ktore pasozytuja na mojej kasie. Odbieranie srodkow najbiedniejszym jest ostatnio w modzie. Ci bogaci szczegolnie tam na gorze sobie zawsze poradza natomiast tu gdzie bezrobocie szaleje ludzie poprostu gina.

06.11.2002
10:00
[63]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen2 może i tak jest, wydawało mi się, że jest to prawo nabyte stale, to co można być np. inwalidą i za 2 lata przestać nim być? Ciekawe to nasze państwo muszę przyznać... w każdym razie chodziło mi o uszczelnienie systemu. btw. ja podpisałem tą petycję z dwóch powodów: 1. mam takie poglądy jakie mam i uważam, że ludziom potrzebującym trzeba pomagać(przynajmniej w takim wymiarze). 2. sam się tam czasami stołuję - prawda jest taka w Polsce nie ma lokali średniego szczebla(gdzie można by zjeść obiad w przedziale 8-12zł). W W-wie np. a przypuszczam, że w mniejszym miastach jest jeszcze gorzej mam do wyboru: 1. fast food- mało, drogo w stos. do ilości, niesmaczne i niezdrowe(poza tym często nieświeże - mam kumpla, który pracował w Pizza Hut - poopowiadał mi tam o różnych ciekawych praktykach) 2. Wietnamczycy - ok, ale ile mozna to jeść 3-4 dni maks... 3. bary mleczne - tanio(to akurat nie jest dla mnie najważniejsze wtym przypadku), smacznie, i na pewno świeże(w tym barze do którego chodzę tak na oko przewija się dziennie 500-1000 osób - to musi być świeże) 4. lokale najwyższej klasy i na te mnie definitywnie nie stać. i taki mam wybór... chyba jasne gdzie pójdę zjeść.

06.11.2002
10:05
smile
[64]

Jake [ R.I.P. ]

Ratujmy bary mleczne!!!!!!!!!!!!!

06.11.2002
10:11
[65]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ciekawe, ale może likwidacja barów mlecznych związana jest z procesem integracji z UE ? Nigdzie w Unii barów mlecznych nie widziałem a ich sposób funkcjonowania jest nie zgodny z zasadami uczciwej konkurencji, cyt z exporter.pl: 1. "W Unii, podobnie jak w innych organizmach gospodarczych, obowiązuje zakaz dumpingu, czyli sprzedaży towarów poniżej ceny rynkowej z subsydiowaniem jej przez producenta." 2. "Swobodnej konkurencji zagrażają nie tylko monopolistyczne zamiary firm, ale także wszelkie rodzaje pomocy publicznej dla przedsiębiorstw, które zmniejszając ich koszty ułatwiają rywalizację z innymi. Dlatego Unia Europejska zakazała wspierania biznesu z państwowej bądź samorządowej kasy. Zakazem objęte są nie tylko wszelkie dotacje budżetowe, ale także zwolnienia podatkowe, a nawet sprzedaż nieruchomości po obniżonej cenie przez władze lokalne. Od zakazu pomocy publicznej są jednak wyjątki: wsparcie socjalne dla poszczególnych konsumentów, pod warunkiem jednak, że nie faworyzuje się żadnego z dostawców towarów lub usług przekazywanych potrzebującym, " 3. "Przede wszystkim jednak pomoc publiczna dla firm, zwłaszcza tych należących do państwa, będzie udzielana zgodnie z regułami przyjętymi w UE. Finansowe decyzje urzędników oceniać będą unijni komisarze dbający o to, by lokalne przedsiębiorstwa nie były nadmiernie faworyzowane. Każdy program pomocy trzeba będzie zgłosić w Brukseli i w razie czego pogodzić się z zakazem wprowadzania go w życie." Podziękujcie więc Unii za ewentualną likwidację dofinansowania barów mlecznych.

06.11.2002
10:16
[66]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs ==> "2. sam się tam czasami stołuję - prawda jest taka w Polsce nie ma lokali średniego szczebla(gdzie można by zjeść obiad w przedziale 8-12zł). " - a kto otworzy taki lokal jeśli obok funkcjonuje bar mleczny dotowany przez państwo , gdzie ten sam obiad zjesz 80% taniej - nikt do takiego niedotowanego baru nie przyjdzie.

06.11.2002
10:23
[67]

AK [ Senator ]

Azzie - szczęka mi opada. Nie chcesz by twoje podatki szły na dofinansowywanie ubogich i bezrobotnych (tu informacja - bezrobotni już od bardzo dawna nie dostają zasiłków), ale nie przeszkadza ci, kiedy za twoje pieniądze finansuje się nierobów pierwszej ligi - czyli posłów i zbiurokratyzowaną administrację państwową. Sorry, ale nie wierzę aby na cele społeczne szło więcej niż oni wydoją z twojej "państwowej krowy o ośmiu cyckach". NIe miałbym zastrzeżeń, gdyby chociaż ci panowie rzeczywiście coś robili, ale urzędnicy potrafią jedynie przeganiać petentów od jednego biurka do drugiego i z powrotem, zaś panowie (p)osłowie nawet nie raczą się zbyt o pojawiać na sali obrad - nie mówiąc o niedawnych incydentach. Z dwóch rzeczy, wolę aby to raczej zamknęli Senat (albo Sejm, wszystko jedno - jak w Szwecji, jeden parlament wystarczy) a nie bary mleczne.

06.11.2002
11:17
[68]

el f [ RONIN-SARMATA ]

AK Z ciekawości - kiedy zlikwidowano zasiłki dla bezrobotnych (najlepiej nr Dziennika Ustaw jak masz) ?

06.11.2002
12:03
[69]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>Elf chyba nie wiesz o czym mówisz. To są całkowicie inne segmenty rynku. W barze, do którego chadzam można spożyć naleśniki z serem za 2zł 21 gr, zakładając nawet, że dotacja wynosi 50%, a myślę, że jest mniejsza to nikt ci w W-wie nie otworzy lokalu, gdzie można naleśniki spożyć za 4 42. Poza tym bary korzystają też z ekonomi skali, nie sądzę, aby ktoś był w stnie otworzyć lokal dziennie przyciągający 500-1000 klientów.Owszem ci ludzie przychodzą, bo jest tanio poprzez dotacje, ale trzeba by też się przyjrzeć ile pieniędzy jest oszczędzane przez fakt, że tyle osób tam przychodzi.

06.11.2002
12:16
[70]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd ---- te nalesniki to znakomity przyklad na likwidacje barow mlecznych. W moim miescie Pile nie ma ani jednego takiego baru, a ludzi biednych jest fura, bezrobocie siega 20 %, w odroznieniu od Warszawy, gdzie bezrobocie jest stosunkowo niskie, a i miasto bogate wiec stac je na pomoc biednym. Tak wiec jasnym sie staje ze z moich i moich znajomych podatkow utrzymuje sie bry w duzych miastach, miastach bogatych i majacych stosunkowo niska stope bezrobocia, ktos tam wspominal Krakow i Lublin. U mnie nie zjesz nalesnikow za 2,20, wiec nie widze przyczyny zeby ladowac pieniadze publiczne w bary w np. stolicy zeby grupa forumowiczow miala gdzie jadac, kanapki sobie zrobcie jak wiekszosc spoleczenstwa.

06.11.2002
12:20
[71]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen2 z takimi pogll. to jedź sobie do USA - skrajny przykład indywidualizmu i nie bulwersuj się zatem tak, że twojemu tacie chcą odebrac rentę zatem, a co do dużych miast i barów mlecznych, no cóż jeśli Kołobrzeg uznasz za duże miasto, bo tam też jest bar mleczny to pogratuluję ci znajomości z geografii Polski.

06.11.2002
12:21
[72]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs Chyba wiem. Czy w Twoim barze są tylko naleśniki ? Oczywiście na samych naleśnikach knajpy nie utrzymasz, ale jeżeli masz w pobliżu konkurencje z 50% dotacją to w żadnej branży się nie utrzymasz. Do tego nie trzeba profesury z ekonomii wystarczy znajomość matematyki na poziomie podstawówki. I jak sobie poczytasz to nawet opiekuńcza UE to rozumie i na coś takiego nie zezwala. "ale trzeba by też się przyjrzeć ile pieniędzy jest oszczędzane przez fakt, że tyle osób tam przychodzi. " - Ty chyba nie rozumiesz czym jest dotacja - to jest dopłata , czyli im więcej ludzi przychodzi tym więcej dopłacasz a nie oszczędzasz.

06.11.2002
12:27
[73]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf jasne, tylko powiedz mi ile to jest pieniędzy 18 mln złotych? To są grosze dla budżetu nie tylko państwa, ale i W-wy. Jak już mówiłem to są całkowicie inne segmenty rynku, poza tym jakbyś czytał wczesniej moje posty to by ś wiedział dotacje są - tak, ale dla dań bezmięsnych, co oznacza mniej więcej tyle, że obiad z mięsem dwudaniowy kosztuje w barze 8-10zł, co już jest porównywalne chyba prawda?(jesli nawet przyjąć jak twierdzisz, że to wciąż ten sam segment rynku). a opiekuńcza UE nie zezwala na to bo jest generalna zasada, dotycząca konkurencji jest generralny zakaz jakichkowlwiek dotacji z wyjątkiem i tutaj następuje ogromna lista począwszy od przemysłu stoczniowego i lotniczego, a na wojennym skończywszy

06.11.2002
12:33
[74]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf poza tym wytłumacz mi jedno, skoro Wietnamczyk może za 8 zł skutecznie konkurować ze złymi z zaborczymi barami mlecznymi (ohydnie na dodatek dotowanymi) to dlaczego nie może nikt inny? Co specyfika kuchni jest inna? Jakoś mi się nie chce wierzyć, przecież gdzieś to muszą kupować - nawet jeśli sprzedają gołębie:)

06.11.2002
12:37
[75]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd --- Kolobrzeg to kurort turystyczny wiec tez jakby nie najlepszy przyklad. Jak wywalisz polowe podatnikow do USA to kto bedzie pracowal na te twoje bary. Renty odbieraja bo nie maja kasy na swiadczenia, a nie maja kasy bo wydaja na takie duperelstwa jak dotacje do barow. Renty to bardzo czesto jedyne zrodlo utrzymania ludzi, szczegolnie w biedniejszych rejonach, gdzie na prace zadnych widokow nie ma, a bez nalesnika zyc sie da. Juz ci pisalem ze chlebek z dzemikiem wychodzi taniej.

06.11.2002
12:43
[76]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs Czyli uważasz że wegetariańskie restauracje powinny być dotowane przez państwo ? Moim zdaniem jakakolwiek pomoc powinna być przeznaczana dla konkretnych , potrzebujących pomocy osób a nie hurtowa dotacja dla wszystkich jak leci , czy tego potrzebują czy nie. Ciekawe ile z tych 500-1000 osób dziennie rzeczywiście potrzebuje pomocy - 20, 30% ? A 18 milionów to jest na przykład kilkadziesiąt przeszczepów szpiku , poczytaj ogłoszenia zdesperowanych ludzi żebrzących o pieniądze na przeszczepy, ale pewnie , lepiej żebyś Ty mógł zjeść naleśniki za dwa złote.

06.11.2002
12:49
[77]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs "skoro Wietnamczyk może za 8 zł skutecznie konkurować ze złymi z zaborczymi barami mlecznymi (ohydnie na dodatek dotowanymi) to dlaczego nie może nikt inny? Co specyfika kuchni jest inna" - za 8 zł może ale za 2 zł ? Nie widziałem poza tym u Wietnamczyka naleśników z serem, klusek na mleku, czy ruskich pierogów - czyli jednak przegrali ze "złymi z zaborczymi barami mlecznymi ".

06.11.2002
12:59
[78]

AK [ Senator ]

el f - daty ci nie podam, tym bardziej dziennika ustaw - tam może dalej sobie pisać że się daje zasiłki, ale ja na własnych 4 literach wiem że to bzdura - przynajmniej dla większości bezrobotnych. Sam szukam pracy i nikt o żadnych zasiłkach nie wspominał - a wystarczy wspomnieć, ile trzeba płacić za bilet MPK aby gdziekolwiek pojechać. Ale Azzie pewnie zaraz napisze że skoro jestem bezrobotny to mam czas przejśc się te 12 kilosów na drugi koniec miasta w jedną stronę na piechotkę na rozmowę, ktora w 95% kończy się stwierdzeniem że oddzwonią.

06.11.2002
13:02
[79]

el f [ RONIN-SARMATA ]

AK Straciłeś pracę i jesteś bezrobotny czy jesteś bezrobotnym absolwentem ?

06.11.2002
13:12
[80]

Rav_s [ Konsul ]

To nie lepiej obciac dotacje dla rolnikow i jednoczesnie zabezpieczyc granice przed tanim importem produktow rolnych? To sa setki milionow zlotych, a nie marne 18 mln. Ja dotacje dla barow mlecznych nie traktuje jako dotacje dla ludzi biednych (chociaz wiem ze inne sa intencje dotujacych), ale dotacje do zdrowego zywienia, dlatego nie zgadzam sie z wiekszoscia przedstawionych pogladow. Taniej niz w barach mlecznych zawsze wychodzi uszykowanie sobie takiego samego jedzenia na wlasna reke, wiec ludzie naprawde biedni i nie majacy pracy tak robia (no chyba ze maja jakies talony na obiady czy cos w tym rodzaju). I nie mam nic przeciwko temu zeby przychodzili tam ludzie ubrani w garniturach. Dlaczego taki ktos ma isc np do McDonalda i truc sie wstretnymi hamburgerami? skoro moze zjesc np. dobre pierogi. Poza tym jest to segment rynku ze specyficznym jedzeniem, gdyz nie widzialem w zadnej resauracji pierogow, nalesnikow i innych takich specjalow.

06.11.2002
13:21
[81]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Rav_s "Poza tym jest to segment rynku ze specyficznym jedzeniem, gdyz nie widzialem w zadnej resauracji pierogow, nalesnikow i innych takich specjalow. " - specyfika tego segmentu polega właśnie na jego dotowaniu. Zjesz pierogi dotowane za 2 zł a nie "wolnorynkowe" za 4 zł. Otwórz restaurację z pierogami i naleśnikami obok baru mlecznego - ciekawe jak długo się utrzymasz ?

06.11.2002
13:30
[82]

Rav_s [ Konsul ]

elf --> Nie mam nic przeciwko temu zeby pierogi kosztowaly 4 zl, tylko obawiam sie ze jezeli tyle beda kosztowaly to bary mleczne straca duza czesc klientow (tych biedniejszych) i zostana zamkniete. Mysle, ze wtedy nikt nie otworzy na ich miejsce czegos podobnego i bedziemy skazani na powolne tycie z McDonaldami.

06.11.2002
13:35
[83]

AK [ Senator ]

To drugie - po studiach i bez pracy.

06.11.2002
13:36
[84]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Rav_s Prawdę mówiąc nie zrozumiałem. Jeśli w barze mlecznym pierogi kosztują 2 zł a w niedotowanym 4 zł to czemu bar mleczny miałby stracić klientów ? I to tych biedniejszych ?

06.11.2002
13:51
[85]

el f [ RONIN-SARMATA ]

AK To faktycznie , Ty nie masz prawa do zasiłku. Prawo do zasiłku przysługuje dopiero po przepracowaniu roku za co najmniej min. wynagrodzenie od którego odprowadzana jest składka na fundusz pracy (mocno skrócone - ale oddaje treść przepisów).

06.11.2002
15:20
[86]

Neo_ [ Pretorianin ]

I ja swój podpisik złożyłem !!!!! BARY MLECZNE przyszłością narodu polskiego !!!

06.11.2002
15:25
[87]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen2 Kołobrzegto jest dobry przykład, bo bary mleczne ku twojej informacji, znajdują się głównie tam gdzie są dworce kolejowe... co do sumy no cóż, ale wciąż chyba nie pojmujesz w jakiej rzeczywistości żyjesz. Jeśli te dane są prawdziwe(18mln) to dla twej wiadomości podam ci np. informację, że miasto W-wa, nawet nie gmina centrum miała swojego czasu 100mln zł nadwyzki... to znaczy że była w stanie zafundować 5 krotnie taką ditację dla całego kraju i to nie jest wcale dowód na to, że W-wa jest bardzo bogatym miastem(owszem na tle innych w POlsce może i jest) ,ale jest to dowód jak małe są to pieniądze w skali budżetu państwa. Oszczędności to mozna szukać np. w kasach chorych, agencjach rządwoych - tam są prawdziwe kwoty. Sądzę, że każda decyzja o kupnie lokalu na siedzibę jakiejkolwiek kasy chorych pozbawiła nas wszytskich więcej niż 18 mln złotych i to są rzeczywiście patologie. ==>elf znowu, jakbyś czytał wczęśniej moją polemikę z Azzim, to byś wiedział, ja przyznaję, że nie zawsze chodzą tam ludzie, którzy potrzebują pomocy(zresztą do NIcka też to napisałem o facetach w gajerach), ale jak np. podzielisz studentów? Dochód na głowę w rodzinie? Ato rodzi kolejne pytania dlaczego poniżej tylu, a nie akurat tylu?

06.11.2002
15:47
[88]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs "ale jak np. podzielisz studentów? Dochód na głowę w rodzinie? Ato rodzi kolejne pytania dlaczego poniżej tylu, a nie akurat tylu? " - akurat ja się do tego nie nadaję :-) A poważnie - ustawy określają minimum socjalne , dochód poniżej którego państwo daje zasiłki socjalne etc a dlaczego tyle a nie tyle to pytanie do posłów a nie do mnie. "Oszczędności to mozna szukać np. w kasach chorych, agencjach rządwoych " - oszczędności należy szukać wszędzie a te pieniądze które są dzielić z sensem a nie "jak leci" , to mi przypomina słynną zapomogę "prorodzinną" na 3 dziecko - też dostawali ludzie kasę nie zależnie od sytuacji materialnej. Jak dla mnie to po prostu patologia.

06.11.2002
15:56
[89]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd --- problem w tym ze wszyscy mysla tak jak ty, to tylko 18 mln, to tylko 100 mln, to tylko 1 mld, co to jest w skali panstwa, a kasy brakuje na wazniejsze sprawy niz dofinansowywanie barow mlecznych. Ja rozumiem ze sa inne dzidziny zycie, gdzie nalezy szukac oszczednosci ale idac twoim tokim myslenia to sie nic nie oszczedzi bo zawsze znajdzie sie grupa niezadowolonych malkontentow, ktorzy z danego przywileju korzystali i bedzie protestowac. Jak ludzi stac zeby do Kolobrzegu na wczasy przyjechac to powinno byc ich tez stac na jedzenie. Nie widze potrzeby utrzymywania tego typu dotacji, nie wiem czy czytales ze spora liczba dzieci na wsiach nie dojada, moze lepiej by bylo wsadzic ta dotacje w dofinansowanie darmowych posilkow w szkolach, glownie wiejskich, a nie dozywiac gosci ktorzy i bez tego maja sie swietnie.

06.11.2002
16:09
[90]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

=-=>darkomen2 a i owszem, tylko jak napisałem powinno się wziąć za sprawy poważniejsze najpierw, a potem za sprawy błahe, tymczasem to są tzw. tematy zastępcze... tylko w przeciwieństwie do agencji rządowych bary jednak te komuś służą.Podałem akurat przykład Kołobrzegu, ale w innych miejscowościach też są, wszędzie gdzie są dworece kolejowe, ale ty chyba nie chcesz pojąć jak widzę. Byłem w Koluszkach. Radomsku, Dąbrowie Górniczej - to też są miejscowości turystyczne???? - wszytske dane nt. miejscowości sprzded około 2 lat - może już kochana PKP zlikwidowała tam dworce ==>all jak chcecie aby polityka państwa była tak utrzymana w duchu neoliberalnym to proszę bardzo, to przecież neoliberałowie głoszą, że zawsze jest jakiś wybór, zawsze możecie się wyprowadzić z tego kraju, a po drugie nie zdziwcie się kiedyś, jeśli jakiś neoliberalny oszołom dojdzie do władzy i będzie ciął koszty na pałę, a wam nie przyjedzie autobus czy tramwaj na przystanek(przecież państwo dopłaca do każdego pasażera nie tylko z ulga), może dojdzie do wniosku, że on nie będzie finasował jakiś "nierobów" waszego pokroju - on jeżdzi samochodem i za was płacić nie będzie. To też jest racjonalizacja kosztów, podoba się wam?Dlaczego nie? To jak likwidujemy transport publiczny? Można iść dalej i wszytsko zliberalizować? Libealizujemy całkowicie uvezpiecznia zdrowtne? Dlaczego by nie? Tylko po 30 latach okzauje się, że 20 społ ma emerytury, bo reszta wszytsko przeżarła i szykuje się mała rewolucja... Wszytsko się da zracjonalizować i zliberalizować tylko trzeba potem patrzyć na przykłady.

06.11.2002
16:12
[91]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

przepraszam nie ubezpieczenia zdrowotne tylko system emerytalny...

06.11.2002
16:14
[92]

Rav_s [ Konsul ]

elf --> Czego nie zrozumiales? Bo ja nie rozumiem czego nie zrozumiales. Powtorze jeszcze raz moze tylko troche innymi slowami: Jezeli dania w barach mlecznych beda kosztowaly wiecej, to straca one spora czesc klientow i bardzo prawdopodobne ze upadna (choc nie musza). Nie istnieje jak narazie alternatywa dla barow mlecznych tzn. takich gdzie w miare tanio mozno dostac cos innego od hamburgera. Nie sadze zeby powstawaly tez nowe bary/restauracje, ktore serwowalyby podobne jedzenie i w miare tanio, poniewaz nie sa wstanie konkurowac z amerykanskimi barami szybkiej obslugi o dostatecznie rozwinietej infrastrukturze i olbrzymimi nakladami pieniedzy na reklame i promocje. W trosce o zdrowie narodu polskiego ja Rav_s podpisuje rekami i nogami pod ta petycja. :-)

06.11.2002
16:18
[93]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>Rav_s ja już elfowi próbuję to wytłumaczyć od dawna, że nie ma po prostu innej alternatywy, ale on ciągle twierdzi, że to przez bary nie ma w Polsce lokali sredniego szczebla(zresztą poczytaj sobie wyżej jego rozmówki ze mną), dobrej zabawy życzę!

06.11.2002
16:54
[94]

Rav_s [ Konsul ]

twostupiddogs --> przeczytalem caly watek :-)

06.11.2002
17:07
[95]

Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]

MMusicie ta całą rozmowe wikłać?Jak ktoś nie chce głosować to niech nie,i niech sie nie odzywa.A jak ktoś chce to niech zagłosuje i niech co pewien czas ktoś cos gada aby odświeżyć wątek. Pozdro SZEF

06.11.2002
20:00
[96]

darkomen2 [ Konsul ]

Szef Nazguli --- bo to sa roznice swiatopogladowe, a nie ktos cos gada, nie popieram akcji gornikow ze Slaska w Warszwie, rowniez nie popieram dofinansowywania barow mlecznych. Polska to kraj zakreconych ludzi, niby prawie wszyscy mowia ze komuniz bee, ale instytucje komunistyczne cacy. Trzeba sie zdecydowac. Nie jestem piepszonym(ja tak to pisze) liberalem i uwazam ze mam poglady raczej lewicowe ale nie wyrazam zgody na finansowanie z mojej miedzy innymi kasy takiego badziewia. Jak sie chcecie taniej zywic to w domu, a nie za moje i mojej rodziny pieniadze. Juz pisalem ze glosy za barmi ze strony internautow sa conajmniej niesmaczne, jak ktos ma na internet to ma i na jedzenie.

06.11.2002
20:05
[97]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen2 a ja nie mam ochoty finasować przejazdów twojej rodzinki transportem publicznym(notabene sam z niego korzystam i jestem jego gorącym zwolennikiem, w wersji hard mogę być przeciwko wszelkim ubezpieczeniom społecznym - nie mam ochoty finasować renty twojego taty np.), ale pokazuję ci tylko jak twoje argumanty są absurdalne...

06.11.2002
20:10
smile
[98]

Schwarz [ Konsul ]

ratujmy homiki :/

06.11.2002
20:34
[99]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd -- nikt z mojej rodziny nie jezdzi transportem publicznym, no poza wyjatkami, moze czasem pociagiem, bo od czego sa samochody :) Rente moj stary sobie juz wypracowal, bo widzisz przypiepszal 35 lat i wydawalo mu sie ze dla dobra Polski, ale mogl sie mylic, wszak byl robotnikiem. Pisze to zebys zrozumial ze nie jestem przeciwny swiadczeniom spolecznym choc ja sam malo z nich korzystam, tylko nie popieram wywalania kasy na bzdury takie jak tansze pierogi. Kiedys myslalem czy nie zaproponowac starszemu ze mu bede pare zloty odpalal ale nigdy tego nie zrobilem, bo sam bym nie chcial zeby jakis cyc sie nade mna uzalal. Absurdalne to jest zekome dofinansowywanie biednych ludzi przez dotowanie barow w ktorych moze jesc taki gosc jak ty lub ja. ktos tu juz przytaczal argument o rodzinnym na 3 dziecko, gdzie wychodzilo ze spora czesc biednych poslow sie na te pieniadze zalapywala. Idea niby szczytna a realizacja absurdalna. Wiem ze stworzyles ten watek wiec jest ci niezrecznie sie teraz wycofywac, a ale pomysl o co ty tak naprawde walczysz i kto na tym skorzysta.

06.11.2002
21:54
[100]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs, Rav_s Jeżeli dla Was wazniejszy jest naleśnik za 18 milionów niż kilkadziesiąt przeszczepów , jeśli nie rozumiecie że 50% dopłaty do działalności jednej firmy zabijają wszelką konkurencję to faktycznie nie mamy o czym dyskutowac. Najlepiej załóżcie Partię Obrony Barów Mlecznych Rzeczpospolitej z wyborczym hasłem "naleśnik dla każdego" - wygraną macie w kieszeni. Cześć

06.11.2002
22:28
[101]

darkomen2 [ Konsul ]

el f --- a moze zalozyc Partie Przeciwnikow Barow Mlecznych, fakt ze sukces nie murowany ale paru gosci sie znajdzie, nie musze grac pierwszych skrzypiec :))

06.11.2002
23:06
[102]

Azzie [ Senator ]

WYbaczcie ze sie wczesniej nie odzywalem ale wyszedlem z domu po siodmej rano i przed chwila dopiero wrocilem... Nie mam za bardzo sily sie rozpisywac wiec odpowiem tylko na to co ktos mnie do tablicy wywolywal: Nie jestem za przepieprzaniem naszych pieniedzy przez politykow. Uwazam wiekszosc politykow za wsciekle psy ktore nalezy wystrzelac i chetnie bym to zrobil w czynie spolecznym gdyby mi pieprzony Kaczor nie grozil wprowadzeniem kary smierci... Nie chce sie zalapac :) Politycy i duza ilosc urzednikow to leniwe, przekupne i zachlanne robactwo... Juz wole dofinansowanie barow mlecznych niz naszych politykow ;)

06.11.2002
23:26
[103]

darkomen2 [ Konsul ]

Azzie --- ty sie przyznaj ty byles na nalesnikach za 2 zl w barze mlecznym i cie przekupili, teraz masz znizke na nalesniki i pierogi i popierasz bary melczne :)

06.11.2002
23:26
[104]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf bardzo łatwo przyrównywać coś do ciepień ludzkich, które z natury są niewymierne nie będę ci podawał w rewanżu ile np. bezdomnych umrze bez barów mlecznych itp. ty i tak tego nie zrozumiesz. Usiłowałem ci tylko pokazać, że w Polsce podobnie jak nie ma bazy hotelowej średniego szczebla tak nie ma bazy gastronimicznej, ale jak widać nic z tego nie rozmumiesz, skoro bar mleczny sprzedaje obiady mięsne za 10 zł dlaczegóż nie ma tego robić przedsiębiorca skoro ten bar nie dostaje na takie dotacji, a biorąc pod uwagę zwyczaje żywieniowe rodaków, to nie wybobrażają sobie oni obiadu bez mięcha.Ale ty wciąż uparcie twierdzisz, że bary mleczne zabijają konkurencję. ==>darkomen2 mylisz się mówiąć, że uważasz za niesmaczne mówiąć o braku jedzenia na interecie - ja przez ostatni rok mojego pobytu na forum bywałem jedynie za pośrednictwem netu na uczelni i zanosi się, że za miesiąc też tak będzie, bo kończy mi się net za darmo... i wiele osób do których skierowany był ten link(studentów) też tak ma - korzysta tylko na uczelni. ==>elf, darkomen2 ciekawe swoją drogą dlaczego się tak na mnie rzuciliście?Dlatego, że miałem odawgę się przyznać, bez hyprokryzji, że jem tam nie z tego powodu, że jestem biedny??? Akurat ja jestem studentem i mam farta, że moi rodzice mają kasę, ale może nie miałbym takiego szczęścia i choćby z tego powodu poprę ten wniosek, bo projekt pana Kołodki przewiduje w rezultacie likwidację takich lokali obojetnie kto z nich będzie korzystał...i koniec i bomba kto czytał ten trąba :)

06.11.2002
23:31
[105]

Azzie [ Senator ]

NO DOBRA!!! Przyznaje sie!!! Zjadlem dzis cztery nalesniki za sume 2.88 zl. Tak i przyznaje sie: kupilem same nalesniki bez dodatkow a pani pomylila sie i polala mi te nalesniki smietana i posypala cukrem. Czyli dodatkowo byli stratni o 1 zl :) Na swoje usprawiedliwienie mam tylko do powiedzenia tyle ze nie chcialo mi sie isc po zarcie a do tego baru szla moja szefowa z kolezanka z biura i zgodzily sie takze i mi przyniesc cos z niego. I to one poinformowaly mnie "ale z ciebie farciarz jest! pani pomylila sie nakladajac" oraz to przez nie wogole cos tam jadlem bo mialem ochote na chinszczyzne (kurczak w ciescie, mniam). To tak apropo kto sie zywie w tych barach :)

06.11.2002
23:34
[106]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>azzie gdzie tak dobrze żywią, bo chciałbym poznać ten sekret???

06.11.2002
23:40
[107]

Azzie [ Senator ]

2sd: Prawde mowiac to nie wiem bo nigdy tam nie bylem :) Zawsze kolezanki z pracy jak ida to mi cos przynosza. Wiem ze bar nazywa sie Familijny i jest w okolicach Foksal (Nowy Swiat, Chmielna - cos w tym stylu) - musi byc niedaleko bo szybko obracaja w dwie strony i zawsze jest cieplutkie :)

06.11.2002
23:41
[108]

Azzie [ Senator ]

I musze przyznac ze mam teraz wyrzuty sumienia... Wczesniej nie wiedzialem ze te bary sa dofinansowane to i mialem czyste sumienie. A teraz jakos tak nie moge sobie darowac... Ale naprawde wolalem chinczyka... Tylko nie bylo nikogo chetnego do pojscia po niego :(

06.11.2002
23:43
[109]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd --- ja nie mam nic przeciwko studentom, sam studiuje :) jestem tylko za efektywnym wydawaniem pieniedzy. Nikt sie na ciebie nie rzucil, zobacz w tyl, kiedy wlaczylem sie do dyskusji to w 10 - 15 osob zanecaliscie sie :) nad Azziem, to nie moja wina ze goscie ktorzy niby (opierali bary mleczne) potraktowali tan watek jako okazje do nabicia postow i sie juz nie odzywaja. Azzie -- to jednak jestes skorumpowany, moze mimowali ale nie mozna ci juz ufac :))

06.11.2002
23:43
[110]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>Azzie to chyba wiem, gdzie - chodzisz do konkurencji mojego baru! Studencka nazwa tego przybytku to karaluch bodajże... z tego co się orientuję...

06.11.2002
23:44
[111]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs Przeczytaj co sam piszesz bo sobie zaprzeczasz - gdzieś tam w górze pisałes o Wietnamczykach co robią dania mięsne za 8 złotych i tu mogą konkurować. Ale pokaż mi niedotowaną knajpę serwującą dania bezmięsne typu pierogi, kluski z serem czy naleśniki. Nie ma takich bo nie może być jeśli państwowy bar mleczny stosuje dumpingowe ceny. I powtarzam Kołodko to tylko wykonawca a dotacje do barów mlecznych są nie zgodne z unijnym prawem. Cierpienie jest może i niewymierne - ale ceny specjalistycznych operacji są bardzo wymierne ale "ty i tak tego nie zrozumiesz" , bo ty rozumiesz tylko naleśnika. kończę cytatem "i koniec i bomba kto czytał ten trąba :) "

06.11.2002
23:48
[112]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf podaj mi zatem źródło tego prawa to porozmawiamy - to, że jest generalny zakaz dotacji to oczywiste, ale są wyjątki od tej zasady i to bardzo liczne...

06.11.2002
23:49
[113]

Zarek00 [ Konsul ]

Ktory to wymyslil, zeby zlikwidowac bary mleczne, no ktory?!!!! Zara sie do niego przejde.

06.11.2002
23:50
[114]

Azzie [ Senator ]

Ja tylko jeszcze powiem o dwoch historiach zaslyszanych od kolezanek, prosto z baru Familijnego (back in time to komunism ;) ). Podchodzi klientka do okienka, a pani ekspedientka: "CZEEEGO?!!" Klientka podchodzi do pani z obslugi z talerzem ryby i mowi: "Prosze pani ta ryba jest niedosmazona", a pani z obslugi: "CO PANI TU MI ZA BZDURY OPOWIADA!? SAMA TA RYBE SMAZYLAM RANO I JEST DOSMAZONA!!!" Wielkie litery zgodnie z zasadami symbolizuja podniesiony glos :)

06.11.2002
23:53
[115]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>eld, darkomen2 swoją drogą to bardzo ciekawe, że koledzy w dyskusji nie podają żadnych konkretów, faktów, danych itp. tylko jaj jakoś podaję dane do weryfikacji, gdzie widziałem bary mleczne, jakie to są pieniądze w stos. do budżetu miasta... itp. jakoś nie widziałem, aby pan elf się powoływał na konrektną dyrektywę - mogę panu ułatwić sprawę i podać dyrektywę uniją dotyczącą konkurencji...

06.11.2002
23:56
[116]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>Azzie to akurat standard... nic mnie nie zdziwi już w barach mlecznych.

06.11.2002
23:59
[117]

Azzie [ Senator ]

Tylko tak sie zastanawiam... 2sd mowi ze to 18 milionow zlotych. Powiedzmy ze okolo 1/4 polakow placi podatki, dajmy dla rownego rachunku 9 milionow Polakow placacych podatki... Wychodzi 2 zl rocznie od kazdego... Hmmm swoje 2 zl dzis zjadlem... Ale darkomen2 i el f nie jedza w tych barach wiec sie chyba nie pogniewaja jak jutro zjem za ich 2 zl :) Dzieki chlopaki! Te nalesniki sa naprawde dobre! :)))) ------ Zarty, zartami, ale ja nadal jestem przeciwny dofinansowaniu tych barow. Chocby dlatego ze korzystaja na tym takie lobuzy jak ja...

07.11.2002
00:01
[118]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd --- podalem ci niepodwazalny konkret w moim miescie baru mlecznego nie ma, a jezdzic i sprawdzac po okolicy nie bede :) fakt ze w moim miescie nie ma elektrowni atomowej nie oznacze ze nie mam miec zdania na temat wykorzystania energii jadrowej na swiecie, czyz nie ??? el f --- ty sie nie chwal cytatami bo lektur i tak nie czytales tylko masz taki program z cytatami i z niego korzystasz :)

07.11.2002
00:06
[119]

Rav_s [ Konsul ]

W barach mlecznych jadam mniej wiecej raz na miesiac, az sa dofinansowywane dowiedzialem sie z tego watku. elf --> "Jeżeli dla Was wazniejszy jest naleśnik za 18 milionów niż kilkadziesiąt przeszczepów". No moze teraz te kilkadziesiat przeszczepow jest wazniejsze, ale w perspektywie dlugofalowej to jezeli te bary upadna i na ich miejsce nie powstanie cos podobnego to panstwo wyda dziesiatki milionow na bajpasy (dla grubasow zywiacych sie w fastfoodach).

07.11.2002
00:07
smile
[120]

Aksak [ Konsul ]

Odwazyliscie sie podjac wazki temat panowie - ale do rzeczy :) Azzie --> spróbuj jesc chinszczyzne przez 2 tygodnie codziennie - po tym eksperymencie zglos sie na forum i powiedz ze dalej przepadasz za chinczykiem ;) - ja po tygodniu takiej diety w robocie mialem dosyc. W barze mlecznym (taki Gdański na przyklad, albo ten za barbakanem) mozesz sobie wybierac co chcesz, jest dobre polski smak, nabijesz kałdun do pelna (jak wezmiesz zupke i podwojne ziemniaki uhhhhhmmm... rozrzewniam sie)za 10-12 zl. Tu tez moge powiedziec ze sie nie przykrzy bo pracowalem niedaleko gdanskiego, ach ta zasmazana kapusta.... Co do jakości obsługi - polepszyla sie znacznie, nikt Cie tam po rekach calowal nie bedzie ale to jest miejsce nastawione na szybkosc. Nie ma tam zarcia idealnego ale mi to co jest odpowiada. No i na koniec przestroga dla zupiarzy i salatkarzy: nie jedzcie w mlecznych pod koniec tygodnia...;) Two stupid --> masz moje calkowite poparcie, jestem nawet gotow sie z Toba umowic w barze mlecznym - mozesz wybrac lokal :)))

07.11.2002
00:10
[121]

Azzie [ Senator ]

Aksak: Kojarzysz moze bar w Gdansku o nazwie Neptun? Na starym miescie niedaleko fontanny z Neptunem :) Kurde ile razy ja sie tam stolowalem na wakacjach jak bylem smarkiem to nie policze :) Ciekaw jestem czy nadal ten bar istnieje... Jak sobie przypomne te kanapki z zoltym serem ktory skrecal sie w ruloniki z zeschniecia na kanapkach :) lol :)

07.11.2002
00:11
[122]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen2 ale jak mówię, takim argumentem,że ty nie korzystasz to się może posłuzyć każdy grubas dojezdżający codziennie autem do pracy, że on nie będzie płacił za innych... no i wszystko w porządku - nawet jak każdy sobie kupi samochód, tylko, że co wtedy z np. środowiskiem naturalnym, owszem możemy zlikowidować PKP niech wszyscy jeżdżą samochodami - będzie jeszcze bardziej śmierdziało - cudownie.

07.11.2002
00:12
[123]

Aksak [ Konsul ]

No i powaznie: widzialem w barach wiele samotnych starszych osob dla ktorych to jedyna alternatywa zjedzenia posilku z miesem, dwudaniowego przy ich budzecie. Mysle ze koszty spoleczne "odfinansowania" barow moga byc spore, ale my mamy kapitalizm meksykanski...

07.11.2002
00:21
[124]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd --- nie jadam w barach mlecznych a jestem chudy jak szczypior :) usilnie usiluje przytyc i mi nie idzie, do tego jestem wysoki wiec niby przystojny ale ostatnio jest moda na miesniakow. Tak wiec teza ze jedzenie w innych barach niz mleczda prowadzi do otylosci i chorob serca upada. do pracy chodze sobie na pieszo bo lubie ruch, fakt ze mam samochod nie oznacza ze jestem samobojca czekajacym na zawal. I nie zmieniaj tematu na ochrone srodowiska naturalnego bo mowimy o dotacjach :)

07.11.2002
00:25
[125]

Rav_s [ Konsul ]

Obliczylem ile panstwo doplaca przecietnie do jednego obiadu przy zalozeniu ze w Polsce jest okolo 100 barow mlecznych i w kazdym dziennie jada przecietnie 500 ludzi. I wyszlo mi ze: 18000000/365 = 49315 49315/100 = 493,15 493,15/500 = 0,98 czyli przecietnie panstwo do kazdego posilku doplaca 98 gr.

07.11.2002
00:27
[126]

darkomen2 [ Konsul ]

Rav_s -- moge zrobic 2 wyliczenia z ktorych wyjdzie ze 10 zl a z drugiego 1 grosz i co dasz wiare

07.11.2002
00:29
[127]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen2 nie zmieniam tematu tylko pokazuję ci, że likwidację każdego świadczenia da się łatwo uzasadnić jakimś noeliberalnym bełkotem, ale trzeba pamiętać jakie są tego koszty - patrz wysokie koszty społ.(Aksak) - po prostu propozycja pana Kołodki jest nie do przyjęcia, bo w praktyce zmierza do likwiadcji barów mlecznych nie oferując nic w zamian... dla ludzi faktycznie potrzebujących pomocy. a co do cytatu elfa - to chyba go ściągnął ze mnie...:)

07.11.2002
00:32
[128]

Rav_s [ Konsul ]

Co oznacza to ze panstwo do kazdego posilku doplaca 98 gr? Oznacza to ze teza ze poprzez bary mleczne nie rozwijaja sie inne bary/restauracje podobnego typu jest nietrafiona, poniewaz wiele osob z checia by zaplacilo ta zlotowke wiecej, zeby tylko nie stac w kolejkach, ktore sa czasami bardzo dlugie, lub po prostu po to zeby nie jesc w barach mlecznych bo to sie zle kojarzy (chodzi o to jak to bylo za czasow PRL).

07.11.2002
00:35
[129]

Rav_s [ Konsul ]

darkomen2 --> staralem sie przyjac jak najbardziej realistyczne zalozenia. Ktos pisal ze w takich barach stoluje sie 500-1000 osob dziennie, wiec ostroznie przyjalem ze 500. Co do ilosci barow mlecznych w Polsce to trudno powiedziec, ale w samym Poznaniu jest ich chyba 10, wiec liczba 100 na cala Polske jest jak najbardziej realna.

07.11.2002
00:36
[130]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd --- ja przychylam sie do opinii kogos powyzej ze ludzi naprawde potrzebujacych pomocy nie stac na bary mleczne, a cala reszta moze jesc w komercyjnych. Neoliberalny belkot -- ja caly czas myslalem ze u nas liberalizm to nowum(13 lat) a tu sie okazuje ze to juz przezytek i mamy cos neo, gdybym nie mial lewicowych ciagat to powiedzial bym ze chrzanisz jak niezdrowy komuch. Tylko sie nie obraz, ja nie pisze moze wulgarnie ale dosc dosadnie :)

07.11.2002
00:43
[131]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen2 uznaję się za oświeconego komucha, z racji mojego wykształałcenia przyjąłem, że jest to neoliberalizm, bo libralizm nastąpił wraz z niejakim Adamem Smithem i panem Ricardo niestety nie pamiętam jak ma na imię, ale było to trochę lat temu... ludzi potrzebujących nie stać na bary mleczne i to po nich widać -nie bywasz tam to się nie wypowiadaj, bo tą biedę widać gołym okiem i nie tylko, bo czuć też...

07.11.2002
00:43
[132]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs - a dlaczego to ja mam szukac wyjątku ? znalazłem zasadę to Ty znajdź wyjątek jeśli takowy istnieje. Z góry dziękuję za ułatwienie. Opieram się na Twoich liczbach ponieważ nie bywam w barach mlecznych i nie znam cen. Gotuję sam , nieskromnie dodam że całkiem nie źle (m.in. pierogi ruskie, kaszę gryczaną, jęczmienną, nalęśniki) i wychodzi mnie to taniej i smaczniej niż w barze. Rav_s - jeśli uważasz że od naleśników, pierogów czy innych mącznych potraw się nie tyje to gratuluję dogłębnej wiedzy z zakresu dietetyki. A jeśli jesteś w stanie to udowodnic to Nobla masz jak w banku. I na koniec podkreślę - nie jestem przeciwnikiem barów mlecznych tylko dotacji , marnowania pieniędzy na cel który na to nie zasługuje.

07.11.2002
00:48
[133]

darkomen2 [ Konsul ]

el f -- ty zrob te swoje nalesniki i zapros 2sd, przekona sie ze nie tylko w barach mlecznych mozna dobrzez zjesc i sie nawroci. Tylko tego nie zchrzan :)

07.11.2002
00:49
[134]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf powołujesz się na konkretne prawo to mi je przedstaw... - to ty podnosisz argument, że to jest niezgodne z prawem UE - przedstaw mi zatem źródło prawa mówiące o zakazie dotacji - ciekawe czy wiesz w ogóle o czym mówisz...

07.11.2002
00:49
[135]

Aksak [ Konsul ]

Wracajac jeszcze do kosztow spolecznych: Kiedy mieszkalem w Slupsku stolowalem sie z ojcem w barze osiedlowym w ktorym jadla polowa tegoz osiedla (nie pamietam nazwy ale to ostatnie osiedle blokow w kierunku na Szczecin-zachod). Mysle ze gmina tam dodawala pieniedzy do posilkow. I nagle bar przestaje dzialac - wiekszosc ludzi wraca do gotowania w domu, stolowania dzieci u babci itd... Ludzie zaczynaja jesc zupki z paczek, i inne niezbyt zdrowe i dietetycznie poprawne zarcie, ale cos co bedzie substytutem (czasowo) utraconych mozliwosci - byle sie zapchac tanio. Kosztuje to czas i pieniadze ktorych dzis zabieganii rodzice nie maja ("teraz trzeba sie wypruć aby rodzine utrzymac" - W slupsku jestchyba 20% bezrobocia, to dla ludzi z Wawy, Wroclawia, poznania i innych duzych miast). I na pewno sa to wieksze pieniadze niz dofinansowanie barow tyle ze odbija sie one czkawka dopiero za kilka lat, ale co to obchodzi rządzacych, u nas w Polsce planuje sie krotkowzrocznie.

07.11.2002
00:51
[136]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd -- co do terminologii to nie jestem zwolennikiem przenoszenia jej na grunt Polski na sztywno, wszak mielismy jako narod przerwe w zyciorysie, slabi mnie jak slysze np. ze mamy obecnie czasy postnowoczesne, bo ja widze ze jeszcze nawet do tzw. nowoczesnych nie doszlismy.

07.11.2002
00:52
[137]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen2 a co zabrakło argumentów??? Akurat ja umiem dobrze gotować tak się dobrze składa, ale wierz mi nie opłaca się gotować na 1-2 osoby, chyba, że dla przyjemności, ale potem zostaje jeszcze zmywanie garów, a tego już nie lubię...

07.11.2002
00:54
[138]

Rav_s [ Konsul ]

elf --> ej czepiasz sie. Nie chodzi o to ze od tego sie nie tyje, bo powody tycia sa duzo bardziej skomplikowane. Powszechnie wiadomo jak wygladaja amerykanie i od czego to maja (jeszcze raz powtorze FASTFOODY). Jedzenie w barach mlecznych jest zblizone do domowego i dlatego uwazam ze jest duzo zdrowsze.

07.11.2002
00:56
[139]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen2 ale prawda jest taka, że na świecie, czy tego chcesz czy nie w terminologii ekonomicznej jest to neoliberalizm i nic na to nie poradzisz, sam liberalizm trochę się różni od neoliberalizmu, ale to już temat na inny wątek.

07.11.2002
00:58
[140]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Rav_s "teza ze poprzez bary mleczne nie rozwijaja sie inne bary/restauracje podobnego typu jest nietrafiona, poniewaz wiele osob z checia by zaplacilo ta zlotowke wiecej, ..." - otwórz taki bar bezdotacyjny i za parę miesiecy pogadamy. Jak by to było takie proste to już by dawno sieć takich lokali powstała.

07.11.2002
01:00
[141]

Aksak [ Konsul ]

Rav_s -->g***o prawda o tych amerykanach. Pracowalem w tym roku w stanach na kuchni wlasnie i to sa jakies bzdury. Tam tacy ludzie sie po prostu nie boja wyjsc na ulice. Podobnie miedzy bajki mozesz wlozyc to ze amerykanki/amerykanie sa brzydcy/pryszczaci/czy-co-tam-jeszcze-chcesz. Co do fastfoodow - jadlem(i pracowalem) w jednym mcdonaldzie 3 posilki dziennie przez 2 tygodnie i nie nabieralem wagi. W pracy na campie gdzie jadlem kupe zarcia veggie i vegan przytylem 8 kilo w 1 miesiac(pozniej schudlem 15 ale to jush inna historia..:). Nie ma reguly

07.11.2002
01:02
[142]

Aksak [ Konsul ]

Ale co do tezy ze zarcie w fastfoodach jest gorsze od barowego(ktore zreszta jest prawie takie samo jak domowe) - 100% racji wg mnie

07.11.2002
01:06
[143]

Rav_s [ Konsul ]

el f --> No musialbym miec troche pieniedzy na poczatek, a ich nie mam. W sumie nie zastanawialem sie dlaczego takich barow nie ma. Wydawaloby sie ze masz racje, ale... Dlaczego w takim Koninie po zamknieciu wszystkich barow mlecznych nie powstalo cos na ich miejsce? Przeciez konkurencji nie bylo zadnej. Dopiero w ostatnim roku na nowo otworzyli bar mleczny (co jest pewnym ewenementem).

07.11.2002
01:07
[144]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd -- to nie brak argumentow, ja po prostu lubie dygresje, jak goscia nie mozna przekonac wprost to trzeba probowac ogrodkami :) Liczy sie skutek. Od zmywania garow jest zmywarka, doceniam ten wynalazek na rowni z wynalezieniem komputera.

07.11.2002
01:08
[145]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs "Od zakazu pomocy publicznej są jednak wyjątki: wsparcie socjalne dla poszczególnych konsumentów, pod warunkiem jednak, że nie faworyzuje się żadnego z dostawców towarów lub usług przekazywanych potrzebującym, " - proszę bardzo całość z podaniem źródła znajdziesz wyżej. Natomiast Ty jakoś ze swoim wyjątkiem się coś nie kwapisz. Rav_s ==> jeżeli założymy że Twoje wyliczenie jest prawidłowe to tym bardziej lepiej te pieniądze spożytkować na coś co da wymierne efekty. 90 groszy w barze nikogo nie zbawi a za 18 milionów można naprawdę dużo dobrego zrobić.

07.11.2002
01:11
[146]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen2 może cię na nią stać, może masz aż tak dużą kuchnię, wybacz, ale w większości polskich mieszkań wciąż nie ma takich luksusów... poza tym zmywarka też jest opłacalna w rodzinach z tego co mi wiadomo...a przypominam ci, że mówimy często o osobach samotnych w dodatku emerytach, może zafundujesz im zmywarkę???

07.11.2002
01:14
[147]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf czy ty rozumiesz co się do ciebie mówi??? Źródło prawa znaczy ustawa o z dnia... ,dyrektywa nr... z dnia, rozp. o z dnia... itd. a nie jkaiś bełkot ja ci to mogę podać od zaraz tylko chcę wiedzieć czy ty wiesz o czym mówisz...

07.11.2002
01:17
[148]

Rav_s [ Konsul ]

Aksak --> o amerykanach to wiem tylko tyle co ich widze jak sa w Polsce. Tak ponad 50% z nich bylo duzo grubszych niz przecietnie. Czego to jest przyczyna to pewnie i naukowcy sie nad tym glowia, a ja powtarzam tylko najczesciej zaslyszane argumenty. Wiesz dwa tygodnie to troche malo zebys mogl cos powiedziec, gdybyb to bylo 2 lata to juz bylyby pewne podstawy, ale i tak uwazam ze trzeba byloby rozpatrywac to w perspektywie dlugofalowej.

07.11.2002
01:19
[149]

el f [ RONIN-SARMATA ]

twostupiddogs "czy ty rozumiesz co się do ciebie mówi??? Źródło prawa znaczy ustawa o z dnia... ,dyrektywa nr... z dnia, rozp. o z dnia... itd. a nie jkaiś bełkot ja ci to mogę podać od zaraz tylko chcę wiedzieć czy ty wiesz o czym mówisz... " - no właśnie, tyle samo warte są i Twoje cyfry i dane , a nawet mniej bo żadnego źródła nie podałeś.

07.11.2002
01:20
[150]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd --- kiedys luksusem byl telewizor, potem telewizor kolorowy, widzisz trzeba rownac w gore, jak ktos nie ma kasy na zmywarke (to nie obowiazek lecz wygoda) to zawsze moze dla sportu zmywac naczynia, w zimnej wodzie i bez plynu bo to daje powazne oszczednosci. Bo to jest kapitalizm, z zalozenia nie wszyscy sa szczesliwi i bogaci, jeszcze 20 czy 15 lat temu wszyscy in blok o to walczyli i nagle tylu malkontentow, trzeba sobie radzic w nowej rzeczywistosci.

07.11.2002
01:21
[151]

Rav_s [ Konsul ]

elf --> tez mi sie zdaje ze 90 gr. nikogo nie zbawi, ale skoro bary upadaja jak nie ma dotacji tzn. ze jednak ludzie mysla inaczej. A tak wogole to jestem ciekaw czy te bary ktore byly zamykane z powodu obciecia dotacji, czy moze po prostu ktos w urzedzie miasta odgornie podjal decycje o ich zamknieciu. No i kto jest wlascicielem barow mlecznych? miasto?

07.11.2002
01:24
[152]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf to ja ci podam ku twojej wiadomości: generalny zakaz dotacji w ramach konkurecji to artykuły 81-89 Traktau rzymskiegoo ustanawiające wspólnotę UE - polecam lekturę, aby znaleźć wyjątki z art. potrzebowałbym czasu, ale jak widać nie potrafisz się przyznać do porażki, że nawet nie podałeś źródła z gazety z jakiej wziąłeś ten cytat... -->darkomen2 owszem, ale jak widać nie każdego stać na taki luksus, bo w naszym kraju to wciąż luksus i nie odwracaj kota ogonem, bo mówimy o ludziach biednych...

07.11.2002
01:31
[153]

darkomen2 [ Konsul ]

Wierz mi lub nie ale powtorze jeszcze raz biedni nie jadaja w barach. Biedny jak jedzie do sasiedniego miasta to zabiera z soba kanapki zeby nic nie kupowac. Kto jada w barach biedny nie jest, co najwyzej moze nie byc zamozny, ale to juz jego problem. Ja widze w Polsce obszary prawdziwej biedy, wiec nie ma moim zdaniem potrzeby zeby wydawac kase na dotacje do barow. Rav_s --- kto ci powiedzial ze te bary upadna, moze sie tylko zreorganizuja, a jak nawet upadna to zycie nie znosi podobno prozni wiec na ich miejsce powstana nowe.

07.11.2002
01:35
[154]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen2 no nie wiem, może dagger ci potwierdzi, może chodzimy do jakiegoś wyjątkowego baru, ale raczej są tam sami studenci, emeryci i bezdomni i to widać - czasami też nie ukrywam zdarzają się też faceci pod gajerem - to efekt bliskości warszawskiej giełdy...

07.11.2002
01:40
[155]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd --- ide spac, w moim miescie naprawde biedni ludzie to sie posilaja w jadlodajniach prowadzonych przez organizacje charytatywne, no ale wiadomo Warszawa tam nawet bezdomy jada w barze, zobacz jak sie zyje w tzw. terenie i wtedy pogadamy. Taka miejscowosc Okonek tam jest cos 50% bezrobotnych, nawet bar mleczny by tam splajtowal, ja bym im stworzyl miejsca pracy za te 18 mln, zamiast dozywiac bog wie kogo. Nara.

07.11.2002
01:46
[156]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>darkomen to, że mieszkam i studiuję w W-wie nie oznacza, że stamtąd pochodzę, wiem co się dzieje w Polsce wierz mi i zdaję sobie z tego bardzo dobrze sprawę jak widzę ilekoroć odwiedzam moje rodzinne miasto i widzę jak ono podupada, jak uciekają z niego co ci co tylko mogą, często ci najbardziej wartościowi - np. z moich kolegów i koleżanek z liceum zostało może 1/5 stanu w mieście reszta wyjechała...to jest tragedia, a będzie prawdopodobnie jeszcze gorzej poza tym mam dość takich gadek typu zobacz wtedy pogadamy, są one bardzo przekonywujące... ,a może jednak ty byś wstąpił kiedyś do takiego baru i sam się naocznie przekonał, bo jakoś piszesz póki co na wyrost. Dobranoc

07.11.2002
01:49
[157]

Rav_s [ Konsul ]

darkomen2 --> na temat upadku barow mlecznych i prozni po niej, patrz moj post z [07.11.2002] 01:06. Tylko nie wiem jak jest dokladnie z tym upadaniem barow, czy plajtuja z braku dotacji (z miasta), czy moze sa po prostu zamykane przez miasto, gdyz uwazane sa za nierentowne i nikomu nie chce sie sprawdzic czy dalyby sobie same rade.

07.11.2002
01:51
[158]

el f [ RONIN-SARMATA ]

twostupiddogs Chyba nerwy osłabiły Twój wzrok - przeczytaj dokładnie to znajdziesz adres strony z której to cytowałem. A Tobie polecam lekturę art.87 ust 2 TWE i idę spać , bo "jak widać nie potrafisz się przyznać do porażki"

07.11.2002
08:03
[159]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs Życzę szczęścia w przeglądaniu Traktatu Rzymskiego - szczególnie polecam art.92 p.2 a.

07.11.2002
08:58
[160]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs I jeszcze jedno - ponieważ zarzuciłeś mi, że nie potrafię przyznać się do błędu, to niniejszym biję się w pierś i posypuję głowę popiołem. Dyskutowałem , jak zresztą wszyscy powyżej , nie na temat. 1.MF nie chce zamknąć barów tylko zmniejszyć dotacje (pięciokrotnie) 2.Bary mleczne nie są państwowe tylko prywatne co tym bardziej uwłacza zasdom wolnej konkurencji faworyzując jednych przedsiębiorców wobec innych 3.Sposób przyznawania dotacji reguluje rozporządzenie MF Dz U 116 poz 1220 z 2000r a wygląda to w skrócie tak: Przedsiębiorcy prowadzący bary mleczne otrzymują za pośrednictwem izb skarbowych dotacje przedmiotowe do posiłków sprzedawanych w barach mlecznych, pod warunkiem że stosują marżę gastronomiczną na poziomie nie wyższym niż 30% wartości surowców. Przedsiębiorcy zainteresowani korzystaniem z dotacji przedstawiają izbom skarbowym, przed rozpoczęciem działalności objętej dotowaniem, wniosek o udzielenie dotacji oraz uzgadniają właściwy dla celów dotacyjnych sposób jej ewidencjonowania. Na mocy odpowiedniego rozporządzenia ustalana jest stawka dotacji przedmiotowych w wysokości 40% wartości zakupionych surowców, powiększona o marżę gastronomiczną zastosowaną przez przedsiębiorcę, nie wyższą jednak niż 30%, po wyłączeniu: wartości ubytków naturalnych, liczonych w cenach gastronomicznych, wartości podatku od towarów i usług zawartego w cenach zakupu surowców, wartości towarów handlowych i surowców sprzedawanych w stanie nie przetworzonym, wartości surowców zużytych do produkcji lodów oraz wartości surowców zużytych do sporządzania potraw w barze mlecznym i sprzedawanych innym odbiorcom niż konsumentom spożywającym posiłki w barze mlecznym, liczonej w cenach gastronomicznych. W przypadku zakupu surowców poza jednostkami handlu detalicznego, w szczególności: w hurcie, na targowiskach, bezpośrednio od producentów - wartość surowców podwyższa się o 20%. Wykaz surowców do sporządzania posiłków w barach mlecznych, do których mogą być udzielane dotacje: mleko, napoje mleczne, śmietana i śmietanka, masło, twarogi i sery, jaja i przetwory z jaj, tłuszcze roślinne, pieczywo, mąka, kasza, ryż i inne przetwory zbożowe, makarony, cukier, miód naturalny i sztuczny, przetwory owocowe i warzywne (dżemy, soki, kompoty, koncentrat pomidorowy itp.), ziemniaki i przetwory ziemniaczane, warzywa i owoce, mrożone półprodukty i wyroby kulinarne (z wyjątkiem mięsnych, drobiowych, podrobowych, półmięsnych itp.), herbata, kawa-namiastki, koncentraty, przyprawy krajowe, grzyby uprawiane. Z prostego wyliczenia wynika , że przy 30% rentowności dotowany bar może sprzedawać swoje produkty 10% poniżej kosztów zakupu - i kto będzie w stanie z nim konkurować ? Jeżeli jesteś zainteresowany mogę zamieścić pełen tekst rozporządzenia. I cyt z Newsweeka : "Czy w związku z powiększającą się dziurą budżetową z polskiego krajobrazu gastronomicznego znikną bary mleczne? Dotąd w budżecie państwa zawsze znajdowały się dotacje dla 130 najtańszych jadłodajni. W Ministerstwie Finansów powiedziano nam, że cięcia w budżecie 2002 prawdopodobnie obejmą również bary. Ile dostały w tym roku? 19,7 mln złotych. Wyjątkowo dużo. Podręczniki szkolne i akademickie otrzymały tylko 11,3 mln złotych." Studenci - cyt. ze strony trójmiasto.pl : "Większość szanujących się uczelni wyższych w Polsce, wykorzystując dotacje ministerialne, dba o żołądki swoich żaków i zapewnia im ciepła strawę, która jest dotowana w wysokości od 2 do 3.5 zł. W tej sytuacji student może na stołówce zjeść za 6 złotych dwudaniowy obiad" Smacznego

07.11.2002
09:24
[161]

Azzie [ Senator ]

elf: Widze ze miales pracowita noc :)))

07.11.2002
09:36
smile
[162]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Azzie Dzięki że doceniłeś I tak się jakoś zestawiły dwa posty że nie mogę się powstrzymać przed zamieszczeniem: a) "[07.11.2002] 01:14 twostupiddogs [Der Russische Spion] ==>elf czy ty rozumiesz co się do ciebie mówi??? Źródło prawa znaczy ustawa o z dnia... ,dyrektywa nr... z dnia, rozp. o z dnia... itd. a nie jkaiś bełkot ja ci to mogę podać od zaraz tylko chcę wiedzieć czy ty wiesz o czym mówisz... " b) "[07.11.2002] 01:24 twostupiddogs [Der Russische Spion] ==>elf to ja ci podam ku twojej wiadomości: generalny zakaz dotacji w ramach konkurecji to artykuły 81-89 Traktau rzymskiegoo ustanawiające wspólnotę UE - polecam lekturę, aby znaleźć wyjątki z art. potrzebowałbym czasu, " Mogę podać od zaraz = potrzebowałbym czasu - ciekawe ...

07.11.2002
10:02
[163]

darkomen2 [ Konsul ]

el f --- jak cie dobrze zmotywowac to ciekawe rzeczy znajdujesz :))

07.11.2002
10:48
[164]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf no i teraz możemy rozmawiać... po pierwsze zamieszczone przez ciebie rozporządzenie potwierdza, co mówiłem o barach mlecznych - nie są dotowane dania mięsne - czyli i moje informacje były prawdziwe po drugie - to, że mogą się ubiegać o nie przedsiębiorcy jest chyba bardziej sprawiedliwe niżby miały je dotswać tylko bary mleczne należące do państwa -każdy może się ubiegać o taką subwencję - inna sprawa to jak są one przyznawane... po 3 wybacz, ale na moim wydziale nie ma stołówki dotowanej przez uczelnię, nie znam też takowej w ramach całego UW, ale może jest, bo budynki UW są rozwalone po całej W-wie po 4 - z podawaniem chodziło mi o generalny zakaz i ci podałem w ciągu 5 minut, na co ty potrzebowałeś 7 godzin... po 5 nie mówiłem nigdy o wyjątkach w sprawie barów mlecznych tylko, że jest mnówstwo wyjątków od tej zasady i przedstawiłem ci te, których na 100% jestem pewien, ale lista ta jest ogromna, bo koleś od prawa europejskiego kiedyś nam czytał na wykładzie - trwało to 15 min! - nie chce mi się osobiście szukać dla kogoś takiego jak ty na stronie komisji tego wszystkiego - chciałem tylko wiedzieć czy tu i teraz wiesz o czym mówisz, na co się powołujesz, ale nie wiedziałeś, ja wiedziałem na co się powołuję - na generalny zakaz kon. i ci to podałem od zaraz, chyba nie oczekiwałeś, że podam z którego roku jest Traktat Rzymski? Myślałem, że to oczywiste...

07.11.2002
10:53
[165]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf a co do cytatu wiedz, że na tym forum linki zamieszcza się w miejscu na linki,

07.11.2002
11:19
[166]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf poza tym cytowanie pojedyńczych, wyodrębionych art. nie ma sensu z prostej przyczyny - są wyjęte z kontekstu, ja też ci mogę zapodać parę art. np sam artykuł 87(dawny 92) - mógłbyś przy okazji jak zwykle dla ścisłości podać, którą cytujesz wersję traktatu, bo TWE nie jest równy TWE, po której ratyfikacji. Widzisz problem z art. w UE i zresztą nie tylko zależy od tego jak podmiot go wydający i czuwający nad jego wykonywaniem będzie go interpretował:wąsko czy szeroko? Podam przykład jak widać na przykładzie art 87(92dawny), nie można udzielać prawie żadnej pomocy publicznej, a tu ni z gruszki ni pietruszki Komisja wprowadza sztuczny podział na małe i średnie przedsiębiorstwa, po to, aby potem bocznymi drogami wprowadzić dla nich dotacje... jak widać wszystko zależy musiałbym trochę pogrzebać na stronie Komisji dotyczącej tzw. social affairs, ale wierz mi mam dość tam bywania, bo piszę pracę na inny temat o UE i nie mam ochoty tam zagl. w czasie wolnym.

07.11.2002
11:32
smile
[167]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf aaa zapomniałbym, bo za chwilę na pewno znowu z uprorem maniaka rzucisz się na te wyjatki. Jeszcze raz powtórzę ja nigdy się nie powoływałem na wyjątki od zasady konkurencji dotyczące barów mlecznych - mówię coś jak jestem pewien 100%, że tak jest, co zresztą można zweryfikować, bo operuję faktami zazwyczaj. Co do wyjątków w social affairs - sprawa jest skomplikowana trzeba by zbadać orzecznictwo Komisji na ten temat i wyroki trybunału - wszystkie oczywiście w j. ang i to prawniczym slangu -jak już powiedziałem ja sam mam dość tego syfu, bo taplam się tam od 2 tygodni już szukając materiałów do pracy, a przypuszczam, że może tam być tyle tego, że starczy na niejedną pracę magisterską - może kolega reflektuje? - jak się już tak zaangażował...:)

07.11.2002
11:35
[168]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs Dyskusja z Tobą jest pozbawiona sensu : Nie czytasz tego co piszę lub tego nie rozumiesz - mnie nie intersuje "generalny zakaz" - bo to akurat ja pisałem o zakazie - mnie właśnie intersują te wyjątki które pozwalają na funkcjonowanie w Unii takich potworków jak dotowane bary mleczne a których Ty nie potrafisz podać. "że jest mnówstwo wyjątków od tej zasady i przedstawiłem ci te, których na 100% jestem pewien, " a w którym to miejscu je przedstawiłeś ? Oczywiście z podaniem " ustawa o z dnia... ,dyrektywa nr... z dnia, rozp. o z dnia... itd. a nie jkaiś bełkot " bo jakoś nie mogę odszukać ? Linki - jak byś umiał czytać to byś zrozumiał że podałem nazwę strony a nie link a nazwę strony na tym forum umieszcza się w tekście.

07.11.2002
13:01
[169]

Azzie [ Senator ]

2sd: Stolowka na UW jest i miescie sie o ile wiem tam gdzie wiekszosc budynkow (i wydzialow zarazem) czyli przy Krakowskim Przedmiesciu. Obiady w niej sa bardzo tanie gdyz obiad dwudaniowy (z miesem na drugie danie) mozna w niej zjesc za 5-6 zl. W takiej np stolowce Politechniki podobny obiad juz kosztuje prawie dwa razy wiecej...

07.11.2002
13:01
smile
[170]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf pisałeś o zakazie, ale nawet go nie umiałeś podać... czy ty kumasz w ogóle co się do ciebie mówi??? nigdzie nie napisałem, że są wyjątki dotyczące barów mlecznych, pisałem o przemysle zbrojeniowym i stoczniowym innych, bo tego jestem pewien na 100%, czy jeteś aż tak głupi, aby tego nie wiedzieć??? poza tym nie powiem kto się ostatnio przerzucał w udowadnianiu - to ja ci musiałem podać, bo ty nawet tego nie potrafiłeś - po podaniu ci źródła zajeło ci to raptem 7 godzin... Poza tym dyskusja z Tobą też jest pozbawiona sensu, bo jak napisałem wybierasz z kontekstu puste paragrafy i tak np. art. który mi tak polecałeś art 87(92) ustęp 3e stanowi bardzo wygodną furtkę do jakiejkolwiek pomocy, proszę bardzo Komisja może sobie tam wstawić co chce wobec swojego widzimisię, kwestia wydania tylko odp. dyrektywy lub rozporządzenia, o ile w ogóle wiesz jaka jest różnica w systemie prawnym UE pomiędzy tymi dwoma aktami prawnymi. btw. właśnie byłem w barze mlecznym i ku twojej wiadomości z dziką przyjemnością cię obżarłem, tym bardziej mi smakowało, że miałem tą świadomość. Możesz nawet policzyć ile się obżarłem: 1zupa fasolowa 1zł 54 gr 2. naleśniki 2zł 21gr miałem zjeść jeszcze jedne naleśniki, ale przypomniałem sobie o biednym darkomenie umierającym w z głodu, a posiadającym pomimo to w domu zmywarkę i jeszcze parę innych sprzetów(miałem ochotę tę akcję zrboić wczoraj, ale Azzie mnie uprzedził:)

07.11.2002
13:03
[171]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>azzie dlatego napisałem, że mogę się mylić, nie znam wszytskich wydziałów UW, a mój akurat nie jest na Krakowskim...

07.11.2002
14:08
smile
[172]

Dagger [ Legend ]

==>two Widze ze mnie wywołałes do tablicy Rzeczywiscie w "Szwajcarze" wiekszosc klientów jest biednych , zwykle samotnych (choc małzenstwa emerytow tez nie sa rzadkoscia ) - obecnosc czesci klientów mozna tez zuwazyc zmysłem węchu. Pozostałą czesc stanowią studenci. Co do panów w gajerach to ja chyba nie miałem szcześcia ich spotkać - z "ludu pracującego" widziałem tylko brygade robotników budowlanych Panom porównujących sytuacje finansową Warszawiaków i reszty Polski polecam tez porównanie sfery wydatków . Co do konkurencji - to w Polsce w ogóle gastronomia nie isnieje - brak lokali sredniego szczebla I nie mówie to o rozdarciu bar mleczny - Sheraton , ale zazwyczaj bar mleczny - restauracja pralnia w której nikt zywego klienta nie widział :)))))))))))) Jak ktos ma watpliwosci co do cen w gastronomii to niech sie przejedzie do naszych południowych sąsiadów i zobaczy za ile mozna dobrze zjesc . Ciezko sie wypowiadac co do kwesti pomocy dla barów mlecznych w swietle zasad UE bo w koncu traktat akcesyjny dopiero powstaje i to zalezy od naszych negocjatorów - mysle ze Unia ma wazniejsze sprawy na glowie niz nasze bary mleczne .A pamietajmy ze nie ma karju , który by w 100% wypełniał unijne zasady Co do stółówek studenckich to chyba w świerle rozporządzenia przytoczonego przez elfa sa tak samo dotowane jak bary mleczne .A właściwie sądząc z przytoczonych cen dotowane 2 -razy bo także przez uczelnie - a wiec pośrednio jeszcze raz siegając do państwowej kasy . To narazie tyle - bo i tak pewnie za chwile zobaczymy nową czesc tego watku

07.11.2002
15:32
[173]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Twostupiddogs Widzę że Twoje "argumenty" sięgnęły rynsztoka: "czy ty kumasz w ogóle co się do ciebie mówi??? nigdzie nie napisałem, że są wyjątki dotyczące barów mlecznych, pisałem o przemysle zbrojeniowym i stoczniowym innych, bo tego jestem pewien na 100%, czy jeteś aż tak głupi, aby tego nie wiedzieć??? " - tak jestem aż tak głupi że nie widzę związku pomiędzy dotacjami do zbrojeniówki a barem mlecznym i jestem tak głupi że w żadnym Twoim poście nie natknąłem się na informacje że dyskutujemy o stoczniach a nie o barach mlecznych "poza tym nie powiem kto się ostatnio przerzucał w udowadnianiu - to ja ci musiałem podać, bo ty nawet tego nie potrafiłeś - po podaniu ci źródła zajeło ci to raptem 7 godzin... " - jak dotąd oprócz inwektyw i wodolejstwa to nic nie podałeś. Przepraszam , podałeś cenę na na naleśniki i fasolową . A ponieważ nie zamierzam zniżać się do odpowiadania na inwektywy , to możesz nie wysilać się na następne .

07.11.2002
16:01
[174]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

==>elf no tak się składa, że podałem, podałem ci art. TWE, których ty jakoś nie potrafiłeś podać dotyczące generalnego zakazu blokowania rozwoju konkurencji... a co do wyjątków do idź do jakiegokolwiek doktora czy proferora prawa UE i każdy z nich ci powie na temat wyjątków od tej reguły. Wciąż się chwytasz jak rzep psiego ogona wyjątków dotyczących barów mlecznych - pokaż mi zatem moją wypowiedź dotyczącą sugerowania takich wyjątków... Ja stwierdziłem tylko, że jest ich mnóstwo począwszy od zbrojenówki za skończywszy na stoczniach i przemyśle lotniczym(chodziło mi o cywilne lotnictwo) i weź sobie jakąkolwiek książkę do prawa UE i zobacz, że takie tam figurują. Jak nie znasz żadnej to ci mogę polecić "Eurpoejskie prawo gosp" Karola Sobczaka, z którym miałem notabene nieprzyjemność obcować, ale nie wymagaj ode mnie, abym biegł specjalnie dla ciebie do czytelni wydziałowej i szukał czegoś oczywistego - wybacz, ale mam inne bardziej pasjonujące zajęcia. Celem przytoczenia tych wyjątków było pokazanie, że jest ich dużo i to bardzoi trzeba by sprawę bardziej wnikliwie zbadać...

07.11.2002
23:15
[175]

darkomen2 [ Konsul ]

2sd --- dzis kolo poludnia stoje sobie przy kuchence i pichce schabowe na patelni, mialem dzien wolny, a czasami lubie gotowac, nagle cos mi sie czkac zaczelo i za cholere nie wiedzialem czemu, wszak jestem milym facetem i nikomu sie specjalnie ostatnio nie narazilem. No a teraz juz wiem to ty sie sliniles na widok dokladki nalesnikow i przez gardlo ci przejsc nie mogly jak sobie przypomniales moje argumenty zeby kase z tej dotacji dac na biednych. Nie zjadles dokladki, zostala flustracja, ktora spowodowala agresje, przeniosles ja ze swojego niezaspokojonego pragnienia wszamania nalesnikow na moja skromna osobe, co natychmiast odczulem w postaci czkawki bo taki juz wrazliwy jestem. Postuluje wiec zmien bar, moze zaplacisz wiecej ale bedziesz szczesliwszy, bo bez wyrzutow sumienia sobie pojesz, a i ja troche spokoju miec bede :)

07.11.2002
23:47
[176]

n2n [ Pielgrzym ]

Azzie --> chyba juz nie istnieje

08.11.2002
22:37
smile
[177]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

Serdecznie dziękuję, wszytskim, którzy poparli tą petycję, może w jakimś chociaż stopniu pomogła ona w uratowaniu braów mlecznych, może tylko na jeden rok, ale jednak... Poza tym chciałbym również podziękować przeciwnikom, w tym głownie Azziemu, który dzięki swojemu sprzeciwowi rozruszał wątek, a także elfowi i darkomenowi2 oraz innym( sorry za to, że was nie wymeniłem) za to , że dzięki nim wątek przez 2 dni był na samym topie i dzięki temu dużo ludzi mogło się zapoznać z petycją. Jeszcze raz dziękując, serdecznie pozdrawiam...:)

08.11.2002
23:07
[178]

Azzie [ Senator ]

Ciesze sie ze moglem sie przysluzyc i ze moje "szalenstwo samemu, walenie glowa w mur i walka niczym Don Kichot" jednak na cos sie przydala :) Bo jak kazdy wie dyskusja bez przeciwnikow to nie dyskusja ale kacik wzajemnej adoracji :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.