William_Wallace [ Generaďż˝ ]
Pryszczyk pod powieką oka ? Problem
Witam. Czasem robi mi sie jakby pryszczyk pod powieką oka, a raczej w miejscu gdzie górna powieką i dolna sie stykają (robi mi sie na górnej) Wygalda to jak ziarenko piasku. Jak mrugam okiem lub je zamkne to czuje jak mi sie to wbija w oko, piecze boli :/ Czy ktos wie jak z tym walczyc ?
Shaybecki [ Shaybeck ]
pod tą nazwą szukaj pomocy
M'q [ Schattenjäger ]
Z gory mowie, ze nie sprawdzalem linka, ale u mnie pomagalo zawsze pocieranie tego czegos zlotem (obraczka, etc)
Coy2K [ Veteran ]
to jak czesto Ci sie ten "pryszczyk" robi ??
rzaba89nae [ WTF!? ]
[3] chyba srebrem ;) To dziwne, ale jakimś cudem srebro po posmarowaniu tego "pryszczyka" rozpuszcza się* i ma właściwości lecznicze.
*-naturalnie nie do tego stopnia, by ci oko pierścionek wessało, ale można to zauważyć.
M'q [ Schattenjäger ]
[5] zlotem.
Speed_ [ Mąka ]
Złotem, srebrem to wilkołaki się zabija.
settoGOne [ Konsul ]
Idź do apteki
dziecko neostrady xP [ Milk Makes Electricity ]
jasne ze zloto
_agEnt_ [ Tajniak ]
tylko czyste złoto!
"rano było czyste, tylko te gołębie srają"
JanP_ [ MoonWalker ]
Srebro ma właściwości odkażające. O złocie nic nie słyszałem.
Srebro!
zombie czu-czu [ Konsul ]
Idz do lekarza...
zombie czu-czu [ Konsul ]
A o tej godzinie cos tez znajdziesz
paściak [ carpe diem ]
zlotem (np. obraczka rodzica)
halfmaniac [ Dr. Freeman ]
Jęczmień ?
M'q [ Schattenjäger ]
JanP_ wnioskujesz to na podstawie Wiedzmina?
zip_error [ Pretorianin ]
halfmaniac ---> też myślę, że to jęczmień, a na to tylko złoto działa.
Speed_ ---> Jeśli o to srebro chodzi to też myślę że to tylko na wampiry ;P.
Tylko złoto!!!
Benedict [ Generaďż˝ ]
Jakie srebro, jakie zloto? Platyna jest potrzebna! A najlepiej to w ogole uran czy pluton...
William_Wallace ---> kiedy bylem dzieckiem, zdarzalo mi sie cos takiego. To chyba byl wspomniany przez shaybeckiego jeczmien, ale mniejszy. Lekarz mi na to przepisywal oxycort A, ktory zalatwial sprawe, po czym po paru miesiacach w tym samym miejscu znow sie pojawialo. W koncu sie wkurzylem, przebilem ropnia igla, umylem dokladnie oko woda destylowana, potem kladlem przez kilka dni slabe oklady ze srodka odkazajacego rivanol i rumianku z szalwia. Jeczmien nie powrocil.
Oko nadal mam, gdyby ktos pytal :)
M'q [ Schattenjäger ]
Platyna jest potrzebna! A najlepiej to w ogole uran czy pluton...
Najlepiej Krypton!!11
Moze to nie jest konwencjonalna medycyna, ale ja tam stosowalem to, o czym wspomialem wczesniej i tez nie powrocil.
Zamiast kluc sie iglami w okolicach waznego narzadu, chyba jednak wolalbym takie metody.
Peggy Brown [ Legionista ]
U mnie jęczmień pojawia się regularnie a pocieranie złotem nigdy nie pomogło. Okulista stwierdził, że według niego najlepsze są okłady z rumianku, bo jęczmień trzeba ogrzewać, żeby sobie poszedł. Niestety lubi wracać :-)
persik_ [ przyrodnik ]
Polska dla Polaków! Polonem!
Poważnie mówiąć przejdź się do okulisty. Brat to miał, kobieta przepisała jakąś maść i pękło po 3 dniach.
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Może to też być gradówka. Miałem dwa razy :/ Nieleczona kończy się operacyjnym usuwaniem, więc lepiej odwiedź okulistę :)
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
Platyna jest potrzebna! A najlepiej to w ogole uran czy pluton...
Najlepiej Krypton!!11
Krypton to gaz - chyba chodziło o kryptonit?
Ciekawy Fryzjer_ [ Pretorianin ]
Jęczmień zwykle pęka samoistnie uwalniając ropę lub zasycha w ciągu tygodnia - nie należy próbować go rozcinać samodzielnie. Leczenie ogranicza się do nagrzewania lub stosowania ciepłych kompresów lub maści okulistycznych na powieki, bądź też dodatkowo kropel do przemywania oczu w przypadku jęczmienia wewnętrznego, które powodują przyspieszenie jego dojrzewania i wspomagają oczyszczenie oka. Tak "pielęgnowany" jęczmień zazwyczaj przechodzi samoistnie po kilku dniach. Przy nawracających jęczmieniach lekarz okulista może zastosować kurację antybiotykową. Gdy typowe leczenie zawodzi konieczna może być interwencja chirurgiczna. W leczeniu gradówki stosowane są maści sterydowe.
M'q [ Schattenjäger ]
Herr Flick --> taa, zgadza sie :) dawno Supermana nie ogladalem ;)
AGArtha [ Trinitron ]
Może to być gradówka lub tzw. kaszka pod powieką.
Mogą być spowodowane zmęczeniem i przesuszeniem oka przez brak odpowiedniej ilości snu, nadmiernego oglądania TV lub patrzenia w monitor komputera.
Aby złagodzić zaczerwienienie oka można przyłożyć zaparzoną i wystudzoną torebkę rumianku. Starać się jak najmniej mrugać bolącym okiem (mrużąc je) a najlepiej zasnąć i pozwolić żeby oko odpoczęło. W aptece zalecam kupić nawilżające krople do oczu, ponieważ jeśli raz już dotknęła Cię ta dolegliwość to może powrócić. Należy więc nawilżać oczy.
Małe gradówki znikają same - jeśli zastosujesz moje porady powinno pomóc.
Sama często po nocnej zmianie w pracy (pracuje cały czas przed komputerem) jeśli się od razu nie kładę spać tylko np oglądam jeszcze TV przez 2/3 godziny to cierpię na tę dolegliwość. Parę godzin snu w zaciemnionym pokoju i krople nawilżające załatwiają sprawę.
Jeśli jednak będzie się robił obrzęk i zaczerwienienie będzie coraz mocniejsze to najlepiej iść do okulisty, ponieważ jest do w takim przypadku gradówka, która będzie rosła- usuwa się ją chirurgicznie.
Jęczmień raczej wykluczam ponieważ jest to miękki ropny guzek, który nie powoduje bólu gałki ocznej - po prostu jej nie podrażnia. Rośnie bardzo szybko - potarcie złotem go eliminuje.
Gradówka wygląda jak ziarnko piasku i podczas mrugania jakby trze gałkę oczną co powoduje ból i zaczerwienienie oka oraz często pojawienie się pękniętych naczynek na oku (czerwonych nitkowatych żyłek).
Vegetan [ Senator ]
Przez pół wątku sprzeczacie się, że potrzebne jest złoto/srebro. Każdy jest przekonany o swojej i tylko swojej racji. I żaden pewno nie próbował nigdy drugiego pierwiastka, którego użycie wręcz wyśmiewa. A tak ciężko pomyśleć, że oba działają? Że potrzebny jest po prostu metal szlachetny?
Z jęczmieniem to najlepiej do dermatologa/okulisty, oni wiedzą lepiej niż my, forumowi "medycy".
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
idź szybko do lekarza to dostaniesz antybiotyk/masć na to. Ja zwlekałem, to musiałem czekać aż samo pęknie, a potem dostałem skierowanie do szpitala na wycinkę. I tak w sumie nie poszedłem, ale teraz mam taki czerwony ślad po tym. A męczyłem się koło 3 tygodni.
Wojduś [ Generaďż˝ ]
Kiedyś ktoś powiedział że w Polsce to najwięcej mamy lekarzy... miał rację.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Co jak co, ale pocieranie ZLOTEM nie moze wplywac pozytywnie ani negatywnie na jakiekolwiek jeczmienie itp. Jeszcze 20 lat temu wiekszosc endoprotez wykonywalo sie z wierzchnia warstwa ze zlota (obecnie sie tego nie robi, bo czyste zloto jest miekkie) dlatego, ze nie reaguje ono z zadnymi plynami ustrojowymi czlowieka.
A tu nagle ma powodowac powstawanie jakichs zwiazkow chemicznych na powierzchni naskorka.
I nie mowie tego jako "lekarz domator" ale jako osoba znajaca sie nieco na chemii.
Naukowo wykazano, ze efekt placebo jest tym silniejszy, im drozsze jest lekarstwo.
D3O [ Leutnant ]
Jeśli chodzi z zwykły jęczmień, to mi zawsze pomaga złoto - obrączka rodzica ;)
blazerx [ ]
Tak jak ktos juz wspominal - zloto tylko musi byc rozgrzane nad gazem wczesniej, daje 100% efekt.