Grzesiek [ www eRepublik com PL ]
Komercja zabija WOŚP
Byłem naiwny myśląc, że nasi artyści potrafią zrezygnować w jednym dniu z zysków.
Charytatywnie 50%-70% - śmiech na sali.
Organizatorzy powinni pokrywać jedynie koszta związane z logistyką, jeśli to ma być charytatywny występ.
Macu [ Santiago Bernabeu ]
Jeszcze jakby to jacyś wielcy artyści byli... Ja bym na ich miejscu się wstydził. A na miejscu organizatorów poszukał bym jakiś niszowych zespołów, które zagrałyby za darmo.
wi3dzmin [ Generaďż˝ ]
żenada. Rzeczywiście powinni wziąć mniej znane zespoły albo tylko takich artystów, którzy zagrają za darmo. Po co marnować tyle forsy?
Nie pierwszy raz widać, że liczy się tylko forsa. Jakie czasy tacy artyści...
N3 [ negroz ]
A niby czemu mają oszczędzać, skoro i tak zapłacą za to darczyńcy, czyli my.
A Pan Jerzy O. to niby też za free organizuje całą akcje i bierze w niej udział? Wolne żarty.
maviozo [ Man with a movie camera ]
N->ale co innego jest opłacić catering, wynajem lokali/terenu i masy innych rzeczy które muszą być opłacone a co innego występ gwiazd, bez którego TEORETYCZNIE może się to odbyć. Prawda jest jednak taka, że z drugiej strony bez gwiazd ludziska nie poprzyłażą, a wiemy że ludziska=kasa. Trochę błędne koło.
sajlentbob [ Vetus Fungus ]
Olać gwiazdy. Nie chcą poświęcić jednego wieczoru to bez łaski. Młodzież poświęca czas na zbiórki, biedacy dają pieniądze, a nasze "pożal się Boże gwiazdy" to co? Znajdzie się wielu chętnych na darmową promocję. Błąd polega na tym, że w ogóle się z nimi rozmawia o pieniądzach.
Krótka piłka: "Pieniądze? Jakie pieniądze? Do widzenia."
Mutant z Krainy OZ [ Farben ]
To te gwiazdy powinny sypnąć kasą a nie na odwrót. Coś im się popieprzyło.
ronn [ moralizator ]
Gazeta dotarła do cennika popularnych zespołów, przygotowanego na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Najczęściej wykonawcy za rzekomo charytatywny występ żądają od 50 do 70% swej normalnej - komercyjnej stawki. Wielu lokalnych organizatorów pieniądze wykłada. A to tylko zachęca artystów, by kasowali gotówkę.
może jak zwykle dziennikarze robią afere z niczego, jak lubią robić. ostatnio był na tvnie reportaż o rondzie na ursusie, na którym nie usunieto slupa. standardowe biedolenie "jak o mozliwe" a zapomnieli dodac, ze rondo ciagle w budowie, przed i za nim sa slupki i zakazy wjazdu, a sama elektrownia prosila o usuniecie slupa dopiero miedzy swietami a nowym rokiem. ale oczywiscie lepiej sensacje robic :)
pablo397 [ sport addicted ]
ronn --> poki ludzie beda chcieli czytac o tych aferach z niczego puty dziennikarze beda o nich pisac. prasa rzadzi sie twardymi zasadami biznesowymi jak kazdy inny rynek. mozna sie wylamac i robic jakies sensowniejsze czasopismo z ciekawymi i normalnymi reportazami ale mozna pojsc na skroty i pisac o ufo co przysylaja numery totolotka czy jak w wypadku dziennikarzy lokalnych robic afere, bo 'mlodziez po pijaku znak gdzies na rondzie odwrocila i koniec swiata'. taki lajf.
Moby7777 [ Generaďż˝ ]
Organizatorzy powinni pokrywać jedynie koszta związane z logistyką
No ale przecież artyści muszą dowieźć sprzęt, chórki, etc. To też logistyka. Dlaczego kucharz ma dostać kasę (catering) a chórzysta już nie?
ale co innego jest opłacić catering, wynajem lokali/terenu i masy innych rzeczy które muszą być opłacone
A dlaczego magnaci posiadający multum nieruchomości i trzepiący dzień w dzień fortunę z ich wynajmu nie mogą raz odpuścić rachunków?
Boroova [ Gwiazdka ]
To moze ja sie wypowiem, bo sam pracuje w organizacji charytatywnej typu WOSP.
Po pierwsze - ludzie mysla, ze WSZYSCY pracujacy w sektorze charytatywnym robia to za darmo albo za jakies cukierki? Przeciez to firma jak kazda inna. Jedyna roznica jest to, ze za zarobione pieniadze pomagamy potrzebujacym.
Po drugie - oprocz samych wolontariuszy, jest jeszcze ogromny aparat administracji pracujacy przez caly rok. Kazda z tych osob ma swoje rodziny i tez musi je wyzywic. Ale pensje pracownikow sa po prostu wpisywane w wydatki i tyle. Jest to niewielki procent ogolnych obrotow, a przeciez ci ludzie sa niezbedni do prawidlowego funkcjonowania firmy.
Po trzecie - to, ze artysci zadaja kasy za gre pozostawiam do oceny moralnej innym. Z punktu widzenia takiej orkiestry myslenie jest proste - "Zainwestujemy 50 tysiecy w koncert Dody, a uzbieramy 500 tysiecy. Zwrot inwestycji 10 do 1. Czyli za kazda wydana zlotowke dostajemy 10. Czylo 9zl czystego zysku."
maviozo [ Man with a movie camera ]
A dlaczego magnaci posiadający multum nieruchomości i trzepiący dzień w dzień fortunę z ich wynajmu nie mogą raz odpuścić rachunków?
Dlatego, że mogą w tym samym czasie zrobić to samo dla kasy, więc po co tracić? Biznes to biznes.
Ile Ty dasz na WOŚP? Do pudełek wrzucisz może 10zł, dla takiej firmy to już nie jest 10zł.
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
Procencik dla Owsiaka czy sztabu WOŚPu to raczej zrozumiała sprawa, ale dla zespołów? To czemu ja słyszę (w mediach), że "taki i taki" zespół wystąpi za darmo podczas WOŚPu? Z moralnego punktu widzenia to jakiś absurd - albo grasz za darmo, albo organizuj własny koncert, ale nie pod sztandarem akcji Owsiaka.
maviozo [ Man with a movie camera ]
Blazkovitch->widzisz, w większości przypadków to organizatorzy przychodzą do gwiazd, a nie gwiazdy szukają organizatorów. A skoro czegoś ode mnie chcecie - to płaćcie, to chyba logiczne. A jak nie, to nie muszę grać - znajdzie się inny organizator który zapłaci.
A że jest to reklamowane jako darmo - w końcu Ty nadal za to nie płacisz, chyba że bilety za wstęp kosztują (tyle że wtedy płacisz za występ) a nie na składkę (tego dokładnie nie wiem, bo nie byłem do tej pory na żadnym koncercie wośpu).
Blazkovitch [ Generał pułkownik ]
maviozo ==> To o czym Ty piszesz jest oczywiste, ale gdzie tu idea WOŚPu? Jakim prawem później zespoły obnoszą się po mediach, że są "piękni i dobrzy", bo zagrali za darmo dla dzieciaków?
Moby7777 [ Generaďż˝ ]
maviozo --> Nie zrozumiałeś mnie. Owszem, biznes to biznes i ci magnaci chcą sobie zarobić. Ale czemu nie widzisz podobieństwa do artystów? Dlaczego oni mają wykonywać swój zawód za free a wszyscy inni (właściciele nieruchomości, firmy cateringowe, spece od oświetlenia, sprzątaczki) już mogą mówić że biznes to biznes?
eJay [ Gladiator ]
"Zainwestujemy 50 tysiecy w koncert Dody, a uzbieramy 500 tysiecy. Zwrot inwestycji 10 do 1. Czyli za kazda wydana zlotowke dostajemy 10. Czylo 9zl czystego zysku."
To jest właśnie złe myślenie, choć biznes to biznes i w takich czasach żyjemy, kiedy każdą złotówkę trzeba umieć zaplanować zarobić. Z drugiej strony burzy to wizerunek WOŚP. Procent dla ekipy pracującej - nie ma sprawy. Ale artyści mogliby sobie darowac. To tylko jeden występ z 100 jakie mają w roku...
sebekg [ Senator ]
A wiecie moze czy cos w wawie bedzie w niedziele ?
Grucha [ EXTREME LIFESTYLE CLOTH. ]
Po pierwsze przestańmy mówić o tej bandzie szaraczków jak o gwiazdach. Zwykłe dojne krowy napędzane żenującą, radiowo-telewizyjną machiną...
Blah....
maviozo [ Man with a movie camera ]
Czy wstęp na występy "artystów" i/lub oglądanie tego w telewizji jest płatne? Pytam serio.
Vegetan [ Senator ]
Raczej płatne nie będzie, przynajmniej z tego co wiem do tej pory nie było.
W mniejszych miejscowościach grają miejscowe zespoły, np. w Radlinie będą moi znajomi grać, raczej na pewno charytatywnie, więc nie ma problemu. Tylko Ci, którzy do czegoś już doszli, mają w dupach poprzewracane.
Attyla [ Flagellum Dei ]
Ależ dzieciaki... Czy wy nie wiecie, że uspołeczniona "działalność charytatywna" nie jest celem a pretekstem? Tam pracują na stałe ludzie, którzy mają rodziny, na które trzeba zarobić. A Owsiak to co? Pro publico bono działa? Gdyby ta cała akcja nie gromadziła masy jeleni, to by zajął się czymś innym. Pewnie jakimś kolejnym programem a la "róbta co chceta".
Komercja nie zabija WOŚP. Ona to ożywia.
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
Tak , tylo znajdz mi druga osobe w PL , co przekazuje i organizuje tyle peniazkow przeznaczonych na niemowleta i dzieci ...
wiadomo , cos tam musza zarobic , ale artysci ?:| to juz chore spoleczenstwo i tyle , pieniadze to nie wszystko , prawdziwej milosci nie kupisz , ani nie sprzedaż .
Zero moralnosci i honoru .
maviozo [ Man with a movie camera ]
Phew, śmieszy mnie to, że Wy uparcie wierzycie, że powinnością każdego artysty jest grać za darmo.
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
maviozo -> chodzi o to , ze raz w roku mozna sobie odpuscic ... czy to tak wiele ??
maviozo [ Man with a movie camera ]
Nawet patrząc na artykuł. Arka noego - normalnie 18 tys. Tutaj 12 tys. Czyli 6 tys mniej. A ile Ty dałeś na WOŚP? 6 tys?
Oczywiście to nie działa tak, że te 6 tys jest "prezentem" dla wośp. Ale Arka mogłaby powiedzieć - w dupie was mamy nie musimy przecież wcale dla was grać, tego samego dnia możemy dać koncert gdzie indziej, nie pod szyldem wośpu za 18 tys. Więc pocałujta w dupę wójta, do widzenia.
A bez Arki, ludzie nie przyjdą na koncert, i wosp nic nie zarobi.
To tak w wielkim uproszczeniu oczywiście, nie biorąc pod uwagę innych czynników.
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
No tak. Wiedzialem, ze w tym temacie pojawi sie post Attyli. No i nawet tresc byla w 99% do przewidzenia.
maviozo --> Nikt nie napisal, ze to jest powinnoscia artystow. Troche wyolbrzymiasz i przekrecasz slowa ludzi, z ktorymi dyskutujesz.
Chodzi po prostu o to, ze oni i tak maja 100 innych, lepiej platnych wystepow rocznie, zarabiaja gruby szmal i nawet by nie odczuli tego, ze dali jeden koncert za darmo. Chociaz to "za darmo" to tez tak nie do konca :) Mysle, ze nikt by im lepszej reklamy za friko nie zrobil niz taki wystep na WOSP. :)
To smutne, ze teraz wszystko kwituje sie stwierdzeniem "business is business"...
graf_0 [ Nożownik ]
Nie chodzi o komercję - WOŚP umiera sam z siebie - po 17 latach idea się wypaliła.
A co do artystów - pamiętajmy że to nie tylko sama np. doda ale też cała infrastruktura i obsługa która z "artystami" jedzie. I o ile my damy np. 10 czy 50 zł to oni musieliby oddać na WOŚP co najmniej 1 dzień pracy.
No więc - kto z was odda na Wośp dniówkę?
Mutant z Krainy OZ [ Farben ]
maviozo --> A mnie śmieszy, że ty nie widzisz co inni piszą i swoje prawisz, jakby tutaj mówili, że oni każdy koncert mają za darmo grać. Tymczasem oni za każdy koncert biorą ileś tysięcy złotych, gdyby na wośp zagrali za darmo, to z głodu by nie umarli, ich dzieci nie wyszłyby na ulicę żebrać.
Na 30 koncertów rocznie jeden za darmo w szczytnym celu nie pośle ich do piachu.
maviozo [ Man with a movie camera ]
Wyjaśnienie małe:
Phew, śmieszy mnie to, że Wy uparcie wierzycie, że powinnością każdego artysty jest grać tego dnia za darmo.
To miałem na myśli. Za niedostateczne wyjaśnienie sprawy sorry, myślałem że to oczywiste że tylko do koncertu wośpu piję.
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
No, własnie czekałem, aż się pojawi Atylla i uświadomi nas, ciemny motloch, ze Owsiak to krętacz, antychryst i zarabia na orkiestrze. Co tam, ze WOŚP to organizacja pożytku publicznego, że składa coroczne sprawodzania ze swojej działalności, ze podlega kontroli rządu - to przecież jeden wielki układ. Tylko czemu za rządów PiSu go nie wykryli? I nie pytam złosliwie, gadki o układzie byly populistyczne, ale CBA jak widać działa, prawa nie lamie - moze poza niejasna sprawą z lepperem, - i jest chwalone.
A co do gadki o artystach, którzy muszą zarabiać i oddawaniu całej dniówki - tak, gdybym zarabiał na koncertach, reklamach i Bóg wie czym jeszcze tyle, co oni, to zagrałbym za darmo. I nie chrzańcie, zę oni cały sprzet ram zworzą - gra kilka zespolow i sprzęt jest w jakiejs mierze wspólny, zapewniony przez organizatora. Jakbym dał jeden koncert za darmo, ba jakby musiał pokryć jego koszty i de facto grać za darmo drugi, który by ten gest miał sfinanosować, z głodu bym nie umarł. I do nowego Porsche też by mi niewiele zabraklo.
I ja wiem, ze to biznes - show-biznes, ale niech w istocie te pozal się boze gwiazdki nie chwala sie, jakie to dobre nie są. Mnie byłoby zwyczajnie, po ludzku głupio brać za to pieniadze.
Alle wiadomo, biedni artysci niczym literaci w XVIII pod carskim zaborem głodem przymierają, na gruźlicę chorują i biedni są, że az strach. Dobrze, zę na tantiemach za granie na studniówce ich przebojów z płyt zarobią, bo bez tego to już mogiła. Moze dlatego wszyscy porsche upuja, bo chyba mniej pali niz choćby Audi R8 z V10 od lamborgini :-P
Serson ( Wasylus) [ Konsul ]
"Sir klesk [ Level: 68 - ...ślady jak sanek płoza ]
No tak. Wiedzialem, ze w tym temacie pojawi sie post Attyli. No i nawet tresc byla w 99% do przewidzenia."
Owszem była jeśli się zna jego poglądy, tylko co z tego wynika ? Ja się z tym zgadzam, Owsiak nie jest milionerem filantropem, który robi to za darmo tylko z tego żyje (a do tego cierpi na megalomanię). Tyle że jak Boroova słusznie zauważył tak działają wszystkie większe organizacje charytatywne (może poza tą megalomanią) i robią wiele dobrego.
@Herr Pietrus
Mógłbyś zacytować gdzie Attyla pisze o "ciemnym motłochu", "krętactwie" i "układzie", bardzo Cię proszę. Tylko bez wykrętów: konkretny cytat z tego wątku w którym Attyla uświadamia o tym.
r_ADM [ Generaďż˝ ]
A co do gadki o artystach, którzy muszą zarabiać i oddawaniu całej dniówki - tak, gdybym zarabiał na koncertach, reklamach i Bóg wie czym jeszcze tyle, co oni, to zagrałbym za darmo.
Zabawne jak duzo ludzi chetnie dysponuje nie swoimi pieniedzmi. Zanim zaczniesz rozdawac czyjes dniowki oddaj na wosp swoja.
rzaba89nae [ WTF!? ]
Zarabia, czy nie, jego sprawa, ważne, że pomaga dzieciom. Najlepiej samemu nic nie robić i tylko krytykować, że ten kradnie ,ten oszukuje, a tamten coś tam jeszcze... Nie chcecie płacić Owsiakowi, zapłaćcie do Caritas, proste.
Attyla [ Flagellum Dei ]
HP
Gdzie to jeśli łaska wyraziłem się o O jako o - cytuję - krętaczu i antychryście? A, że zarabia na tym? Pecunia non olet jak powiedział Wespazjan. Czasy, gdy tego rodzaju dobroczynność nie wiązały się z zarabianiem minęły wraz z wyrżnięciem klasy społecznej, która się tym zajmowała. O jest zwykłym dziennikarzem, który musi jakoś zarabiać na życie, bo nie otrzymuje intrat z dóbr.
Nie twierdzę, że to coś zupełnie złego albo niegodziwego. Twierdzą tak takie idealistyczne naiwniaki jak ty:)
Jak na razie jedyny przytomny user w tym wątku to Maviozo.
Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]
Nic nowego ...
Karl_o [ maniaC ]
Jak napisal Gepard - nic nowego... Swoja droga faktycznie w ten jeden dzien te pseudo-gwiazdy moglyby dac sobie na wstrzymanie i nie zadac wynagrodzenia, bo przeciez i tak robia sobie dobra reklame dajac koncert (czasem nawet pokaza ich w TV).
maviozo [ Man with a movie camera ]
Co tam, ze WOŚP to organizacja pożytku publicznego
Dowód? Link? Wypis z KRS?
Macu [ Santiago Bernabeu ]
r_ADM ---> Jest zasadnicza różnica między robieniem czegoś za darmo, bądź za symboliczną opłatę pokrywającą koszty organizacyjne, a oddawaniem części swoich zarobków, które wynikają z przepracowanych dni i godzin. Z resztą weźmy też pod uwagę rząd wielkości. W Ekonomii jest taka ładna reguła, że im większy masz dochód, tym mniejszy jest procentowy udział wydatków na dobra pierwszego użytku. Dla normalnego Polaka oddanie kilku tysięcy stawia pod znakiem zapytania możliwość egzystencji. Dla artystów te kilka tysięcy do względnie znacznie mniej.
r_ADM [ Generaďż˝ ]
Dla normalnego Polaka oddanie kilku tysięcy stawia pod znakiem zapytania możliwość egzystencji. Dla artystów te kilka tysięcy do względnie znacznie mniej.
nadal nie uprawnia cie to do rzadania od nich poswiecenia tych kilku tysiecy, ani potepania za to, ze tego nie zrobili. poki co datki na wosp sa dobrowolne, a potepianie ludzi bo nie daja jest chore. moze nie chca, moze daja na jakas inna organizacje.
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
Atylla -> Dcieciaczki, masa jeleni... no wybacz, czyli rozumiem, ze kazdy, kto wspomaga fundacje Owsiaka, a mozę jakąkolwiek fundacje, to jeleń? Niestety, trudno mi twoją wypowiedż odebrać pozytywnie, choc oczywiscie antychrysta w niej nie było.
Poza tym ja doskonale wiem, ze Owsiak kręci na tym niezly interes i odciaga grube procenty - zdziwilbym sie gdyby tego w ogóle nie robił, ba, idealizm idealizmem, ale chyba uznałbym, ze po prostu jest głupi. Truizmem wszak jest stwierdzenie, ze bez pieniedzy nie da się żyć. Ale, odnosnie do omawianych artystów, Owsiak moze mieć z całego balu kilka procent, a oni ledwie kilku, no max 30% mniej zadaja za występ. Jak im się nie chce ruszyc dupy i naprawdę pomóc, to niech w ogóle tego nie robią. Ale oczywiscie orkiestra bez nich też jest niewiele warta, sama placi, więc... I uprzedzajac zarzuty że przecież Owsiak zarabia - jest między tym "mała" różnica skali. Gdyby wielcy Bracia C. zorganizowali charytatywne koncety w całej Polsce tez nie miałbym za złe, ze sobie odciagna kilka procent od biletów.
r_ADM -> A i owszem, oddam, więc twój argument, nie bardzo zreszta wiem, co majacy udowodnic, okazał sie raczej nietrafiony. O co chodzi? Nie mogę wyrazić swojej opinii o czyimś postępowaniu? Pieniedzy im nie zabieram, na konto nie wchodzę, zrobia przeca co chcą.
Nie jestem tak naiwny, bysądzic ze te koncerty kiedykolwiek były "za darmo". Choc biorąc pod uwagę dochody "artystów", byłoby miło. Aura szlachetnych gwiazd estrady w ten jeden dziń jednoczących sie dla dziec nigdy mnie w 100% nie przekonała. Ale nie myślałem, ze tej szlachetnosci jest w tym wszystkim tylko 30%. Nawet panstwo było skłonne podarować swój VAT od SMSów, a kto jak kto, ale fiskus to nigdy nie był dobroduszny. Atylla juz o tym napisał :-P
maviozo -> strona KRS padła, czy google wyłączyli bo gazu zabraklo?
Przepraszam za złośliwości, ale status WOŚP jest chyba oczywisty :-)
Ciekawy Fryzjer_ [ Pretorianin ]
Taki jest gówniany, polski show-biznes tylko szkoda że odbije się to na chorych dzieciach
promyczek303 [ sunshine ]
Ja osobiście mam gdzieś ile ktoś na tym zarobi - tak czy tak jakaś część kasy idzie na dzieci. Nie było by akcji nie było by ani grosza.
Dlatego nie rozumiem wielkiego oburzenia, ile ktoś tam na tym zarabia. Pewnie, że było by lepiej gdyby cala kasa szła na cele charytatywne - ale zyjemy w czasach w jakich zyjemy... Trudno.
Backside [ Senator ]
Przyznam, że jestem w lekkim szoku.
O darmowe koncerty nie podejrzewałbym każdego, ale praktycznie wszyscy? Skoro już miasto płaci za scenę, organizację i sprzęt, to dojazd z własnymi instrumentami i pobrzdąkanie przez 30-60min nie musi kosztować kilkunastu tysięcy?
Chciałem napisać, że nie wiem tylko czemu pojawiło się słowo "jelenie", w kogokolwiek kierowane, ale okazało się, że jednak jest prosty powód. Każdy głośny sukces będzie miał gronko przeciwników, od tych nastawionych sceptycznie po nienawistników. Nie ma co tu doszukiwać się logiki czy tracić czas na pisanie argumentów.
W32.Blaster [ Konsul ]
Niedzielny koncert Elektrycznych Gitar w Jeleniej Górze będzie kosztował organizatorów 20 tys. zł. Wrocław za Arkę Noego wynegocjował cenę 12 tysięcy (standardowa stawka to 18 tys. zł), Bracia Cugowscy wzięli o tysiąc złotych mniej.
I te "gwiazdy" bym wygwizdał lub w jakiś inny, bardziej kulturalny sposób zbojkotował i okzała niezadowolenie za brak chęci pomocy a chęci zarobku w ten dzień.
sebu9 [ Konsul ]
[43] - Dokładnie. Tak to właśnie jest w tym kraju. Najczęściej i najchętniej głos zabierają ci co nic nie dają i nic nie robią a potrafią tylko krytykować. Jak to mówił Jarząbek w Misiu: "..to nie ludzie to wilki !" :D Przecież nie trzeba od razu dawać wielkich pieniędzy. Każdy niech da złotówkę jeśli chce, albo niech nic nie da i zamilknie. A sprzęt jest i służy od lat będąc namacalnym dowodem, że komercja jednak wszystkiego nie pożarła do końca.
Serson ( Wasylus) [ Konsul ]
A ja nie doczekałem się odpowiedzi,
@Herr Pietrus
Mógłbyś zacytować gdzie Attyla pisze o "ciemnym motłochu", "krętactwie" i "układzie", bardzo Cię proszę. Tylko bez wykrętów: konkretny cytat z tego wątku w którym Attyla uświadamia o tym.
Mógłbyś proszę ?
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Ja też się wypowiem jako, ze zagram koncert na WOŚPie. Gramy w mniejszym mieście z kapelami które również jak my nie są znane. Bedzie to koncert w 100% z naszej strony charytatywny.
Ale należy spojrzeć jeszcze z durgiej strony - przyjedzie po nas i po sprzęt autobus. Inaczej sie nie da, bo troche tego sprzetu jest. A ktoś z to wszytko musi zapłacic, prawda? Niestety bez pewnych kosztów sie nie obejdzie.
Fakt, że niekórzy "artyści" biorą za to hajs to z moralnego punktu widzenia zachowanie nie fair. Na szcześćie nie wszędzie jest tak.
Silvestris [ Pretorianin ]
Nawiązując do WOŚP
Ciekawi mnie, kto jej to kupi?
smuggler [ Patrycjusz ]
Owsiak ma prawo wziac do 2% zebranej kwoty na koszta dzaialania CALEJ fundacji (zeby nie bylo, ze sam tyle zgarania) wiec dosc latwo obliczyc ile zgarnie fundacja jesli zbiora np. 30.000.000 - nie jest to jakas az tak zawrotna kwota.
Gwiazdy - coz, z jednej strony chcialoby sie zeby graly za darmo, z drugiej to faktycznie - ilu z nas wrzuca do puszki chocby rownowartosc JEDNEJ dniowki, ktorych sie ma w w roku z 200, wiec 1/200 rocznego dochodu. A chcemy zeby taki artysta odpuscil jeden koncert, a ile on ich ma w roku? Poza najwiekszymi gwiazdami to z 50 gora. Wiec zadamy od niego duzo wiekszej stawki (/150 dochodow) niz sami NIE dajemy... Smieszy mnie to "jakbym to ja byl Doda, to bym nie tylko wystapil za darmo ale jeszcze 50.000 do puszki wrzucil". No pewnie. Jakbym ja byl Gatesem to bym sie spalil ze wstydu dajac mniej jak 100.000.000 $. A na razie wrzuce pewnie z 20 zl drobnymi i moge isc spac spokojnie - roczna norme bycia milosiernym odwalilem... prawda? :/
leszo [ Legend ]
No cóz, moze gwiazdy i frontmani zagraja charytatywnie, stad opust w kosztach o ~50 %, ale zespoł ? techniczni, obsługa ? To niestety trzeba opłacić.
Łysack [ Przyjaciel ]
smuggler -> tu nie chodzi o wrzucanie do puszki dniówki lub też nie:)
Jeśli zarabiasz 2 tysiące na rękę, na mieszkanie i opłaty wydajesz 1000zł, na ubrania i jedzenie 800zł i zostaje Ci 200, które pewnie wydasz na "niezapowiedziane wydatki" w stylu naprawy samochodu, to ile możesz wrzucić do puszki?
Jeśli artysta zarabia 20 tysięcy za koncert, czyli grając co 3 dzień zarabia 200 tysięcy. Wydaje miesięcznie 50, bo musi opłacić ważne rzeczy;) zostaje mu 150 tysięcy - bez jednego koncertu zostanie mu 130 tysięcy.
widzisz różnicę? :)
smuggler [ Patrycjusz ]
Wiekszoc artystow nie ma 100 koncertow w roku. No i podateczki, prosze pana. T osie mowi, ze X bierze 30 K za koncert. Tylko sie nie mowi, ze z tego oplaca technicznych, a od reszty placi pewnie 40% podatku. I juz troszke jakby mniej imponujaco sie robi. A z koncertami tak jest, ze sa albo nie ma i zawsze musisz zalozyc, ze mozesz np. w miesiacu nie miec zadnego. A zyc trzeba z czegos... wiec lepiej cos odlozyc.
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
Aha, bo artysta to płaci podatki, ale pielęgniarka i nauczyciel, urzednik i sprzątaczka, dyrektor banku i policjant to juz nie? Stary, tak samo mowi się, że ktoś strajkuje bo zarabia 1800. A na ręke to weźmie 1100. Poza tym podatek od tego roku to tylko 32%, nie wspominajac, ze odliczyć sobie możesz pokaźne koszty uzyskania przychodu z racji pracy na umowę o dzieło :-)
I oczywiscie, ze wszystko kosztuje, ale nie demonizujmy tak tych "technicznych" Co oni, Tirami scene ze sobia wiozą, trzysta żarówek i 5km kabli? No stary, wszystko w takim wypadku jest na miejscu, poza instrumentami i ewentualnie dodatkowym sprzętem do nagłośnienia - jaką konsolą itp. Dlatego nigdzie nie napisałem, zę maja grać za darmo. Wiem, ze bycie artystą i wkładanie serca i pasji w swoja pracę ( problem w tym, zę naszym gwiazdkom do przyzwoitego poziomu i zaangażowania troche brakuje, ale to już mniej istotne, bo co graja, to graja, ale graja, de gustibus tid. tego nie zmienia ) nie jest wbrew pozorom proste. Ale nie przesadzajmy.
Oczywiscie problem leży w tym, ze gwiazdy mają pomoc tak naprawdę w nosie - ludzie licytuja złote serduszka za kilkanaście tysięcy, czyli jak sie chce, no i owszem, ma, to można, a ci grajkowie zwykle maja - ale bez gwiazd nie bedzie szoł i zbierzemy mniej pieniedzy. Tylko to nie pierwszy news o tym, ze WOŚP ma problem z koncertamiwłaśnie dlatego, że "artyści" sie rozpanoszyli i chcą wiecej i wiecej. A nie o tym, ze problemem jest jakakolwiek odpłatnosć