logicznyalek [ Konsul ]
Aparat a podryw
pytanie z ciekawosci. chodze duzo na rozne imprezy, prywatki, dyskoteki i zazwyczaj nosze ze soba aparat cyfrowy. czy mozna na zdjecia poderwac dziewczyne? poprosic by sie ustawila do zdjecia, zaczac robic jej "sesyjke" a pozniej zaprosic na zdjecia prywatne? wyjdzie cos takiego? ;))))
s1ntex [ Generaďż˝ ]
Wyślij jej prezent na Naszej Klasie.
kobe47 [ Essaywhuman?! ]
nagrałeś się w jakiś 'sex w akademiku' czy co?
W_Z [ Generaďż˝ ]
czy mozna na zdjecia poderwac dziewczyne?
całkiem fajny pomysł- na pewno trafi Ci się jakaś piękna pusta barbie
VIII [ Konsul ]
Pokaż swój fotograficzny dorobek, to Ci powiem czy to będzie dobry sposób czy nie.
wysiak [ Senator ]
Jasne, ze mozna, tylko musisz miec dlugi obiektyw.
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
VIII --> po co dorobek?:) tu chodzi o podryw :)
logicznyalek --> najlepiej wczesniej wrzuc do aparatu kilkanascie zdjec z profesjonalnych sesji znalezionych w necie to wtedy tylko jej pokazesz co potrafisz robic a ona bedzie Twoja!
Ashaard [ WOLTER ]
[6]
VIII [ Konsul ]
Didier ---> Bo w końcu będzie chciała zobaczyć "efekty" "sesji" ;]
C0R73Z [ Centurion ]
Podryw na aparat... ja pier**le! Nie próbuj lepiej...
smuggler [ Patrycjusz ]
Ja zauwazylem (ku swemu zdziwieniu zreszta) ze lustrzanka cyfrowa z duza lufa, powoduje ze moja atrakcyjnosc w oczach pan w wieku tak 16-18 lat nagle odczuwalnie wzrosla. Teksty typu "a zrobi pan nam (*), hihihi, zdjecie" itd. sa moze nie na porzadku dziennym ale dosc czesto. Byc moze im sie wydaje ze jestem z Cosmopolitan czy innego Vogue'a i jak im zrobie zdjecia i pokaze w redakcji, to z miejsca znajdzie sie paru chetnych by je - ehm- wylansowac... jako modelki albo co.
Ciezko powiedziec, w kazdym razie niewatpliwie mozna tzw. lachony na cos takiego wyrywac. Dodam, ze to dosc droga metoda (tzn. gadzet drogi), wiec moze lepiej bajerowac w inny sposob.
(*) panny takowe poruszaja sie co najmniej parami i zdaje sie, ze ich odwaga rosnie do kwadratu ich liczebnosci. Bo kiedys takie cztery mi dupe truly, a akurat przymierzalem sie do sfocenia pewneo waznego dla mnie obiektu, a te mi sie paletaja, wiec warknalem chlodno
- Ale ja tylko akty robie
Chwilka milczenia
- A co tam, niech bedzie.
Niestety nie skorzystalem z oferty, nawet troszke teraz zaluje. :)
peter123456 [ Sun of a Beach ]
Ech, za moich czasów to się w dziewczyny truskawkami rzucało... co to teraz ta technologia z młodzieżą robi.
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
Niestety nie skorzystalem z oferty, nawet troszke teraz zaluje. :)
żonka na pewno też srogo żałuje, że nie fociłeś nagich 16latek ;)
smuggler [ Patrycjusz ]
Taaa... az ja ciska z zalu :)
peter - rwanie lasek na aparat (albo kamere lepiej...) to jest stare jak swiat i zwykle dzialalo. Szczegolnie kamera.
Nawet byl taki dowcip Mleczki. Pani mowi do pani: "Potem odlozyl kamere, kazal sie rozebrac i lansowal mnie przez 2 godziny"
Kozi89 [ Legend ]
- Ale ja tylko akty robie
Chwilka milczenia
- A co tam, niech bedzie.
Założę się, że nawet nie wiedziały o co chodzi.
smuggler [ Patrycjusz ]
Oj, wiedzialy bo lekko sie zmieszaly poczatkowo.
VIII [ Konsul ]
Niestety nie skorzystalem z oferty, nawet troszke teraz zaluje. :)
żonka na pewno też srogo żałuje, że nie fociłeś nagich 16latek ;)
Conath [ Senator ]
haha, moze wlasnie zrozumialy az za dobrze i oczami wyobrazni widzialy juz akty... koedukacyjne:P
Arxel [ Legend ]
ee.. Kostka lepsza..
Przetestowane wielokrotnie i działa :P
VIII [ Konsul ]
Ja tam kostek nie odsłaniam, zawsze noszę skarpetki, co ja, ekshibicjonista?!
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
Arxel--> ? jaka kostka? ;)
brukowa? raz dałem dziewczynie taka jedna i sie ucieszyła ;)
smuggler [ Patrycjusz ]
Conath - wiesz, opowiesci znajomych fotografow mowia tyle, ze jak sa ze 2 dziewczyny w studio (jedna jest zwykle niesmiala) i sie czasem nakrecaja pozowaniem (na niektore to dziwnie dziala...), to rozne rzeczy sie dzieja czasem. Nawet dzielac ich powiesci przez 10, to czasem lepiej na sesje wziac tez gaz pieprzowy albo glosic, ze jest sie gejem. :D
Ja akurat studyjnie nigdy aktow nie robilem (brak studia :P i zona :P :P) wiec nie wiem ile w tym prawdy.
Caine [ Książę Amberu ]
Nosz kuffa, już nikt oprócz Alc-Mana nie potrafi rwać na korek od wanny?
Snakepit [ aka Hohner ]
smuggler - moja znajoma miała sesje w magazynie HIRO czy jakims takim, pare lat temu. Była ona i jej koleżanka. Cóż...jak mi opowiadała co potem sie działo po sesji i w sumie już w trakcie...to żałowałem, że jestem 4 lata młodszy a ona ma dziecko i męża ;)
VIII [ Konsul ]
smuggler ---> Proste. Studio robisz domowe, a za modelkę bierzesz żonę ;)
Mogur [ Joga Burito ]
Smuugler--> potwierdzam to co mowisz. aparat z duza "lufa" dziala jak magnes na laski :D
Bedac w ostatnie wakacje we wloszech, wzialem ze soba do aquaparku swoja lustrzanke + Sigma 70-300mm (teren byl rozlegly, wiec taki sprzet) no i tak sobie chodze, ustawiam sie do zdjecia i nagle mi jakas parka przed obiektywem staje z bananem na pysku, to ja przestaje patrzec w wizjer i zerkam na nich z wyrazem twarzy "WTF?", a oni sie mnie pytaja "czy jestem fotografem z aquaparku?", no to szybko podlapalem i mowie im "oczywiscie, pozniej te zdjecia mozna kupic w kasie za 5euro" ( bo rzeczywiscie na koniec dnia mozna bylo kupowac zdjecia). No ale nie byli jedynymi osobami ktore daly sie nabrac :D
Snakepit [ aka Hohner ]
Mogur - pokaz jakies foto :D chyba wiem o jakim aquparku mowisz :)
Kozi89 [ Legend ]
smuggler ---> Yo wyobraź sobie co byś z takim cudem zdziałał...
Mogur [ Joga Burito ]
Aquapark w Ceriale
Reszta fotek moze gorszyc niektore osoby :) zachowam je dla siebie :)
smuggler [ Patrycjusz ]
Kozi89 - wbrew pozorom niewiele, bo musalbym miec ze dwoic ludzi do jego dzwigania, a one by lecialy na tych miesniakow :). A samo szklo - musialbym pannie robic portret z 20 metrow minimum, co to za przyjemnosc?
gromusek [ keep Your secrets ]
to moze na maila ? :)
nick + gmail . com
smuggler [ Patrycjusz ]
Stary, a po co mi to. Znam chyba z 50 modelek typu "pozowanie za portfolio" (znaczy sie ona pozuje za darmo ale ty jej dajesz za to jej zdjecia, bo sobie "portfolio" tak buduje). Tylko po prostu niespecjalnie sie w takie uklady chce ladowac. Raz, ze focenie portretow (a juz aktow szczegolnie) to wyzsza szkola jazdy, a ja maniany nie chce odwalac. Dwa, ze z tego potem wiecej klopotow niz przyjemnosi. Trzy, ze ja robie glownie tzw. street-foto, czyli foty nieinscenizowane, niepozowane itd.
A z rwania lachonow dawno juz sie wyleczylem. Te porzadne nie daja sie tak wyrywac, a te co sie daja zwykle nie sa tego warte. :)