GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

amerykancki kierowca+dużo śniegu

07.01.2009
14:33
smile
[1]

EwUnIa_kR [ Legend ]

amerykancki kierowca+dużo śniegu



ed czy kanadyjski,dla mnie bez różnicy;)

07.01.2009
14:35
smile
[2]

ronn [ moralizator ]

a teraz wyjaśnij mi

gdzie tam jest amerykański kierowca, skoro to kanada..

07.01.2009
14:36
smile
[3]

.Eric Cartman. [ Black Sabbath Army ]

ujdzie

07.01.2009
14:36
[4]

yasiu [ Legend ]

a co - kanadę do afryki przenieśli? :D

07.01.2009
14:37
[5]

Łysack [ Przyjaciel ]

ronn -> w ameryce północnej :)

to tak jakbyś zapytał gdzie jest ten azjatycki kierowca, skoro to japonia :P

swoją drogą zamiast uciekać z samochodu nie lepiej dodać troszkę gazu i postarać się wyprowadzić auto z koleiny?

07.01.2009
14:38
smile
[6]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

ujdzie ;) ....

Widziałem ten filmik już jakieś 5 zim temu xP

07.01.2009
14:38
[7]

Jamkonorek [ Jandulka ]




first snow in north america

07.01.2009
14:41
[8]

Pszczoła [ GKS Wybrzeze Gdansk ]

Dobre :D

07.01.2009
14:43
[9]

Rasta' [ Konsul ]

widziałem już pare razy, bezradność ludzi jest dość śmieszna :D

07.01.2009
14:44
smile
[10]

Drifter034 [ Konsul ]

Nie ma co, Amerykanie potrafią jeździć.

Najlepsza była ta kobieta, co wyskoczyła z samochodu :P

07.01.2009
14:46
[11]

Pszczoła [ GKS Wybrzeze Gdansk ]

i ten co trzymal drzwi i hamowal :D

07.01.2009
14:47
[12]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Pocieszne bo niegrożne ... dobrze, że ta kobieta zdążyła uciec ...

07.01.2009
14:47
[13]

b166er [ it's evolution babe! ]

swoją drogą zamiast uciekać z samochodu nie lepiej dodać troszkę gazu i postarać się wyprowadzić auto z koleiny?

zobacz filmik jeszcze raz a odpowiesz sobie na to pytanie (np jeep na swiatlach probujacy ruszyc.)

07.01.2009
14:49
[14]

Tenshay [ I'm Destroying The World ]

jak ktoś zna podobne filmiki- śmiało ,sypać! : P

07.01.2009
14:52
[15]

Łysack [ Przyjaciel ]

beer -> na zablokowanych kołach nie masz jakiejkolwiek możliwości panowania nad autem - tutaj było z górki, więc dodając gazu i skręcając w prawo lub w lewo spokojnie by się wyjechało.

Wolałbym uciekać na pobocze i uszkodzić sobie felgę i może stuknąć w jakieś ogrodzenie, po czym naprawić auto na własną rękę niż naprawiać własne auto, płacić komuś z własnego oc i ryzykować przy tym uderzenie w tył przez następny samochód.

a jeep miał pod górkę - im większe auto tym ciężej podjechać. Nie bez powodu kierowcy tirów zazwyczaj blokują w takie dni wszelkie podjazdy, a osobówki jadą spokojnie obok.

07.01.2009
14:54
[16]

Volk [ Legend ]

Tak jak pisze Lysack. Daloby sie spokojnie ominac te kolumne samochodow a juz zwlaszcza tym MLem :)

Tyle, ze tutaj widac jedna taktyke - zamknac oczy i hamulec do oporu :D

07.01.2009
14:54
[17]

wysiak [ Senator ]

Lysack --> Ile zim juz przejezdziles?

07.01.2009
14:55
smile
[18]

ronn [ moralizator ]

jak zwykle na forum sami specjaliści od wszystkiego :)

07.01.2009
14:56
smile
[19]

Volk [ Legend ]

jak zwykle na forum krytykow ludzi majacych cos do powiedzenia nie brakuje :)

07.01.2009
14:59
[20]

EwUnIa_kR [ Legend ]

ta..ronn jest jak widać naczelnym specjalistą.

07.01.2009
14:59
[21]

Łysack [ Przyjaciel ]

wysiak -> jakie to ma znaczenie? wystarczy, że już miałem parę razy niemal identyczną sytuację - auto leci samo, a przede mną rząd stojących, a raczej powoli obsuwających się na poślizgu samochodów i jakoś udało mi się wyprowadzić szczęśliwie auto z poślizgu.

Jeśli nie mam racji, to napisz co Ty byś zrobił w sytuacji kierowców z filmiku.

07.01.2009
15:02
smile
[22]

Awerik [ Carioca ]

wysiowi chodziło pewno o to, że po prostu śmiesznie się czyta takie wywody, jeśli autor ma prawo jazdy od roku.

07.01.2009
15:03
[23]

na plantach [ giraffes deserve a hug ]

wysiowi chodziło pewno o to, że po prostu śmiesznie się czyta takie wywody, których autor ma prawo jazdy od roku.

indeed

07.01.2009
15:04
smile
[24]

ronn [ moralizator ]

dziwnym nie jest

jeszcze tylko musi wpaść send1n ze swoja epopeją na temat 8800 gts :)

07.01.2009
15:07
[25]

wysiak [ Senator ]

Lysack --> Ma to bardzo duze znaczenie, bo pozwala ocenic, czy tak sobie teoretyzujesz, czy wiesz o czym piszesz - na filmiku widac wyraznie, ze przyczepnosc jest zerowa. Mozliwe tez, ze auta te sa na letnich oponach, skoro to pierwszy snieg, i nie wiadomo w jakich okolicach rzecz ma miejsce (np w poludniowej Anglii taki wynalazek jak zimowe opony to rzecz praktycznie nieznana).
Szczesliwe przejezdzenie jednej zimy - szczegolnie jesli byla to zima w Polsce rok temu - zwyczajnie nic nie znaczy.

07.01.2009
15:08
[26]

Trael [ Mr. Overkill ]

Łysack ja bym chciał zobaczyć jak wyprowadzasz auto z takiego poślizgu szczególnie gdy na pasie obok jadą inne samochody.

A co do filmów z śniegiem, lodem oraz samochodem to mój faworyt:

07.01.2009
15:12
smile
[27]

siwCa [ Legend ]

<< [26]

Zastanawia mnie czy to zwyczajny brak umiejętności czy tam naprawdę był jakiś czarny punkt :]



[ed] chociaż widać, że straszna szklanka

07.01.2009
15:12
[28]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

faworytem jest to :P



wydaje mi się, że pierwszy samochód zachowuje się właśnie tak jakby to chciał zrobic Łysack.

07.01.2009
15:17
smile
[29]

raphunder [ Mów mi Daruś ]

No tak, z przykrością muszę przyznać, że... zła kategoria :P

[28]
Po prostu nie mogłem z tego pierwszego jak jeździł po całym wolnym placu zaliczając przy tym każdą przeszkodę.

07.01.2009
15:20
[30]

ronn [ moralizator ]

pierwszy w [28] wymiata. 10/10 daje :)

widac sposób łysacka (sprawdzony empirycznie) rzeczywiście skutkuje maksymalizacją strat :)

07.01.2009
15:30
smile
[31]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

i nie wiadomo w jakich okolicach rzecz ma miejsce

ehm, VANCOUVER nic ci nie mówi? =>


amerykancki kierowca+dużo śniegu - cotton_eye_joe
07.01.2009
15:37
[32]

Saul Hudson [ Senator ]

[28]

prawie jak curling :P

a tak na serio, to nie chciałbym wjechać na taką ulicę

07.01.2009
15:50
[33]

jojko999 [ Generaďż˝ ]

ostatnio byłem świadkiem podobnej sytuacji. Jechałem taksówką a na przeciw hamowała ciężarówka i jej tył zaczął ją wyprzedzać, już na naszym pasie.

Jak się stoi naprzeciw takiego pojazdu to już nie jest tak śmiesznie.

07.01.2009
15:57
smile
[34]

Punk z Woodstocku [ Dancehall god ! ]

gites x D

07.01.2009
15:57
smile
[35]

wiesław2 [ Na HAXACH ! ]



Tez niezle :)

07.01.2009
16:05
smile
[36]

VIII [ Konsul ]

Ludzie, spokojnie, Łysaczek nie pierwszy raz już daje popis mądrości względem jeżdżenia autem :)

07.01.2009
16:06
smile
[37]

legrooch [ MPO Squad Member ]

[35] ROTFL! Nigdy nie widziałem pełnej wersji xD

Łysacek ==> Chciałbym zobaczyć Ciebie, jak na szklanie zaczynasz kręcić kierownicą xD
Zapisz się na zimową szkołę jazdy, to pogadamy co i jak się dzieje, Zobaczysz, co to jest szklanka i co kiedy można.

07.01.2009
16:14
smile
[38]

VIII [ Konsul ]

[37] Łysaczkowy uśmieszek ciekawe czy w końcu zszedłby z gęby :P

07.01.2009
16:30
smile
[39]

siwCa [ Legend ]



Ten też się nie zamula :]

07.01.2009
16:38
smile
[40]

Mortan [ ]

Łysacek ==> Chciałbym zobaczyć Ciebie, jak na szklanie zaczynasz kręcić kierownicą xD

dla zabawy na swojej ulicy jak popadal pierwsyz snieg i bylo slisko jak chuj, zrobil cos takiego ze jechalem zygzakiem i zarzucilem reczny przy 30km/h musialem robic 3 kontry zeby auto wrocilo do kontroli i jechalo prosto :) to ja dziekuje jak w takich warunkach mozna przy wiekszej predksci i samochodach na drodzejakas do takich akcji nie dopuscic, dla mnie to jest praktycznie niemozliwe jesli jest taka wlasnie szklanka, no ale łysack muracz tynkarz kierowca rajdowy wie w koncu lepiej :)

a i wczensiej na miescie jak skrecalem samochod wpadl mi na chodnik( jechal prostu po prostu zamiast skrecic), mimo zimowek i absu, zero kontroli, wiec ja sie nie dziwie takim akcjom jak z filmiku.

07.01.2009
16:41
[41]

AMDD [ on-line ]

dobra wszelkie szpece czekam tylko az napiszecie ze wyskoczenie z auta bylo jedynym i najlepszym rozwiązaniem, albo co lepsza hamowanie sobą na sniegu+wyskoczenie bylo by ukladem idealnym.

wedlug mnie najlepszym rozwiazaniem bylo by posiadanie auta z absem hamulec w podloge i uciekamy w bok. Wedlug mnie najbezpieczniej utrzymać auto pod kontrolą

Bo dodwanie gazu i skręcanie daje nam 70% pewnosci ze wyrzuci nas w drugą strone


i wiecie co?
Ja sie pytam gdzie byli rodzice??!!

07.01.2009
16:42
[42]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Coś dla Łysacka -
Koleś tam przecież nie skręca... :>>>

najlepszym rozwiazaniem bylo by posiadanie auta z absem hamulec w podloge i uciekamy w bok
Na lodzie? Nawet spadochron Ci tam nei pomoże, nie mówiąc już o ABS. Kolce - tak. xD

07.01.2009
16:45
[43]

Mortan [ ]

wedlug mnie najlepszym rozwiazaniem bylo by posiadanie auta z absem hamulec w podloge i uciekamy w bok. Wedlug mnie najbezpieczniej utrzymać auto pod kontrolą

ale chodzi oto ze nie masz kontroli :) i w tym momencie juz gowno mozesz zrobic, bo praktycznie nic nie zrobisz, jestes zdany na farta tylko i wylacznie, ja tez mialem abs i tez hamulec w podloge a samochod pojechal prostu zamiast skrecic i mialem zero kontroli.

07.01.2009
16:49
[44]

AMDD [ on-line ]

kola zawsze beda sie cos tam krecic bo sie nie zablokują. więc i auto coś nam skręci. A oni zaczynają owe hamowanie z 20m przed przeszkodą wiec szanse mają

Mam takie szczęscie ze niedaleko mojego domu jest placyk na ktorym chlopaki przyjeżdzają swoimi calibrami i driftują. Lodu tam moze nie ma ale ślizgawica w cholere.

Testowalem juz wszystko. i dochodze do wniosku ze dopuki nam dupa nie ucieka to trzeba ratowac sie hamulcem, jak już ucieknie to gaz i kontra.

Może się myle. Na swoim koncie mam dopiero dwie zimy i 120-130tys KM

07.01.2009
17:07
[45]

Foks!k [ SunShine ]

Pocieszny filmik :D W sumie niedługo u nas bedzie można tak robic ;p

07.01.2009
17:07
smile
[46]

jx [ I am somebody more ]

Super

07.01.2009
17:09
smile
[47]

techi [ All Hail Lelouch! ]

No, ja ostatnio tak miałem:)
Depnałem hamulec, złapał mnie lód, włączył się ABS, staralem sie odbic w prawo i faktycznie, troche sie udalo, ale nie tak jakbym chciał;)

Koleś ma rozwaloną lampę i błotnik, a ja połowe przodu;)

Z górki było i na dodatek nie było widać, ze jest ślisko, bo droga odśnieżona i niby posypana;)

07.01.2009
18:28
[48]

legrooch [ MPO Squad Member ]

AMDD ==> Na ogół jak się dowiadujesz, że pod kołami masz lód już jest zbyt późno. Szklanka, którą widać to pikuś. Przykryta miniśniegiem - to jest to.

07.01.2009
18:29
[49]

VIII [ Konsul ]

techi ---> I z takimi emotkami o tym piszesz? ;)

07.01.2009
18:33
[50]

power gracz [ Konsul ]

hahahaha,ale karambol,a najlepszy byl ten ostatni koles(ciagnal go samochod,bo trzymal sie drzwi...mogl puscic :)

07.01.2009
19:11
smile
[51]

Whatson [ Konsul ]

Śmieszne sytuacje dla obserwatorów, jednak dla tych co biorą w nich aktywny udział to już nie jest takie śmieszne. Fakt faktem, byli w trudnej sytuacji no i niestety jej nie opanowali.

BTW. Przestańcie wjeżdżać Łysackowi...

08.01.2009
07:11
[52]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Yhym .... gdyby nie krawężnik na którym zatrzymał się tył samochodu, a dokładnie prawe koło, dzisiaj skosił bym słupek ... jest ok ;]

08.01.2009
07:24
[53]

Darth Father [ Mr. Monster Kill ]

dobre

08.01.2009
08:37
[54]

przemek100 [ Generaďż˝ ]

na takim sniegu z letnimi oponami mozesz miec umiejetnosci holowczyca albo loeb'a taki francuz rekordzista w winach wrc, i tak nic nie zrobisz auto poprostu nie reaguje na nic spada tak jak jest ulozona gorka

08.01.2009
09:18
[55]

Hiacynt [ Konsul ]

W takiej sytuacji to tylko maksymalny skret kol, reczny z calej sily i juz...

spoiler start

i juz mamy karuzele :)

spoiler stop

08.01.2009
09:23
smile
[56]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Azz ==> I wirówkę w środku w momencie uderzenia :)

08.01.2009
10:16
smile
[57]

paściak [ carpe diem ]

post numer 28 <hahaha>

08.01.2009
10:29
[58]

jasonxxx [ Szeryf ]

wedlug mnie najlepszym rozwiazaniem bylo by posiadanie auta z absem hamulec w podloge i uciekamy w bok

Nie wiesz o czym piszesz. Spróbuj skręcić na lodzie z pedałem hamulca wciśniętym w podłogę - różnicy nie ma praktycznie żadnej między samochodem z ABS'em a bez.

08.01.2009
10:33
smile
[59]

William_Wallace [ Generaďż˝ ]

Hiacynt - Mylisz się :) Maksymalny skręt kół jest błędem. Opona wtedy ma mniejsza przyeczepnosc i jedziesz prosto, nie wiem skąd Ci sie taka teoria wzieła...moze z Colina :-p

08.01.2009
11:23
smile
[60]

Karl_o [ maniaC ]

He he, ujdzie :)

08.01.2009
11:31
smile
[61]

xion [ Żołądkowa Gorzka ]

hehehe, ja się uśmiałem xd Hhaua

08.01.2009
11:45
[62]

Snakepit [ aka Hohner ]

a jaka roznica jest przy takiej sytuacji jak na filmikach...w momencie jak masz samochod z napedem na przod a z napedem na tył?

08.01.2009
11:48
[63]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Żadna. Z napędem na cztery też nie wyjdziesz ze ślizgu na wprost.
No, chyba że się lód skończy.

08.01.2009
11:52
[64]

Snakepit [ aka Hohner ]

kolejne glupie pytanie. Co w takiej sytuacji moze dać nam wrzucenie wstecznego i lekki gaz? Tez nic chyba? Koła beda sie kreciły do tyłu ale ze wzgledu na brak przyczepnosci dalej bedziemys unac do przodu? Pytam bo nie wiem poprostu :)
PS. jak tam w BF2? Nie brakuje Ci Twojego axelka? ;)

08.01.2009
12:01
[65]

Fett [ Avatar ]

Snakepit - w takiej sytuacji to nawet 4x4 niewiele zmieni :)

ou spóźniłem się z deka ;P

08.01.2009
12:27
[66]

legrooch [ MPO Squad Member ]

SnakeP ==> Wiesz, fajnei się wrzuca wstek w czasie jazdy jakaby nie była :>

PS. Nie brakuje :)

08.01.2009
13:20
[67]

Snakepit [ aka Hohner ]

legrooch - nie lubiem Ciem ;)

Hmh, jak koła są zablokowane, samochód bezwładnie się ślizga to nie można wrzucić wstecznego? Sorry, nie wiem, nie próbowałem, stąd kolejne głupie pytanie :D

08.01.2009
13:23
[68]

VIII [ Konsul ]

Ekhm, jadąc (czy ślizgając się) do przodu i wrzucając wsteczny bieg nie rozpieprzymy skrzyni? ;]

08.01.2009
13:29
[69]

jasonxxx [ Szeryf ]

W samochodach, w których jest to możliwe - przy większej predkości rozpieprzymy zapewne i skrzynię i sprzęgło. Wsteczny bieg nie ma synchronizacji.

08.01.2009
13:34
smile
[70]

Gruby Misiek [ Pretorianin ]

W Pogomcach Mitów sprawdzali czy da się wrzucić wsteczny jadąc 80 km/h do przodu i
wynik był taki, że się nie dało zarówno ze skrzynią automatyczną jak i ręczną. I skrzyni
raczej nie rozwalili.

08.01.2009
13:35
[71]

AMDD [ on-line ]

jasonxxx---> wedlug mnie auto skręci. Lekko bo lekko ale skręci. A zauważ ze odleglosc jest duza, prędkosc mala. Wiec wydaje mi sie ze jest szansa uciec. ew mozna by bylo sprobowac bez hamowania, bez dodawania gazu poprostu skręcić.


w ogóle to tez nie wiem czy taka zabawa miała by sens. Bo te auta są praktycznie nie uszkodzone. a uciekajac na drugi pas mamy sporą szanse na wieksze przygody

08.01.2009
13:57
[72]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

A mnie martwi brak odpowiedzi Lysacka.

Czyżby zawziął się, ruszył w drogę aby udowodnić sobie że się da i skończył gdzieś w rowie ... ? ;)

08.01.2009
14:38
[73]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Mógł wczoraj wpaść do Warszafki - niezła ślizgawica była przy 10 na godzinę, Z 10 metrów hamowania :)

08.01.2009
15:12
smile
[74]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

[42]

ale filmik, lepszy niż niektóre holyłódzkie produkcje. Trzyma w napięciu, byłem strasznie ciekaw czy jebnie w końcu w kamerę

08.01.2009
17:43
smile
[75]

techi [ All Hail Lelouch! ]

VIII->A co będę płakał nad rozlanym mlekiem;)

Stało się, nie cofnę czasu, AC pokryje, zniżki pójdą się j... za przeproszeniem, ale przynajmniej nic mi się nie stało;P

Za głupotę i pecha czasem trzeba płacić;D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.