GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

wojsko, a studia. Kiedy mnie armia sciagnie??

04.11.2002
16:28
smile
[1]

katom [ Konsul ]

wojsko, a studia. Kiedy mnie armia sciagnie??

Sprawa wyglada tak. Studiuje sobie dziennie jednak doszedlem do wniosku, ze moja nauka w tym kierunku mija sie z celem i mam juz dosyc uczenia sie na sile, dlatego chcialbym zaczac studiowac zaocznie od nowego roku na kierunku, ktory mnie interesuje. I teraz jest problem. Czy jesli wywala mnie ze studiow(tych dziennych) po semestrze to wojsko sciagnie mnie na druga ture jakas czy zgodnie z papierkiem, ktory dostalem na uczelni, a ktory zlozylem w WKU mam odroczne do 14 wrzesnia??
Z gory dzieki.

04.11.2002
16:32
smile
[2]

sergi__ [ Underworld ]

eeeeeee...... IDZ NA CAŁOSC !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

04.11.2002
16:46
[3]

MentoR [ Konsul ]

Udawaj przygłupa to cie nie wezmą :)

04.11.2002
16:57
[4]

katom [ Konsul ]

ok panowie dzieki za pomoc, ale ja naprawde potrzebuje powaznej odpowiedzi. Waza sie moje losy, a wy mi tu wyskakujecie z humorkiem.

04.11.2002
16:58
[5]

Daneyel [ Legionista ]

Dopóki Uczelnia nie wyśle powiadomienia na WKU że jesteś skreślny z listy studentów to masz spokój.Więc jak będziesz rezygnował to od razu składaj papiery na ten kierunek co cię interesuje , i jak dostaniesz powiadomienie to będziesz miał zaświadczenie z drugiej uczelni że podejmujesz nauke w systemie zaocznym.Ja tak zrobiłem i na razie mam spokój.POwodzenia

04.11.2002
17:11
smile
[6]

Adamos7 [ Generaďż˝ ]

katom--> do jakiej szkly chodzisz ? prywatnej ? jesli nie to nie chodz do szkoly, nie odbieraj papierow do czasu kiedy nie bedziesz mial potweirdzenia, ze jestes przyjety do nowej szkoly. Moj znajomy na poczatku 2000 roku wraz ze mna i jeszcze jednym kolega zrezygnowalismy ze studiow i do dzisiaj ten pierwszy nie dodebral dokumentow z uczelni, z tego co mi wiadomo nie poszedl do wojska, za to ja jestem juz PO :-) a drugi kolega jest na 5 semestrze w wyzszej szkole oficerskiej :-) wiec nie sie martw, zawsze jest jakies rozwiazanie :-)

04.11.2002
17:12
smile
[7]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Prawda jest taka ze wojsko się nie pali żeby nas ścigać ja mimo roku przerwy (rezygnacja z jednych - teraz następne ) wojo mnie nie ścignęło .

04.11.2002
17:14
smile
[8]

katom [ Konsul ]

Daneyel--->tylko, ze tu jest problem wlasnie, bo ja chcialem rozpoczac zaoczne dopiero od nowego roku (szkolnego) ze wzgledow finansowych. Chcialem teraz pol roku popracowac i zarobic na pierwszy semestr. Czyli jesli skresla mnie z listy po pierwszym semestrze, to wojsko mnie wciagnie od razu??

04.11.2002
17:16
[9]

katom [ Konsul ]

Adamos--->politechnika wroclawska.

04.11.2002
17:26
[10]

emorg [ Senator ]

Katom => moim zdaniem powinieneś iśc na komisje i ... dostać kjat D teraz są takie czasy że nawet żeby pójśc do wojska trzeba się starać , jest obecnie więcej chętnych niż wojsko może przyjąć więc nie bój się lepiej to załatwić teraz , A wojsko bodajże może cię sciągnąć do 28 roku życia

04.11.2002
17:30
[11]

katom [ Konsul ]

emorg--->ale ja juz jestem dawno po komisji i mam A. Nawet jesli jeszce bym sie mogl odwolac to i tak potrzebuje papierow, ktore stwierdza, ze nalezy mi sie D, a mnie na takowe nie stac.

04.11.2002
17:30
smile
[12]

wysiu [ ]

katom --> Wystarczy nie odbierac wezwań do WKU... Mnie po studiach przez 1,5 roku "nie bylo w domu" gdy chodzil listonosz, az przysłali przeniesienie do rezerwy... i wtedy akurat byłem.. co za fart..;)) Pamietaj - dopoki nie odbierzesz "biletu", jestes 100% cywilem, i żadna żandarmeria Cie nie ściga.. Mogą stosować jakies podstepy, przysyłać zakamuflowanych osobnikow z zawiadomieniem (zamiast listonosza), ale zawsze mozesz otworzyc drzwi i powiedzieć "Niestety brata nie ma w domu", po czym zamknąc.. bez nakazu i asysty Policji nie mogą wejsc do domu ani Cie wylegitymować, a tego po prostu nie sa w stanie uzyskać..:) Zreszta wojsku i tak niezbyt zalezy na jakims sciganiu 'ukrywajacych sie', bo po prostu nie maja kasy..:)

04.11.2002
17:34
[13]

Daneyel [ Legionista ]

Ja przerwałem na 3 semestrze zanim uczelnia wysłał na wku był koniec lutego początek marca w kwietniu dostałem wezwanie . Zgłosiłem się papierem że złożyłem dokumenty i zostałem przyjęty i dali mi spokój .

04.11.2002
17:36
[14]

Daneyel [ Legionista ]

wysiu i tu byś się zdziwił

04.11.2002
17:37
smile
[15]

wysiu [ ]

Daneyel --> Czyli gdzie?

04.11.2002
17:38
[16]

katom [ Konsul ]

Wysiu--->ok zalozmy, ze dziwnym trafem nie bedzie mnie tez w domu akurat podczas wizyt listonosza:), ale czy gdy zaczne studiowac od nowego roku (szkolnego) to nie beda nic dymic jak pojde zlozyc papier, ze sie ucze?? bo ty po prostu skonczyles studia i to troche inna bajka

04.11.2002
17:39
[17]

Daneyel [ Legionista ]

Że im nie zależy i cię nie scigną dopóki nie dostajesz poleconym wszystko oki ale po poleconym albo żandarmi albo policja może a\zapukać do twoich drzwi chyba że jesteś za granicą albo wymeldowany

04.11.2002
17:45
[18]

Adamos7 [ Generaďż˝ ]

Daneyel--> polecony z imho trzeba podpisac, wiec jak nie podpisze tzn ze adresat nie otrzymal przesylki, czyli nie moga nic zrobic.

04.11.2002
17:48
[19]

Daneyel [ Legionista ]

Adamos7-->Masz rację jak nie podpiszesz do listonosz albo piszę że odmowa przyjęcia albo że awizo i wtedy wiadomo że jednak jesteś w domu labo że cię nie ma chwilowo.

04.11.2002
17:51
[20]

Daneyel [ Legionista ]

Najlepsze wyjście wymeldować się i rodzina mówi wtedy że nie utrzymuje kontaktu i spokój

04.11.2002
17:52
[21]

Stinger [ Warrior Of Havoc ]

Ja słyszałem ze jest za duzo żołnierzy i nikogo nie chcą brac

04.11.2002
17:53
[22]

Adamos7 [ Generaďż˝ ]

A tak na marginesie, ja na ochotnika poszedlem w lutym 2000 roku, od tamtego czasu tak wiele sie zmienilo, ze trzeba miec naprawde szczescie/pecha* zeby trafic do wojska, np moj znajomy skonczyl zawodowke, pozniej technikum, olal mature, roboty nie ma, wiec walil drzwami i oknami do WKU, probowal przez znajomych :-) zeby go wzieli jak najszybciej. Po pol rocznym staraniu sie udalo mu sie dostac bilet. Znam rowniez takiego (lekki czubkek ;-), ktory wpadl na WKU i mowi, ze jak go nie wezma teraz (stracil prace i juz troche latek sie o niego upominali) to nie pojdzie wcale i dalej bedzie unikal listonosza, wbili mu rezerwe :-), reasumujac katom, nie przejmuj sie, z polibudy nie odbieraj dokumentow, ja bylem na slaskiej i nie odbieralem cala sluzbe :-) i jeszcze troche, a jak juz pisalem, moj znajomy 2,5 roku nie odbiera i ma sie dobrze :-) na wypadek nie podpisuj nic co przynosi listonosz, na czym widnnieje pieczatka WKU, rowniez radzilbym przekazac rodzince. *niepotrzebne skreslic ps. wojsko nie takie straszne jak je maluja :-)))

04.11.2002
17:53
[23]

Daneyel [ Legionista ]

katom--> a który jesteś rocznik?

04.11.2002
17:57
[24]

katom [ Konsul ]

Daneyel--->82

04.11.2002
18:03
[25]

Daneyel [ Legionista ]

katom--> to faktycznie masz problem 20 to jesteś brany pod uwagę zrób tak jak pisałem z rezygnacją czekaj do ostniej chwili a póżniej jak naj szybciej składaj papiery , Dostaniesz pismo z WKU to najlepiej jak byś miał już że cię przyjeli.. Ale nigdy nie masz 100% gwaracji Kumpel Złożył przyjeli go na studia mimo to armia go zwineł bo jakiś tam płk powiedział że szansę studiowania już miał a jak chce to dadzą go blisko uczelni i będzie na stałki na wykłady chodził .

04.11.2002
18:09
[26]

katom [ Konsul ]

qrwa zalamuje mnie to wojsko po prostu. Widze, ze jednak najlepiej zdac semestr (chociaz to ponad moje sily, matma-czarna magia) i wtedy olac, bo bede mial spokoj do konca roku. ehh co za pojebane zycie.

04.11.2002
18:10
[27]

Vein [ Sannin ]

imho przymusowa sluzba wojskowa to idiotyzm, "mięso armatnie" nie jest na nic przydatne w wojsku, moim zdaniem oprocz tezyzny fizycznej powinni robic testy na inteligencje lub brac pod uwage oceny ze szkoly, jezeli ktos jest w miare inteligentny, ma dobry wzrok to powinni go szkolic np na snipera, strzelca wyborowego, komandosa itp, tych ktozy sa slabi fizycznie powini zostawiać "w spokoju" ehh "mięso armatnie"...

04.11.2002
18:12
[28]

Daneyel [ Legionista ]

katom --> nie załamuj się drugi kumpel zrezygnował 3 lata temu do tej pory nie przyszło mu nic ani z uczelni ż ejest skreslony ani z WKU . Więc nie zbadane są wyroki boskie

04.11.2002
18:17
[29]

Adamos7 [ Generaďż˝ ]

Vein--> testy logiczne i na inteligencje sa, tak bylo w moim przypadku, zadania na czas, spostrzegawczosc, logiczne, itp nie mowiac o psychotechniczych, bylem w 6 batalionie desantowo-szturmowym, chociaz bylo 20% kolesi na kompani, kotrzy wogole badan nie mieli :-) i po miesiacu wychodzili do cywila, bo np. jeden mial po zlamaniu zle zrosnieta przedramie :-), znaczna wiekszosc miala srednie, kilku m.in. polizali studia.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.