GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak zmotywować się do nauki?

03.01.2009
22:01
[1]

petit_beurre [ Centurion ]

Jak zmotywować się do nauki?

No właśnie ?! Jak?!

03.01.2009
22:01
[2]

tauren [ Pretorianin ]

w moim przypadku nie da się

03.01.2009
22:02
[3]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Mogę Cię pocieszyć, że to nie przychodzi z wiekiem...

03.01.2009
22:03
[4]

Lethos [ Cyborg ]

Niech mama stoi nad tobę z biczem i leje po plecech jak zobaczy, że choć przez chwilkę sie obijasz.

03.01.2009
22:04
smile
[5]

neyn [ Junior ]

popatrz na tych którzy teraz budują drogi....

03.01.2009
22:04
[6]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

Ciężka pracą przy taśmie.

03.01.2009
22:07
[7]

fire [ Spacz ]

Jedyną motywacją może być świadomość, że nikt za Ciebie się nie nauczy i że od tego zależy Twoja przyszłość. Brzmi jak każde tego typu gadanie, ale to prawda.

03.01.2009
22:07
[8]

X@Vier455 [ Generaďż˝ ]

Oddaj swój komputer, gry i akcesoria potrzebującym.

spoiler start

Nauczysz się, że człowiek uczy się po błędach.

spoiler stop


k4m <3

03.01.2009
22:08
[9]

k4m [ kamikadze ]

Jedni po prostu umieją się uczyć, a inni nie. Naprawdę trudno zmienić cokolwiek w tej kwestii. Ja choćbym nie wiem jak się starał to nie jestem w stanie się zmotywować. Chociaż w zasadzie to uczę się całkiem nieźle i bez tego.

Xavier <3

03.01.2009
22:09
[10]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

U mnie działa wrodzone (?) poczucie obowiązkowości, jak się nie uczę i mam słabe oceny to mam lekkie "wyrzuty sumienia" ,że nie spełniłem swojego obowiązku :) Nie wiem skąd to się wzięło, może każdy to ma, spróbuj w sobie znaleźć takie coś :D

03.01.2009
22:10
smile
[11]

Novus [ Generaďż˝ ]

uczyc sie tego, co ciekawe. Cala reszte humanistycznego badziewia jedynie zaliczac:)

03.01.2009
22:12
[12]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Pomyśl sobie, że jeśli nie będziesz się uczył, to za lat 10-20 trafisz na wysypisko społeczne, gdzie nikomu nie potrzebny będziesz harował za marne grosze na tych, którzy się uczyli.

spoiler start

Chyba że jesteś tak sprytny, że nauka Ci nie potrzebna...

spoiler stop

03.01.2009
22:12
[13]

@d@m [ ]

Poczytaj to: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8453696
A gdyby Cie interesowala audycja, do ktorej link podalem, to prosze:

03.01.2009
22:13
smile
[14]

Rod1 [ Generaďż˝ ]

boskijaro -> Takie samo poczucie odzywa się u mnie gdzieś w okolicach stycznia/lutego. Ale dopiero w poniedziałek do szkoły więc póki co korzystam z danej mi wolności.

03.01.2009
22:16
smile
[15]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

maviozo
"Mogę Cię pocieszyć, że to nie przychodzi z wiekiem..."

- Wg. mnie jest inaczej. Teraz żałuję, że nie przykładałem się do wielu rzeczy w czasie normalnego toku nauki. Z drugiej strony, gdy teraz mam się czegoś nauczyć, to przykładam do tego większą uwagę i pilniej się uczę, z większym zrozumieniem. Same z tego korzyści, tylko szkoda, że tak późno do tego doszedłem :-)

03.01.2009
22:18
smile
[16]

Wiewiórk [ Legend ]

ja mam za to uparte sumienie ^^ nigdy jeszcze nie poszedłem do szkoły bez zadania domowego o którym wiedziałem i to jest denerwujące ^^

a co do nauki to wystarczy słuchać na lekcji i 3 zawsze masz :]

03.01.2009
22:21
[17]

petit_beurre [ Centurion ]

Nie żebym był złym uczniem, jestem podobno dobrym uczniem, ale zaległości mam i już sam to zauważam, a egzamin w kwietniu a takiego lenia );.... ech

Zaraz to przesłucham panie Adamie :)

03.01.2009
22:23
smile
[18]

MR.MANIAK [ Senator ]

@Wiewiórk

Gdyby u mnie tak to działało, to bym nigdy do szkoły nie poszedł:P

Dużą motywacją jest zbliżanie się wyznaczonego terminu (np. sprawdzianu, czy oddania pracy)

03.01.2009
22:23
[19]

Halucyn89 [ Senator ]

Mnie zawsze motywuje perspektywa niezdania, ale i tak niezdaję, potem na komisie zdaję :P
Naszczęście ostani rok :D

03.01.2009
22:24
[20]

KrisK [ Centurion ]

Bardzo pomaga wmawianie sobie, że to czego się uczysz jest ciekawe. Mów sobie, że rozwijasz się, bo tego chcesz - a nie dlatego, że musisz zdać ten sprawdzian/egzamin.

Meh, jutro będę musiał tak zrobić ;f.

03.01.2009
22:28
[21]

DscMati [ Pretorianin ]

Ja tam zawsze mówię, że odrobię zadanie jak najszybciej,a ty lipa ,odrabiam o 21 a co do weekendu to oczywiście wszystko odkładam na niedzielę wieczór(jak teraz po 2 tyg. wolnego) ehhh....


Ale powiedziałem sobie(choć to pewnie wątpliwe),że się wezmę w drugim półroczy i jeszcze teścik 3-klas w kwietniu....

03.01.2009
22:35
[22]

@d@m [ ]

petit_beurre ---> Jaki tam ze mnie pan, ledwo 21 lat mam ;) Wazne jest wyrobienie nawyku (a to trwa od 3 tygodni do miesiaca): przychodzisz do domu i robisz to, i to, np.

03.01.2009
22:35
[23]

petit_beurre [ Centurion ]

NO ja zawsze mói, że pózniej się poucze, mówie tak od 10 jak jest wolny dzień albo od 15 jak przyjde ze szkoły, odkąłdam to 5 h a potem zasypiam i nici z nauki

04.01.2009
01:25
[24]

gargigosu [ Pretorianin ]

mnie motywuje to ze jak nie zdam to bede musial placic za poprawke semestru :/
poza tym szlag mnie juz trafia na tym kierunku wiec musze czym predzej go skonczyc

04.01.2009
01:33
[25]

|RESPECT| [ Pretorianin ]

Odejdź od kompa i popatrz jak inni mieszają beton :)

04.01.2009
01:35
[26]

Łysack [ Przyjaciel ]

mamy ten sam problem co 90% innych uczniów:) pozostałe 10% nie wie jak fajnie się byczyć nie ucząc się tego, czego się nie lubi :)

04.01.2009
01:38
[27]

krissojka [ Legionista ]

pomyśl tak...nie ucz się,a może dojdziesz do tego co Bill Gates xD Poczytajcie sobie o nim :)

04.01.2009
01:38
[28]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Pomyśl sobie gdzie bym był gdybym się uczył. Lub, że będziesz mną jeśli to olejesz.

04.01.2009
01:39
[29]

Gimli z Mezopotami [ Mistrz Topora ]

Zaplanuj sobie nauke na 18 poucz sie jak najlepiej i idz zrobic co lubisz(wiem nie lubicie sie uczyć bo nie zawsze podchodza tematy etc... ale trzeba bo to buduje was). Pomysl ze nie bedzie jutra a ta wiedza cie lepiej przygotuje do zycia i do tego co chcialbys w nim robić. Oby pomoglo pozdrawiam:)

04.01.2009
06:45
smile
[30]

F.L.E.R. [ Pretorianin ]

Najlepiej się przespać z nauką...a jak się obudzisz to zwykle jest już za późno na nią... :D

04.01.2009
10:32
[31]

tauren [ Pretorianin ]

nie musisz się uczyć, zostań w przyszłości politykiem

04.01.2009
11:01
smile
[32]

Tenshay [ I'm Destroying The World ]

error: option unavaible

04.01.2009
11:08
smile
[33]

W_Z [ Generaďż˝ ]

[33]- święta prawda:)

04.01.2009
11:11
[34]

konr23m [ Konsul ]

ja zawsze jak się nie nauczę i zdaje sobie sprawę z tego że mogłem i to nie było trudne to mam wyrzuty sumienia, tylko len jest silniejszy ode mnie xD

04.01.2009
11:15
[35]

Lethal Doze [ Pretorianin ]

Obecnie się nie uczę, ale jak się uczyłem to starałem się ograniczyć ten czas to minimum ale z równymi efektami. Jakoś tak mam że nie muszę czegoś czytać po 10 razy czy uczyć na pamięć by zapamiętać.

Jeśli jesteś zapalonym graczem, to twoja motywacją może być to że przy kiepskim wykształceniu, twoja pensja nie pozwoli ci na kontynuowanie twojego hobby xD

04.01.2009
11:42
[36]

Patryx0 [ Konsul ]

A ja ostatnio coś wymyśliłem ;D Zamiast obijać się na lekcji, to wziąść książkę z danego przedmiotu i ćwiczenia, i przez 45 min czytać, i odrabiać późniejsze zadanie domowe. Dzięki temu w domu trzeba sobie tylko przypomnieć...

04.01.2009
11:46
smile
[37]

Bemek [ Legionista ]

Ja proponuje inną motywację wyobraź sobie 8 godzin dziennie na 3 zmiany przy taśmie produkcyjnej za 1200 zł brutto do usranej śmierci :D

04.01.2009
11:56
[38]

Aen [ MatiZ ]

Sam chciałbym wiedzieć - dziś powrót na uczelnię, w tygodniu 3 kolokwia a ja do domu przywiozłem papier i nienaruszony odwiozę na miejsce :)

04.01.2009
12:04
[39]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Cainoor->chodziło mi bardziej o to, że być może ktoś myśli-aa, jestem w gimnazjum, ale jak pójdę do liceum to sam z siebie zacznę się uczyć, bo tak trzeba. Potem przechodzi do liceum i mówi to samo o studiach;)
Jestem na drugich studiach i do dziś niektóre koła/egzaminy zaliczam na zasadzie 3xZ. Oczywiście te, które faktycznie mnie interesują przychodzą same z siebie - nie muszę praktycznie w ogóle przy tym siedzieć. Chyba, że coś zwyczajnie wymaga pracy; przygotowanie konspektu czy cokolwiek, ale to też nie sprawia mi "bólu":)
Tak więc NIC nie przychodzi z wiekiem. To o czym Ty piszesz jest sumą charakteru, doświadczeń własnych, a także liczeniem sił na zamiary. Natomiast jeśli ktoś jest wrodzonym leniem, to nie obudzi się z dnia na dzień w swoje 18 urodziny i zacznie przesiadywać nad książkami:) to tylko kwestia samozaparcia lub potrzeb.
To wszystko miałem na myśli pisząc tamtego lakonicznego (jednak) posta;)

04.01.2009
12:36
[40]

marcing805 [ Senator ]

"popatrz na tych którzy teraz budują drogi...."

No i? Co w związku z tym? Naprawdę uważasz, ze trafiają tam jedynie osoby, które nie chciały się uczyć lub ewentualnie są po szkołach zawodowych? Jeżeli tak, to się po prostu mylisz. Ja wiem, że każdy z was chciałby mieć raj w pracy. Za biureczkiem, kawka co dwie godziny( podawana przez ładną sekretarkę) no i samochód służbowy. Pytanie, tylko kto będzie budował te drogi, po których się poruszacie? Więcej szacunku dla takich osób, bo wykonują zazwyczaj bardzo ciężkie i odpowiedzialne prace.

04.01.2009
12:47
[41]

demon92 [ Pretorianin ]

No i? Co w związku z tym? Naprawdę uważasz, ze trafiają tam jedynie osoby, które nie chciały się uczyć lub ewentualnie są po szkołach zawodowych? Jeżeli tak, to się po prostu mylisz. Ja wiem, że każdy z was chciałby mieć raj w pracy. Za biureczkiem, kawka co dwie godziny( podawana przez ładną sekretarkę) no i samochód służbowy. Pytanie, tylko kto będzie budował te drogi, po których się poruszacie? Więcej szacunku dla takich osób, bo wykonują zazwyczaj bardzo ciężkie i odpowiedzialne prace.

Oj żeby sie biedaki nie namenczyły, ta widziałem jak to działa, 3-4 godzinki pracy i 4-5 godzinek siedzenia i palenia fajek.

Co do tworcy tematu to, dobra motywacja jest zagrozenie z jakiegos przedmiotu mi pomoglo pod koniec 1 semestru sie pouczyc z biologi:D

04.01.2009
12:54
[42]

simson__ [ Generaďż˝ ]

Zawsze możesz wywozić złom :)

Jeśli nie chcesz się uczyć, to się nie ucz i tyle...

04.01.2009
12:59
smile
[43]

fazikjunior [ Generaďż˝ ]

Ja to mam tak że sam wiem, że musze się nauczyć jak jest jakiś sprawdzian czy pytanina. Poprostu mam wyrzuty sumienia i wielki stres jeśli ide do szkoły nienauczony a wiem, że mogą mnie zapytać albo jakiś sprawdzian jest. Poprostu jak się nauczę, to stres jest wiele mniejszy, bo wiem że umiem to co trzeba.

04.01.2009
13:18
[44]

xKx [ FERRARI ]

Taka mała dygresja do tematu nauki.

Znam osoby z mojego otoczenia, o których nie można powiedzieć, że się zbyt dużo uczyły, a sprawują kierownicze, dyrektorskie stanowiska w wielu firmach, przedsiębiorstwach itd. :-)

Znam osoby, które uczyły się z zamiłowania, z chęci zdobycia wiedzy, skończyły studia i teraz pracują w niemczech, w hiszpanii, na wyspach brytyjskich i nie są to kierownicze czy dyrektorskie stanowiska :-)

Z tą nauką to różnie bywa, jestem jednak zdania że każdy powinien mieć jakiś "papierek" :-) A co do samej nauki, to najlepiej się uczyć tego co się chce, tego co się lubi, z czym wiążemy przyszłość, a z innych przedmiotów np. w gim czy w lo przynajmniej mieć je zaliczone :-) Powtarzam to każdemu : uczymy się dla siebie, a nie dla ocen, pasków, średnich itd.

04.01.2009
13:19
smile
[45]

DeathComander [ Centurion ]

Popatrz na tych co budują drogi, sprzątają ulice

04.01.2009
13:32
smile
[46]

ribik [ Generaďż˝ ]

----> xKx

Powtarzam to każdemu : uczymy się dla siebie, a nie dla ocen, pasków, średnich itd.

Trzeba jeszcze się umieć sprzedać, a to nie każdy potrafi

04.01.2009
13:38
[47]

H3@LL3R [ Centurion ]

Naucz sie na spr, dostaniesz 6, pokazesz mamie, mama kupi ci gre (lub cos w tym stylu) i bedzieszsie czesciej uczyl xd

04.01.2009
13:41
[48]

ambasador00 [ Konsul ]

Tylko kiedy w tą gre zagrać jak zamiast grać trzeba się uczyć

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.