--> Archiwum Forum
Misio-Jedi [ Legend ]
Jakie powinno być pismo o grach żeby nam odpowiadało ?
Muszę z żalem powiedzieć że jak dotąd ŻADNE pismo o grach mi się nie podobało,
relatywnie jednak uważam że najlepszy był Gambler.
Możliwe że jestem szczególnym przypadkiem czytelnika (czy też może raczej potencjalnrego czytelnika) ponieważ
lubię wyłącznie bardzo dobre gry
a pisma czują się w obowiązku pisać o wszystkim co się ukazuje. Czy słusznie postępują ?
A może powinny pisać tylko o tym co wzbudza największe emocje wśród graczy ?
Co by było gdyby redakcja jakiegoś pisma poczytała trochę posty na GOL-u i zrobiła pismo pod nas ?
W takim piśmie byłoby przede wszystkim o RPG-ach i FPP shooterach oraz nieco o strategiach no i -
Pisaliby dużo o starych - ale wciąż emocjonujących - grach.
wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]
zlosliwi powiedza, ze kazde - byle bez smugglera ;-))) choc ja nie mam nic do niego oczywiscie
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
No, wiesz, ja w zasadzie zostałem usatysfakcjonowany pojawieniem się TS. Wydaje się lepsze nawet od Gamblera do którego czuje olbrzymią sympatię i szacunek. Nie to, abym zaraz przekreślał ŚGK czy CDA, czasem tam marudzę odnośnie zawartości (czepiam sie zazwyczaj CDA), ale da się to czytać. Inna sprawa, że postanowiłem od nowego roku ograniczyć ilość zakupowanych pism komputerowych i na pewno wiem, że pozostanę czytelnikiem TS a co do pozostałych tytułów to się poważnie zastanowię.
qbaszek [ Centurion ]
Nie moze powstac pismo o grach, które bedzie zaspokajalo potrzeby wszystkich. Moze najwyzej zaistniec pismo internetowe, prowadzone przez zainteresowanych tymi samymi grami ludzi. Taka strona, kyóra by sie co miesiac odswiezalo o nowe artykuly, o sugestie czytelnikówe, itd.
Annihilator [ ]
Jakie? dla każdego inne...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dla mnie cos w stylu PC-Games... Kiedys przemknelo po naszym rynku, jak meteor...
massca [ ]
misio - nie ma pisma "dla nas" bo nie ma "nas" . gracze sa rozni i dlatego mamy kilka pism o grach. a z czasem te roznice sie jeszcze powieksza. specyficzne uwielbienie dla pism starej daty takich jak pierwsze sikrety, bajtki, gablery itd wynika w glownej mierze z tego ze wiekszosc graczy byla dosc mloda - zarowno "dziennikarze" jak i gracze i dlatego dobrze sie rozumieli. dzisiaj mamy rozpietosc wiekowa duzo wieksza - i dlatego mamy na rynku Clicka i Playa a z drugiej strony TS czy - gdzies po srodku - ŚGK i CDA. podobnie jest na rynku pism kobiecych i meskich - sa bardziej i mniej ekskluzywne czy elitarne tytuly, kazda nisza jest obsadzona przez lepsze czy gorsze pisma. nigdy nikomu nie dogodzisz w 100%. ja omijam artykuly o RPGach, kto inny moze omijac a strategiach ekonomicznych itd. oczywiscie mozemy w ramach specjalizacji wydawac coraz bardziej zawezone pisma, dajmy na to "RPG Player" albo cos w tym stylu, ale kazde z nich bedzie mialo coraz mniejsza grupe czytelnikow i nie bedzie ekonomicznego sensu dla wydawcy. na szczescie w dzisiejszych czasach mamy juz internet i strony dla bardzo specyficznych grup odbiorcow, pisma drukowane pozostana dla - w jakims tam stopniu okreslonych - masowych czytelnikow. a emocje wokol pism gierkowych wynikaja moim zdaniem z tego - o czym pisalem pare dni temu w innym watku - ze czesto pisma sa jedynym wydatkiem ktory ponosi gracz na bieżąco (pomijam sprzet). gierki sciagaja z internetu, przegrywaja od kolegow, kupuja za grosze od piratow - wiec jesli nie spelni oczekiwan - trudno, przeciez byla za darmo, nikt nie bedzie marudzil. a na gazete trzeba juz te pare zlotych wydac, wiec potem mozna sobie ponarzekac i pobluzgac...
Misio-Jedi [ Legend ]
massca-----> Rzeczywiście mamy kilka pism o grach ale one zdają się niewiele różnić. Może lepiej byłoby gdyby pisma były bardziej wyspecjalizowane, tzn jedno pisało o RPG-ach, inne o FPP shooterach, a jeszcze inne o grach sportowych, bo ja poprostu nie wierzę że są gracze którzy grają we wszystko. Twoja teoria emocji wokół pism jest ciekawa, ale nie do końca słuszna, ja np. robię dokładnie odwrotnie - gry kupuję oryginalne, a pisma z drugiej ręki (stare numery na giełdzie)
massca [ ]
misio - mowisz w obu wypadkach o mniejszosciach. malo jest ludzi ktorzy graja tylko i wylacznie w jeden gatunek. ale nawet jesli - za malo jest co miesiąc gier z jednego gatunku zeby wydawac o nich osobne pismo. malo jest tez ludzi ktorzy kupuja stare numery pism o grach. kasa wydawana na pisma to jedna sprawa - moja teoria o emocjach na temat gier ma swoja druga czesc.: wydaje mi sie ze wielu czytelnikow tak chetnie wdaje sie dyskusje i polemiki na temat pism o grach, bo podswiadomie stawia siebie na rowni jesli chodzi o kompetencje w zakresie gier z osobami ktore pisza w tych pismach. no bo co to za filozofia - tez mam gre i tez moge sie o niej wypowiediziec. i sie na przyklad nie zgodze. a co, mam prawo. cala sprawa rozbija sie w tym momencie o kwestie JAKOŚCI pisania o grach, plus oczywiscie grafika, gry na CD, itd. to sa bonusy. jako przyklad do mojej teorii podam rynek motoryzacyjny (ktorym sie zajmuje w pracy). na internetowych forum Auto Świata nikt nie dyskutuje prawie o gazecie (tygodnik, na ktory miesiecznie czytelnik wydaje 12 zl miesiecznie), wiekszosc zażartych sporów dotyczy problemu "ktore auto jest lepsze" - w oparciu o wlasne doswiadczenia. ludzie dyskutuja o tym na co naprawde wydaja kase - czyli o swoich samochodach - bo tych nie mozna skopiowac od kolegi czy sciagnac z internetu - trzeba na nie wydac sporo pieniedzy, wiec sie potem chetnie o tym rozmawia. a z drugiej strony rzadko trafiaja sie polemiki z dziennikarzami, bo w wiekszosci wypadkow opisywane sa modele ktore nie sa jeszcze dostepne na rynku , wiec ciezko sie na ten temat wypowiedziec. i tu jest przewaga dziennikarza nad czytelnikiem, ktora rzadko maja dziennikarze pism o grach - nie kazdy zwykly smiertelnik moze pojedzic sobie jakims spasionym wozeczkiem.... a spasione giery czytelnicy maja zapewne duzo wczesniej na kompach niz dziennikarze...
Baltazar [ Howl from Beyond ]
massca-- >rzeczywiście Twoja koncepcja dotycząca bluzgania na pisma o grach jest "ciekawa" i troche kontrowersyjna. Mnie sie natomiast wydaje że duża ilość opinii na temat różnych magazynów jest w dużęj części spowodowana faktem że ktoś sie wreszcie o te opinie pyta. Przynajmniej dla mnie taka forma komunikcji z redaktorami jest stosunkowo nowa. Wreszcie pojawia sie konkretny Pan X z konkretnego pisma - można mu wreszcie nawrzucać ze jest grafoman i dyletant, niezależnie od tego czy sie ma racje. Ważnie ze da sie w miare interaktywnie z taką osobą porozumieć. To nie jest już anonimowe kierowanie uwag o grze, ktore moze ktos przeczyta a może nie. Porównania z rynkiem motoryzacyjnym nie są zbyt trafne. Specjaliści od motoryzacji rzeczywiscie istnieją, mają odpowiednie wykształcenie, zapewne liczne kursy zawodowe i doświadczenie. A w przypadku gier komputerowych ma sie w zasadzie do dyspozycji tylko i wyłącznie to ostatnie i faktycznie niektórzy gracze mogą czuć sie większymi specjalistami od redaktorów. Czy to jest słuszne - nie wiem, ale faktem jest ze np. w wątkach o rpg na tym forum jest o wiele więcej rzeczowych i napisanych kompetentnie informacji niż w niektorych popularnych pisamch. Zapewne jest to kwestia wieku - jesli czytam informacje o grze autorstwa osoby ktora ma tyle lat, od ilu ja gram - to moge czuć sie specjalistą. Ja sie akurat nie czuje, ale być moze wielu graczy tak i pewnie mają do tego prawo. W końcu o grach zdobywa sie wiedze tylko doświadczeniem, a na forum ludzi ktorzy grają od wielu lat nie brakuje. Co do idealnego pisma - chyba takiego nie będzie, kupilem pare razy jakieś tytuly i stwierdzilem ze nie mam tam co czytać. Zdaje sie ze poprostu wyrosłem z takich rzeczy.
Misio-Jedi [ Legend ]
Mnie się wydaje, że brakuje na rynku pisma które zamiast pisać o nowościach (czyli o tym co się akurat ukazało albo ma niedługo ukazać) pisało poprostu o grach. (Czyli także o starszych, oklepanych. Zauważcie, że my tu na forum rzadziej mówimy o nowościach, popatrzcie jak popularne są wątki o Baldur's Gate, Falloucie czy Tormencie, jak długo i ile czasu po premierze był wałkowany Thief, System Shock 2 i Half Life) Właśnie to mi się podobało w Gamblerze - mieli kiedyś cykl o grach podzielony na części - każda o innym gatunku. I tak w jednym numerze można było poczytać całą chistorię gier FPP od Wolfensteina do nowego wówczas Kingpina, w następnym numerze było o grach związanych ze światem Star Wars itd. Inną przyjemną cechą Gamblera był obszerny dział poświęcony listom od czytelników (na charakterystycznych żółtych stronach) , to też było podzielone na kategorie - osobno dla miłośników symulacji, osobna dla fanów strategii itp.
massca [ ]
Baltazar - moja teoria nie dotyczy stricte dyskutowania o pismach czy dyskusji z dziennikarzami , ale raczej specyficznego, silnego utożsamiania sie z danym tytulem, bardzo emocjonalnego podejscia do tematu, ktory reprezentuje wielu czytelnikow... jak mysle o innych tytulach hobbystycznych to chyba nie ma takiego faszyzmu plemiennego :)) "X sucksss, Y rulezzz" to najczestsze argumenty. nie wiem czemu piszesz o moim przykladzie jako "porownianiu" - to nie bylo porownianie, tylko przyklad na to ze jest inaczej. z reszta sie zgadzam i o tym pisalem - dziennikarze od motoryzacji to faktycznie specjalisci z duza wiedza i dojsciami do materialow niedostepnych dla innych, stad faktyczna i postrzegana "przewaga" nad czytelnikami. co do doswiadczenia dziennikarzy od gier - zgadzam sie. ale w parze z tym musi isc wartkie pióro i umiejetnosc obserwacji.
Shuck [ Prefekt ]
A mnie się, Misio, wydaje, że Ci się po prostu nudzi i marudzisz. Massca Ci już wyczerpująco i obrazowo odpowiedział na wszelkie wątpliwości byłe i przyszłe - nie jest to możliwe z finansowego punktu widzenia, żeby skonstruować pismo idealne dla każdego i od tego są kompromisy. Z resztą zrób eksperyment i załóż cykliczny wątek na forum, w którym będziesz poruszał tematy szczególnie Cię interesujące, publikował artykuliki etc. Potem policz ilość swoich stałych czytelników jako procent od ogólnej liczby forumowiczów i weź poprawkę na to, że na tym forum prawie każdy jest już graczem. Jeśli się okaże, że poruszana przez Ciebie tematyka kręci zauważalny segment rynku, to wydawcy sami Cię już znajdą. :-)
massca [ ]
Shuck - correcto mundo, czarnuchu. A jak Misio bedziesz mial nadal watpliwosci to zobacz na gore forum i zastanow sie czemu Soul wprowadzil kategorie i "haczyki" obok nich.
Misio-Jedi [ Legend ]
Nie chodzi mi o to, że ma być pismo poświęcone jednemu tylko gatunkowi gier, uważam natomiast, że z pismami o grach jest coś nie tak i przypuszczam, że to jest właśnie przyczyna dla której jest tyle emocji i dyskusji. Co jest nie tak z pismami o grach ? - nie wiem, ale osobiście wolę zajrzeć na GOL-a niż kupić pismo o grach, rzadko znajduję tam coś ciekawego do przeczytania a ja przecież lubię gry i interesuję się nimi. Może się nie znam, ale mam wrażenie, ze pisma o grach trzymają się pewnej sztampy.
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Ja tez sie ciesze ze na rynku jest Top Secret bo zmusi on konkurecje do wiekszego wysilku(tak tak panie Smuggler) Dla mnie sa dobre pisma o grach na rynku polskim choc czesc z nich jest calkowicie dennych(tak tak Krooger)Top Secret jest chyba najbardziej otwarty na pomysly czytelnika i to cieszy(tak tak panie Martinez)Niezly SGK i calkiem przecietny Click plus niezly Play a reszta to nic nie warte swistki papieru(moim zdaniem)Moim zdaniem idealna gazeta to taka która by byla wydawana na CDRW bo kazda kiche bym sobie usunal!
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Ja tez sie ciesze ze na rynku jest Top Secret bo zmusi on konkurecje do wiekszego wysilku(tak tak panie Smuggler) Dla mnie sa dobre pisma o grach na rynku polskim choc czesc z nich jest calkowicie dennych(tak tak Krooger)Top Secret jest chyba najbardziej otwarty na pomysly czytelnika i to cieszy(tak tak panie Martinez)Niezly SGK i calkiem przecietny Click plus niezly Play a reszta to nic nie warte swistki papieru(moim zdaniem)Moim zdaniem idealna gazeta to taka która by byla wydawana na CDRW bo kazda kiche bym sobie usunal!
Misio-Jedi [ Legend ]
Ten pomysł z CDRW jest całkiem niezły.
b_rak_danych [ Pretorianin ]
Hmmmmm........ w każdym czasopismie o grach jest coś dobrego...ale w niewielkim stopniu. Gdy by tak zamiast tych wszystkich bzzdetnych gazet powstała nowa..... jedyna w swoim rodzaju gazeta w ktorej byłoby wszystko dla prawdziwego gracza....
Bunia [ Pretorianin ]
Mnie sie wydaje ze gazetki komputerowe przeznaczone sa w szczegolnosci dla ludzie nieposiadajacych dobrego lacza internetowego lub nieposiadajacych go wcale.Przecierz prawie kazdy z nas (forumowiczow) moze znalesc sobie recenzje, poradnik, Tipsy czy inne potrzebne materjaly moze tez wymienic sie wrazeniami!!!!!!!!!!!!!!!!! jak to massca zauwazyl ;). Natomiast gracz ktory internetu niema kupuje gazetki gdzie dowiaduje sie o nowosciach , czyta recenzje, wysyla listy z zapytaniami o sprzet i gry itp itd i dla takich graczy potrzebne sa recenzje wiekszosci gier (nawet tych zlych) zeby wiedzial co gdzie i jak ;)
Misio-Jedi [ Legend ]
Bunia------> To wszystko prawda, ale czasem fajnie jest ptrzestać się gapić w ten przeklęty kineskop, a zamiast tego wyciągnąć się na kanapie z fajnym pisemkiem. No a poza tym czasem gdzieś się jedzie pociągiem...