GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Mini dowcip na nowy rok ^^

02.01.2009
14:59
[1]

ColdFire [ Legionista ]

Mini dowcip na nowy rok ^^

Student weterynarii zdaje egzamin. Profesor mówi:
- Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy Marlenie można usunąć sześciomiesięczną ciążę?
Student myśli, myśli, ale nie ma zielonego pojęcia... oblał!
Wraca, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głębszych. Troskliwy barman przypatruje się studentowi i pyta:
- Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomóc?
Student na to:
- Jaaakżeeś taaki mąąądryy, too poowiedz mi, czy Maaaaarleniiiiiie można usuuunąć sześciiiomieeesięczną ciążę?
Barman (wycierając szklanice) patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada:
- Ale żeś się kolego wpier***!

Nieco się spóźniłem, ale co tam! Mamy dopiero 2 dzień! :P

02.01.2009
15:00
[2]

siurekm [ Szef wszystkich szefów ]

Jak szczeka pies narkomana?????

spoiler start
Hash, Hash, Hash
spoiler stop

02.01.2009
15:00
[3]

zarowka [ ]

Co jest lepszego od seksu z niemowlakiem ?

spoiler start
Nic!
spoiler stop


Ostatnio zaslyszany hamski dowcip

02.01.2009
15:02
smile
[4]

Sorcerer [ Konsul ]

Tam powinno być kozie zamiast Marlenie.

02.01.2009
15:05
smile
[5]

ColdFire [ Legionista ]

TFU! Słuszna uwaga, ale edycja się skończyła :(

POPRAWNA WERSJA:

Student weterynarii zdaje egzamin. Profesor mówi:
- Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy kozie można usunąć sześciomiesięczną ciążę?
Student myśli, myśli, ale nie ma zielonego pojęcia... oblał!
Wraca, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głębszych. Troskliwy barman przypatruje się studentowi i pyta:
- Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomóc?
Student na to:
- Jaaakżeeś taaki mąąądryy, too poowiedz mi, czy kozzzzzziie można usuuunąć sześciiiomieeesięczną ciążę?
Barman (wycierając szklanice) patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada:
- Ale żeś się kolego wpier***!

02.01.2009
15:14
smile
[6]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Dobre!

02.01.2009
15:16
[7]

DscMati [ Pretorianin ]

To ja też coś dodam:

Pijany koleś wraca do domu przez park.Jest tak napruty,że zatacza się przy każdym kroku.
Idzie przed siebie i nagle wpada na drzewo.Upada na ziemię jednak po chwili wstaje i idzie dalej.Kilka metrów potem znów wpadł na drzewo,ale wstał i poszedł.Sytuacja powtarza się kilka razy.W końcu znowu wpadł na drzewo,przewrócił się i mówi:

-Ahh posiedze i poczekam aż ta chołota przejdzie...

02.01.2009
15:25
[8]

raphunder [ Mów mi Daruś ]

Student zdaje egzamin. Egzaminator:
- Żeby zdać musi pan odpowiedzieć na jedno pytanie: ile jest żarówek w tym pomieszczeniu?
Student liczy, liczy i wyliczył.
- 20 - odpowiada.
- Niestety nie drogi studencie - mówi egzaminator i wyciąga jedną żarówkę z kieszeni. - niech pan przyjdzie na poprawkę.
Student przychodzi i egzaminator zadaję to samo pytanie:
- ile jest żarówek w tym pomieszczeniu? -
- 21 - odpowiada student.
- niestety, 20 - mówi egzaminator.
- myli się pan - rzekł student i wyciągnął żarówkę z kieszeni.


być może to inaczej brzmiało, bo pisałem z pamięci

02.01.2009
19:27
[9]

ColdFire [ Legionista ]

UP

02.01.2009
19:51
smile
[10]

Marysia. [ Centurion ]

Na egzaminie końcowym z anatomii profesor zadaje studentce wydziału lekarskiego pytanie:
- Jaki narząd, proszę pani, jest u człowieka symbolem miłości ?
- U mężczyzny czy u kobiety? - usiłuje zyskać na czasie studentka.
- Mój Boże ! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sędziwą głową. - Za moich czasów było to po prostu serce.

02.01.2009
20:01
[11]

jetix200 [ Człowiek ]

Marysia. - padłem! XD

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.