tygrysek [ behemot ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 760
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
AnankE [ PZ ]
?
tygrysek [ behemot ]
czuję się zaskoczony :)
AnankE [ PZ ]
Ha! Siem udało! Wreszcie. No nie na darmo zaglądnełam jeszcze odejściem przez okienko czy porządek w Kraczmie jest! Grrr... ;-))))) <zmyk>
tygrysek [ behemot ]
dobranoc AnankE :)
tygrysek [ behemot ]
nocna zmiana trzeba przypilnować baru
gereg [ zajebisty stopień ]
a ja tylko przypomne, ze jeszcze zyje ;-) witam
tygrysek [ behemot ]
zaraz wracam :) chwilka, bo mi się kiełbaska przypali :)
tygrysek [ behemot ]
może Tofu wpadnie na herbatkę ??
emorg [ Senator ]
A ja wpadnę na piwko bo coś w innych wątkach ludzi sen ogarnął ... Znejdzie się cosik do wypicia ?
emorg [ Senator ]
Tygysek => Smacznego ;) Mam nadzieję że się jeszcze nie zwęgliła ;)
gereg [ zajebisty stopień ]
wlasnie mi sie przypomnialo, ze mialem sie nie odzywac przez conajmniej dwa miesiace ;-)
tygrysek [ behemot ]
gereg --> miałeś milczeć :-) emorg --> witaj serdecznie
gereg [ zajebisty stopień ]
tygrysek - dobra, dobra.... juz sie nie odzywam ;-)
emorg [ Senator ]
Tygrysku=> Witam i ciebie bardzo serdecznie , mam pytanko nie wiesz co się stało z Angelordem? Napisał że ma zamiar zniknąć ... martwi mnie to PS Kolacja udana ?
tygrysek [ behemot ]
gereg --> godaj co słychać w szerokim świecie emorg --> zmartwiłeś mnie, co oznaczało w jego ustach, że zamierza zniknąć ???
Tofu [ Zrzędołak ]
tygrysek - Tofu nigdy nie wpada, Tofu zachodzi swiadomie :))) Wlasnie wstalem i jestem spiacy a poza tym mi zimno a poza tym za oknem leje i w ogole dzien jest beznadziejny ;) Taka herbatka napewno dobrze mi zrobi - jakby jeszcze bylo do niej jakies sniadanko to juz bylbym zupelnie szczesliwy... ;)))
tygrysek [ behemot ]
proszę
Tofu [ Zrzędołak ]
tygrysek - no wiesz? takie cos to ja tu sobie moge za rogiem kupic - myslalem o czyms bardziej polskim... jakas bula z kielbacha, czy cos... ;)
tygrysek [ behemot ]
właśnie wciąłem bułę i kiełbachę :) jedna jeszcze została :) wrzucić na ruszt ?? :)
Tofu [ Zrzędołak ]
tygrysek - mozesz wrzucic :) Ja prawie ide pod prysznic, to jak wroce bedzie w sam raz ;)))
emorg [ Senator ]
Od tego wszystkiego i ja zgłodniałem ide i ja cos sobie podjeść
tygrysek [ behemot ]
kiełbaska na ruszt Tofu pod wodę a tygrysek spać ... jak przystało na grzeczne tygryski ... dobranoc
emorg [ Senator ]
No i znów sam zostanę na forum ... nawet nie wiecie jakie to straszne .p
Tofu [ Zrzędołak ]
emorg - jak sam, jak nie sam :D
gereg [ zajebisty stopień ]
w zasadzie, to mialem sie nie odzywac, ale tez jeszcze jestem ;-)
emorg [ Senator ]
Tofu => ale nadejdzie pewnie moment że mnie zostawicie ... wiem o tym bo juz cztery dni tu sam zostaje i wtedy .... wreszcie ide spać ;)
Tofu [ Zrzędołak ]
emorg - bo moze wszyscy to robia w trosce o Twoje zdrowie i samopoczucie - tak bez snu to ciezko jest... :)))
emorg [ Senator ]
Tofu ja ostatnio przezucilem się na czas amerykński i najwcześniejsza pora na sen to ... 5 rano ;)
emorg [ Senator ]
Właśnie nadszadł ten czas że zostaje sam na forum ;)
Tofu [ Zrzędołak ]
Nie, nieststy to jeszcze nie ten czas - ja jestem w strefie japonskiej i o tych godzinach dopiero ZACZYNAM czytac forum... ;)
emorg [ Senator ]
Ale miło mnie zaskoczyłeś ;) Myślałem że już spokojnie moge się położyć spać ;) Ale jeszcze widać nie nadszedł czas teraz idę wreszcie ugotować sobie jakieś jedzonko , i wtedy napewno już ... wszyskich wywieje
Goozys[DEA] [ Virus ]
A ja ?? Też tu jestem :)
Tofu [ Zrzędołak ]
Mnie za chwile tez pewnie wywieje bo wypadaloby cos zjesc, ale na razie czekam, az przestanie lac (chociaz tutaj sa takie warunki klimatyczne, ze pewnie poczekam jakis tydzien albo lepiej :)
emorg [ Senator ]
Tofu => Nie mów że jesteś już w Japoni? Pamiętam że mówiłeś że się wynbierasz ale nie spodziewałem się że tak szybciutko ;)
Tofu [ Zrzędołak ]
emorg - O_o to Ty nie wiedziales? Ale numer... Tak, jestem juz w Japonii i to od miesiaca! :D
Silent [ The Voice ]
heheh.... puste forum.... naiwni :-P
emorg [ Senator ]
Silent => No może nie było puste ale 2 dni temu nikt sie nie odzywał a nawet karczma była bardzo bardzo niziutko
emorg [ Senator ]
Tofu => A no nie wiedzialem ;)... A ja za to jestem w Austrii ale troszkę krócej niż ty w Japonii
Silent [ The Voice ]
emorg - a widziałeś, jaki wczoraj był tłok o tej porze na chacie? jakieś 7 osób :-)
emorg [ Senator ]
Sient => Ja jakoś na czat nie zaglądam więc umkneło to mojej uwadze ;)
Silent [ The Voice ]
co kto woli :-) dobra, czas spać, na 12 na uczelnię trzeba się zebrać... :-/
emorg [ Senator ]
Czyżbym wreszcie został sam ? ;)
Tofu [ Zrzędołak ]
......... BU ! :)))))))) Nie, jeszcze nie zostales ;)
emorg [ Senator ]
No to chyba jednak dzisiejsza noc mogę zaliczyć do tych nie spędzonych sam ;p
Tofu [ Zrzędołak ]
emorg - zabrzmialo dwuznacznie, ale chyba mozesz :)
gereg [ zajebisty stopień ]
a ja tylko wpadne i jezyk pokaze ;-P ;-)
emorg [ Senator ]
A ja powiem że wcale nie poszedłem spać Tofu => Miałem na myśli tylko i wyłącznie forum ;)
emorg [ Senator ]
Tofu => Ale tak czy tak sam jej nie spędzałem ;)
Tofu [ Zrzędołak ]
emorg - mialem nadzieje, ze tylko Forum, ale wiesz - przezorny zawzze ubezpieczony... ;))) BTW - skontaktowali sie z TOba panowie policjanci? ;))))))
emorg [ Senator ]
Tofu => Święte słowa przezorny zawsze ubezpieczony ;p , Ale teraz już chyba czas na mnie ;) a co do Panów Policjantów to pozostawie to bez komentarza ;p
Tofu [ Zrzędołak ]
Milych snow i do zobaczenia w takim razie ;)
emorg [ Senator ]
Ale powiem ci w sekrecie że nie ;) Zresztą teraz musieli by mnie troszkę poszukać ;)
emorg [ Senator ]
Tofu => Tak szybko się mnie nie pozbędziesz ;) Jak usłyszysz z moich słów dobranoc to dopiero będzie znaczyło że pobiegłem troszkę pospać ;) ... i to nie za dużo bo szkoda tracić czas na sen ;p
emorg [ Senator ]
Oki czas sie położyć Tofu => miłego dnia ci życzę ;) a swoją drogą która jest u ciebie godzina ?
Tofu [ Zrzędołak ]
a, no chyba ze tak ;) Myslalem, ze "ale teraz to juz chyba czas na mnie" to pozegnanie :)))
Tofu [ Zrzędołak ]
Jest siedem po drugiej (czternastej ;) i ja za chwile tez sie zbieram - zycie czeka... :)
emorg [ Senator ]
Tofu => Więc baw się dobrze a ja sobie ide ;) Tym co wciąż śpią życze miłych snów , natomiast tym co się dopiero budzą miłego dnia Papap
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : ) Coś pusto dziś ?? zapilismy w Weekend ?? : PP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Czemu weekend wielka litera? :-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A tak w ogole to wlasnie stuknęlo mi 9.000 postow :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> co ty za pytania mi zadajesz ?? tak mi się napisało i juz ; PPPP GRATULACJA DLA STATSIARZA NAD STATSIARZY !!! :D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aaaaaa. Myslalem, ze to tak specjalnie mi5aserq :-)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> tym razem nie ; )))) to kiedy ruszasz na podbój Wawy ?? :D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Ja nie chce nigdzie ruszac. Mi tu dobrze. Oby jak najpozniej.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> "nie chcę, ale muszę" ; ))))
a_stone [ Junior ]
witam wszystkich karczmowiczow w ten piekny poranek :)
Szaman [ Legend ]
Witam! :) Lechu: Postrzelalem jedynie do tarczy na strzelnicy (i cos mi sie wydaje, ze bedzie ze mnie taki sam mysliwy, jak z mojego ojca - ostatni raz aktywnie uczestniczyl w polowaniu kiedy bylem w glebokiej podstawowce... ;PPP)! :) Admirale: Szkoda... :( Ale musze przyznac, ze Twoj wybor padl na jedyniesluszne spotkanie... ;) Ananke: o coz, ta forma przekazu jest jeszcze w trakcie testow, wiec nie mozna bylo tak od razu pelna moca poleciec! ;))) A w razie czego jest jeszcze stary i wyprobowany sposob.. :) <zas co do mojego stazu, to nic sie nie boj - bede milosierny i jak juz strzele, to zamorduje na miejscu... :P) I gratuluje kampa!!! :-* Mikser: Ja w weekend pilem tylko mleczko i herbatke! :PPPP Rothon: Gratuluje! :) Ale musisz sie zebrac w sobie w powrocic do dawnego tempa, bo kilku Cie wyprzedzilo... ;))) A_stone: Witaj!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam!!!! Lechiander, Szaman->a skad, ja tylko odchodziłem od kompa, ale w żadnym wypadku nie miałem zamiaru iść spać. Szaman-->Przykład może rzeczywiscie nie najlepiej dobrany ;-PPPPPP AnankE-->To też jednen z powodów - "Tyko czytasz i czytasz, zajął bys sie czymś pożytecznym!!" BTW ostatnio kampujesz chyba cześciej ode mnie...
Lechiander [ Wardancer ]
Witam w ten śliczny i już prawie mroźny poranek! Szaman ---> Mimo wszystko sobie postrzelasz, nawet na strzelnicy. :-( A jaką spluwę posiadasz? Ciekawość... Egzamin już masz z a sobą? Shadow ---> Tak, ależ oczywiście, jasne... ;-))) He, he... rothon ---> fiu, fiu, nieźle Może będziecie mieli okazję do nabijania się, ale co mi tam. Jestem twardy, jak ... wiadomo. ;-) Co to jest, to kampowanie? Mam pewną teorię, ale muszę się upewnić.
Szaman [ Legend ]
Shadow: No wiesz? Zamiast mnie pocieszac, to sie ze mnie smiejesz?! ;))) Lechu: Sauer 16, dubeltowka (rok produkcji 1956... ;PPP). Dopiero zaczynam staz (nawet nie to - ojciec dopiero rozmawial z wladzami kola na moj temat). :) A co do Rothona, to ja mam 6800 z hakiem i to na modemie! :P
ZeTkA [ ]
dzien doberek misiaczki kochane jak tam minal wam weekend bo mi wspaniale ale bezsennie ;)) tygrysku jak tam imprezka ??
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
witam
ZeTkA [ ]
witaj dibblere>> pifka ??
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Zetka==> Zawsze...
ZeTkA [ ]
w takim razie prosze cie bardzo pifko dl a pana ;))
Lechiander [ Wardancer ]
Szaman ---> A jak u Ciebie jest z tym strzelaniem? Bez obrazy, oczywiście, pytam się jako krótkowidz. Hmmm, to Tobie też składam gratulacje, nawet bez modemu jest nieźle. :-) :-P Co to jest kampowanie? Aż tak trywialne, że nikt mi nie odp.? Czyżby wszyscy tarzali się już po podłodze? ;-))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Lechi ---> kampowanie, to wyraz pochodzący od angielskiego Camp. Używa się tego określenia w grach mmorpg takich jak Ultima albo EverQuest naprzykład. Kampowabnie polega generalnie na siedzeniu i czaieniu się na jakiś Camp. W naszym przypadku Campem jest pierwszy wpis w każdej karczmie :D
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Mikser==> Nic dodać nic ująć
Rogue [ Mysterious Love ]
Witam wszystkich bardzoo serdecznie po tak długim wekendzie . Holgan - - > jak samopoczucie co z treningami ???? Szamanku co dzisiaj mi proponujesz ??? Gambitku so sie dzieje w tym twoim wariatkowie czyli pracy nie ma cie nigdzie .
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Lechiander-->mogę Cię zapewnić, że chodze spać koło pierwszej, a od kompa spadam wcześnie, bo rodzinka też chce z niego korzystać ;-((( Szaman-->to znaczy, że miałem Cę pocieszyć? Myślałem, że jesteś z tego dumny ;-PPP Mikser-->a ja myślałem, że to sie od gier typu quake wzięło...
ZeTkA [ ]
witaj rogue o tak weekend byl dloogi i mozna bylo pobrykac ;)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Shadow ---> bardzo możliwe w końcu Quake był troche wcześniej niż jakikolwiek MMORPG :D
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Mikser-->pamiętam jak się grywało w szkole po sieci w queka albo dooma i już wtedy byli kamperzy.
gereg [ zajebisty stopień ]
witam wszytkich ;-) ja tylko przelotem
ZeTkA [ ]
gereg w takim razie milego lotu ;)))
Lechiander [ Wardancer ]
mi5aser ---> Dziękuję ślicznie! :-P Shadow ---> No tak, nie wziąłem takiej sytuacji pod uwagę, która u mnie także występuje prawie codziennie. Jest to zjawisko tak wręcz wkurzające, że zamierzam skobinować drugi egzemplarz strzęu. :-) Zwracam honor!!! :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Lechi-->ja też mam taki zamiar, tym bardziej że wtedy mozna bedzie liczyć na mała mini-siec w domu ;-))
Szaman [ Legend ]
ZeTkA: Witaj! :) Mnie weekend minal dokladnie odwrotnie, czyli sennie... ;P Dibbler: Witaj! :) Lechu: Kampowanie, to nasza konkurencja, ktora rozplynela sie po forum, a polega na tym, ze kazdy stara sie byc jako pierwszy w nowej czesci... ;))) Strzelalem calkiem niezle (ostatnio bylem na strzelnicy daaawno temu) - mimo, ze bron wazyla prawie tyle co ja... ;))) (mowi to dalekowidz... :P) Rogue: Dzisiaj moze to ---> Shadow: Ja jestem z tego dumny, ale troche umocnienia sie zawsze przyda! ;)))) Mikser: Wrrr... napisalem definicje nie widzac Twojego posta... taka strata czasu! ;PPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
bry wszystkim Rogue ---> samopoczucie psychiczne mocno oslabione ciagle jade na minusie. Fizycznie nie jest zle - juz nie stekam przy kazdym ruchu - tylko przy co trzecim. Trening mam teraz we wtorek :) a_stone ---> witam w Karczmie. Milo ze zajrzales. @ dostalam i przeczytalam. Zadzwon wieczorem to Ci powiem co o tym mysle. Ale i tak uwazam ze tylko twarza w twarz mozna to zalatwic. tygrysiasty ---> Ty .... siresciuchu... ech... nie dawaj mi wiecej takich zagwozdek, dobra?
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Holgan,Szaman==> Witam Holgan==> Kiedy druga część opisu sesji?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Cześć Holgan!! Szaman-->w takim razie czuj sie podbudowany ;-))
ZeTkA [ ]
szamanku heh zazdroszcze ;)) bo teraz jedyne o czym mysle to sen ;)) holgan a co ty tak zawziecie trenujesz cio ??
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Dzien dobry, znajdzie sie kufelek dla zdrozonego wedrowca ?
Szaman [ Legend ]
Holgi: Witaj! :) Mam nadzieje, ze jutro bedziesz sie oszczedzac? Bo jak nie... ;))) Shadow: Teraz juz jest za pozno! ;PPPP ZeTkA: Ja nie mowie, ze sie wyspalem - ja mialem senny weekend (czyli nie mialem kompletnie co robic), sam bym sie wyspal porzadnie... :) Nic, na mnie juz czas - szkola wzywa...
ZeTkA [ ]
kakon alez oczywiscie pifko for you ;))) szamanku hahah nio to umawiamy sie na jakasa drzemke cio ?? ;))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Jakby co to ja zakładam!! Szaman-->trudno, dowartościuje cię innym razem ;-))
ZeTkA [ ]
kanon przepraszam za literowke w nicku <rumieniec> heh
Lechiander [ Wardancer ]
Shadow ---> No właśnie o to chodzi, ale ciiiicho, bo jeszcze niepowołane osoby się o tym dowiedzą. ;-)) Szaman ---> Dalekowidz, hmmm, to wiele wyjaśnia. ;-)) Mam taką małą propozycję nie do przyjęcia. :-PPP A może tak utrudnicie sobie to kampowanie i kto większy post pierwszy napisze, oczywiście sesnowny jakiś, pełnym zdaniem, co?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
No to kamperzy na miejsca!!!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
NOWA KARCZMA: