GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak się skończy świat?

31.12.2008
03:04
smile
[1]

Splinter the Rat [ Legionista ]

Jak się skończy świat?

1. Bóg sypnie Archaniołami i wykończy tych, którzy niegodni stąpać po mateczce ziemi?
2. Boga nie ma, zaleje nas powódź albo zagrzeje słonko i wytrzymają tylko bakterie.
3. Końca świata nigdy nie będzie?
4. Wybuchnie jakaś elektrownia i mutanty opanują świat?
5. Sztuczna inteligencja przejmie kontrolę nad ludźmi powoli ich kończąc?
6. Morfeusz z czasem odłączy wszystkich?
7. Trzecia wojna światowa i tylko kości po nas zostaną?
8. Małpy się zbuntują i po ciężkich walkach pokonają ludzi?
9. Spadnie meteoryt i Bruce Willis nie zdąży wydrążyć tunelu na bombę?
10. James Bond nie pokona Blofelda?
11. Obcy wyrżną nas wszystkich?

Jakie warianty przewidujące na ten nowy rok? Dla mnie najbardziej prawdopodobny wydaje się ten spod numeru 6. Wierzę, że jesteśmy częścią Matrixa i czekam na białego króla i czerwoną pigułkę (w sumie mógłbym to zorganizować we własnym zakresie, ale to nie będzie to samo co Morfeusz zaproponuje)

31.12.2008
03:06
[2]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Mam nadzieję nie dożyć końca świata*, dlatego profilaktycznie nie myślę o tym.

*na zasadzie że koniec nadejdzie gdzieś w 2200 najwcześniej:P

spoiler start
Który to już wątek w przeciągu 10 minut? ;)

31.12.2008
03:10
[3]

Splinter the Rat [ Legionista ]

W przeciągu ostatnich 10-ciu minut pierwszy. I co? Myślisz, że błyszczysz?

Wpadam raz na jakiś czas na forum i chcę sobie popisać w kilku tematach z forumowiczami. To chyba nie grzech? Lubię podyskutować, a kiedy nie mam czasu to chociaż chcę zerknąć "co kto myśli" na podobne tematy, które mnie nie interesują. Myślę, że to nie łamie regulaminu. To ostatni wątek dziś (na kilka kolejnych tygodni), wychodzi mi zatem znacznie mniej niż np. Twoje typowo statsiarskie wątki typu "statystyka".

Wracamy do tematu głównego.

31.12.2008
03:13
[4]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

7. Trzecia wojna światowa i tylko kości po nas zostaną?

Nie wiem jaka broń zostanie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi.

A tak serio to chyba stawiam na pozycje numer 2. A kiedy to będzie? Na pewno nie za naszej kadencji na tym świecie :)

31.12.2008
03:17
[5]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

6. Morfeusz z czasem odłączy wszystkich?

Ale przeciez Morfeusz byl z dobrych! :/

31.12.2008
03:19
[6]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Twoje wątki są w porządku (tzn. mi nie przeszkadzają, ani nie uważam ich za niepotrzebne). Nie napisałem złego słowa. Wypowiedziałem się na temat. Nie można niczego w żaden sposób komentować? W dodatku w spoilerze i z uśmieszkiem?

Poza tym wcale nie zamierzałem błyszczeć.

Przez koniec świata rozumiem coś w stylu "meteoryt uderzy, strąci ziemię, niczego nie będzie, ziemia się zapadnie/rozwali na kawałki/cokolwiek", czyli opcja 9. Natomiast pozostałe wersje podane przez Ciebie dotyczą tylko ludzi. Czy tak nazywa się koniec świata? W takim razie powiedzmy, że stawiam na pochodną punktu 9 pomijając niedorzeczną końcówkę o Willisie.
Ten fragment już jak najbardziej serio. Powyżej kresek olej.

31.12.2008
04:17
smile
[7]

N2 [ negroz ]

'Który to już wątek w przeciągu 10 minut? ;)'
Domniemam, że bardziej trafne sformułowanie wyglądało by tak:
'który to już koniec świata w tym stuleciu?"

31.12.2008
06:05
[8]

zulu [ Konsul ]

Rozumiem, ze pytanie na poczatku watku dotyczy bardziej konca naszego swiata ( jako np totalne przeobrazenie rzeczywistosci w jakiej zyjemy łącznie z eliminacja calego gatunku homo sapiens ) niz unicestwienia Ziemi jako planety.

Tak wiec wydaje mi sie najbardziej prawdopodobne, iz nastanie wojna, ktora moze okazac sie konfliktem porownywalnym z dwoma jej wielkimi poprzedniczkami. Za takim scenariuszem przemawiają wydarzenia dziejace sie na swiecie i stanowiace konsekwencje naszej wojowniczej natury - emocjonalnosci sklonnej do ofensywnych manifestacji, egoizmu zespolonego z poteznym pragnieniem wladzy i realizowaniem tegoz pragnienia bez skrupułów moralnych.

Konkrety.. Napieta sytuacja miedzy Indiami i Pakistanem. To w tej chwili potencjalnie najwiekszy zalazek konfliktu, ktory w tajemniczych okolicznosciach psychicznych zostal nam wszystkim oszczedzony przed laty - w 61 roku minionego stulecia w Zatoce Świń.

Napewno wielu z was slyszalo o Kszysztofie Jackowskim. Jego parapsychiczne przewidywania okazywaly sie bardzo trafne odnosnie kwestii poszukiwania zwlok lub osób jeszcze zywych. Z jasnowidzeniem na duza skale idzie mu gorzej (wiekszosc jego przepowiedni w tym roku sie nie sprawdzila), natomiast czasem trafi i wtedy wokol jego osoby zaczyna sie robic glosno :). No coz, na nadchodzacy rok zapowiada bardzo duze prawdopodobienstwo konfliktu, ktory moze rozwinac sie na skale swiatowa.

Przeczytajcie komentarze na stronach fundacji nautilus ; sporo ludzi zaczyna miec wizje, jedna osoba nawet twierdzi i wlasciwie nie ma powodow by jej nie wierzyc, ze miala taka, w ktorej ukazala sie dokladna data zdarzenia - bardzo negatywnego w konsekwencjach. I co ciekawe ta data pokrywa sie z przepowiednia pewnej jasnowidzki z zagranicy. No coz, moze mentalnie udalo jej sie przechwycic ta wizje (przy tego rodzaju subtelnych i tajemniczych sprawach czas nie ma scislego znaczenia) a moze po prostu to przypadkowa zbierznosc. Poczekamy zobaczymy. Jesli ktos chce, moze sie pomodlic, pomantrowac, pomedytowac. Niektorzy twierdza, ze jest to skuteczne.

31.12.2008
07:51
[9]

szarzasty [ Mork ]

ale chodzi o:

1. Koniec ludzkości?
2. Zagładę Ziemi?
3. Zagładę całego wszechświata?


Jeśli jeden to stawiam na takie combo 1+ jedna z pozostałych możliwości- ktoś wezwie nas natychmiast gdzieś tam- i posłuży się do tego meteorytem lub czymś innym

Jeśli dwa - Ziemia nie będzie żyła dłużej niż Słońce - więc jeszcze kilka miliardów lat

3- nie wiem, chyba nic co nie przekroczy znanych barier fizyki nie jest w stanie zniszczyć wszechświata

31.12.2008
07:53
smile
[10]

Moby7777 [ Generaďż˝ ]

A mi się podoba wizja Kossakowskiej z "Zakonu krańca świata"... :)

31.12.2008
09:07
smile
[11]

Moby7777 [ Generaďż˝ ]

A właśnie mi się przypomniało, że nie ma co rozważać bo i tak świat szlag trafi jak już w tym akceleratorze hadronów w Szwajcarii wyprodukują czarną dziurę... a właśnie w radiu słyszałem, że może uda się go odpalić w połowie 2009 roku. :D

31.12.2008
09:07
[12]

Deadly.Chancellor [ Konsul ]

3. Końca świata nigdy nie będzie?

I to jest prawdziwe stwierdzenie:)Bo ludzie nie mogą pojąć,że coś może trwać wiecznie,że jak był początek to musi być i koniec i wymyślają sobie rzekome daty apokalipsy.

11. Obcy wyrżną nas wszystkich?

Nawet tak nie pisz bo to by był chyba najgorszy wariant:P

31.12.2008
09:11
[13]

ser pleśniowy [ Generaďż˝ ]

3. Końca świata nigdy nie będzie?

Nie miałbym nic przeciwko ;)

31.12.2008
09:15
smile
[14]

PitbullHans [ Things Will Be Different ]

Ja myślę, że wszystko oprócz 1. 3. 6. ;)

31.12.2008
09:24
[15]

W_Z [ Generaďż˝ ]

Według mnie świat skończy się za sprawą potężnych kataklizmów jak to opisuje św. Jan w Apokalipsie. Elementem zagłady może być również 3 wojna światowa, do której doprowadzi ludzka nienawiść i zaborczość. Naukowcy wyróżniają wiele teorii, moim zdaniem elementami Boskiej zagłady mogą być zarówno kataklizmy, przebiegunowanie Ziemi oraz wojny niszczące świat i miliony istnień.

Nie wierzę w atak kosmitów- tego nie ma w żadnym proroctwie uznawanym przez Kościół katolicki.

31.12.2008
09:27
[16]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

1.

31.12.2008
09:31
smile
[17]

Kreciuch89 [ Pretorianin ]

Ja się zgadzam z tym co napisał deadly.chancellor a mianowicie nie będzie końca świata. Ewentualnie to za około 5 mld lat słońce stanie się czerwonym olbrzymem i stanie się tak wielkie że pochłonie nawet ziemię. Ale do tego zostało jeszcze troche czasu

31.12.2008
09:38
[18]

Jamkonorek [ Jandulka ]

4. Wybuchnie jakaś elektrownia i mutanty opanują świat?



Chciałbym sobie pod koniec życia postrzelać do Supermutantów mięśniaków z minigunami:))

31.12.2008
09:57
[19]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

Będzie,będzie za 5 mld lat na pewno.

Mozna dalej do tego czasu licytować się czy w 2012,2016,czy w 2200.

31.12.2008
10:13
[20]

M'q [ Schattenjäger ]

Za 5mld lat to najwyzej bedzie koniec naszego ukladu slonecznego.

O ile do tego czasu nie wykonczy nas natura, lub nie wykonczymy sie sami, mysle, ze beda dostepne technologie, ktore pozwola nam na transport gdzies, gdzie czerwony olbrzym nie bedzie nam zagrazal i ludzkosc bedzie mogla dalej egzystowac.

31.12.2008
20:40
[21]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

Kacapy na nas atomówkę spuszczą, i wtedy zapraszam do mojej vault 14

31.12.2008
20:44
[22]

Ashaard [ WOLTER ]

Dziewiąteczka :P

31.12.2008
20:46
smile
[23]

Chudy The Barbarian [ Senator ]

A może będzie taki, że po prostu mignie i nagle przyjdzie Sąd Ostateczny? :P

31.12.2008
20:56
[24]

Serson ( Wasylus) [ Konsul ]

Wiele osób pisze o końcu świata (Ziemi) za 5 mld lat. Za 5 mld lat być może nie będzie już rasy ludzkiej, przynajmniej w takiej formie, w jakiej ją znamy teraz - ewolucja, naturalna lub sterowana przez człowieka sprawi, że to co będzie żyło za 5 mld lat nie będzie już w niczym przypominało homo sapiens.

31.12.2008
20:59
smile
[25]

Tenshay [ I'm Destroying The World ]

5. Sztuczna inteligencja przejmie kontrolę nad ludźmi powoli ich kończąc?

gram w Neuroshimę :P

Moloch nas zniszczy :D:D:D

31.12.2008
20:59
[26]

vinni [ Fan Siatkówki ]

Myślę że będzie to odpowiedź 10 :P xD

31.12.2008
21:04
[27]

Azazell3 [ Żywy Trup ]

Ja stawiam na 3 pozycje chociaż gdybym musiał wybrać to zdecydowalbym się na drugą.

2. Boga nie ma, zaleje nas powódź albo zagrzeje słonko i wytrzymają tylko bakterie.

Tak może być. Boga nie ma a świat zostanie zniszczony przez rzeczy, które człowiek nie jest wstanie powstrzymać (zagrzeje słońce, meteoryt uderzy, straszny wirus - który zabije ludzi)

4. Wybuchnie jakaś elektrownia i mutanty opanują świat?

Możliwe całkiem ale to raczej bardziej sci-fi ;) - Ale nigdy nie mów nigdy

5. Sztuczna inteligencja przejmie kontrolę nad ludźmi powoli ich kończąc?

No kiedyś może i tak :) robotyka / informatyka idą diametralnie w górę ale jeśli już by miał powstać coś na miarę "skynetu" to dopiero za kilkadziesiąt a nawet kilkaset lat.

31.12.2008
21:11
smile
[28]

Ksionim [ Pretorianin ]

Jak my rozumiemy koniec świata? Całkowitą zagłade ludzkości czy "tylko" większości? Oba to "końce" więc zabieram się za konkrety. Pomyślmy co w tym wieku stanowi największe zagrożenie. Kataklizmy? Poradzimy sobie. Spadajace obikety nie są "aż tak" groźne. Nie zginie cała ludzkośc ale jedynie jakaś częśc. Chyba, że walnie planetoida. Wtedy będzie źle. Wojny też nas nie zniszczą. Może i rzeczywiście IV będzie toczona na maczugi ale będzie. Nie zniszczymy siebie całkiem chocby spuściliśmy na siebie 1000 atomówek. Najbardziej prawdobodobne wydają się teorie z roku 2012. Nie wierze, że to się stanie AKURAT wtedy ale prędzej czy później do tego dojdzie. Przesunięcie biegunów czy - o zgrozo - zanik pola magnetycznego. Przesunięcie biegunów to w zasadzie nic groźnego. W Afryce spadnie śnieg, a w Polsce za oknem będą palmy. Ale jak zniknie czy osłabnie pole magnetyczne (a to się podobno może stac) Zostaniemy spaleni czy może stopieni żywcem (ludzie oczywiście). Ale planeta przeżyje każdy kataklizm. Ale życie może miec z tym problemy. A więc obstawiam numer 2. Ale bądźmy bardziej optymistyczni ;). Ludzkośc od tysiącleci przepowiada końce świata i jeszcze żyjemy. Jeszcze... Za naszego życia nie będzie Końca, to prawie pewne. Ale szkoda mi tych biedaków za pare tysięcy (milionów?) lat. A tak na marginesie, za ileś tam tysięcy lat nasza galaktyka zderzy się z inną. Chciałbym, żeby nastąpił właśnie taki koniec. Wiecie jak pięknie musi wyglądac cała galaktyka z bliska :)?

01.01.2009
00:40
smile
[29]

Retox128 [ Pretorianin ]

7. Trzecia wojna światowa i tylko kości po nas zostaną?

01.01.2009
00:41
smile
[30]

===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]

9.Zdecydowanie!

01.01.2009
00:43
smile
[31]

blackdragon2 [ Władca smoczych klanów ]

Lekko zmodyfikowane 4. jest bardzo prawdopodobne:

01.01.2009
00:57
smile
[32]

punisher93 [ Pretorianin ]

szczerze? mam to gdzieś xD

01.01.2009
01:00
[33]

MistrzGrzegorz [ Generaďż˝ ]

[31]....kurde...będzie jak w Matriksie...tylko zamiast Matriksa będzie Windows...NEO ratuuuuujj!!!

01.01.2009
01:06
[34]

huba-uba [ Konsul ]

Najbardziej prawdopodobna wydaje se opcja 2.
Natomiast opcje 4 i 11 są zbyt fantastyczne, chociaż możliwe.
Dla mnie najmniej prawdopodobna wydaje się opcja 1 no i 8.
Ale najlpeiej żeby była opcja 3.
Aha opcja 7 jest bardzo możliwa, ale nie zniszczy całej ludzkości.
A opcje 10 chyba wymyśliłeś na poczekaniu :P

01.01.2009
01:07
[35]

Kherlon [ Konsul ]

Chyba bardziej jak w Terminatorze.

01.01.2009
01:18
[36]

C0R73Z [ Centurion ]

Przeczytaj Biblię sobie i będziesz wiedzieć :)

01.01.2009
01:25
smile
[37]

Lethos [ Cyborg ]

Przylecą po nas Żniwiarze.

spoiler start
A tak na serio, to Układ Słoneczny dotrze do jądra Drogi Mlecznej, Słońce wybuchnie i rozwali Ziemię.
spoiler stop

01.01.2009
01:26
[38]

Marcinwin [ Konsul ]

Posłuchajcie teraz mnie, powiem wam jak to bedzie na prawdę:

Jeżeli wcześniej nie nastąpi coś na kształt III W.Ś. (która wiadomo, przy uzyciu współczesnych technologi może doprowadzić do wymarcia gatunku ludzkiego), jeśli pominiemy zagrożenia cywilizacyjne natury 'losowej' (typu meteoryt uderzy w ziemię) co jest mało prawdopodobne, weżmiemy pod uwagę fakt, że słońce zgaśnie dopiero za XXXXX lat, to przekonany jestem, że człowiek prędzej skolonizuje inne planety niż Ziemia - jako planeta- przestanie istnieć.

Ważne jest, co rozumiemy porzez 'koniec swiata' - wymarcie gatunku ludzkiego z Ziemi, wymarcie zycia całkowicie na Ziemi, wymarcie gatunku ludzkiego całkowicie we wszechświecie, czy też może zniknięcie Ziemi przy utrzymaniu ciągłości gatunkowej czlowieka.

Zauważcie że pominąłem kwestie wiary.

Dodam, dla ciekawostki że rok 2012 jest szczegolny jesli chodzi o przepowiednie konca swiata, poniewaz wskazuje go wiele niezaleznych zrodel: od starożytnych majów, poprzez wielkich proroków zyjących na przestrzeni wieków, ponoć nawet ta data zapisana jest w Biblii, tak ?

Uwazam jednak, ze nie warto rozpatrywac kwesti 'czy wierzymy w koniec swiata w 2012', poniewaz w rzeczywistosci sprowadza sie to do wielu, podstawowych, egzystencjalnych pytan na ktore nie czas i nie miejsce.

01.01.2009
01:46
smile
[39]

|RESPECT| [ Pretorianin ]

Nie to nie tak. Ktoś ( troll ) napisze kiedyś tak głupi wątek że troll się nażre i wybuchnie :).BUUUUM tak powstała Apokalipsa.

Najprawdopodobniej nastąpi przebiegunowanie ziemi co niesie za tym "zalanie" wszystkiego, fala tsunami zmiecie wszystko, nieliczni przeżyją w najwyższych partiach gór a III wojna światowa będzie na maczugi i kamienie.

01.01.2009
01:55
[40]

Eltesse [ Chor��y ]

COR73Z--> Dobrze mówisz. Historia biblijna się powtórzy:) Albo nadejdzie Epoka Lodowcowa. Stawiam na to 1 prędzej. Skoro globalne ocieplenie to nie mróz. Albo gorzej. Spalimy sie na popiół gdy Słońce zbliży się zbytnio do ziemi. To się nazywa :żywa pochodnia".

01.01.2009
02:01
[41]

evelan [ Legionista ]

9. Spadnie meteoryt i Bruce Willis nie zdąży wydrążyć tunelu na bombę?
:)

01.01.2009
02:03
[42]

Serek55 [ Sercio Polski ]

Jeżeli mówimy tak na poważnie to może uderzy w nas meteoryt, albo słońce zacznie sie nagle powiększać i spłoniemy, no co? :P

01.01.2009
02:12
smile
[43]

Vidos [ Legend ]

Odwiedź moje wątki, wtedy się dowiesz.

01.01.2009
07:05
[44]

zulu [ Konsul ]

Serson - wazna kwestie poruszyles. Istotnie moze byc tak, ze ludzki gatunek osiagnie ewolucyjnie taki poziom, ze nazywanie go gatunkiem przestanie miec sens ; bo czyz gatunkiem moze byc zbior istot egzystujacych na poziomie innym niz fizyczny ? Mozliwe, ze wlasnie w tym tkwi odpowiedz na pytanie dlaczego nie obserwujemy przejawow istnienia (pomijam zagadnienie UFO) innych cywilizacji w kosmosie - po prostu osiagnely one przejscie na plaszczyzna niematerialnego istnienia, ktora stwarza znacznie wieksze mozliwosci i jest wolna od uciazliwosci tej fizycznej formy.

Ksionim - Przebiegunowanie powierzchni planety byloby spektakularnym wydarzeniem i zapewne pozostawiloby spore slady mozliwe do wykrycia nawet po uplywie wielu milionow lat. Tak wiec podobne historie mozemy wlozyc miedzy bajki. Natomiast przebiegunowanie magnetyczne nie byloby tak grozne jak piszesz - to co zostalo pokazane w filmie "Pojutrze" (silne promieniowanie mikrofalowe) tez jest bujda. Jedyna konsekwencja zaniku magnetyzmu Ziemi to wieksza ilosc docierajacego na powierzchnie promieniowania jonizujacego co skutkowaloby zwiekszona zachorowalnoscia na nowotwory i wystepowania mutacji. Ale napewno nie na skale apokaliptyczna.
Sory, ze sama krytyka - tak jakos wyszlo :)

Marcinwin - uzyles w swojej wypowiedzi slowa "ponoć" i ono jest kluczowe :). Przepowiednie Majów i obecny w nich rok 2012 - zgadza sie. Ale czy poza tym zrodlem naprawde mamy do czynienia z potwierdzeniem sie przepowiedni o koncu swiata ? Warto by porownac czestosc wystepowania takich potwierdzen w okresie kiedy malo mowilo sie o roku 2012 i pozniej. Zakladam, ze obydwie wartosci sa wobec siebie proporcjonalnie a wiec nie powinnismy sie martwic przepowiedniami o roku 2012 gdyz powstaly one w rezultacie wzajemnego nakrecenia sie.

01.01.2009
07:51
smile
[45]

dziecko neostrady xP [ Milk Makes Electricity ]

ale z was pesymisci

01.01.2009
07:51
[46]

Bart2233 [ Generaďż˝ ]

Znam dwa 100% endingi naszej obecnej cywilizacji:

1.Słońce "zemrze" i wybuchnie (może uda się nam zwiać)
2.Następna epoka lodowcowa (ostanie się trochę milionów i będzie dobrze)

zulu-->Człowiek żyje średnio 75-80 lat ty swoim myśleniem wybiegasz w przyszłość znacznie dalej niż dotrwasz i jak zwykle to zwykle bywa okaże się pewnie że gadasz głupoty.(nie sprawdzę tego niestety :/ )

01.01.2009
09:16
[47]

??? [ tomi_boss ]

Splinter the Rat -> jak umrzesz to dla ciebie będzie koniec świata

01.01.2009
10:21
smile
[48]

Tenshay [ I'm Destroying The World ]

jak ja umrę to wszyscy zginiecie.

lepiej o mnie dbajcie.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.