GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wasza ulubiona postać z II WŚ?

31.12.2008
02:46
[1]

Splinter the Rat [ Legionista ]

Wasza ulubiona postać z II WŚ?

Umieszczam w kategorii "książki", bo przecież nasze pokolenie nie ma prawa znać wydarzeń IIWŚ z autopsji, a i opowieści świadków tamtych wydarzeń już się wyczerpują, bo takowych świadków niestety coraz mniej. Mamy, nieomal, 2009 rok, to już przecież 64 lata po tym najgorszym z konfliktów!

Ja mam pytanie dotyczące waszych ulubionych postaci II Wojny Światowej. Obóz dowolny, uzasadnienie konieczne. Można podać cztery nazwiska.


Oto moje.
1. George S. Patton Jr - bo chciał skończyć wojnę podbijając ZSRR. Piękna idea. Pewno mogłaby wejść w życie gdyby podobnych entuzjastów do Pattona było więcej. Tymczasem ten zasłużony generał zginął w zamachu, prawdopodobnie przeprowadzonym przez NKWD. Gdyby jego poglądy weszły w życie to w Polsce nie byłoby komunizmu, podobnie jak w wielu innych krajach bloku Wschodniego. Poza tym to wielki bohater.
2. Isoroku Yamamoto - paradoksalnie, bo z przeciwnego obozu, ale kimże był ten latający Tygrys? Strateg nad strategami jeśli idzie o manewry powietrzne. To on opracował plan ataku na Pearl Harbor.
3. Władysław Anders - nie może zabraknąć miejsca dla rodaka! Myślałem nad Sikorskim, z którym Anders był skłócany, ale wybór pada na Andersa. Przeżył i formował Polskie Siły Zbrojne. Co prawda pod kontrolą kacapów, ale ratował wielu zesłanych Polaków (polecam lekturę Allena Paula pt. "Katyń"). Wielki patriota. W między czasie pokazał, że ma w dalekim poważaniu sowietów. Za to mu chwała!
4. Wilhelm Canaris - Wielki Admirał Kriegsmarine i szef Abwehry, który olewał Hitlera... czy może być coś piękniejszego?


Zapraszam do typowania. Od razu mówię, że za podawanie Francuzów wykopujemy za drzwi.

31.12.2008
02:48
[2]

Mazio [ Mr Offtopic ]

5. Otto Schorzeny
i jeszcze sobie przypomnę

31.12.2008
02:49
smile
[3]

dziecko neostrady xP [ Milk Makes Electricity ]

ile Ty w ciagu ostatnich kilku godzin zalozyles watkow??

31.12.2008
02:50
[4]

Saul Hudson [ Senator ]

ppłk Ronald Speirs

Niezwykle odważny żołnierz. Jego brawurowe akcje zostały upamiętnione w serialu "Kompania Braci" nakręconego na podstawie powieści Stephene'a E. Ambrose

31.12.2008
02:51
[5]

Splinter the Rat [ Legionista ]

To może ten od porwania Benito? To się pisało chyba Skorzeny.
Miał talent w swojej dziedzinie. Porwać samego Benito :>

31.12.2008
02:53
[6]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Pewnie masz rację. Widzę klawiaturę, ale nie ma na niej literek.

to przede wszystkim ten od operacji Worek, przestawionych znaków i wrogich Shermanów.

31.12.2008
17:28
[7]

Splinter the Rat [ Legionista ]

Zapraszam do wpisywania się.


Wasza ulubiona postać z II WŚ? - Splinter the Rat
31.12.2008
17:34
smile
[8]

$Respect$ [ chłopak z pokoju 309 ]

Stanisław Skalski

31.12.2008
17:38
smile
[9]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

5. Otto Schorzeny

SSman, pupilek Hitlera, idol Hitlerjugend i zagorzały faszysta? O kur*a

31.12.2008
17:39
smile
[10]

zarith [ ]

richard tice

31.12.2008
17:39
[11]

Wisien [ Deus le volt! ]

Adolf Hitler

31.12.2008
17:43
smile
[12]

Serson ( Wasylus) [ Konsul ]

Mazio [ Level: 43 - Mr Offtopic ]

5. Otto Schorzeny
i jeszcze sobie przypomnę


5. Otto Schorzeny

SSman, pupilek Hitlera, idol Hitlerjugend i zagorzały faszysta? O kur*a


I do tego nie Schorzeny tylko Skorzeny.

31.12.2008
17:46
[13]

szarzasty [ Mork ]

SSman, pupilek Hitlera, idol Hitlerjugend i zagorzały faszysta?

do tego genialny taktyk odpowiedzialny za sukces operacji "eiche", odznaczony m.in krzyżem żelaznym i rycerskim

31.12.2008
17:48
[14]

Mazio [ Mr Offtopic ]

pooh_5 - Dzielny żołnierz, który wierzył w swoją sprawę. Szkoda, że nie był po właściwej stronie - przyczyniłby się do szybszego końca wojny. A tak, spędził lata w alianckiej niewoli i oczyszczony z zarzutów został zwolniony. Mam szacunek dla odwagi. Mógłbym wymienić Den'a Brotherige'a ale dał się za szybko zabić i nie będziesz wiedział o kogo chodzi.

Wasylus - poczytaj trochę zanim zaczniesz ferować wyroki.

31.12.2008
17:55
[15]

Konrad Wallenrod [ Pretorianin ]

Józef Beck

31.12.2008
18:25
smile
[16]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

Mazio, szarzasty -> Nie nieguję w żaden sposób jego dokonań, tylko ciężko mi wyobrazić sobie nazywanie zarozumiałego człowieka, który wstąpił do partii nazistowskiej kilka lat przed dojściem Hitlera do władzy 'swoją ulubioną postacią' ;)

Z drugiej strony, gdyby urodził się po drugiej stronie barykady uczono by o nim w każdej szkole na zachodzie...

31.12.2008
18:34
[17]

Mazio [ Mr Offtopic ]

szkoda, że nie masz nic przeciw Yamamoto, który stał na czele floty państwa odpowiedzialnego za ludobójstwo
potraktuj tę propozycję jako przeciwwagę. Jestem tak daleko od nazizmu jak tylko być można.

31.12.2008
18:37
[18]

2k8 Black4 [ Pretorianin ]

Zuzia

31.12.2008
19:02
[19]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

szkoda, że nie masz nic przeciw Yamamoto, który stał na czele floty państwa odpowiedzialnego za ludobójstwo
potraktuj tę propozycję jako przeciwwagę. Jestem tak daleko od nazizmu jak tylko być można.


O Yamamoto nie wiem nic, więc nie będę się chwalił wiedzą z wikipedii. O Skorzenym trochę czytałem i coś-tam-kojarzę, natomiast jeśli cię uraziłem poprzednim postem, to przepraszam :>

31.12.2008
19:28
[20]

Belert [ Senator ]

taa Skorzeny to byl spoko gosciu wstapil przypadkiem do NSDAP i przypadkowo lizal d... Hitlerowi , itd itp .niczym sie nie roznil od swoich kumpli z SS .Niczym.

31.12.2008
19:30
[21]

DaDek szuka klucza [ Pretorianin ]

Hittler poniewaz zabijal i mordowal ;]

31.12.2008
19:33
smile
[22]

Serson ( Wasylus) [ Konsul ]

Mazio
ty najpierw poczytaj jak się pisze nazwisko Twojego ulubieńca. Tylko o to mi chodziło, jak dla mnie możesz postawić sobie w domu ołtarzyk dla doktora Mengele.

31.12.2008
19:42
smile
[23]

dasintra [ Général d'Armée ]

Isoroku Yamamoto - paradoksalnie, bo z przeciwnego obozu, ale kimże był ten latający Tygrys? Strateg nad strategami jeśli idzie o manewry powietrzne. To on opracował plan ataku na Pearl Harbor.

Jesteś dalej prawdy niż ci się to może wydawać. Po pierwsze to nie on był autorem wspomnianego przez ciebie ataku. Jego głównym twórcą był przede wszystkim Minoru Genda. Zresztą jego pierwszy projekt powstał jeszcze w 1934 roku, czyli tuż po tym, gdy amerykanie przeprowadzili symulację takiego ataku. Zresztą do określenia "strateg nad strategami" można mieć baaardzo wiele zastrzeżeń.

W każdym razie jeśli chcesz moje typy to bardzo proszę:


Curtis LeMay ------> Jego nowatorska doktryna nocnych nalotów dywanowych prowadzonych przez B-29'ki na niskim pułapie z samymi ładunkami zapalającymi znacząco przyczyniła się do kapitulacji Japsów (Little Boy i Fat Man były wyłącznie "wisienkami na torcie"). Wypalając w ten sposób do fundamentów tekturowe, japońskie miasta dał Nippsom dokładnie to, na co sobie zasłużyli.

Tadeusz Kutrzeba -------> jeżeli już jakiegoś rodaka wymieniać, to on zdecydowanie na to zasługuje.


Jean Joseph Marie Gabriel de Lattre de Tassigny ------> po pierwsze dlatego, że zawsze go lubiłem, po drugie czekam aż teraz mnie wykopiesz.


EDIT:

aha, no i jeszcze Dudley "Mush" Morton. Znawcy tematu zapewne wiedza dlaczego :)

31.12.2008
19:46
[24]

ppaatt1 [ Trekker ]

Michael Wittmann - najwybitniejszy czołgista. Odpowiedzialny jest za zatrzymanie alianckich czołgów w Normandii bodaj że trzema Tygrysami. A na froncie wschodnim skosił aż 119 radzieckich czołgów.

Swoja droga istnieje duże prawdopodobieństwo ze to właśnie Polacy go zabili. Choć niestety Anglicy, Francuzi i Kanadyjczycy próbują udowodnić ze to oni go skosili. Jakiś czas temu czytałem niezły artykuł udowadniający ,że to właśnie Polski ostrzał go zabił. (poparty wieloma cytatami z różnych książek i pamiętników).

31.12.2008
19:50
[25]

provos [ Clandestino ]

Oczywiście, że Adolf Hitler. Gdyby nie ON, nie byłoby ani Otto Skorzenego ani Micheala Wittmanna.

31.12.2008
19:56
smile
[26]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Każdy może się pomylić towarzyszu Wasylus. Szczególnie w stanie w jakim pisałem wczoraj.W tył zwrot i możecie odmaszerować.

Belert - gdybyś się urodził w tamtych czasach w Niemczech sam nie wiesz co byś robił. Ważne, i to mi się w nim podoba, że był przeciwieństwem esesmanów z Sonderkommand, odważnym żołnierzem. Alianci próbowali obwinić go za masakrę w Malmedy ale nawet ten zarzut nie przeszedł. Zresztą nie należy wkładać do jednego worka całej historie Schutzstaffel - poza tym, że byli bezlitośni byli też elitą niemieckiej armii. Nie wszystkich osądzono, ale też nie każdego musiano.

Aby być szczerym napisałem jego typ odrobinę z mojej maziowej przekory. Gdybym napisał Waverley Wray mało kto wiedziałby o co mi chodzi. Imponowali mi w tej wojnie straceńcy, a nie stratedzy.

Jeśli uraziłem wasze patriotyczne uczucia - przepraszam. Tych, którzy ukochali tak bardzo ten temat, że potrafią docenić takie wyczyny jak wymieni wcześniej przeze mnie wojownicy Den Brotherige, Waverley Wray, Dick Winters czy nawet Michael Wittman pozdrawiam.

31.12.2008
20:17
[27]

Roko [ Generaďż˝ ]

dasintra -->jak już sobie żartujesz, to koniecznie dopisz do listy pana Tatsunosuke Ariizumi
który twórczo rozwinął pomysł Dudleya W. Mortona

31.12.2008
20:31
smile
[28]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Ławrientij Beria.

31.12.2008
20:45
[29]

dasintra [ Général d'Armée ]

Roko --------> Widzisz, przypadek Mortona jest dość skomplikowany. Według pierwszego raportu, który zdał Lockwood'owi stwierdził że wystrzelał rozbitków, bowiem jego zdaniem nie ma różnicy czy "japońscy żołnierze transportowani są statkiem, sampanem czy też łodzią ratunkową" (zatopiona jednostka była - przypominam - statkiem transportującym wyłacznie żołnierzy). Dopiero po kilku dniach zaczęto wspominać, że japończycy którzy znaleźli się w szalupach zaczęli strzalać ze swych karabinów i broni krótkiej w kierunku Wahoo, gdy tylko ten ostatni wypłynął na powierzchnię. Morton więc zwyczajnie odpowiedział na ogień japończyków. Co więcej jest dość spora różnica między strzelaniem do wrogich w końcu żołnierzy w szalupach, a katowaniem jeńców w sposób jaki mieli to w zwyczaju robić dowódcy japońskich I-bootów (RO-bootów zresztą też). Wymieńmy tych "najsłynniejszych": Kazuro Ebato, Hajime Nakagawa, Hajime Nakagawa, Hajime Nakagawa, Shimizu czy też wspomniany przez ciebie Ariizumi. NIestety Japsy były zdecydowanie najbardziej brutalną i bezwzględną nacją biorącą udział w II wś.
W każdym razie Mortona wstawiłem z uwagi na komentarze w stylu: "Skorzeny" albo "Hittler poniewaz zabijal i mordował". Zresztą nawet ":)" postawiłem.

31.12.2008
20:49
[30]

Fett [ Avatar ]

[4] Speirs ? - toż to przecież szaleniec był

31.12.2008
20:52
smile
[31]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

Erwin Rommel ==> Według mnie najsypatyczniejszy generał niemiecki ... Nawojował w Afryce ;) ha ha ;) Afrika Corps dała popalić Montgomeremu ;) I kolejny plus dla tego pana - nie dał się otumanić rządzeniem Hitlera ...

31.12.2008
20:53
smile
[32]

Tenshay [ I'm Destroying The World ]

ulubieni --> wszyscy żołnierze polscy
nienawidzeni ---> wszyscy żołnierze niemieccy

31.12.2008
21:10
[33]

Roko [ Generaďż˝ ]

dasintra ---> Trudno powiedzieć kiedy pojawiła się relacja o strzelających rozbitkach, w oficjalnym raporcie słowa o tym nie było.
W co najmniej jednym z zatopionych przez Mortona statków przewożeni byli hinduscy jeńcy wojenni ( zasadniczo nie uzbrojeni ) i oni też bardzo ucierpieli w wyniku poczucia humoru amerykanów.
Co Morton pokazał w styczniu 1943 to spodobało się kilku japońskim dowódcom OP którzy po paru miesiącach ( 1 przypadek zdaje się w grudniu 1943 ), też pokazali że umieją postępować z rozbitkami. Może używali mieczy i bagnetów bo nie mieli tyle amunicji co amerykanie :)

31.12.2008
21:15
[34]

Kisiel1991 [ Chor��y ]

mojoą ulubioną postacią był Żdzichu Wyntel i Iżi Kawanec

31.12.2008
21:20
[35]

ReMo18 [ Wait and Bleed ]

Ech...
Jestem patriotą.

Cóż, dla mnie może niekoniecznie II WŚ... Ale personą ważną dla Polski był... Kto ?

spoiler start

Henryk "Hubal" Dobrzański.

spoiler stop


Tylko proszę, nie krytykujcie go. To był zaiste WIELKI człowiek.

31.12.2008
22:36
[36]

dasintra [ Général d'Armée ]

Roko -----> kwestia "odpowiedzi na ogień ze strony japsów w szalupach" pojawiła się nie w raporcie, lecz w relacjach członków załogi Wahoo. Jeśli dobrze pamiętam to szczegóły znajdziesz u Blair'a w "Silent Victory". Jeżeli idzie o krwawe rozprawianie się z jeńcami (mam na myśli to na morzu, a nie przez wojska lądowe) to Japsy rozpoczęli jako pierwsi, o czego nie muszę przypominać chyba takiemu ekspertowi jak ty. Wspomnij sobie ataki na statki szpitalne (białe + czerwony krzyż) koło Darwin, czy też traktowanie alianckich pilotów wyłowionych z wody, których po przesłuchani raniono brzytwami (często łamano też dolne kończyny) i wrzucano specjalnie do oceanu aby rekiny załatwiły sprawę. W kwestii przewożeni byli hinduscy jeńcy wojenni wspomnę tylko tzw. "Hell Ship'y". Zapewne doskonale wiesz, czym one były.

Aha. I na koniec. Nie próbuję usprawiedliwiać Mortona, jednakże nie chciałbym aby Aliantów i Japsów stawiać na równi jeśli idzie o zakres popełnionych zbrodni (szczególnie na morzu). Amerykanie mieli tylko Mortona, u Japońców znajdziesz prawie samych podobnych jemu.

Pozdrawiam

31.12.2008
22:52
[37]

punisher93 [ Pretorianin ]

heinerich himmler ( wiem ze znienienawodxice imnie za to _

01.01.2009
09:53
[38]

Belert [ Senator ]

Mazio :-->pewnie msz troche racji ale to nic nie zmienia:
Był związany z tajną nazistowską organizacją ODESSA, która ułatwiała przerzut zbrodniarzy hitlerowskich do krajów neutralnych, takich jak Argentyna, Brazylia, Chile, oraz do Watykanu. Wikipedia jak co.

01.01.2009
10:46
[39]

zorro9696 [ Chor��y ]

moją ulubioną postacią był urlich von jungingen

01.01.2009
12:53
[40]

Roko [ Generaďż˝ ]

dasintra ---> Pierwsze tzw " kontrowersyjne" przypadki z jeńcami /rozbitkami miały miejsce
7grudnia 1941 w Pearl Harbor. Z 54 członków załóg zestrzelonych samolotów IJN ani jeden nie przeżył chociaż co najmniej 4 ( znanych z nazwiska ) wyszło z kraksy w dobrym zdrowiu.
Jeden z nich co prawda sam był sobie winien, zginął w walce, przez 5 dni okupując
wysepkę Niihau, zaraz obok Oahu

W Pearl Harbor zaczął się też "uroczy" zwyczaj zabierania części ciała wroga na pamiątkę.
Dowódca miniaturowego OP K. Sakamaki, który dostał się do niewoli miał to szczęście, że po wyjściu na ląd schwytał go patrol złożony z Hawajczyków.

Czym były Hell Shipy wiem, ale chodziło mi o to że Morton przez godzinę urządził polowanie
na ludzi, mordując zarówno Japończyków jak i tych nieszczęsnych Hindusów.
Morton nie był jedyny, w końcówce wojny amerykańskie OP topiły wszystko co po morzu pływało, nawet łodzie rybackie, a że nie odrózniali azjatów to i chińskich i koreańskich rybaków wystrzeliwali bez pardonu.

Oczywiście zgadzam się z Tobą, że japońskie zbrodnie były liczniejsze i okrutniejsze, ale nie zapominajmy też o innych.

Z Noworocznym Pozdrowieniem

17.01.2009
13:40
[41]

Playboy95 [ Master of Puppets ]

1. kpt. Władysław Reginis -
2. Bernard Law Montgomery -
3. Władysław Anders -
4. Henryk Dobrzański ps. "Hubal" -

17.01.2009
13:51
[42]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

kapitan Władysław Reginis i pozostałych 720 żołnierzy spod Wizny.

17.01.2009
13:59
smile
[43]

Ciekawy Fryzjer_ [ Pretorianin ]

Bonaparte !

17.01.2009
14:17
smile
[44]

ero_sk [ THC ]

Simo Häyhä -

17.01.2009
14:25
smile
[45]

palladyn innosa Beta 2 Final [ Centurion ]

B.J. Blazkowicz

17.01.2009
14:43
[46]

PUNI$HER [ Konsul ]

Cpt.Price ;)

A tak na serio to bedzie raczej George Patton.

17.01.2009
14:52
[47]

kamil2801 [ Everything's Strange ]

Wasilij Zajcew - Rosjanin, snajper radziecki z czasów drugiej wojny światowej, uważany za jednego z najskuteczniejszych snajperów wszech czasów.


Wasza ulubiona postać z II WŚ? - kamil2801
17.01.2009
15:14
[48]

Trael [ Mr. Overkill ]

Do grupy straceńców Mazia na pewno pasują: Roy Farran i David Stirling, Paddy Mayne.

Oprócz nich oczywiście wszyscy polscy żołnierze zarówno ci z zachodu, wschodu jak i podziemia.

17.01.2009
15:26
smile
[49]

EG2006_43107114 [ Senator ]

Josef Mengele

17.01.2009
15:32
[50]

Hitmanio [ Legend ]

Simo_Hayha

Snajper fiński, posiadający "na koncie" 705 zabitych żołnierzy radzieckich.

17.01.2009
15:34
smile
[51]

Kazio5 [ Kazimierz Pionty ]

Kapitan Kloss.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.