--> Archiwum Forum
Manuel_ziom [ Geralt z Rivii ]
Życzenia dla użytkowników GOLa :)
Śmieszne wierszyki już Wam wysyłali,
lecz pewne jest, że nie ułożyli ich sami.
Nie z internetu są moje życzenia:
Zdrowia, Pieniędzy i Powodzenia...
U płci przeciwnej of course rzecz jasna,
Aby ość z karpia w gardło nie wlazła.
Miłości prawdziwej, jak również fizycznej
Życzy MANUEL ( licząc- że ślicznie :)
ps. Wymyśliłem dzisiaj o 2 nad ranem - spać nie mogłem hehe
Deadly.Chancellor [ Konsul ]
Żeby karpia ci nie zjedli życzy D.C:)
wzajemnie
Bad Olo [ Stoprocent ]
Smacznego dyngusa, elo.
FunMen [ FunMan forever ]
wzajemnie :)
Damixsuzuki [ Pretorianin ]
Wesołego jajka :P
Kherlon [ Konsul ]
Nawzajem :)
Ceran_19 [ Dr. Lou Bitch ]
Wzajemnie ;)
Neo12 [ Prince of Persia ]
Wzajem :-)
DJ Pinata [ Subterranean ]
Najlepsiego :)
Spycimir Haps [ Centurion ]
Nawzajem.
PitbullHans [ Things Will Be Different ]
Tak ode mnie:
Świętego w kominie,
prezentów po szyję,
zielonej choinki,
prezentów trzy skrzynki'
zimnego szampana i sylwka do rana.
Gwiazdki najaśniejszej, choinki najpiękniejszej,
prezentów wymarzonych,
świąt mile spędzonych, karnawału szalonego,
roku bardzo udanego.
;)
Ciekawy Fryzjer_ [ Pretorianin ]
Dzięki nawzajem, smacznego jajka.
xxNeroxx11 PL [ Pretorianin ]
Wzajemnie;)
huba-uba [ Konsul ]
Dzięki i nawzajem :)
Ziom91 [ ohjehr ]
Śniegu wam trzeba! We łbach wam się poprzewracało boście dawno śniegu nie mieli!
I tego wam życzę. :D
Andruskill [ Konsul ]
Dziekuje, nawzajem.
John_Kruger [ Internetowy eksplorator ]
<<Pierdółka Świąteczna>>
Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy...
Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:
- Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień?
Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?
....
