Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]
Fallout 2 problem.
Wiecie może,jak przejść ta próbę na samym poczatku gry?
z góry dzięki.
claudespeed18 [ Senator ]
ale o co chodzi dokładnie? idziesz przez światynie, zabijasz mrówki i radskorpiony, otwierwasz jedne drzwi umiejetnoscia lockpick/otwieranie zamków, kolejne za pomoca dynamitu właczonego i zrzucanego na ziemie i na końcu walczysz z Kogą, jesli juz takie rzeczy sprawiaja ci problem w tej grze to albo ją odłóż albo poczekaj pare lat ;)
Didier z Rivii [ life 4 sound ]
pogadaj z nim dobrze, albo walcz tak aby nie zabic ;)
tzn. jesli chodzi o walke z kolesiem :)
frer [ God of Death ]
Główną kwestią jest stworzenie dobrej postaci, od tego sporo zależy czy początek jest banalny czy nie do przejścia.
Stalker1 [ wkurzający typ ]
Frer, gadasz.
Jak zrobi postać na walkę wręcz to dopiero później będzie miał schody jak spotka enklawowców.
M'q [ Schattenjäger ]
Stalker1, gadasz.
Gralem tak i jakos nie mialem wiekszych problemow :)
Stalker1 [ wkurzający typ ]
Walką wręcz? x]
Szakunec, nie miałbym siły biegać z rękawicą wspomaganą.
Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]
Chodziło mi to że nie wiem jak otworzyć te drzwi.
M'q [ Schattenjäger ]
To Cie teraz dobije, bo nie biegałem z rękawicą wspomaganą, tylko z tym :P
Jedziemy do Gęstochowy --> użyj na drzwiach umiejętności otwieranie zamków (lockpick)
blackhood [ sentimental fool ]
Pierwsze drzwi otwierasz umiejętnością lockpick czyli skilldex > lockpick.
D3O [ Leutnant ]
[7]
Nawet nie wiesz jaką radość daje takie bieganie :) Sam kiedyś postanowiłem się pobawić w ten sposób i polecam doświadczonym graczom. Nie ma to jak walnięcie w oczy ciosu (krytycznego), który powali praktycznie każdego :)
Stalker1 [ wkurzający typ ]
Wybacz, prosty chłopak ze mnie, preferuję proste rozwiązania :)
Bozar i plecak amunicji. Ewentualnie Gauss, zależnie od pogody.
claudespeed18 [ Senator ]
ja tam musze widziec flaki i mózg na scianie, czyli jakis Big Gun lub Energy Rifle :D
mr 45 [ Hero of the Wastelands ]
Ja dokładnie tak samo jak dwóch ostatnich - Brzydzę się walki wręcz i nie pozwalam podejść hołocie za blisko(np. jak mnie atakuje grupka alienów), tylko bierę ich na dystans z gaussaka, czy z bozara(miłą sprawą jest latanie[po przejściu gry, i znalezieniu fallout 2 official guide, i tego kompa w vault 8] z BB Gun'em[oczywiście upgrade'owanym])