Bzyk [ Offensive ]
Zegarek dla meżczyzny
Chcę sobie sprawić na gwiazdkę zegrarek :) Najlepiej, aby był
jak najbardziej uniwersalny: pasował do sportowej marynarki
(czarny sztruks), ale rownież do bluzy z kapturem. Myślę, że
najlepszy byłby zegarek w czarnej obudowie. Nie zależy mi
na niewiadomo jakich funkcjach: najważniejsze, by fajnie
wyglądał.
Co polecacie? Budżet: max 150 zł. Pewnie pozostanie mi allegro,
bo w centrach handlowych znacznie drożej?
edit: obecnie posiadam zegarek Orient 21 jewels czy jakoś tak, dostałem go kilka lat temu od dziadka, ale sam zegarek wydaje mi się zbyt poważny, srebrny, z duża konsolą.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Budżet: max 150 zł
Zegarki dla meżczyzn kosztują niestety trochę więcej ;-) Za 150PLN nie poszalejesz.
Warto trochę dołożyć i kupić coś naprawdę fajnego ;-P
jx [ I am somebody more ]
Tu pare:
Ale lepiej troche odłożyć z 330zł kupić np. Festine F16235/6:
provos [ Clandestino ]
21 jewels to nie nazwa zegarka, tylko informacja, że w mechanizmie jest 21 kamieni. Ponieważ jest mechaniczny (co prawda japoński) to i tak będzie bardziej pasował niż byle co za 150 złotych.
Zegarki dla meżczyzn kosztują niestety trochę więcej ;-)
Niestety. Mniej więcej 15 razy więcej, tak na początek.
Zamaskowany_Muczaczosss [ Centurion ]
Przy zakupie zwroc uwage na pasek , skorzany-nosi sie okazjonalnie, metalowy itd - na codzien :) ,bo zauwazylem ze tu same skorzane polecaja :)
provos [ Clandestino ]
skórzany-nosi sie okazjonalnie, metalowy itd - na co dzień :)
E tam.
ResOOrt [ Pretorianin ]
Ja mam taki SEIKO FLIGHTMASTER CHRONO ALARM 200M BLACK SNA411
Polecam tylko troszke wiecej niz 150 zl
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
skorzany-nosi sie okazjonalnie, metalowy itd - na codzien :)
Ja w ogóle nie noszę metalowych, bo mi to lata na reku i tym samym wqrwia niesamowicie. Tylko skórka ;]
Zamaskowany_Muczaczosss [ Centurion ]
Paudyn-to sie dopasowuje dlugosc paska do reki
persik_ [ przyrodnik ]
Zamaskowany - ale zegarki na bransolecie mają to do siebie, że zostawia się im nieco luzu (nie mogą ściśle przylegać do skóry, powodowałyby podrażnienia), w ten sposób na jakimś tam obszarze ręki sobie tak jak Paudyn mówi "latają". Jedni zostawiają im nieco więcej swobody, inni mniej - ja mam Casio Edifice i bransoletę skróconą w taki sposób, że od nadgarstka zegarek może spadać ok 2-3 cm w dół, a znam osoby, którym opada nawet na ponad 5 cm - i im to po prostu odpowiada.
erton2 [ Pretorianin ]
No kwestia gustu, ja z kolei wlasnie lubie to, ze metalowy zegarek lata po rece, tak samo jak lubie chlod ktory bije od metalu, a skorzane paski mi sie nie podobaja za bardzo, chociaz fakt, ze do garnituru sa lepsze
A wielkosc samego zegarka IMHO nalezy dopasowac do wielkosci łapy i calego jej posiadacza.
blazerx [ ]
masz dałna! :D
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Zamaskowany_Muczaczosss
Do wypowiedzi Fixa dodam jeszcze, że bransoletka jest bardziej śliska i mniej sztywna za sprawą wielu ruchomych elementów, z których jest zbudowana. Dlatego na pasku mogę zostawić więcej luzu, a i tak będzie się on lepiej trzymał ręki. Gdybym chciał podobnie unieruchomić na mym nadgarstku bransoletkę, to miałbym za duży ucisk, co skutkuje wspomnianymi podrażnieniami.
To juz jednak kwestia gustu, jeden lubi zegarek "latający, a drugi "stabilny". Ja zdecydowanie preferuję ten drugi i dlatego pasek jest dla mnie jedynym słusznym rozwiązaniem.
Bzyk [ Offensive ]
No dobra, będę kupować coś za max 400 zł. Bo faktycznie nie ma co kupować szajsu.
Wstępnie podoba mi się ten Timex:
..oraz ten czarny citizen, do którego fotkę podał blazerx. Jeszcze nie znam ceny, ale fajnie się prezentuje :)