GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 68

03.10.2001
19:02
[1]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 68

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki (choć Szaman chyba był wziął sobie sam urlop- cos dawno się nie meldował na swojej zmianie), Magini kręci sie po sali i robi dobre wrażenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze, a o ktorej wszyscy chyba zapomnieli.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieszczamy go w stopce papieru firmowego. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

03.10.2001
19:04
smile
[2]

Magini [ Legend ]

Pierwsza?!

03.10.2001
19:08
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Znowu nie poczekalas, znowu jestes pierwsza, znowu razem (napisalismy) :-))))

03.10.2001
19:08
smile
[4]

Magini [ Legend ]

Nooooo :-)))

03.10.2001
19:12
[5]

JackSmith [ ]

howq Wam Wielcy miłośnicy Karczmy. Dawno tu nie zaglądałem, ale .... przyglądałem się tym facetom, którzy się leją przed drzwiami wejściowymi he he he

03.10.2001
19:15
smile
[6]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Skurrrr... czybyki :-)))) Fajni sa. Skonczylem na dzis Helbreath. Jakis palant zabijal Unicorny, szkoda mi sie zrobilo zwierzatek i juz mu chcailem powiedziec, a ten mi rzucil Poison i gada "this poison gonna kill you". Ale spoko, przezylem i znajde goscia :-)))))

03.10.2001
19:17
[7]

JackSmith [ ]

rothon --> to się nazwywa sport ( ?! ) dziwna sprawa nie ;-))))))

03.10.2001
19:25
smile
[8]

Magini [ Legend ]

Ja chcem foty!!! Teraz wychodze na druga wizyte. Jak wroce, to chcem foty ;-)))

03.10.2001
19:40
[9]

Wedrowny Bard [ Legionista ]

[blam, blam, blam] Gdybym mial powiedziec, co dzis mysle o swiecie Z prawa reka na sercu, tak szczerze. Powiedzialbym, ze jeszcze, jeszcze nie jest najgorzej, Chociaz czasy do zycia mamy podle. Mimo to, gdy wroze z gwiazd, wychodzi mi, Ze przed nami jeszcze wiele pieknych dni. Moje oczy sa nadal zielone, A w moim oknie wciaz kwitnie nadzieja I pelne swiatla sa moje dlonie, Jeszcze wierze w drugiego czlowieka. Gdybym mial powiedziec, co mnie dzis najmocniej boli Powiedzialbym ze slowa NIECZULOSCI. A gdy ktos mnie spyta: czego sie najbardziej boje, Powiem, ze samotnych nocy i wojen. Mimo to, gdy wroze z gwiazd, wychodzi mi, Ze przed nami jeszcze wiele pieknych dni. [blam, blam, blam]

03.10.2001
19:58
[10]

Matt [ Knight of the Night ]

Rany, 1 godzina statystyki z glowy, jeszcze "tylko" dwie! Rothon - mysle, ze moglbys mi sie tu przydac :)))

03.10.2001
20:00
smile
[11]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Matt--> Lubilem statystyke, ale wiesz to trzeba z dystansem. Jak z Barbapapa wychodze na spacer, to statystycznie mamy po trzy nogi :-)))))

03.10.2001
20:02
[12]

Matt [ Knight of the Night ]

Cholera, taki dystans to pewnie po srednio 3 piwkach sie wyrabia, co? :)

03.10.2001
20:05
[13]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Po piwie, to sie raczej dystans traci :-)

03.10.2001
20:08
[14]

Matt [ Knight of the Night ]

Dobra, zeby nie stracic stanowiska przy kompie na rzecz siedzenia na korytarzu, czyli mowiac wprost nie wyleciec z sali musze sie ograniczyc w czytaniu/pisaniu na forum - wiem juz jak sie czuje Mag przez ostatnie 3 tygodnie... :)

03.10.2001
20:45
[15]

Szaman [ Legend ]

Zadam niewygodne pytanie, ale czy cos sie rusza w sprawie "Z"? Bo chcialbym te legendarne juz prace fotograficzne (w szczegolnosci te "szalonego Rothona"! ;P) zobaczyc, zanim wybede...

03.10.2001
20:47
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szamanq jutro, jutro na milion procent. Obiecuje. Zostawilem w pracy u informatykuf i jutro dostane i zdjecia i skany na sieci. Zdaze?

03.10.2001
21:02
smile
[17]

Magini [ Legend ]

Wedrowny Bardzie ---> nieczułości?

03.10.2001
21:06
[18]

Matt [ Knight of the Night ]

O! Magini! :)

03.10.2001
21:24
[19]

Tofu [ Zrzędołak ]

NO to witam wszystkich wieczorowa pora i prosze o piwko jakies bom spragnion wielce :)

03.10.2001
21:28
[20]

AQA [ Pani Jeziora ]

Zrzędołaku..niejeden Waść spragnion. Ja tu potrzebuję cztery DUŻE..dla gości :))))))

03.10.2001
21:28
[21]

JackSmith [ ]

to ja Ci chętnie beczułeczkę z piwnicy wytoczę - witaj gościu spragniony, wieczorową porą w naszych skromnych prograch Karczmy Pod Poetyckim Smokiem

03.10.2001
21:29
smile
[22]

Tofu [ Zrzędołak ]

AQA --- dla Ciebie zawsze - pozwol tylko ze oplukam lapy, zaloze fartuszek i juz zaczynam nalewac :)))

03.10.2001
21:30
[23]

Matt [ Knight of the Night ]

Dobra, ja juz sie z Panstwem chyba pozegnam bo statystyka dobiegla konca, a na nocke chyba nie bede mogl zostac... Do jutra! Matt

03.10.2001
21:30
smile
[24]

Magini [ Legend ]

O! Matt! :-) Sorki za moj brak czasu, ale trudno mi sie ostatnio zorganizowac. Mam nadzieje, ze sie jakos ulozy i bede czesciej i mniej podzielonym sercem w Karczmie

03.10.2001
21:31
[25]

JackSmith [ ]

heh .. jaki się ruch zaczął - dobrze Tofu, że mi troszeczkę chcesz pomóc - to ja idę po drugą beczkę .....

03.10.2001
21:32
[26]

Matt [ Knight of the Night ]

(no i sie z Nia rozminalem)

03.10.2001
21:32
[27]

AQA [ Pani Jeziora ]

Zrzędo (:)))))))))))) czekam więc przys toliku, jeśliś Waść tak łaskawyś coby donieść.....jeśli nie...RYKNIJ Waść głosem tłumy przebijającym.............to podejdę...:)))))))))))0

03.10.2001
21:36
[28]

Magini [ Legend ]

Tofu --> moge zielona herbatke na ukojenie nerwow? I mile towarzystwo na rozproszenie ciemnych mysli?

03.10.2001
21:40
[29]

JackSmith [ ]

..... [wcale się nie zataczając ;-) JackS. wypchnął jakowąś dziwną i na pewno piwa nie zawierającą, starą, dębową beczkę z karczemnej piwniczki ...] .... hola tu mości bywalcy, patrzcie cóże to wynalazły moje oczka w naszej piwnicy ..... miodek, trójniaczek, z napisów wnioskując - pamiętający jeszcze naszego króla Jan i jego wiktorię pod Wiedniem ..... zatem, na koszt JackaS. beczułeczka jest do Waszej dyspozycji ..... [ to rzekłwyszy, JackS. wpramnym ruchem odbioł szpunt z owej dziwnie wyglądającej beczki ..] .... za zdrowie Alvera ... i dorbanoc .... cosik mnie ten mniodek zmógł ......

03.10.2001
21:42
smile
[30]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jako skromny przedstawiciel obslugi witam Pania AQA. Baw sie i uzywaj ile wlezie. Klaniam sie :-)

03.10.2001
21:43
[31]

Tofu [ Zrzędołak ]

AQA --- prosze bardzo, juz podaje Magini --- zawsze i na kazde zawolanie - przeciez wiesz :)

03.10.2001
21:44
[32]

AQA [ Pani Jeziora ]

coby biedny Jack S. sam męczyć się nie musiał....chwyciłam w swe rączyny wężyk na ścianie wiszący (niewiadomego przeznaczenia), w szpunt wetknęłam...i z niego w COŚ nalać musiałam.......więc, nie będąc sknerą ani też wybitnym pijakiem..........innym gościom do pucharków rozlewać poczęłam (na ile starczyło wężyka....4 łokcie długiego:)))))))))))))))))))))))))

03.10.2001
21:46
[33]

AnankE [ PZ ]

Witam wieczorowa pora. Czy i ja sie zalapie na cos dobrego, albo chociaz na cos...?

03.10.2001
21:47
[34]

AQA [ Pani Jeziora ]

dobiegłszy z powrotem do stolika, gdzie Zrzędołak podał z gracją kufelki....i mało się nie potknąwszy powiedziała ..."DZIĘKUUUUJĘ......":)))))))))))))))

03.10.2001
21:48
[35]

Tofu [ Zrzędołak ]

AnankE --- alez oczywiscie - soczek pomidorowy deluxe w wersji XL - prosze bardzo, specjalnie dla Ciebie w firmowej beczulce (mowilem juz ze u nas wersja XL jest NAPRAWDE duza? :)

03.10.2001
22:04
smile
[36]

Tofu [ Zrzędołak ]

Ja sie zegnam - ta wycieczka do stolycy tak mnie wykonczyla, ze musze sie polozyc spac jak wiele lat temu - zaraz po dobranocce :) Jutro postaram sie byc dluzej na chodzie :)))

03.10.2001
22:10
[37]

AQA [ Pani Jeziora ]

Żegnaj !!!! - rzekła ..z poślizgiem AQA- żeganj do jutra .... rzekła zastanawiając się skad ten rzewny ton ...:)))))))))))))))))))))))

03.10.2001
22:41
smile
[38]

Magini [ Legend ]

Nadeszla nocna godzina a Magini jeszcze nie kima. Cos pisze, cos stuka cos mruczy i duka. Nie je, nie pije, nie spi tylko siedzi i .... i Cos pisze, cos stuka cos mruczy i duka. Probuje postow naprodukowac, by rothon mial co indukowac. I inni by tez ja widzieli i o niej nie zapomnieli. Dobranoc :-)

03.10.2001
22:41
smile
[39]

Magini [ Legend ]

Ma sie te talenta, nie? ;-)))))

03.10.2001
22:43
[40]

Taunis [ Konsul ]

[... Taunis przebudził sięze słodkiego letargu, jego czarny płaszcz śmierdział tanim vinem, a kaptur już dawno był sciagniety z mrocznego oblicza. Sługa Szatana podniósł głowę, rozejrzał się po karczmię i dostrzegł jedynie pare konturów postaci, niektóre stały, inne siedziały, a nieliczne krzątały sięi donsiły trunki. Nie dostrzegł jednak Riddicka, który objawił mu się we śnie - miał aureolę i śmieszne białe skrzydełka. Nie było wątpliwości - to chrzescijanin (i do tego obrządku rzymskiego). Taunis z racji swej wiary, postanowił zgładzić katolika, czyniąc mu przy tym jak największy ból. W wybuchu zawziętości wybiegł z karczmy, nie nasuwając nawet kaptura na głowę... ]

03.10.2001
22:44
smile
[41]

Magini [ Legend ]

Dobra, to teraz powiem, ze chcialam dzis dociagnac do 2400 postow. Licznik cos ostatnio slabo bije ;-))) Musialam nadrobic nieobecnosc. Juz znikam. Plan wykonany :-)

03.10.2001
22:46
[42]

AQA [ Pani Jeziora ]

noe nie wiem...kto zamknie knajpę ...:))

03.10.2001
22:46
[43]

Taunis [ Konsul ]

[... wbiegł spowrotem do karczmy, do swego stolika, pociągnął ostatni łyk vina i wybiegł jeszcze predzej niż za pierwszym razem... ]

03.10.2001
22:55
[44]

AQA [ Pani Jeziora ]

i w ten sposób właśnie przegrał w berka....sprzątającego... :))) pomyć szklaneczki, zawiesić ściereczki ... ogarnąć stoliki :))) powodzenia Taunis...jutro goście w karczmie :))))))))))) dobranocka :) do jutra wieczór :)))

03.10.2001
22:58
[45]

AnankE [ PZ ]

Tofu--> dziekuje za wersje delux! :-))) Tylko co ja teraz z ta beczulka zrobie? Dobranoc

03.10.2001
23:20
[46]

tymczasowy4044 [ Junior ]

chyba się udało:)

03.10.2001
23:27
smile
[47]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Agarial--> No widze, ze sie udalo :-)))

04.10.2001
01:03
smile
[48]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana :) skoro nikogo nie ma to ja coos sam wypije ;) w koncu jakies lustro znajde :)))) no i dzien dobry wszystkim, ktorzy rano ten post przeczytaja... (qrna.. uzylem inego sformulowania niz zwykle.. cos ze mna nie tak :/ trudno.. wpis zostaje ...)

04.10.2001
01:35
smile
[49]

grzech [ Generaďż˝ ]

wyskoczyla mi jakas taka okraglutka liczba postow.. nawet se sprawy nie zdawalem, ze tyle mozna naklepac :)

04.10.2001
05:35
smile
[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Cze z rana, ha, ha, ha :-) grzech, masz zadziwajcy dar przychodzenia wtedy, gdy nikogo nie ma :-))) Otwarte. Agarial?! [rozgladam sie, ale nikogo nie widac] Aaaaa... ide do slupkow :-)

04.10.2001
07:45
[51]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Dzień dobry... [...wchodzi powoli, lecz bez ociągania, mierząc otoczenie z pod przymrużonych powiek, zdejmuje płaszcz, na którym już na pierwszy rzut oka widać kórz niezliczonych traktów i dróg, sądząc po kolorze, który w tej chwili trudno jednoznacznie określić można się domyślić że nie jedno razem przeszli, siada w rogu, ekwipunek kładzie pod stół, miecz na ławie...] Witaj Rothon, przeglądałem poprzednie posty i zauważyłem że nie znalazł się nikt na tyle uprzejmy by opisać to zdjęcie, no cóż bardzo mi przykro, a skoro nikt tego nie zrobił mam jeszcze dwa typy co do osób się tam znajdujących: Riddick – pierwszy z lewej od Ciebie i Matt – pierwszy z lewej na ogólnym planie, i co zgadłem ???? A przy okazji COŚ do picia proszę.

04.10.2001
08:00
[52]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

OK, rzeczywiscie sami uprzejmi :-) Opisuje, zreszta wszystko trafiles, wiec to tylko formalnosc. Od lewej, naszej lewej: Matt, Tofu z Panna, MarCamper, Riddick (ale spojrzenie), ja, Mag, i na dole Szaman. Agaty niema, robi zdjecie :-) Jeszcze raz foto.

04.10.2001
08:16
smile
[53]

Kerever [ Konsul ]

Witam wszystkich, w domu to juz zupelnie stracilem komputer :-)) Dymion_N_S---> ktos tam cos na temat tego zdjecia napisal wczesniej Szybko cos wypije i do roboty biegne, unikajac spojrzenia szefa

04.10.2001
08:17
[54]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Rothon ---> dzięki za opis, trochę sobie teraz w karczmie posiedzę i odpocznę, a przy okazji zabiorę się za śniadanie, jeśli chcesz możesz się przysiąść chętnie się podzielę, sam i tak bym pewnie nie dał temu rady, jak zresztą widzisz wystarczy dla wszystkich więc kto tylko ma ochotę serdecznie zapraszam, ja dzisiaj stawiam :-))))))

04.10.2001
08:18
smile
[55]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No tak Kerever, wspolczuje Ci. To co, drugi sprzet? :-)))

04.10.2001
08:18
[56]

JackSmith [ ]

Dymion --> podaj adres tego lokalu i nazwę sponsora

04.10.2001
08:23
[57]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

JackSmith ---> cały czas znajdujesz się w tym lokalu, a dziś ja jestem sponsorem, przytargałem kilkanaście butelek ze sobą, jak chcesz to siadaj i częstuj się, tylko uważaj na to gdzie siadasz, szkoda by było jak by się coś rozbiło :-)))))))

04.10.2001
08:27
[58]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Heyka wszystkim! Fajnie macie, wieczorkami sobie w karczmie siedzicie, a ja w domu nawet kompa nie mam, już nie mówiąc o necie :(( A tu jeszcze o drugim sprzęcie gadają :((

04.10.2001
08:30
[59]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Heloł all :) Dziś już czwartek :) do soboty 2 dni :)

04.10.2001
08:39
[60]

Visus Augustus [ Konsul ]

Czesc. Kawusie nosze juz caly czas z soba, zebym potem nie musial niewiadomo ile czekac. Hmmm.. Rothon, sorki, ale co ty robisz przed kompem o godz. 5, rozumiem ze to troche glupie pytanie. Alee godzina ta jest porazajaca.

04.10.2001
08:41
[61]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Visus ---> pewnie że głupie pytanie ROTHON KARCZME OTWIERA :P

04.10.2001
08:42
[62]

Kerever [ Konsul ]

zostaly prawie cale 2 dni :-)) drugi - tylko co??? jaka konfiguracje wybrac??? to sa dopiero dylematy, przynajmniej 2tygodnie bezsennych nocy z mysla czy dobrze wybralem, a najgorzej wybrac monitor, nienie juz mi rece opadly wracam do pracy, mysl o tym przytlacza mnie to parkietu Karczmy [czolgajac sie wychodzi ze smutkiem i grymasem niezadowolenia na twarzy]

04.10.2001
08:43
smile
[63]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

I jeszcze gram w Helbreath przed pojsciem do roboty, gdzie stawic sie musze rowno o 7:00 :-)))

04.10.2001
08:46
smile
[64]

Riddick [ Pretorianin ]

czesc, jak zwykle, piwo poprosze ;-) rothon> jak tam skany? udalo sie? ;-)

04.10.2001
08:48
smile
[65]

Kerever [ Konsul ]

zazdroszcze wszystkim, ktorych funkcjonowanie nie zalezy od wyspania

04.10.2001
08:50
[66]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

je też zazdroszcze ;P jak bym nie przespał przynajmniej 7 godzin to chodze jak nie przymierzając osioł jakowyś ;)

04.10.2001
08:50
smile
[67]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja juz jestem w o tyle komfortowej sytuacji, ze moge po prostu palnac drzwiami i pojsc do domu spac. Ale ja nie musze, spanie to strata czasu :-)))))

04.10.2001
08:52
[68]

Attyla [ Legend ]

I ja witam wszystkich w tym nowym dniu. Chcialbym przypomniec, ze mamy dzisiaj czwartek. Jutro piatek a pojutrze... Nawet nie chce o tym myslec! Jak ja przezyje bez intensywnej pracy? :-)))) kerever - a czego ty potrzebujesz do normalnego funkcjonowania?

04.10.2001
08:55
[69]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

rothon ---> może i jest to strata czasu, ale za to jaka przyjemna.

04.10.2001
08:55
[70]

Kerever [ Konsul ]

oczywiscie ja tez tak uwazam - spanie to strata czasu ale podobnie jak mi5aser jezeli mam mniej niz 7 godzinny kontakt z poduszka to jestem nie do zycia, zreszta jedzenie to tez strata czasu :-))

04.10.2001
08:56
smile
[71]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dymion--> To zalezy z kim sie spi :-)))))

04.10.2001
08:56
[72]

Magini [ Legend ]

Witam z rana :-)) Kerever ----> przyszedles sie tu żalic? Na mnie? No wiesz ;-)) MarCamper ---> SMS doszedl, dzieki. Ale do Ciebie ze stron internetowych nie mozna dalej wyslac, masz nadal nieaktywna usluge SMS Standard :-((

04.10.2001
08:57
[73]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

oj oj nie posuwajcie się dak daleko z tym rozmowaniem bo zaraz się okaże że kobiety nam nie są potrzebne bo to też strata czasu ;P

04.10.2001
08:57
[74]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Ja też muszę task 6-7 godzin przespać by wypocząć. Ale podobno Einstein spał po 4-5 godzin. A ty Rothon ile śpisz?

04.10.2001
08:58
smile
[75]

Magini [ Legend ]

Kerever ----> zmyslasz cos. Przeciez Ty nie uzywasz poduszki ;-)))) A tak poza tym, to do roboty!!! Masz pogadac z szefem :-)

04.10.2001
08:58
[76]

Kerever [ Konsul ]

Do dobrego funkcjionowania wystarczy (poza spaniem, jedzeniem .... sama fizyka) sredniej klasy sprzet i jakies lacze, a za oknem niech beda widoczne osniezone szczyty gor.

04.10.2001
09:00
[77]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja spie normalnie max 5, ale po baletach to z 8 moze sie przydazyc :-))

04.10.2001
09:01
[78]

Kerever [ Konsul ]

Szef juz wyszedl bedzie jutro, co ja moge???

04.10.2001
09:03
smile
[79]

Magini [ Legend ]

Kerever ----> brak mi slow.............. Zawsze to samo. Masz szczescie, zes mi to powiedzial przez siec ;-)))

04.10.2001
09:04
[80]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

he he he rothon - Einstein ??? to możliwe :)

04.10.2001
09:04
[81]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Kerever ---> z tym łączem i górami za oknem to się zgodzę, ale jeszcze dodam kominek w którym miło trzaska palące się drzewo wydzielające miłe ciepło i u nóg leżący wielki i puszysty owczarek, z prawej strony na stole duży kubek gorącej czarnej i aromatycznej kawy a w tle leci cicho jakaś spokojna muzyczka.

04.10.2001
09:05
[82]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Mag --> fajnie że doszedł SMS. O tym, że usługa u mnie jest nieaktywna to ja wiem, tylko że żeby ją uaktywnić, muszę wysłaś SMSa pod nr. 102, a jak już mówiłem w Poznaniu, nie mogę ostatnio wysłać żadnego SMSa z komórki :(( Chyba muszę zadzwonić do biura obsługi klienta. A może ktoś wie co jest przyczyną drzucania SMSów (mam komore Sagem w POPie)?

04.10.2001
09:05
[83]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Magini -----> nie złość się przecie wyraźnie widać że szef się boi i unika Kerevera ;P

04.10.2001
09:05
[84]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

I Szkocka, zdecydowanie Szkocka i cygaro :-)))

04.10.2001
09:06
smile
[85]

Kerever [ Konsul ]

Magini-->nie bede podskakiwal w pracy ;-) rothon-->moze ty cos bierzesz :-) MarCamper-->ty przynajmniej spisz tyle ile trzeba :-) mi5aser-->przyznaje bez kobiet nie mozna zyc :-) Attyla-->nie mozna wymienic wszystkiego, to sie w karczmie nie miesci ;-)

04.10.2001
09:09
[86]

Kerever [ Konsul ]

Dymion_N_S--> widze, czytam, ze sie rozumiemy ! :-)

04.10.2001
09:10
smile
[87]

Visus Augustus [ Konsul ]

Sen to podstawa zycia. Przynajmniej kilka godzin. Przeciez tak milo jest kiedy czlowiek przeciagnie sie z rana. Wlaczy komorke, kompa, ekspres do kawy, zmywarke do naczyn, radio...

04.10.2001
09:10
[88]

Kerever [ Konsul ]

Dymion_N_S-->widze, czytam, ze sie rozumiemy! :-)

04.10.2001
09:11
[89]

Magini [ Legend ]

rothon ----> a propos szkockiej i cygara, to mi sie cosik przypomnialo. Sprawa byla taka, ze chodzilo o to, czy TY moglbys tak zyc, nie czy w ogole mozna tak zyc. Wiedziales, nie? Tylko udawales. Przyznaj sie :-)

04.10.2001
09:11
smile
[90]

Kerever [ Konsul ]

poszlo dwa razy???

04.10.2001
09:12
smile
[91]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Visus--> Jeszcze mikser, spreazarke, wiertarke, mlot udarowy, stereo, pompe ssaco - tloczaca... ale wtedy milo :-))) Az sie chce wstawac. Ad. przeciagania sie, pamietacie kawal dlaczego kobiety przeciagaja sie rano po przebudzeniu: ha, ha, ha :-))

04.10.2001
09:14
[92]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

dzien bry... wielkie odlicznie trwa a ja mam coraz wiekszego stresora... macie jakis pomysl jak mnie uspokoic??? ratunku....

04.10.2001
09:14
[93]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Kerever ---> ta dublet strzeliłeś :) szczeże mówiąc już się zastanawiałem co by tu zrobić żeby na emeryturę już iść i szkocka z cygarem przy kompie to by było to ;)

04.10.2001
09:14
smile
[94]

Magini [ Legend ]

Visus ----> suszarke, toster, elektryczna maszynke do zebow, golarke ..... Kerever --> czemu posylasz dwa posty? Zespules kompa?! Czy uczysz sie Netscapa?! ;-))))

04.10.2001
09:14
[95]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Ale ta wasza wizja jest... mmm rewelka, chciałbym tak mieć... Ale się rozmarzyłem... [wstawaj! Pobudka! Szef idzie!] niee... w pracy tak nie mogę... Rothon, ja pamiętam he, he :))

04.10.2001
09:16
[96]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Kerever, czemu powtarzasz posty? [jak wszyscy to ja nie będę gorszy, he, he ;)))]

04.10.2001
09:20
[97]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Dobra czekajcie chwilkę, zakładam nowy wątek

04.10.2001
09:21
smile
[98]

Magini [ Legend ]

Czesc Holguś :-)) Moze zamiast siedziec, idz na spacer? Albo pograj w cos. Nie ma to jak zabic kogos - od razu stressss puszcza ;-)))

04.10.2001
09:21
[99]

Attyla [ Legend ]

A ja mam pierwszy spacer z Szanta o 5.00 a ostatni pomieszy 11.30 a 12.30. Wychidzi na to, ze sypiam 3-4 godziny dziennie i jakos zyje. Sen to tak jak jedzenie - kwestia przyzwyczajenia i samokontroli.

04.10.2001
09:22
[100]

Kerever [ Konsul ]

Magini zgadla, dopiero sie ucze - bede uwazal w przyszlosci - mam nadzieje, ze mi wybaczycie

04.10.2001
09:23
[101]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Magini --- masz chwilke na rozmowe?

04.10.2001
09:23
[102]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

No tak, Magini nigdy nie słucha ;) No to macie nowy wątek:

04.10.2001
09:25
[103]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Kerever ---> myślę że wiele osób myśli podobnie, znam bardzo dobre słowo które do tego szczęśliwego obrazu wspaniale pasuję – utopia :-((( No chyba że wygram 12 milionów w Totka, wtedy będę mógł spełnić swoje marzenia.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.