AnnataR [ Salon des Refusés ]
Problem z Windows (a raczej z aktualizowaniem składników)
O co chodzi: Mam Windows Millenium (i błagam, oszczędzcie sobie zbędnych komentarzy typu 'WinME to syf' itd, gdyż używam ich od ponad roku i wszystko było w porządku... ahhem, no w każdym razie do dzisiaj), i gdy instaluję nowe oprogramowanie (np. ostatni DirectX 8.2) to po ponownym uruchomieniu - gdy wyświetlany jest komunikat "trwa aktualizowanie składników Windows, może to potrwać kilka minut.." system zamiera na chwilę a później wyświetla mniej więcej taką wiadomość: "Nie można zaktualizować składnika %1 z %2"...
O co w tym chodzi? :(
Czy ma to coś wspólnego z programikami ze startup listy, które powyłączałem (np. PC Health)?
AnnataR [ Salon des Refusés ]
Aha, i oczywiście nie mogę potem uruchomić Windowsa w żaden racjonalny sposób, pomaga jedynie Norton Ghost....
AnnataR [ Salon des Refusés ]
anybody... ?
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
hyhy nikt sie nie idzywa bo ME to syf :) a tak poważnie to ME to naprawde wieeelki syf, a spróbowac możesz ręcznie posprawdzac i poodhaczać pliki "tylko do odczytu" w katalogu windows ME (to syf :). nic pewnego ale może pomóc.
Atreus [ Senator ]
AnnataR --> Włącz po kolei programy z Startup, które wyłączyłeś, może coś z tego będzie...
AnnataR [ Salon des Refusés ]
Atreus --> Tak też uczyniłem.. i na razie ok BIGos --> Zapewniam Cię że po odpowiednim skonfigurowaniu Win ME jest naprawdę dobrym systemem.
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
tak offtopicznie - dlaczego masz tracicć czas na konfiguracje ME skoro możesz miec xp z krótszym czasem efektywnej konfiguracji? wiesz, rozumiem - jesteś w tym dorby, potrafisz cos - ALE NA BOGA WCALE NIE ZNACZY ZEBYŚ SOBIE ŻYCIE UTRUDNIAŁ!!! zaintaluj se "lamerskiego" XP, będzie ci wygodniej. tak mi się wydaje przynajmniej. PS nie bierz tego za bardzo do soebie - chce porozmawiac a nie sie kłócić
AnnataR [ Salon des Refusés ]
BIGos ---> Spoko :) Chodzi tylko o to, że zajmuję się grafiką. WinXP miałem zainstalowane przez miesiąc i niestety - z przykrością stwierdzam - dla grafika jest to 'pain in the ass'. Win ME może i ma tam jakieś bugi - naturalnie - częściej się zawiesza, ale przynajmniej nie zżera tyle pamięci. prędzej zainstalowałbym Win2000
Atreus [ Senator ]
XP jest może najlepszy, ale to nie znaczy, że każdy polubi ten system. Jeśli ktoś dobrze się czuje z Win98 czy WinME, to po co ma przejść na XP ? Skąd wiadomo, że od razu go pokocha :) ?
memex2 [ Konsul ]
mój kolega ma Win ME (to bryd - będę oryginalny) i jakoś mu działa i gry też a z directx nie ma większych problemuff bo ma wersję 8.1
Trebi [ Centurion ]
AnnataR ==> A ME jest lepsze dla grafika od 98 SE ? :)) Bo jesli nie, to dla ladniejszych standardowych ikonek i uaktualnionych sterownikow niewarto instalowac ME :)) Moja kolezanka tez ma ME i np. przy okazji laczenia sie z netem dzieja sie dziwne rzeczy (np. modem sie rozlacza z 30 sek :)) - ja mielem podobnie gdy kieys mialem ME :P). W kazdym razie to mnie zaskoczyles, ze podoba ci sie ME, dlatego musialem cos dodac :PPP
AnnataR [ Salon des Refusés ]
Trebi --> a ja miałem dokładnie odwrotnie, czyli na 98SE miałem problemy z wykryciem karty sieciowej etc etc. A Win ME wykrywał wszystko idealnie :)