Łysack [ Przyjaciel ]
Potrzebuję małej pomocy przy tworzeniu bibliografii do matury:)
Potrzebuję pomocy przy stworzeniu bibliografii do mojej prezentacji maturalnej
Tematem jest "Przeanalizuj pod względem poprawności językowej wybrane czasopismo."
Wybrałem miesięcznik "Dziewczyna" gdzie, jest mnóstwo nowomowy, zapożyczeń z angielskiego i gwary młodzieżowej. Ogólnie masakra językowa jakiej moje oczy nie widziały nawet w bravo :D
Jak powinna wyglądać bibliografia? Czy do bibliografii podmiotu podać tylko numery gazet, czy może jakieś konkretne artykuły? a może coś jeszcze?
Do bibliografii podmiotu: jakie książki będą najlepsze?
Dzisiaj wypożyczyłem naastępujące książki:
Nowe Słowa - Jerzy Bralczyk
Mówi się - Jerzy Bralczyk
Wyczesany słownik najmłodszej polszczyzny - Bartek Chaciński
Totalny słownik najmłodszej polszczyzny - Bartek Chaciński
Rozmyślajcie nad mową - Jan Miodek
Ojczyzna polszczyzna dla uczniów - Jan Miodek
Nowy Słownik Gwary Uczniowskiej - praca zbiorowa
Współczesna polszczyzna - Kowalikowa, Żydek-Bednarczuk
Słownik wiedzy o języku - Płóciennik , Podlawska
Coś dodać? coś usunąć z tej listy? Wybierać poszczególne fragmenty?
Novus [ Generaďż˝ ]
Jeszcze miejski.pl - slownik slangu, ale to dosc ryzykowne zrodlo...
A jesli chodzi o temat - genialny pomysl i bedziesz mial na pewno kupe dobrej zabawy z tym:)
Paradox [ Loon ABO mode ]
Wedlug mnie bibliografia jest za duza. Raz, ze nikt nie uwierzy, ze to wszystko przeczytales, dwa - jak Ci sie trafi jakas zdzira w komisji to Cie tak zacznie rozstrzeliwac po tych ksiazkach, ze polegles. Ja mialem 2-3 ksiazki i starczylo na luzie :)
Łysack [ Przyjaciel ]
to, że wypożyczyłem nie znaczy, że zamierzam ich użyć:P
Przede wszystkim zamierzam je przejrzeć i wybrać najlepsze źródła:)
Na pewno jeden słownik Chacińskiego, na pewno po jednej książce Bralczyka i Miodka, jako autorytetów językowych:)
Z tego co wybrałbym na chwilę obecną to byłoby:
Nowe Słowa - Jerzy Bralczyk (przede wszystkim o zapożyczeniach)
Totalny słownik najmłodszej polszczyzny - Bartek Chaciński (choć nie wiem czy nie wziąć wyczesanego - to samo, lecz trochę mniejsza ilość pojęć)
Słownik wiedzy o języku - Płóciennik , Podlawska (fragmenty)
Ojczyzna polszczyzna dla uczniów - Jan Miodek (fragmenty tej lub innej książki Miodka - a może w ogóle go nie brać)
Nowy Słownik Gwary Uczniowskiej - praca zbiorowa (zwykły słownik - "pojęcie-odpowiednik" bez opisów danych słów)
Chętnie wziąłbym jeszcze "mówi się" Bralczyka - o podstawowych błędach językowych, czyli "mniejsza połowa", "tą książkę" itp:)
Z tego co wiem, to po zaznaczeniu z których rozdziałów konkretnie korzystałem komisja nie może mnie zapytać z reszty treści książki jeśli nie jest to lektura:) Tym samym jeśli zajmuję się gwarą, neologizmami i zapożyczeniami, nie będą mnie pytać o genezę języka praindoeuropejskiego ze słownika wiedzy o języku:D
Sądzę, że przydałby się jeszcze jakiś słownik zwrotów potocznych, typu "trafić w dziesiątkę" i inne takie:)
Novus -> sama nauczycielka stwierdziła, że komisja się ucieszy, bo odpoczną od monotonii w tematach o chłopach, lalce i innych lekturach;) Sam uważam, że analiza językowa bardziej mi się przyda w życiu niż znajomość jakiegoś motywu w literaturze średniowiecza;)
Łysack [ Przyjaciel ]
^^ :)
Indescriptible [ Pretorianin ]
up :P
Łysack [ Przyjaciel ]
a Ty co tu robisz o tej porze? :D