logicznyalek [ Konsul ]
chłopak w rurkach?
Pytanie głownie do dziewczyn: chłopak w tzw. rurkach? Nie jest to głupie, bo zastanawiam się nad kupnem takich spodni :)
Paradox [ Loon ABO mode ]
Jak Ci się coś podoba to to noś, a nie się przejmujesz innymi. Jak Ci się podobają arafatki, to możesz je sobie nawet na fiucie wiązać, a innym gówno do tego.
Lookash [ Senator ]
Nie tak się imponuje dziewczynom. Bo chyba o to chodzi.
Volk [ Legend ]
Loon, on sie pyta czy dziewczynom to sie podoba a nie jemu samemu.
Kozi89 [ Legend ]
Wszystko zależy od twojej postury. Nawet spora cześć dziewczyn ze względu na figurę nie naddaje się do tych spodni.
admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]
ubierasz sie dla siebie czy dla dziewczyn -.-
bo jak dla dziewczyn to na rurki to poderwiesz co najwyzej grubą metalówe
Backside [ Senator ]
Rurki to te obcisłe na udach i łydkach i za krótkie na tyłku, żeby gacie było widać?
maviozo [ Man with a movie camera ]
O takie rurki chodzi??
pełniejsza wersja:
:P
tym prawdopodobnie zaimponujesz..
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
W jakim świecie trzeba żyć by nie wiedzieć jak wyglądają rurki?
Tzn, Pladrowacz to wiem, że w u Xardasa w piwnicy mieszka. :D
VOSTOK [ Gitarczok! ]
Jak Ci się podobają arafatki, to możesz je sobie nawet na fiucie wiązać, a innym gówno do tego.
To chyba jedyne miejsce które nadaje się do noszenie arafatki ...
Rozumiem ze moda na metroseksualizm, szczególności w dekadenckich aglomeracjach to norma, ale czy te "rurki" to nie przypadkiem typowe odzienie dla niewiast??
VIII [ Konsul ]
Jak Ci się podobają arafatki, to możesz je sobie nawet na fiucie wiązać, a innym gówno do tego.
To chyba jedyne miejsce które nadaje się do noszenie arafatki ...
Szkoda fiuta...
Yo5H [ ziefff ]
mysle, ze _jakies_ dziewczyny na pewno na to poleca. pytanie tylko, czy chcialbys zeby wlasnie takie na Ciebie lecialy.
Paradox [ Loon ABO mode ]
To zalezy od rodzaju spodni i figury, jedni wygladaja w nich jak siedem nieszczesc:
a inni calkiem normalnie:
lavil [ Pretorianin ]
Dziwne, wpisałem w google "chłopak w rurkach" i wyskoczyło to: ... Dokładnie taka sama treść posta ;)
gregol [ Junior ]
rurki -> emo -> modne ciuchy :)
a laski lecą na modne ciuchy ;)
Tylko jest minus. Laski, które lecą na modne ciuchy wysysają zawartość portfeli ;)
VOSTOK [ Gitarczok! ]
Po obejrzeniu tych zdjęć jestem pewien że takowe rozwiązanie w kwestii spodni to nie dla mnie jest.
Ale jakoś mi z tego powodu nie jest smutno ;).
Niby sporo prawdy w stwierdzeniu, że ubieramy się dla siebie. Ale jeszcze więcej jest prawdy w fakcie, że ubieramy się dla ludzi - bo to przecież ludzie będą nas oglądać (chyba że planujemy cały dzień spędzić przed lustrem).
Po krótkim zastanowieniu stwierdzam że jednak te "rurki" > arafatki :>. Wszystko > od arafatek :D.
delstar [ Generaďż˝ ]
Ja pierdziele o czym wy mowiecie . .jakies rurki, arafatki . . gdzie wy6 mieszkacie, ze macie takie dziwne okreslenia ?
Jak sie ubierasz dla dziewczyn to juz przepadlers chlopie i zal mi ciebie. Mialem paru kolesi, ktorzy terz chcieli sie podobac dziewczynom, nosili ciuchy pod dziewczyny, zachowuwali sie pod dziewczy ale zaden z nich nawet nie zamoczyl poza tym do tewj pory sa sami i nie mieli zadnej dziewczyny.
Pierwsza lepsza jakas znajoma to juz uwazaja, ze podobaja sie jej i jak poszla z grupka na piwo i miedzyinnymi oni to uwazali i mowili ,ze ona cos czuje - zalosne.
Badz normalny i nos, kupuj wszsytko co TOBIE sie podoba.
Paradox [ Loon ABO mode ]
Haha, jednym słowem aby przypodobać się na forum noś dres, gacie po tacie i flanelową koszulę, bo inaczej będziesz gejem, prawiczkiem, emo i to na dodatek bez własnego zdania.
Obscure [ ExcalibuR ]
Ja nosze rurki, a mam nawet parę damską a ludzi i tak nic do tego nie mają:)
Jak chodzisz w szerokich spodniach przymierzajac rurki mozesz stwierdzic ze Ci nie pasuja;p
rarore [ Junior ]
VOSTOK -> Ja noszę to co mi się podoba, nie ludziom. Nie chcę być ujarzmionym jakąś głupią modą jak lwia część otaczającego mnie społeczeństwa. Modny byłem jak miałem 10 lat, teraz to dla mnie bez sensu.
Każdy nosi to co lubi.
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Flanelowe koszule są spoko.
konr23m [ Konsul ]
ja nigdy bym takich nie kupił,
xion [ Żołądkowa Gorzka ]
Megera_ [ Konsul ]
Och, jacy wszyscy są samodzielni, niezależni i narcystyczni! Pogratulować.
Niestety życie pokazuje, że bardzo nieliczni mają jaja na tyle, by ubrać się naprawdę w to, co im odpowiada. Większość chce wyglądać po prostu dobrze, w podświadomości mając zapisane "wyglądam dobrze, laski na mnie polecą, zdobędę szacun na mieście etc".
Raziel [ Action Boy ]
hehe, teraz ubieranie się jak debil/clown tlumaczy się "odwagą":D do czego do doszło, niedługo chyba sam ubiore różową spódniczkę i będę podziwiany za to potrafię postawić na swoim.
EwUnIa_kR [ Legend ]
^^
VOSTOK [ Gitarczok! ]
Ja pierdziele o czym wy mowiecie . .jakies rurki, arafatki . . gdzie wy6 mieszkacie, ze macie takie dziwne okreslenia ?
Jak to gdzie mieszkamy?
Arafatka to słowo które kilka lat temu oficjalnie weszło do polskiego słownika i jak się łatwo domyśleć jest to takie szmatopodobne cuś, co nosił na głowie Jaser Arafat. Teraz noszą to wszyscy, rzadko na głowie a za to często w rożnych innych miejscach, powiększyła się także gama kolorów - ostatnim krzykiem mody jest toxic green i barbie pink.
Rurki to obcisłe spodnie, uwypuklające figurę noszącej je osoby (poprawcie mnie jeśli się mylę).
Pytanie brzmi - gdzie TY mieszkasz że omija cię to modowe szaleństwo?
Podpisuje się pod wypowiedzią Raziela - bo jesli ma to być "odwaga", to to stado uczernionych sadzą i tnących się pluszowymi żyletkami gmin-a-zjalistów to nie uciekinierzy z jakiegoś Freak-Show, tylko ostatni "odważni" w tym kraju, tacy "spartanie" jakby xD.
Trael [ Mr. Overkill ]
Ja w dresach chodzę i wszyskie panny moje...
szmatopodobne cuś, co nosił na głowie Jaser Arafat
No szmatą bym tego nie nazwał. Sam kiedyś nosiłem, praktyczna rzecz, ale to były czasy odległe. Nagle po kilku latach nie wiadomo z jakiego powodu zrobiło się to popularne i noszą wszyscy a szczególnie ci dziwni. Dałem sobie spokój i poczekam aż znowu będzie niemodne.
Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]
Rurki są ok :)
Megera_ [ Konsul ]
Panowie, nie rozumiecie :)
Emowców krytykujecie i osądzacie jako freaków, natomiast widząc faceta ubranego dla przykładu w T-shirt i bojówki powiecie "no, ten przynajmniej jakoś normalnie się ubrał". A teraz wyobraźcie sobie, że człowiek o innym poczuciu estetyki powie o Waszym faworycie "nudziarz, w ogóle nie czai jak się trzeba ubierać", za to będzie podskórnie zazdrościł temu emo-freakowi, że chłopak ma pomysł na siebie, fajnie ma wszystko dopasowane i się panny za nim oglądają.
:) Zresztą, prawdziwe emo ma się w duszy, a nie w ubiorze, każdy Mortan i ronn to powie.
Możecie się śmiać, że dziwacy, debile, skąd oni się w ogóle wzięli, ale pewna (i to niemała) grupa społeczeństwa jest "targetem" - w tejże grupie będą akceptowani, podziwiani czy whatever.
To proste. Jak założę koszulkę z motywem Pacmana, oczywistym jest, że prędzej zwróci na mnie uwagę internetowy geek, a nie koneser muzyki klasycznej i dobrego wina. A jak będę miała napis "Cult of Luna" centralnie na cyckach, to geek odpadnie, ale ciężki metalowiec będzie ukontentowany. That's the point.
A teraz pytanie do pań - której się nie spodoba facet w dobrze dobranych (do swojej figury, do siebie nawzajem itd) ciuchach, z fajnie ułożonymi włosami, zadbaną cerą i ogólnym pozytywnym wrażeniem? :)
Zielona Żabka [ dementia praecox ]
Obcisłe spodnie u mężczyzn - nieeee. Dla mnie to jest niemęskie, aseksualne, a może raczej pedziowate. Po za tym jajka Ci się będą gnieść.
koobon [ part animal part machine ]
Zgadzam się, że w rurkach, szczególnie tych z krokiem w kolanach wygląda się jak pajac, który narobił w nachy. Sęk w tym, że rurki to nie wymysł tzw. emo, wystarczy przypomnieć spandexy ultra macho zespołów NWOBHM.
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Ja sam bym rurek nie założył a to dlatego, że mi się nie podobają i nie lubię jak mi materiał klejnoty gniecie. Ale pierdolenie, że noszą je pedały i cioty słuchające emo oznacza wyjątkową nieznajomość trendów - taki krój spodni nosi choćby Mike Ness z Social Distortion, Danzig też parę razy w takich wyskakiwał, Mickey Rourke także.
Cartman___ [ Konsul ]
Gej
Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]
Mickey Rourke nosi rurki :D
koobon [ part animal part machine ]
Bullzeye_NEO -->
Piszesz do ludzi, którzy w życiu nie słyszeli o Misfits, i dla których czarny album Metallici (również rurki!) to prehistoria.
Herman_ [ Shogun ]
odmieniamy ją Metallica – Metalliki
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Im więcej takich wątków, tym coraz bardziej się cieszę, że nie mam najmniejszego pojęcia jak wygląda dzisiejsza moda (wczorajsza, przedwczorajsza i przedprzedwczorajsza zresztą też), a o wszelkich trendach dowiaduję się mimochodem z GOLa, gdzie i tak większość wypowiedzi trzeba dzielić przez dziesięć, aby wyszedł z tego obraz mniej-więcej zgodny ze światem rzeczywistym.
Trael [ Mr. Overkill ]
Piszesz do ludzi, którzy w życiu nie słyszeli o Misfits, i dla których czarny album Metallici (również rurki!) to prehistoria.
Ja to pamiętam, ale dla mnie nadal to ubranie dla fagów :) Chociaż jeszcze można dorzucić styl Iron Maiden, to już wykracza poza wszelkie normy :)
Zielona Żabka [ dementia praecox ]
Ale pierdolenie, że noszą je pedały i cioty słuchające emo oznacza wyjątkową nieznajomość trendów - taki krój spodni nosi choćby Mike Ness z Social Distortion, Danzig też parę razy w takich wyskakiwał, Mickey Rourke także.
Ramonesi również ;)
To nie zmienia faktu, że taki krój u mężczyzn jest wyjątkowo nieatrakcyjny. Dziękować Bogu, mój facet nie ma takich głupich pomysłów ;)
Lilus [ Feline da Housecat ]
Skoro pytasz, to ja, krótko mówiąc - jestem na nie.
Lepiej popytaj koleżanek ze swojego środowiska, skoro chcesz się im podobać.
deTorquemada [ I Worship His Shadow ]
"Chłopak" w rurkach to może chodzić, ale z mężczyzną to ma on niewiele wspólnego ...
bereszka [ Panacea prola ]
facet w rurkach? - zdecydowanie nie.
facet z krzywymi nogami w rurkach - nigdy w zyciu :D
Jesli ktos sie uprze, jego wola.
Niemniej jednak warto krytycznym okiem spojrzec na siebie czy aby gabaryty sie do tego nadaja..
Molpi [ I LOL'd ]
chłopak w rurkach?
tak.
klimson_ [ Ace of Spades ]
nie iwem ile musieliby mi zapłacić, żebym takie spodnie założył
delstar [ Generaďż˝ ]
[27]
*Dzieki za wytlumaczenie - zadko widze osobe, ktora normalnie odpowiada na niezrozumiale okreslenia . .zazwyczaj sa to sarkazmy :/
*NY :)
Backside [ Senator ]
podskórnie zazdrościł temu emo-freakowi, że chłopak ma pomysł na siebie, fajnie ma wszystko dopasowane i się panny za nim oglądają.
Co za bzdura. Przecież wszyscy Ci goście są ubrani dokładnie tak samo. Niezależność, pomysł to jakieś mity - wystarczy kilka razy przejechać się do Centrum w Warszawie, żeby zobaczyć jak wygląda "modny szablon".
Jak dla mnie niech sobie inni noszą co chcą, ale niedobrze mi się robi jak widzę kolejnego gościa ubranego w identyczny sposób, albo podobnie głupi, bo widać w tym z daleka napięcie "kupiłem zestaw modnych ciuchów, żeby fajnie wyglądać" - nikt mi nie wmówi, że zakładanie przykrótkich spodni, w których przykucnięcie/pochylenie się to ekspozycja rowu, jest wygodne albo ciekawym pomysłem na siebie.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Jeśli chodzi o temat - jak zwykle Marta idealnie ujęła problem. Na forum wszyscy mają własny styl, nie wiedzą co to moda, a arafatki widzieli u Jasera - Szkoda że jak wyjdę na ulicę, to jednak gro ludzki podpada pod miano "modnych" : )
Wszystko może się komuś podobać, kwestia w tym że grupa ludzi którym podobają się rzeczy "modne" jest bardzo duża, więc target do wymiany płynów jest największy. Proste jak konstrukcja cepa.
ON Line [ cwalker' ]
Nie.
palpe [ Konsul ]
ja chodzę w rurkach :) ale nie aż tak obcisłych że mi krew do stóp nie dopływa tylko takie luźniejsze. ale jak widzę "EmOsIa" w sklepie to mi się rzygać chcę
Chudy The Barbarian [ Senator ]
Hell no. Chyba, że chcesz być jakimś metro-pedałkiem.
smuggler [ Patrycjusz ]
A mnie wali co sie podoba dziewczynom, od 20 lat nosze te sama marke i model dzinsow (bo czuje sie w nich swietnie, jak druga skora) (*), jakis T-shirt i juz. Jak sie komus nie podoba, niech odwroci oczy albo stworzy topik na forum "nie cierpie zgredow w dzinsach, oni powinni nosic gajerki i kantele!"
Piernicze arafatki, gadki-szmatki, modne dodatki, luz w kroku, krok w luzie itd. itp. mam gdzies czy komus sie moj "styl" podoba, czy nie podoba, ja sie ubieram dla siebie, dla wlasnej wygody i tyle. Modne, czy niemodne, nie wysmaruje sie krowia kupa na czole i nie wyjde w gaciach na spodniach, bo jakis trendsetter wlasnie uznal, ze to jest wlasnie najbardziej "jazzy" czy jak sie teraz to zwie.
I planuje zapis w testamencie, zeby mnie w dzinsach pochowano, pod grozba wydziedziczenia :)
(*)wczesniej nosilem inne dzinsy, bo za komuny te obecnie noszone przeze mnie to bylo dobro luksusowe. :P
BTW: mam chyba z 10 par owych dzinsow i 2 pary spodni niedzinsowych i co mi zrobicie. :P
settoGOne [ Konsul ]
delstar --->
Mialem paru kolesi, ktorzy terz chcieli sie podobac dziewczynom
nie dziwne, ze jako pedaly
nie mieli zadnej dziewczyny