raphunder [ Mów mi Daruś ]
Czy wyobrażacie sobie życie bez swojej komórki??
No właśnie. Ostatnio przypomniało mi się jak ksiądz wymyślając sobie kolejną metodę wychowywania zabrał mojemu kumplowi telefon komórkowy i zadał to jakże filozoficzne pytanie czy wyobraża sobie życie bez tego przedmiotu. Potem opowiadał nam jakąś historię o Liroy'u, ale to już mało ważne. A więc jak to jest z wami golowicze? Czy jest tu ktoś kto potrafi żyć bez telefonu komórkowego??
siurekm [ Szef wszystkich szefów ]
TAK, ja potrafię....
Przecież jeszcze mam stacjonarny
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Raczej tak, telefonu nie używam aż tak często (najczęściej w sumie do sprawdzania godziny). Gorzej byłoby bez internetu :)
EwUnIa_kR [ Legend ]
odpowiadając na pytanie-nie,nie wyobrażam sobie,a wyobraźnię mam bardzo dobrze rozwiniętą.
mefsybil [ Relapse ]
Potem opowiadał nam jakąś historię o Liroy'u
Może opowiedz? Jestem ciekaw jakie kolejne bzdury gada ksiądz.
Co do tematu - tak, żyłem bez telefonu 2 tygodnie bez żadnego problemu, zero telefonów od starych, zero telefonów od denerwujących znajomych. Ogólnie to nie jest źle :)
Volk [ Legend ]
tak, wieksza czesc swojego zywota nie dysponowalem tym dobrodziejstwem wspolczesnej techniki
kubicBSK [ Senator ]
Wyobrażam sobie:) Nie raz jej nie posiadałem, przez dłuższy okres czasu:)
SysOp [ Pretorianin ]
Oczywiście że tak, pamiętam doskonale czasy gdy nie było komórek... Do mnie i tak bardzo ciężko się dodzwonić, komórkę mam po to abym JA mógł zadzwonić z dowolnego miejsca,a nie aby zawracano mi dupę...
Tomkju [ Centurion ]
Oczywiście że tak, kto nie wyobraża powinien się leczyć według mnie.
Rod1 [ Generaďż˝ ]
Pewnie, że tak skoro używam jej tylko do odbierania telefonów. Od kontaktowania się ze znajomymi mam AQQ/GG.
King Klick [ Konsul ]
Wyobrażam sobie, aczkolwiek ciężko by było.
raphunder [ Mów mi Daruś ]
[5] Coś tam gadał, że Liroy wpadł w sexocholizm i się leczył w Szwajcarjii. Metoda była taka, że o gdzieś tam zamknęli i wszystko zabrali i tak o to miał sie wyleczyć.
PlutoBsk [ Chor��y ]
Odnośnie do [7] No Kubic jak Ci babka na fizyce co chwile zabiera za to że sie nią bawisz to juz sie powoli przyzwyczajasz do jej braku ;]
Ciekawy Fryzjer [ Semper Fidelis ]
Raczej tak, ale nie na długo
NequliX [ Made in Poland. On a bed ]
Przez ostatnie 5 miesiecy bylem bez telefonu. Jakies 2 tygodnie temu zmuszony bylem kupic..i juz sie wku***am ze co chwile ktos do mnie wydzwania :P Wiec odpowiedz brzmi - tak :P
Lethos [ Cyborg ]
Ja telefonu uzywam tylko po to, żeby sprawdzi, która godzina, spytać kumpla co zadane, ewentualnie wyśle sms`a.
Whatson [ Konsul ]
Wyobrażam sobie, aczkolwiek czasami jest mi bardzo potrzebny.
Deadly.Chancellor [ Konsul ]
Ja nie wyobrażam sobie.Siedzę przy stole i próbuje pobić rekord mojego brata w "snejku" na "trzy czwórce"
mr 45 [ Hero of the Wastelands ]
Jakbym miał żyć bez komórki ogólnie to jeszcze, ale jakbym miał mieć komórkę inną, aniżeli moją ukochaną(se k800i)...
majken [ Pretorianin ]
Ja niestety nie wyobrażam sobie życia bez telefonu komórkowego, choć przyznaję, że jest to pewnego rodzaju smycz.
Tylko raz w życiu zdarzyło mi się zapomnieć komórki przed wyjściem z domu, potem przez cały dzień czułam się jak bez ręki.
Smutne to, ale prawdziwe.
Juvenille [ Generaďż˝ ]
tak :)
adrem [ Soap Mac Tavish ]
(raczej tak)
alekoper [ Centurion ]
nie, dzien bez pisania smsmeków jest dla mnie stracony hihihih
dlaczego ja [ Konsul ]
tak, to nic trudnego
Gromfacer [ Nieznajomy ]
Owszem.
jetix200 [ Człowiek ]
chyba tak
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Tia.
_MaZZeo [ Senator ]
nie wyobrażam sobie. Tak samo jak nie wyobrażam sobie życia bez Internetu.
Heretyk [ Generaďż˝ ]
Bez problemu, zazwyczaj i tak jej nie używam.
Kozi89 [ Legend ]
Wyobrazić to wyobrażam, ale wole by ta wizja nie wydostała się nigdy z mojej głowy.
DarthRadeX [ Zagłębie Lubin ]
Naturalnie, komórka służy mi zazwyczaj do sprawdzenia godziny i wysłaniu sporadycznie SMS-a (wole dzwonić, bo zazwyczaj unikam nieporozumień). Nie jestem uzależniony od komórki i w razie potrzeby bezproblemowo bym się z nią rozstał.
davis [ ]
Chętnie bym się pozbył ale jednak w pewnych sytuacjach jest niezbędny, tym bardziej że nie mam telefonu stacjonarnego.
Tak więc nie wyobrażam sobie życia bez telefonu.
Moshimo [ FullMetal ]
Wow, dziwia mnie takie odpowiedzi ;).
Mi, chociaz komorke posiadam dopiero od liceum, ciezko by bylo sie bez niej obejsc ;).
Janczes [ You'll never walk alone ]
krótki i na temat: NIE!
krukilis [ Centurion ]
Poniewaz nie uzywam stacjonarnego, komorka sie przydaje. Nie wiem do konca jak rozumiec pytanie z tematu... czy chodzi konkretnie o ten model ktory posiadam czy ogolnie o komorke? Jesli chodzi o konkretny model to nie ma to dla mnie wiekszego znaczenia poniewaz uzywam telefonu tylko do dzwonienia i sms. Zadne dodatki i bajery typu gps, aparat czy mp3 nie sa mi potrzebne wiec w zasadzie nie ma znaczenia jaki mam model. Ma byc prosty u niezawodny. To tyle :)
Paradox [ Loon ABO mode ]
ta, ale po co?
Trael [ Mr. Overkill ]
Jasne, że tak. 3/4 życia spędziłem bez telefonu komórkowego więc jak dla mnie nihil novi.
Awerik [ Carioca ]
Tak, i w zasadzie współczuję tym, którzy sobie nie wyobrażają. :)
SzymX_09 [ Hrabia von Gun ]
raczej tak...
Herman_ [ Shogun ]
Oczywiśćie, że tak.
AdixPL [ Konsul ]
chyba nie....
pooh_5 [ Czyste Rączki ]
Tak, chociaż z komórką jest 'łatwiej i przyjemniej'
Slasher11 [ Scharfschütze ]
Tak, ale musiałbym sobie kupić zegarek :D
D3O [ Leutnant ]
Tak, wyobrażam sobie(w końcu jeszcze nie dalej jak 4 lata temu jej nie miałem :)
Jednak bez niej było by mi naprawdę ciężko.
persik_ [ przyrodnik ]
Nie muszę. Przecież parę lat temu się żyło bez komórek, choć dzisiaj to wykluczone, ot uzależnienie :)
N|NJA [ Senator ]
Da się przeżyć bez problemu, nie raz zapomniało się ładowarki podczas wyjazdu i przez pare dni nikt nikomu dupy nie zawracał, cisza, spokój i tak dalej.
Gorzej bez zegarka, bez niego nawet dupska z łóżka nie zwlekę.
xxNeroxx11 PL [ Pretorianin ]
Pewnie że tak:)
Chudy The Barbarian [ Senator ]
Jasne, rzadko jej używam, a poza tym mam złom :P
ribik [ Generaďż˝ ]
Pewnie, że tak szczególnie jak jakaś krowa nadaje na cały regulator. Wtedy przydałby się generator impulsu elektromagnetycznego, albo ustrojstwo do blokowanie sygnału.
^KoKoT^ [ Generaďż˝ ]
Dałbym radę.
speedy24 [ F.I.S.H ]
Nie, nie wyobrażam sobie zycia bez komórki. Często piszę esy, sprawdzam mejle i bardzo często "internetuje" (zdaża się takze gdzieś zadzwonić). Do tego dochodzi sporadyczne słuchanie muzyki i gra w BubblePopper'a (kulki).
promyczek303 [ sunshine ]
Zdecydowanie nie. Ostatnio spieszac sie na zajęcia zapomniałam w domu. Pierwsze 2 godziny czułam się jak bez ręki. Później jak bez nogi.
Wstyd się przyznać ale zachwiało to moje poczucie hm.. bezpieczeństwa? :P
50Centt [ Paradise City ]
Ja tam moge zyc bez fona :P
EG2006_43107114 [ Senator ]
Zdecydowanie nie. Dzięki telefonowi nie muszę nosić laptopa bo wszystko co robię (programy, muzyka, internet, pim, notatki, office itp.) mogę zrobić na nim. No i do laptopa nie podłączę słuchawek i nie będę go używał jako MP3 player :)
los_hobbitos [ Najwyższy Hobbit świata ]
Pewnie, że sobie wyobrażam. Dzwonię i wysyłam SMS'y stosunkowo rzadko, więc telefon zazwyczaj pełni rolę zegarka i odtwarzacza MP3 :) Ale nie powiem, komórka ułatwia życie, zawsze będąc pod ręką w razie czego:)
.Eric Cartman. [ Black Sabbath Army ]
Oczywiście że wyobrażam, nawet nie korzystam z komórki.
Vegetan [ Senator ]
Ciężej byłoby się komunikować ze znajomymi i ustawiać gdzieś, no i musiałbym zacząć nosić zegarek na rękę, bo do tego w sumie służy mi komórka najbardziej, ale wyobrażam sobie coś takiego. Najczęściej na wakacjach, żeby się wyluzować, nie używam komórki przez długi okres, lub używam sporadycznie.
matisek14 [ Tak tak, to ja... ]
Komórki? Tak. Komórek? NIE! ;]
bECKy [ how-you-doin? ]
...bez 2 komórek :). Nie da rady!
Arcy Hp [ Legend ]
Dalbym rade, ale po co?
fazikjunior [ Generaďż˝ ]
Raczej nie dam rady bez tela...
GPP4 [ Legionista ]
Umiał bym bez niej żyć, ale było by ciężko.
tauren [ Pretorianin ]
wytrzymałbym ok. tydzień, a bez netu ani dnia
Azerko [ +5 Goli ]
jasne ze tak
Windows XP 16 [ Burnout Master ]
Tak. Miałbym jedną, bardzo ważną rzecz- święty spokój! Ale jak wiadomo, komórkę w dzisiejszych czasach mieć poprostu wypada więc...
peterkarel [ Pool Shark ]
yep
Sanchin [ Orchid Samurai ]
Owszem. Czasem ciężko by było załatwić coś, ale maiłbym wreszcie święty spokój. Bo z reguły to ode mnie coś chcą, a nie ja od kogoś
miczek2008 [ Pretorianin ]
Nie, nie wyobrażam sobie, a wyobraźnia moja jest mocno i dobrze rozwinięta.
Masta5433 [ Pretorianin ]
Tak, wyobrażam sobie jakoś życie bez komórki, ale ktoś słusznie napisał, bez neta byłoby znacznie gorzej
k4m [ kamikadze ]
wyobrażam sobie, ale wiem, że byłoby mi ciężko. Przede wszystkim dlatego, że mój obecny telefon (iPhone 3G) służy mi nie tylko do smsowania i rozmowy, ale też do słuchania muzyki i surfowania w necie, bez czego ciężko się mi w życiu obejść
Gimli z Mezopotami [ Mistrz Topora ]
I tak i nie. Czasami sa sytuacje ze musze gdzies pilnie zadzwonic i jakbym nie mial komorki w kieszeni to bylaby lipa. Czesto sie zdarza tak, ze siedze u kogos i zalatwiam u niego sprawy czy tam lece do urzedu bo przyszedl list i jakos sie zyje.
Faktycznie bez neta byloby o sto razy gorzej.
K4B4N0s [ Filthy One ]
Tak i z checia sie z nia czesto rozstaje.
Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]
Tak,bo nie mam komórki,miałem ale teraz nie mam i dobrze mi z tym.
Madril [ I Want To Believe ]
Oczywiście, że tak.
kkkkkkrystian [ Senator ]
Tak, ostatnio telefon mi szwankuje i radzę sobie ;)
White Star [ Legend ]
Tak. czekam az sie zepsuje :D moze spokoju bedzie troche :D
Lolter [ African Herbman ]
Tak
Łysack [ Przyjaciel ]
tak - od kwietnia wydałem na rozmowy i smsy mniej niż 10zł;] W zasadzie to noszę z przyzwyczajenia i może akurat ktoś będzie dzwonił;P
dziecko neostrady xP [ Milk Makes Electricity ]
raczej tak
zwykle uzywam do sluchania muzy i sprawdzania godziny,wiec wystarczyloby mp3/4 i zegarek
magik603 [ Konsul ]
Tak - ja żyje jakoś a jak coś to bioręjaki jest.
Dla mnie komórka jest po to żeby dzwonić i pisać SMS
Conroy [ Dwie Szopy ]
Tak.
Przez długi czas miałem zero kasy na koncie i żyłem.
Coolabor [ dajta spokój! :) ]
Znaczną większość mojego życia radziłem sobie bez niej, więc nie miałbym najmniejszego problemu. Zresztą nie nosze jej bez przerwy przy sobie, więc na jedno wychodzi.
Narmo [ nikt ]
Bez problemu. Gorzej z osobami, które tylko w ten sposób mogą się ze mną skontaktować jak czegoś chcą ;)
admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]
a czemu nie ? jedyne czego by mi brakowało to mp3