Lubicie cmentarze?

31.10.2002

21:03

[3]

Ikari [ Konsul ]

Ja lubie tylko na takie nie zadbane i wogóle opuszczone.Mam taki jeden nie daleko działki gdzie chodzę z kolega równo o 12:PPPP

Lipton [ 101st Airborne ]

Ja uwielbiam cmentarze wieczorem we wszystkich swietych. Kiedys spotkalem wieczorem na cmentarzu wlasnie znajomego ksiedza (byl u mnie w szkole przez rok jako gosc) z Ameryki. Rozmawialem z nim o tym cmentarzy wlasnie. I mowil ze jest to najpiekniejsza rzecz jaka w zyciu widzial (byla chyba 20 a cmentarz w Gdyni na Witominie robi wrazenie wieczorem - lezy w niecce pomiedzy dwoma gorkami na ktorych tez pala sie znicze).

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

nie znoszę cmentarzy, a zapach kadzideł i zniczy mnie normalnie rozwala:(( nie wiem, po prostu atmosfera panująca na cmentarzu mnie przeraża...

Quicky [ Senator ]

Za to ja bardzo lubię przebywać na cmentarzu. W zwykłe dni jest to takie miejsce, gdzie można się wyciszyć, na chwilę się wyłączyć. A to jest potrzebne niemal każdemu w dzisiejszym świecie. Natomiast w dni takie jak święto wszystkich świętych na cmentarzu panuja taka wyjątkowa atmosfera - a to już od ludzi zależy, czy robi się z tego jakieś targowisko czy pokaz nowych modeli zniczy.

31.10.2002

21:23

[7]

gofer [ ]

Lubię cmentarz, ale nie zawsze... Lubię cmentarz wtedy, gdy idę się wyciszyć, oderwać od (fajnie to Assi ująłeś) codziennego zapieprzu, lubię go wtedy gdy idę kiedy chcę, gdy nikt mi nie karze iść, zapalić lamkę, postać i wrócić do domu. Nielubię Święta Zmarłych, zbyt wielu idzie wtedy na cmentarz aby się pokazać a tak naprawdę przeklina w duchu fatalną pogodę i tłok...W dniu Święta Zmarłych zwykle idę na cmentarz wieczorem, jest mniej ludzi, ciemno, widać tylko lampki...to jest naprawdę piękne, usiąść przy jakimś opuszczonym grobie, gdzie nie ma żadnego znicza i pomyśleć, ten kto tu spoczywa pewnie był dobrym człowiekiem...

31.10.2002

21:26

[8]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

No Azzie to teraz dales czadu :-) Uwielbiam cmentarze !! Najbardziej te stare , o ktore nikt sie nie troszczy. 1 listopada czesto sa na nich zapalone znicze - ale tylko gdzieniegdzie. Panuje wowczas dziwnie fascynujaca atmosfera ktorej nie potrafie opisac. Cisza , dreszczyk emocji , ciemnosc taka ze nie widac pobliskich krzakow... Zawsze robi to na mnie wrazeni , tak jak budynek grobowca delikatnie wynurzajacy sie z ciemnosci nocy, podswietlany mgla dymu od zniczy. Lubie tez zapach na cmentarzu, w dzien WŚ , aure panujaca nad calym cmentarzem i bijaca az pod niebo . Zaluje jedynie ze jutro mam nocny dyzur i ominie mnie wizyta nocna na cmentazu :-(

volvo95 [ Legend ]

HORERNIE RUBIE CZMENTARZE .. ps. Mam pomysł na nowy watek :czy lubicie kostnice ???

31.10.2002

21:30

[10]

angel_of_death [ Legionista ]

Uwielbiam cmentarze ... Po prostu cos pieknego .. No moja ksywa tez odpowiada na wszystkie moje pytania :) Atmosferka panujaca na cmentarzach, a w szczegolnosci w swieto zmarlych jest po prostu nie do opisania ...Palace sie znicze, tajemniczy szum lisci i uczucie unoszacych sie duszach :PP po prostu pelny wypas .. ^^ ... :))) I przychylam sie do wypowiedzi Ikari ... Zaniedbane cmentarze gdzie ma znaQ ze ktokolwiek tam bywa to cos pieknego.. No i te stare plyty przechylone ze starosci .... wow taki cmentarzyk miec kolo domQ to jest po prostu luksusik ... ^^ Jestem za :)

gofer [ ]

KaPuHy - > średniej jakości znicz pali się 30 h, nic straconego chyba że pojutrze też masz dyżur...poza tym o godzinie 5 rano cmentarze też są piękne...

Satoru [ Child of the Damned ]

Lubię cmentarzę. Lubię tę atmosferę, ten unoszący się zapach zniczy i kwiatow... Czasem postawię lampkę na jakims starym popękanym zapuszczonym grobie, najpewniej od kilkudziesięciu lat nie odwiedzanym. Przechadzam się czasem między nagrobkami, czytam nazwiska, patrzę na zdjęcia..... a myslę... o czym innym, niekoniecznie od razu po przemijaniu ale takze o czyms waznym, ponadczasowym......

31.10.2002

21:32

[13]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

gofer--> koncze o 7.00 :-( juz jasno bedzie :-((((

gofer [ ]

angel - > no wiesz, wszyscy takie poetyckie uniesienie a Ty wyskakujesz o luksusie posiadania przydomowego, starego i zaniedbanego cmentarzyka :)

31.10.2002

21:35

[15]

gofer [ ]

KaPuHy - > no cóż, ominie Cię piękny widok, ale są jeszcze 1 pozytywny aspekt: chociaż cmentarz uświadamia kruchość życia człowieka to jednak masz całe życie przed sobą i wieczorny spacer w dniu 1 Listopada na pewno Cię nie ominie

griz636 [ Jimmi ]

...lubimy czy nie lubimy i tak tam poleżymy....

gofer [ ]

Griz - > oj, nie wiem...niektórzy nie chcą leżeć na cmentarzu, wolą się spalić (sory że używam przy Tobie tego słowa), do urny i do jakiś katakumb albo nie wiem jak to się nazywa ...

31.10.2002

21:42

[18]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Idac cmentarna aleja, Szukam Ciebie moj przyjacielu... Odszedles bo byles slaby, Jak suchy lisc. ....

Bremen [ The Dude ]

ja osobiscie nie lubie cmentarzy i to nie dlatego ze moze w nich zekomo straszyc cos podobnego...praktycznie zawsze kiedy jade na cmentarz to musze wraz z rodzicami go sprzata a troche mam...jakos tak zakodowalo mi sie ze jak jade na cmentarz to po to zeby posprzatac...Osobiscie jak jestem na cmentarzu to nie umiem sie skupic...w niekture dni nie ma zywej duszy ale jakos nie czuje sie dobrze...praktycznie wszystko co jest zwiazane z kosciolem to mnie nudzi...np. na mszach to ja zasypiam (naczy nie doslownie) a na msze musze chodzic bo rodzice kaza :D:D...niestety mam tak ze urodzilem sie w Bardzo Katolickiej rodzine :( taki ateista wsrod katolikow...ehhh...ze ja nie mialem gdzie sie urodzic :P, jedyne co mi sie podoba w DZ to jak przy krzyzu na glownej alejce pali sie zej...duzo zniczy...no normalnie takie cieplo bije i tyle swiatelek ze az by sie chialo tam zdzemnac...chyba nie bylo od 12 lat w DZ ze sie tam nie zatrzymalem.

gofer [ ]

KaPuHy - > I już nikogo nie drażnią Nasze mdłe spojrzenia ...

gofer [ ]

sory... Dziś możemy dotknąć siebie Naszymi pustymi duszami Obnażyć swe oszustwa I nasze wypalone sumienia I już nikogo nie dręczą Nasze mdłe spojrzenia Dziś jesteśmy wreszcie sami W ten listopadowy wieczór ...

MOD [ Generaďż˝ ]

W sumie nie lubie cmentarza,bo jak tam ide to albo na pogrzeb albo musze sprzatac i wyrywac chwasty.Chociaz niektore okolice mojego cmentarza sa piekne.(Najwiekszy cmentarz w Polsce).A swieta wszystich swietych to nie znosze bo jest pelno ludzi na cmentarzu i jeszcze samochodami sie prawie wszedzie wpychaja.

AQA [ Pani Jeziora ]

Cmentarz ma niesamowity klimat ; nie każdy - te w miastach przypominaja bardziej blokowiska, niz miejsca spoczynku (wyłączając Cmentarz bródnowski i Powązki w Warszawie - te znam); patrząc na dagerotyp, myślę, jak ten człowiek żył; za szczególnie piekny uważam cmentarz w Czerwińsku (60 km od W-wy); ma część starą i nową (akurat w starej pochowana jest moja prababcia, którą znałam - umarła, kiedy miałam 11 lat); w starej części rosną wielkie dęby i klony, a, że cmentarz jest na wzniesieniu, widać piękny, stary kościół i brzeg Wisły; Spokój, jaki budzi cmentarz jest niesamowity; nigdy, będąc w nekropolii, nie bałam się, nie myslałam o żywych trupach, tylko o ludziach, którzy kiedyś żyli;

gofer [ ]

AQA - > to polecam grę Diablo 2, Akt I, quest 2, zobaczysz co to znaczy prawdziwy cmentarz :)))

AQA [ Pani Jeziora ]

gofer ---> wyobraź sobie, że grałam (fakt, nie skończyłam gry, bo wyszedł Gothic) ... generalnie muszę Cię zbesztać, bo psujesz klimat :)

gofer [ ]

AQA - > hehe, ja też jak zabijałem Krwawą Orlicę myślałem że kiedy żyła była fajną dziewczyną i najlepszą przyjaciółką Kashii :)))) a teraz zbesztany spuszczam łeb i czerwienię się :)

AQA [ Pani Jeziora ]

gofer ---> żarty żartami :) Mnie na serio zainteresował ten temat, więc trzymaj ten łeb spuszczony i się czerwień, dopóki nie będziesz chciał czegoś dopowiedzieć "na poważnie ".

griz636 [ Jimmi ]

Hah, klimat. To jest to. Powiem wam co ostatnio widzialem wracajac z pracy. W Krakowie jest cmetarz przy Rakowickiej przy cmentarzu biegnie ulica Prandotty (czy jakos tak) po jej drugiej stronie jest nastepny cmentarz (żołnierzy radzieckich chyba). Otóż ostatnio, kiedy takie straszne wichury były, jade sobie (a właściwie stoje w korku) tą ulicą Prandoty, wszystko jest spoko i wporzo. Aż tu nagle wicher okropny sie zerwal, w ciagu 5 min niebo zasnuło się czarnymi chmurami i SETKI czarnych ptaków (kruki albo wrony, cholerstwa nie rozpoznaje) przylecialy i obsiadly wszystko, samochody, drzewa, groby... W życiu nie widzialem tylu ptaków! Zaczeły wrzeszczeć i skrzeczeć..poprostu koszmar...

Anarki [ Demon zła ]

ja lubie cmentarze :)))

emorg [ Senator ]

ta jestem necrofilem ;p

31.10.2002

22:52

[31]

Requiem [ has aides ]

A ja uwielbiam cmentarze... szczegolnie nocą - to mój klimat:)

spoxmaster [ główny kozak ]

ja jutro z kumplami wybieramy sie ok. 22.00 - mrok rulez

31.10.2002

22:57

[33]

Pawel85 [ Chor��y ]

Cmentarze są najlepsze o 24.00 Co nie?

darkomen2 [ Konsul ]

To cikawe wiekszosc z was niby chodzi po cmentarzu w nocy a jakos was spotkac nie moge. Wychodze z domu, ide alejka w strone kaplic, potem pod brame i dalej wzdluz plotu do mojego przytulnego mieszkanka. Pusto zimno mokro, nie mas sie z kim rozerwac, a zabawili bysmy sie troche gdybym was spotkal. Pic sie chce, znowu ta liofilizowana krew, obrzydlistwo :( No to z nudow i w desperacji siadam do komutera.

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ja szczególnie lubię odwiedzać Warszawski cmentarz na Woli, kiedy już jest zmrok. Cmentarz jest położony na małej górce i w dzień WŚ widać tysiące zapalonych zniczy. Niesamowity widok.

Azzie [ Senator ]

Oj ale dzis jak prawie zawsze w to swieto pogoda ch..... jak barszcz. Az sie nie chce z domu wychodzic. Zimno wieje i pada... A tak fajnie wygladalyby groby pod sniegiem...

01.11.2002

13:40

[37]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Azzie no to źle trafiles z pogodą :(. U mnie słoneczko towarzyszyło mojej wyprawie na cmentarz - aż chciało się iśc do krewnych i odwiedzić ich w tym dniu. Cmentarze może nie są najszczęśliwszym miejscem do odwiedzania ,ale mają swój urok. Zresztą przychodze tam dla kogos kogo nadal kocham mimo ,że nie ma go na tym świecie a nie po to by łapać doła.

01.11.2002

13:47

[38]

Jacuch [ Pretorianin ]

Nie lubię tam chodzić :(

01.11.2002

13:57

[39]

Adamos7 [ Generaďż˝ ]

Spora czesc Was chyba zapomniala do czego sluzy cmentarz :( to miejsce, w ktorym oddaje sie hold ludziom, ktorzy kiedys byli dla nas Kims waznym, choc nie tylko. Dla mnie osobiscie nie jest to miejsce do myslenia, do tego sluzy np. czytelnia itp. Cmentarz odwiedzamy po to, aby pokazac szacunek dla ludzi, ktorzy byli wsrod nas, ktorych kochalismy.........

AK [ Senator ]

Hmm... tak... Cmentarz... Chwila opamiętania w wyścigu do kasy, jakim stało się życie. Memento mori... Szkoda, że dla niektórych tylko raz w roku.

AK [ Senator ]

Adamos7 - szacunek można oddać na wiele sposobów i niekoniecznie tylko i wyłącznie nad grobem. Chyba wiesz o tym?

Adamos7 [ Generaďż˝ ]

AK--> przewodnia mysla watku jest odwiedzanie cmentarza, a nie w jaki sposob oddaje sie szacunek. Zapewniam Cie, ze wiem w jaki sposob sie to robi.

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ja osobiscie nie widze nic zlego w spacerowaniu po cmentarzach.Sama tak kiedys robiłam dosc czesto, ale teraz nie mam na to czasu. CZesciej zdarza mi sie wstopic do jakiegos Koscioła.Atmosfera jest podobna, jezeli nie ma w nim ludzi. Cudowny dreszcz pzreszywał cialo...zaczymasz sie bac..bo ewidentnie cos jest nie w pozadku. Nie wiem, dlaczego zmarłym miłoby to obrazac zmarłych? Ja planuje wypad na cmentarz w srodku nocy, zeby poczuc dreszcz emocji. Wszedzie smierc...to dopeiro eXtreme. A wszystko dltego, ze smierc nas fascynuje.Gdyby było inaczej to na cmentarz chdziło by sie jak do Kosciola co Niedzile.

tygrysek [ behemot ]

dziś o 22:00 wyruszam na największy poznański cmentarz, poczuć i zobaczyć mroczną atmosferę tego miejsca bardzo lubię cmentarze nocą, ale tylko i wyłącznie nocą bo wtedy można zobaczyć coś więcej, niż tylko swoją wyobraźnię

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

tygrysek --> ja tesz chce!! niestety nie moge... o 22. musze byc w domu:( a pozatym jtem chora:// ale planuje w najblizszym czasie isc na cmentasz o półnicy z moja przyjaciołka:) chociaz czesem wolałabym sama...ten dreszcz - chyba juz raz to przezyłam...

01.11.2002

15:51

[46]

pisz [ nihilista ]

Ciekawe czy można tam takie panny spotkać...

01.11.2002

20:30

[47]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

tygrysku--> a wiadomo kto jeszcze idzie z nami? Adamos7--> Cmentarz tojedyne miejsce gdzie mozna dostac odrobine spokoju w naszych czasach. Czytelnia sluzy do czytania jak sama nazwa wskazuje a nie do kontemplacji. Jesli sie usiadzie na cmentarzu i bedzie rozmyslac , to nawet ksiadz jesli bedzie bardziej ten czyn pochwali niz cie opieprzy. Wazne zeby zachowac szacunek do miejsca pochowku.

tygrysek [ behemot ]

KaPuhY --> Winetou Ciaszkopt Sebastian BLADE Dark Yellow

01.11.2002

20:36

[49]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Dark Yellow tez bedzie :-) to git :-) Cieszymy sie <Fala meksykanska mode on> ^.^.^.^.^.^.^.^.^.^.^ ^.^.^.^.^.^.^.^.^.^.^ ^.^.^.^.^.^.^.^.^.^.^ ^.^.^.^.^.^.^.^.^.^.^ <Fala meksykanska mode off>

tygrysek [ behemot ]

cieszymy ?? ile was tam jest ?? rozdwojenie jaźni ?? :)

01.11.2002

20:41

[51]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Ja i moja schizofrenia :-)

Adamos7 [ Generaďż˝ ]

KaPuhy--> czytelnia to tylko przenosnia, oburzylem sie, bo kilka osob opisywalo cmentarz jako "super cool" miejsce, chyba nie takie jest jego przeznaczenie...