--> Archiwum Forum
mateusz1993 [ Pretorianin ]
Pytanie do osób z usuniętym wyrostkiem robaczkowym.
Witam.
Mam pytanie do osób po operacji wycięcia wrostka robaczkowego, lub też do osób które moze się orientują i wiedza jak to jest. Mianowicie, jak długo po takiej operacji trzeba przebywać w szpitalu i jak się z niego wyjdzie, to po ilu dniach można iśc do szkoły/pracy. Bo byc może czeka mnie taka operacja, a nie uśmiecha mi się teraz długo przebywać w domu/szpitalu, ponieważ nie chcę sobie zaległości robić...
Z góry dzięki za odpowiedź
JanP_ [ MoonWalker ]
Musisz się z tym pogodzić.
pani_jola [ Generaďż˝ ]
Po operacji jeden, góra dwa dni w szpitalu. To nie jest trudny zabieg, ale szwy bedziesz mial i blizna zostanie.
W domu posiedzisz tydzien.
mateusz1993 [ Pretorianin ]
pani_jola-->No to nie tak źle, myślałem że przynajmniej z 3-4 dni mnie w szpitalu przytrzymają a później dłużej w domu, może jak teraz te święta, to nie będzie tak źle i nie będzie zaległości.
Dzieki za odpowiedź. A jest jakieś duże ryzyko powikłań jakichkolwiek, albo że będzie ta rana mi się paprać ? I to jest pod całkowitą narkozą?
pani_jola [ Generaďż˝ ]
Tak pod calkowita. Trafiasz jednego dnia rano, po polduniu zabieg, do wieczora glupi jas. Nastepnego dnia nie ruszasz sie, zeby szwow nie uszkodzic. A trzeciego idziesz do domu. Po kilku dniach nie pamietasz, ze byles w szpitalu.
To, ze sie cos zepsuje to masz ryzyko nawet podczasz oddawania krwi honorowo. Nie martw sie nic, to nie jest trudny zabieg.
COOLek [ Centurion ]
Na oddziale na ktorym lezalem kazdy po usunieciu wyrostka czekal przynajmniej 5 dni zanim go wypuszczono do domu, chodzic mozna juz na drugi dzien po zabiegu (skorzystalem z tego, bo z kaczki nie potrafilbym uzyc). Ryzyko, ze cos sie stanie jest duze. Mi sie rana syfila, 3 tygodnie lezalem w szpitalu, miesiac potem chodzilem z otwartym brzuchem zanim sie zagoilo, ba nawet mature pisalem w opatrunku. Winie za to tylko i wylacznie olewczosc lekarzy i syf panujacy w szpitalu. Od czasu operacji mam ogromne problemy ze zdrowiem, zaden lekarz nie potrafi mi pomoc.
Od szpitala trzeba trzymac sie z daleka, nie idz na operacje dopoki naprawde nie bedzie to potrzebne.
PS. Jest to operacja robiona na brzuchu, wiec lepiej pozadnie sie zalatwic przed, bo wizyta w toalecie tuz po operacji to niezapomniane przezycie, nawet dorosli mezczyzni placza.
Meganelle [ Tarzana przez Tarzana ]
COOLek ---> Gdzieś Ty miał tę operację, u znajomego znachora?
Przed każdą operacją dotyczącą brzucha podawane są środki przeczyszczające lub robiona lewatywa, żeby kiszki były puste. W brudnym i zaniedbanym szpitalu każda operacja będzie ryzykowna, akurat wycinanie wyrostka w normalnych warunkach nie jest zbyt niebezpieczne - niebezpieczne może być natomiast zbyt długie czekanie z jego wycięciem.
COOLek [ Centurion ]
Szpital bielanski w Warszawie, odradzam kazdemu, trzymac sie jak najdalej. Problem moze byc to, ze mialem juz atak wyrostka, a i tak najpierw caly dzien mnie badali, fachowo stwierdzajc na poczatku "kolke nerkowa". Najgorsze, ze wszyscy lekarzy byli tam tacy, dlatego mam baaardzo zle o polskiej sluzbie zdrowia i mnie wolami nie zaciagna do szpitala drugi raz.
Conroy [ Dwie Szopy ]
Ja w szpitalu leżałem po operacji koło 5 dni, potem dosyć długa dieta. I mam 13 szwów zamiast standardowych 5 czy 6, lekarze mówią że trzeba było, ja tam nie wiem.
Marysia. [ Centurion ]
PS. Jest to operacja robiona na brzuchu, wiec lepiej pozadnie sie zalatwic przed, bo wizyta w toalecie tuz po operacji to niezapomniane przezycie, nawet dorosli mezczyzni placza.
sorry ale nie mogę się powstrzymać :))
Narmo [ nikt ]
W piątek rano miałem atak i tego samego dnia operacja (stan zapalny wyrostka czy coś takiego). W środę wyszedłem ze szpitala i chyba tydzień później miałem zdejmowane szwy a dwa tygodnie po wypisaniu ze szpitala wróciłem na uczelnię.
A co było najgorsze? Post do poniedziałku, nie można było nic pić nawet przez cały dzień po operacji, spróbuj tylko kichnąć to odechce ci się do końca życia. Będziesz błagał o dokładkę kleiku (pierwsza potrawa jaką pozwolą ci jeść). Ale może u mnie tak to wyglądało wszystko, bo miałem w brzuchu dren przez który sączyła się jeszcze potem ropa (aż do wypisania ze szpitala miałem tą rurkę w brzuchu)
Ward [ Senator ]
co tam operacja , on nie chce robic zaległości!
brawa dla chlopaka :->
Morbus [ TIR DRIVER ]
mnie operowali jakies 15lat temu ;] poszedlem na obserwacje majac 8 latek a rano obudzilem sie w sali pelnej dzieciakow.. z dziura w brzuchu
kazdy pytal jak tam po operacji a ja nie wierzylem ze juz jestem po.... wiec zagladnolem pod pidzame i co ? 7 szwow :D nie czulem nic i po operacji wrocilem do siebie momentalnie.. a u innych z sali roznie to bylo...
na dzien dzisiejszy blizna jest minimalna i slabo widoczna :)
w szpitalu bylem 5dni..
Misiaty [ Śmierdzący Tchórz ]
Bywa różnie. Ja do szpitala trafiłem dosłownie na moment przed rozlaniem się wyrostka - z tymże objawy pojawiły się dopiero dwie godziny wcześniej. W szpitalu leżałem tydzień w związku z jakimś tam ryzykiem. Tak więc wszystko zależy od tego jak szybko i skutecznie zostaniesz zoperowany.
Buczo. [ Legend ]
To chyba zależy od metody operacji. Jeśli zrobią ci laparoskopię to wyjdziesz po 1-2 dniach. Jeśli normalnie to czekasz 5 dni, ale jak już wrócisz do domu to możesz w miarę normalnie funkcjonować. Po tygodniu będziesz mógł normalnie chodzić, ale o dobrej zabawie sylwestrowej możesz zapomnieć.
Słyszałem że teraz laparoskopia jest dużo popularniejsza, ale za moich czasów (8 lat temu) normą była jeszcze tradycyjna operacja. Też dobrze pamiętam okropny ból jaki towarzyszył po operacji zwykłemu kichnięciu czy kaszlnięciu. Człowiek ma wrażenie że mu trzewia pękają :/
No i ta pieprzona dieta po operacji. Bodajże przez 6 miesięcy nie mogłem jeść frytek ;)