--> Archiwum Forum
massca [ ]
Commandos 2 - zapowiadaja sie nieprzespane noce....
no niezle, niezle :))))
odpalilem gierke, jeszcze ciepla ze sklepu i po 4 godzinach grania czuje ze to jest to na co czekalem od dawna - cos co mnie totalnie wciagnie, co spowoduje ze ockne sie w srodku nocy i z przerazeniem spojrze na zegarek... YEAAAH!
wrazenia na goraco : pierwsze dwie misje treningowe przeszedlem z pewnym bolem zwiazanym z mnogoscia opcji i kombinacji ale jak juz mniej wiecej rozkminilem interfejs, poczulem ze zacznie sie zabawa na calego... pierwsze wrazenia : niezla grafika, duuuuuzo wiecej mozliwosci rozwiazywania problemow niz w jedynce, cala masa przedmiotow roznorakiego uzytku, postacie jeszcze bardziej zroznicowane niz w pierwszej czesci, sterowanie intuicyjne aczkolwiek wymagajace duzo treningu. jak na razie poznalem wlasciwosci dwoch kluczowych postaci w pierwszych misjach czyli zlodzieja i komandosa, a jeszcze tylu innych pozostalo. nowoscia chyba jest ograniczona ilosc amunicji i sloty na przedmioty (cos jak w RPGach), troche denerwuje zmiana rozdzielczosci przy wyjsciu do in-game menu, obracana kamera, znakomicie rozwiazany system zagladania do budynku przed wejsciem, wszedzie klikanie, klikanie i klikanie - co chwile jakis schowej, dziura, skrzynka i rozne gadzety, mozliwosc wymiany przedmiotow miedzy postaciami, mily podreczny system pomocy, muzyka - ciezko powiedziec bo wylaczylem do grania.... fakt ze niemcy juz sie tak nie wydzieraja dramatycznie ALAAAAARM jak w jedynce :))
uffff.... graj daje po czaszce albo ja jestem zmeczony... naprawde trzeba sie nakombinowac ale satysfakcja gwarantowana.... podsumowujac : dwojka w porownaniu do jedynki to naprawde baaaaaaardzo rozbudowana i zmieniona gra, a nie tylko nastepne levele oparte na tym samym patencie.... chyba bylo warto tyle zaczekac....
przespie sie z tym, jutro pogram dalej i zobaczymy jak mi sie zmieni opinia.
massca [ ]
no coz... znowu 1.30 i rozsądek kaze mi isc spac ... niestety, opinia nie pogorszyla sie ani o jote - gra wymiata ... zakonczylem pierwsza czesc operacji z ubootami, uwodzicielka zwinela sie lodka a zlodziejaszek zasnal smacznie pod lozkiem.... jak sie okazuje wszystko co sie robi w grze ma wplyw na koncowa ocene misji - czas wykonania, ilosc wykryc przez wroga, wypelnienie celow drugorzednych a nawet ilosc zaladowan gry ! awansowalem jako gracz na kaprala, chociaz nie dostalem medalu za misje :(( zabraklo pare malych gwiazdek za zwiedznie terenu... za drugim podejsciem dostalem wiecej gwiazdek za zwiad, ale za to ucieli mi za czas misji bo sie skradalem po calej mapie... i tak zle i tak nie dobrze :))) wniosek - robic to co w rozkazach, po cichu i jak najszybciej, nalepiej nie sejwujac gry :))) no nic, jutro rusza odsiecz i zapowiada sie kolejne godzin glowkowania przy komputerze .... goraco polecam !!!!
Kacha [ Generaďż˝ ]
A ja mam pytanko czy na klawiaturze jest przycisk do quicksave i quickload???
Stryjo [ Legionista ]
qsave=ctrl-s oraz qload=ctrl-l
massca [ ]
kolejna noc z komandosami zaliczona, zaluje ze nie mam wiecej czasu na granie, bo gra wciaga jak kokaina...... po paru godzinach grania zakonczylem misje z ucieczka ubootem i stwierdzam ze duet Szpieg w mundurze Admirala oraz Zielony Berecik sa nie do pobicia...... szczegolnie przydatne jest wydawanie rozkazow wartownikom.... ah, zebralem wszystkie kawalki obrazka i dostalem ekstra misja - wyscig na czas motorowka miedzy na torze zrobionym z min morskich - taki czarny humor :)))))))) awansowalem na sierzanta i dostalem medal :))
massca [ ]
hmmmmmmmmmmm........ czy ktos mial takiego dziwnego bug'a jak ja ??? jestem w misji zimowej z ubotem i niszczycielem, nurek oczyszcza teren i dochodzi do sapera, gadka szmatki i ruszaja do przodu a tu nagle saper sie rozdwaja !!! pojawia sie drugi saper ktory chodzi za tamtymi dwoma , nie reaguje na zadne rozkazy, nie przewraca sie jak dostaje z piachy, na cale szczescie nie jest rozpoznawany przez wroga jako postac , kiedy obaj (saper i nurek gina) jemu sie nic nie dzieje ale to jest strasznie denerwujace .... grrrrrrrrr duchy czy co ????
Silent [ The Voice ]
może ktoś mi powie - jak zdobyć klucz w drugiej misji trenigowej? klucz jest potrzebny żeby otworzyć taki posterunek ktory broni sie przed aliantami.
massca [ ]
silent - przeszukuj oficerow albo skrzynki i szafy (nacisnij F10 to ci sie wyswietla wszystkie aktywne) jesli nie bedziesz mogl "zbadac" skrzynki to znaczy ze jest zamknieta. zlodziej ma wytrychy, on to otworzy pisz jak bedziesz mial problemy, jestem troche z przodu, moge pomoc !
szpaq [ Konsul ]
W tej chwili przeszedlem misje na wyspie (po moscie kwai) i moge z wszystkim pomoc tylko nie z cholernymi fragmentami zdiecia w Birmie. zabijcie a nie umiem znalesc wszystkich
massca [ ]
szpaqu - tak daleko nie zaszedlem , wlasnie sie meczylem z wyladowaniem balonem w tej misji zimowej i w koncu po wielu probach zrozumialem ze trzeba szybko wysadzic jednego zabijake, a potem z powrotem w gore :))) gra jest genialna :)) co do zdjec, to szukaj wszystkie szafy i skrzynie, w kazdym miejscu wciskaj F10 to ci podswietli gdzie co moze byc.... tak znalazlem cale zdjecie w misji z porwaniem uboota
massca [ ]
haaa !!! problem !!! zacialem sie ale nie czuje sie winny. bonus misja do white death level tam gdzie trzeba przeplynac rzeke amfibia wykonalem wszystkie zadania, wytluklem wszystkich niemcow i nie moge wyjechac ta cholerna ciezarowka z planszy - nie wiem co jest grane ???? ktos mial taki problem ??
Michmax [ ------ ]
A ja mam problema- misja 3 z samym złodziejem i psem- skąd wziąść klucze do domku z enigmą. Złodziej ma wytrychy ale nie wiem jak ich używać. Klikam na wytrychy w menu, a tu nic. Naciskam shift najeżdżam na drzwi pojawia się klucz- czyli że drzwi trzeba kluczem otworzyć a ja nie wiem skąd go wziąść.
massca [ ]
no i sam znalazlem rozwiazanie na jakims zachodnim forum .... koles miale ten sam problem trzeba uciekac w AMFIBII a nie w ciezarowce.... bezsensu .... pomoc mowi o "vehicle" i pokazuje ciezarowke.... no chyba ze pokazuje droge, ktora trzeba wyjechac.... zagmatwane, w kazdym razie i latwo sie zdenerwowac :)))
massca [ ]
michmax - te klucze ma jeden ze straznikow... taki byczek ktory chodzi po podworku.... zrobilem go chyba na usypiajacego winiacza, o ile dobrze pamietam.
massca [ ]
no to ja wracam do gry :))) birma czeka !
stanson [ 3 ]
Mam ta sama akcje z podwojnym saperem. Ucieklem mu. Od poniedzilku, kiedy kupilem C2, gram codziennie po pare godzin (np. dzis cala noc i jescze w dzien ze 4 godziny). TA GIERKA WYMIATA!!! Grywalnosc jak z kosmosu, piekna grafika i dzwiek. Nie sposob sie przyczepic! Jestem w przed ostantniej misji, jutro pewnie skoncze cala gre i zaczne jeszcze raz, tym razem na "Very Hard". Wiec jak macie jakies pytania, to piszcie.
stanson [ 3 ]
hmm... zastanawiam sie, co sie stalo z Whiskeyem - ostatni raz bral udzial w misji kiedy bylo trzeba uciec lodzia podwodna. Zginal w katastrofie lodzi, czy co? :-( Aha, chyba jedynym rzeczami, do ktorych moglbym sie przyczepic, to MOIM ZDANIEM: - maly udzial snajpera w rozgrywce (byl tylko w jednej misji, ale prawie mi sie nie przydal (w tej co trzeba zabic goscia z obstawa - ale zalatwielm go saperem, rzucajac koktajl mołotowa spod mostu, kiedy wkraczal do miasta). Szkoda, bo snajper to fajna sprawa. - powtarzajace sie teksty komandosow. Niby troche irytuje, ale w sumie nie przeszkadza (jak ktos chce moze se wylaczyc :-)) A co wy sadzicie?
massca [ ]
stanson - ta akcja z saperem to zmylka , jakis bug... w algorytmie to chyba byl niemiec, ktory nie potrafil wzbudzic alarmu ani atakowac.... sprzedalem mu plombe w nos i zwiazalem, chociaz tego nei bylo widac (caly czas stal)
stanson [ 3 ]
A najpiekniejsza sprawa w Commandos 2 jest to, ze kazda misje mozna ukonczyc na dowolna chyba ilosc roznych sposobow, jaka sobie wymyslicie. Tu nie ma tak, ze musisz zrobic, po kolei to co wymyslili sobie autorzy (w stylu wejdz do budynku, wez karabin, potem musisz isc do tego innego budynku, zeby zabrac to i tamto, a nie mozesz zabic tego i tego, bo to i tamto, itp,itd...:-( Jak chcecie to mozecie rzucac saperam granatami a Beretem wykancza reszte (nie polecam...) albo po cichu zalatwiac sprawe zlodziejem wspomaganym np.przez drivera, albo samym nurkiem. Robicie co chcecie i jak chcecie! I to jest najlepsze!
massca [ ]
stanson - mozliwe ze pies nie przezyl zimy polarnej... a w instrukcji bylo tez cos o szczurze :)) co do opinii - podzielam. gra wymiata, tez gram nocami , bo za dnia musze normalnie funkcjonowac , he he ... na szczescie idzie weekend. snajper fajna sprawa, ale ulatwia rozgrywke, w sumie nie pasuje do konceptu tej gry. na upartego moglby wykonczyc wszystkich na mapie, gdyby nei braki w amunicji. ja na razie uzywalem go tylko w bonus misjji z amfibia teksty irytuja, to fakt, ale tez sie przyzwyczailem..... przyznam dopiero po paru godzinach dotarlo do mnie co mowi zlodziej - przeciez to francuz, ktory nie umie wymawiac H :))))
massca [ ]
to fakt, dowolnosc w grze jest powalająca... pamietam jak wykonczylem 6 zolnierzy w baraku podkladajac im za plecy dynamit saperem, a pod inne drzwi miny przeciwpiechotne :))) chlopcy wyskoczyli z koszar na alarm i buuuuuuuuuum :))))))))
stanson [ 3 ]
Niezle sie tez np.wrzucenie granatu przez okno - w srodku zostaja same trupy i mala szansa na alarm... Przydaje sie na tej misji na wyspie bezludnej z tym rozbitkiem. Ja wlasnie jestem w misji, gdzie mam samego Zielonego Bereta (musze uwolnic sapera i zlodzieja). YEAAAAAAAAH! To jest to co lubie!
stanson [ 3 ]
Fakt, jest szczur, ale dopiero w ktorejs tam misji z rzedu - ma go oczywiscie zlodziej... Ciekawe, dlaczego nie bylo go wczesnie. Znalazl go, czy co?
massca [ ]
to prawda, jakos podswiadomie lubie solowe operacje bo w sumie to zaweza mozliwosci kombiancji ale przez to jest wiekszym wyzwaniem... jesli chodzi o usprawnienia, to dodalbym cos takiego ze w momencie umieszczania przedmiotu w plecaku widac byloby czy wlasciciel moze uzywac tego przedmiotu czy nie, np. przez wycieniowanie albo cos takiego... pamietam ze chwile sie motalem zanim doszedlem do tego kto moze rzucic gazem obezwladniajacym. poza tym gra dopracowana na maksa, nie ma glupich zaciec postaci na mapie, przeklaman graficznych czy glupich zachowan wroga..... miodek malina.... a te animacje postaci ..mmm..
stanson [ 3 ]
Zgadzam sie w 99%, jedynie jak np komandos niesie zabitego albo zwiazanego goscia i go rzuca na glebe, to nie ma zadnej animacji, tylko taki gwaltowny przeskok. Ale to szczegol. Zwrociles uwage, ze jak kazesz komandosowi biec w jakies dalsze miejsce to tak fajnie nim "zarzuca", obok np. schodkow czy poreczy? SUPER!