ch18 [ ZIP Skład ]
Mieszkacie z rodzicami??
Czy mieszkacie nadal z rodzicami?Ja dopiero za rok jak skoncze technikum to na studia pojde(pewnie do innego miasta)i wtedy pierwszy raz nie bede mieszkal z rrodzicami
grattz [ Generaďż˝ ]
Ja od 15stego roku życia już nie mieszkałem z rodzicami. Z internatu jeździłem do nich raz na miesiąc/dwa bo kazali mi oszczędzać na biletach :]
Darth Wiader [ Centurion ]
Nie, mam 22 lata i mieszkamy na swoim z dziewczyną i niedawno urodzoną córką.
^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]
19lat, od października mieszkam sam, ze względu na studia w innym mieście. Narazie jest ok :]
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Mam 17 lat więc jeszcze w rodzinnym mieście się edukuje w liceum :] Mieszkam z mamą i bratem i nie narzekam
Stalker1 [ wkurzający typ ]
Ja mam 12 lat i terz mieszkam z rodzicami.
.Eric Cartman. [ Black Sabbath Army ]
a ja mam 11lat i mieszkam z rodzicami :P.
wata_PL [ Generaďż˝ ]
20 mieszkam z rodzicami przynajmniej mam co jeść:)))))
gromusek [ keep Your secrets ]
21 lat mieszkam z rodzicami
Punk z Woodstocku [ Dancehall god ! ]
11 lat i z rodzicami
to co Cartman x D
Heretyk [ Generaďż˝ ]
Mam 19 lat i mieszkam z rodzicami, choć bardzo chętnie bym się wyprowadził :)
Tomal_P [ THE TRUTH IS OUT THERE ]
Studiuje i mieszkam w akademiku :)
Andruskill [ Konsul ]
Ja 16 lat i żyje sobie z rodzicami ucząc się w Liceum
wilqu [ Konsul ]
19 i z kumplem może da radę przenieść się do koleżanek, patrząc na wymiar studiów z rodzicami już sobie raczej nie pomieszkam
Łysack [ Przyjaciel ]
19 lat, jeszcze szkoła średnia, więc tak:)
Stalker1 [ wkurzający typ ]
11 lat i z rodzicami
to co Cartman x D
Punki nie mieszkają z rodzicami.
Saul Hudson [ Senator ]
19 lat
w szkole średniej mieszkałem w internacie, a od października studiuję w miejscowości oddalonej od domu o 240km, więc siłą rzeczy muszę mieszkać bez rodziców.
EwUnIa_kR [ Legend ]
a broń mnie panie boże.
od 18 roku życia samodzielna:)
...NathaN... [ The Godfather ]
19 lat, z rodzicami
ON Line [ cwalker' ]
tak ;) xD
Mac94 [ TF2 Player ]
Tak mieszkam z rodzicami. Ale 14lat mam więc to normalne ; P
DJ Pinata [ Subterranean ]
[21]
edit: O nie, za miesiąc mam 15 urodziny. Nieaktualne. :)
jx [ I am somebody more ]
Tak,mam 9 lat.
Mac94 [ TF2 Player ]
DJ Pinata ----> Nie wiem co tam napisałeś ale ja np. za 2 miesiące będę mieć 15 urodziny ; D
dlaczego ja [ Konsul ]
mam 15 lat i nie mam zamiaru w najbliższym czasie się wyprowadzać :P
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Nie, a szkoda. Mama robi świetne żarcie.
Yaper [ GłoDOmoR ]
18 lat, III klasa LO czyli już za rok Studia i chyba wyfrunę z rodzinnego gniazda
lo0ol [ Jónior ]
18 lat i nadal jestem sponsorowany pod jednym dachem. ;]
nutkaaa [ Panna B. ]
Lat 20, mieszkam z rodzicami i na razie chyba się to nie zmieni, bo nie wyobrażam sobie mojego psa w mieszkaniu w mieście ;)
k4m [ kamikadze ]
16 lat i ja i rodzice nie możemy się wprost doczekać, aż skończę LO i wyjadę do innego miasta na studia ;]
domin12 [ We Made It ]
mając 16 lat to wiesz nie poszaleje sobie jeszcze xDD obecnie z rodzicami:P
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
18 lat, ostatnia klasa LO. Za rok studia, ale nie przewiduje wyprowadzki, jak narazie. Mama za dobrze gotuje, by z tego rezygnowac ;).
m1a87z [ EmJedenA OsiemSiedemZet ]
38 lat mieszkam z rodzicami - przynajmniej ma mi kto łóżko składać i robić śniadanie
mr 45 [ Hero of the Wastelands ]
14, ciągle
Cartman___ [ Konsul ]
Tomal_P - jak to jest studiowac w akademiku ? :D
Windows XP 16 [ Burnout Master ]
17 lat, z rodzicami. Na studia planuję wyprowadzke. I nie dlatego, że w innym mieście studia, tylko poprostu żeby się usamodzielnić. :)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
27.
Tak. To bardzo wygodne i pozwala sporo oszczędzić, ale zdrowie psychiczne ma się jedno, zatem max w 30-tym roku życia robię stąd na pewno wypad ;-)
Trael [ Mr. Overkill ]
24, mieszkam nadal z rodzicami. Źle nie jest bo jako niepracujący student nie mam dochodów innych niż kasa od starszych. Zgadzam się jednak z Paudynem, że odbija się to na zdrowiu psychicznym :) Z drugiej strony szkoda mi się wyprowadzać bo mieszkam w naprawdę ładnym i spokojnym miejscu. No, ale pożyjemy zobaczymy :)
katrin20 [ Kati ]
Od 20 roku życia Nie
Gromfacer [ Nieznajomy ]
Tak, 16
SuddenDeath [ Konsul ]
Tak jeszcze mieszkam
orzinn [ GOD LIKE ]
17 nie
Gimli z Mezopotami [ Mistrz Topora ]
Mieszkam od ponad 3 miesięcy ze starszym bratem. Szczerze, mówiąc lepsze to niż z rodzicami, mam więcej czasu dla siebie i dla brata etc... :P
A ty Ewunia.Kr nie pisz że, broń boże. Każdy ma swoje zapotrzebowania i potrzebuje czasem troskliwości czułości etc... nie wiem jak dziewczyna może tego nie pojmować.
Btw. Też jestem z krakowa :P
*_*Cypriani [ White Trash ]
18 lat, 3cia klasa technikum. Na razie z rodzicami, zobaczy się co będzie potem :)
siurekm [ Szef wszystkich szefów ]
Teraz widać, że na GOL-u są prawie same dzieci. Średnia wieku to 13 lat
peterkarel [ Pool Shark ]
tak mam 20 lat i mieszkam z rodzicami :d i czuję się z tym bardzo dobrze :D
kubomił [ Don't Worry, I'll MANAGE ]
Ja mieszkam na stancji :P
xion [ Żołądkowa Gorzka ]
Zdam mature, pojde na studia, zamieszkam sam/z kumplem. [18lat]
Morbus [ TIR DRIVER ]
23 lata i mieszkam z rodzicami... hmm choc moze to byc zamnocno powiedziane ;] biorac pod uwage ze codziennie spie w innym miescie ;)
graf_0 [ Nożownik ]
27 lat, mieszkam z rodzicami - czekam aż moje oszczędności osiągną rozsądny poziom, podobnie jak ceny mieszkań.
sliwonk [ wiem , beznadziejny nick ]
Jeszcze mieszkam , ale o ile będę miał możliwości (kasa) to się wyprowadzę .
promyczek303 [ sunshine ]
19 lat, nie mieszkam z rodzicami od ponad roku - czyli odkad jestem na studiach.
JanP_ [ MoonWalker ]
Tak.
koleś git [ Konsul ]
12 lat i z rodzicami
huba-uba [ Konsul ]
Tak.
_borzo_ [ Konsul ]
18 lat, mieszkam z rodzicami- kończę liceum i idę na studia do innego miasta.
HumanGhost [ Senator ]
24 latai mieszkam z rodzicami. Powód? Mamy spory piętrowy dom. Nie widze sensu wynajmować jakiejś rudery tylko po to zeby mieszkać sam i gadać do ścian.
dziecko neostrady xP [ Milk Makes Electricity ]
tak(13)
Kozi89 [ Legend ]
Ostatnia klasa technikum, więc z rodzicami mieszkam.
mateuszek15 (2) [ Konsul ]
Ja mieszkam z mamą, tatą i siostrą.
I czekam aż się siostra wyprowadzi, wchodzę do jej pokoju i kupuje pająki, gekony, węże!!!!!!!!
los_hobbitos [ Najwyższy Hobbit świata ]
Mam 16 lat, więc naturalnie mieszkam z rodzicami. Nie narzekam:)
mefisto2006 [ Hardstyle ]
Tak jak wyżej :) Kończę liceum i zapewne wyprowadzam się gdzieś do większego miasta. Nie wyobrażam sobie zeby całe życie mieszkać z rodzicami na ich "garnuszku" - niech żyją swoim życiem póki młodzi.
Arxel [ Legend ]
19 lat, studia, odwiedzam dom raz na dwa tygodnie, średnio.
Nie jest źle, jednak mieszkając samemu wciąż brakuje mi na wszystko czasu (głównie na pranie ;-))
Lilus [ Feline da Housecat ]
20 lat, obecnie w akademiku, ale najbardziej lubię swój pokój i jak mogę, to wpadam do domu.
45 minut busem do domu+15 minut tramwajem to żadna odległość :)
Ale lubię sobie jeździć tu i tam i czasem z miesiąc nie ma mnie w domu. Ale generalnie to "mieszkam z rodzicami".
Lethos [ Cyborg ]
13 lat i mieszkam z rodzicami i przez conajmniej 4 lata sytuacja nie ulegnie zmianie.
Eckity [ Konsul ]
Z rodzicami :P Jest ok
Dexter666 [ Fresh dyspozytor ]
24 i jeszcze z mamą mieszkam, wszystko przez studia które mam 'pod nosem'. Po obronie w 2009 jak mi zaproponują całkiem fajną kasę w obecnej pracy to zamierzam z dziewczyną iść na swoje - coś w tym stylu, a co:)
danieldanek [ We are United!!! ]
tak mieszkam z rodzicami.17 lat
Pizystrat [ Konsul ]
16 lat, oczywiście mieszkam z rodzicami.
Montolio [ Chor��y ]
Nie mieszkam
fazikjunior [ Generaďż˝ ]
Taa bo mam 17 lat.
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Od 8 lat juz nie. Przebywam czesto u rodziny gdy trzeba pomocy lub sa swieta :)
Janczes [ You'll never walk alone ]
(19 lat), mieszkam z rodzicami
IHATE [ Generaďż˝ ]
17 lat, z rodzicami
kurzew [ The Road Warrior ]
27 lat. Opuscilem dom rodzinny jakies 6 lat temu.
SzymX_09 [ Hrabia von Gun ]
13 lat, mieszkam z rodzicami, odkąd brat wyjechał studiować mam komputer tylko dla siebie :)
Alick [ Konsul ]
20 lat, obecnie w akademiku, ale najbardziej lubię swój pokój i jak mogę, to wpadam do domu.
45 minut busem do domu+15 minut tramwajem to żadna odległość :)
Ale lubię sobie jeździć tu i tam i czasem z miesiąc nie ma mnie w domu. Ale generalnie to "mieszkam z rodzicami".
Godzina dojazdu i mieszkasz w akademiku?
Wiecej mi zajmuje dojazd do pracy... czy to oznacza, ze mam wynajac pokoj w hotelu przy biurze? :P
NozZleZzZ [ Chor��y ]
14 lat, mieszkam z rodzicami ;P
McClanesHungOver2 [ PSYCHO REALM ]
24 lata. Na szczęście nie mieszkam z rodzicami.
Scatterhead [ łapaj dzień ]
22, nie.
Lilus [ Feline da Housecat ]
Alick - z czekaniem na spóźniające się autobusy i przesiadki zimą wychodzi 1,5-2 godziny w 1 stronę, doliczając czekanie na mrozie - dziękuję. Na przystanku ciemno, więc nawet poczytać się nie da. W zeszłym roku dojeżdżałam, w tym roku uznałam, że sobie pomieszkam w akademiku, bo plan mam obszerniejszy i dość dziurawy. trzy razy kończę zajęcia po 19, a wtedy trudno z autobusami, zwłaszcza, kiedy jadą na trasie z wawy, to mają okrutne opóźnienia przez tamtejsze korki. nie wspomnę o tym, że po zajęciach autobus nie podjeżdża od razu, poza tym trzeba dość jeszcze 15 minut na przystanek. Pozamiejskie jeżdżą raz na godzinę.
Poza tym, mieszkanie w akademiku kosztuje mnie 120 zł więcej niż bilety, a jest dużo wygodniej. Wyceniam 3godziny dziennie na dojazdy na więcej, niż 120 zł miesięcznie.
Na wiosnę pewnie będę dojeżdżać, z resztą napisałam, że to żadna odległość :P
To, że tracisz dziennie ponad dwie godziny na dojazd to twoja sprawa, ale najwyraźniej ci się opłaca, mi nie.
Dla zrozumienia sprawy - trasa toruń-bydgoszcz :) Masa ludzi z bydgoszczy coś wynajmuje w toruniu, są też ludzie dojeżdżający. Poza tym do pracy pewnie ładujesz tyłek w ciepły samochód i jedziesz, a codzienne korzystanie z takiej komunikacji publicznej wykańcza, a prawa jazdy jeszcze nie mam, jednak planuję takowe na potrzeby dalszych lat studiów, żeby sobie właśnie dojeżdżać.
Samzabijaka [ Kasztelan ]
96,nie mam rodziców:P
joke^^,mieszkam z rodzicami,bratem i siostrą:)
Wybor [ ]
Lilus -> Studiujesz na UMK?
Lilus [ Feline da Housecat ]
Wybor - yup :)
Moshimo [ FullMetal ]
Obecnie odbywam praktyki w innym miescie nic dom i studia, wiec od 3 miesiecy - nie.
Ale tak ogolnie to tak, caly czas z rodzicami :).
22 lata ;]
Silvestris [ Pretorianin ]
Mam 20 lat i meszkam w akademiku.
Od jakiegoś roku niewyobrazam sobie studiów bez mieszkania w akademiku:)
Rod1 [ Generaďż˝ ]
Nie, za młody jestem na wychodzenie z rodzinnego domu. Mam dopiero 15 lat.
Wybor [ ]
Lilus ->To fajnie, bo już myślałem, że sam jestem :)
Mi też nie chciałoby się pokonywać takiej trasy codziennie, choć mam parę osób w grupie, co dojeżdżają PKS codziennie z Bydgoszczy. Meczące trochę.
Lilus [ Feline da Housecat ]
Wybor -> ooo dokładnie, wreszcie nie jestem sama ;)
btw - jesteś z informatyki? tak wywnioskowałam po jednym poście z pytaniem o książkę do Excela.
Nie wiem, gdzie jeszcze mogą mieć z tego ćwiczenia na zaliczenie :)
Nawiązując do wypowiedzi Silvestrisa, mieszkanie w akademiku to świetny element studiowania, z musu nie muszę, ale trafiło mi się dobrze i nie narzekam. Z resztą, teraz na piechotę na wydział mam bliżej, niż z przystanku. Ogromne udogodnienie, zwłaszcza przy zajęciach na 9.00, kiedy ma się zwyczaj siedzenia do późna przy komputerze. Zamiast o 6.40 można wstać o 8.00.
Aha, przez pierwsze tygodnie roku akademickiego byłam bez akademika, poza studiowaniem sobie dorabiam, dojeżdżałam, co wykańczało tak, że w weekend nic mi się nie chciało, o nauce nie wspominając. Więc skalę porównawczą sobie wyrobiłam :)
ObiOneMP [ Konsul ]
wyprowadzilem sie rok temu do Bydgoszczy
Dzygit [ Legionista ]
już niedługo 17 ale jeszcze się ze starymi ale nie jest zle dopóki dają kasę:D i się nie denerwują jak wracam z imprezy lekko pijany:D
Wybor [ ]
Lilus -> Na ekonomii też można mieć :> A Ty co studiujesz? Chyba prawo,co? Jakoś tak kojarzę ;)
Veriqs [ RASENGAN ]
12 lat , mieszkam sam z żoną :0
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Dla zrozumienia sprawy - trasa toruń-bydgoszcz :)
Widzę, że ludziskom w innych miastach się powodzi, skoro akademik dostają nawet przy odległości mniejszej, niż 50km ;-) Nie wiem, czy u nas wciaż tak jest, ale za czasów moich studiów nie łapały się nań osoby, które miały 70-80km, a miejscami nawet więcej :o
Barthez x [ ___ The CAR Driver ___ ]
Studiuję tu gdzie mieszkam, więc po co się wyprowadzać? :P
NequliX [ Made in Poland. On a bed ]
19 lat, nie
Lilus [ Feline da Housecat ]
Wybor - no proszę, studiujemy po sąsiedzku :D Dobrze trafiłeś. Czasem chodzę do was do bufetu na kebab, jeśli nie do Adasia na tradycyjne jedzonko. Prawko ma najdroższy bufet, a jakość nieproporcjonalna do ceny, keczup podły, no i kebabów nie ma.
(Oczywiście, że studenci prawa to zarozumiałe buraki :)
Paudyn - najpierw nie dostałam, ani w trybie zwykłym, ani z odwołania. Wcisnęłam się "z doskoku", kiedy zakwaterowani nie potwierdzili, że chcą mieszkać w akademiku. Tego samego dnia, którego upływał deadline zakwaterowania się, dzwoniłam po akademikach i poleciałam do jednego z podaniem pisanym na uniwerku, póki miejsce było ;p Inaczej szanse miałabym znikome. Z resztą, akademiki najłatwiej dostaje ten, kto pił wódkę (btw, Wybor, skąd twój nick, od Wyborowej? ;) z samorządem studenckim. Jedna dziewczyna skarżyła się, że mimo odległości 400 km i niziutkich dochodów, akademika nie dostała.
Nazgrel [ Ogniu krocz za mną ]
Mam 19 lat, nie mieszkam z rodzicami od jakiegoś czasu, przyjeżdżam na święta i czasami na weekend ale z braku czasu niestety rzadko, aczkolwiek powoli się usamodzielniam finansowo więc jestem raczej zadowolony.
Lojal [ Konsul ]
18 na karku i nadal z moimi staruszdkami xD
Wybor [ ]
Lilus -> Nick to trochę skrócone nazwisko, ale Wyborową nigdy nie pogardzę :) Z usług bufetu jakoś jeszcze nie korzystałem. Ja to w ogóle jestem miejscowy, więc 20 minut i mam bufet w domu :P
paściak [ carpe diem ]
19 lat, pierwszy rok studiow, 320 kilometrow od domu, mieszkam w akademiku i jestem bardzo zadowolony. Tylko kumpli i dziewczyny szkoda - ale to ja juz wracam do domu to wybaluje sie za wszystkie czasy :) Z nowymiz znajomymi nie ma tak fajnie jak "na swoich smieciach". Po pierwszej sesji mam zamiar isc do jakiejs pracy.
EwUnIa_kR [ Legend ]
A ty Ewunia.Kr nie pisz że, broń boże. Każdy ma swoje zapotrzebowania i potrzebuje czasem troskliwości czułości etc... nie wiem jak dziewczyna może tego nie pojmować.
od czułości jest dziewczyna/kobieta a nie mama:)
frer [ God of Death ]
22 lata i nadal z rodzicami (pewnie do trzydziestki znając obecne realia), bo tak najekonomiczniej. Dojazd na uczelnie zajmuje mi 45-60 min i zwykle w tłoku, ale jakoś muszę to przeżyć.
===Schejkimenn=== [ VI LO Spunky Guy ]
16 lat (za mniej niż miesiąc, 17) i nadal z familią.
|LoW|Snajper [ Senator ]
Tak - 14 lat
Gastovski [ Konsul ]
Tak, mieszkam z rodzicami. Mam zamiar z nimi mieszkać tak długo, dopóki ukończę wszystkie szkoły. Do samodzielności i pracy mi się nie spieszy :).
od czułości jest dziewczyna/kobieta a nie mama:)
Polemizowałbym ;).
Paradox [ Loon ABO mode ]
W roku uniwersyteckim nie, w wakacje tak. Planuję kupić własne mieszkanko w Wawie, ale jeszcze mnie nie stać. Podejrzewam, że nawet po studiach będę coś wynajmował przez jakiś czas.
Cenię sobie samodzielność, ale choć przez całe liceum marzyłem o tym, żeby się wyrwać "na swoje", tak teraz mi tego troche nawet brakuje. Człowiek całe życie modlił się by "sprzątnij w pokoju, czemu się nie uczysz" wreszcie się skończyło, ale bez tego... jakoś tak trudno sprzątnąć w pokoju czy w ogóle zabrać się do nauki :))). Muszę się chyba ogarnąć.
Fakt faktem, że jednak przy studenckim trybie życia lepiej jest mieszkać daleko od rodziny :).
Katane [ Rainwalker ]
Od prawie 3 lat akademik, do domu na stale juz raczej na pewno nie wroce.
Raziel [ Action Boy ]
nie
żbike [ Generaďż˝ ]
48 lat ciągle rodzice.
dudka (zbanowany Szymon) [ Chor��y ]
Widzę, że ludziskom w innych miastach się powodzi, skoro akademik dostają nawet przy odległości mniejszej, niż 50km ;-) Nie wiem, czy u nas wciaż tak jest, ale za czasów moich studiów nie łapały się nań osoby, które miały 70-80km, a miejscami nawet więcej :o
Paudyn --> ja mam na uczelnie 240 km i się nie załapałem na akademik, limit jest od 300 km (AE Poznań)
NozZleZzZ --> ładnie tak zawyżać wiek? Wiesz że tego nie da się przeskoczyć, bo w twoich wypowiedziach wyjdzie że masz 11 lat :P:P
Api15 [ dziwny człowiek... ]
Fajni są Ci ludzie którzy mieszkają sami i są "dojrzali", a gdy się pytam kto wszystko opłaca to najczęściej jest "No jak to kto? Rodzice!", pozdro dla nich :)
19 wiosen i od parunastu lat nie mieszkam z rodzicami.
blazerx [ ]
42 lata i z rodzicami, mam swoj kacik i komputer w piwnicy.
19 wiosen i od parunastu lat nie mieszkam z rodzicami.
Porwali cie handlarze ludzi jak byles dzieckiem?
palpe [ Konsul ]
mam 17 lat i mieszkam 17 lat z rodzicami
NeroTFP [ Kolejorz & Barca ]
Mam 16 lat i mieszkam z rodzicami.
mineral [ Senator ]
Mam 59 lat, mieszkam z mamą i kotem Alikiem.
QTY'a [ Legionista ]
Tak bo najlepiej!!!
Gromb [ P12 ]
mam na imię Krzysiu, mam 7 lat i mieszkam z rodzicami i pieskiem Łatką
jetix200 [ Człowiek ]
Mieszkam z rodzicami.
Silvestris [ Pretorianin ]
Lilus --> Mój piekny KAMPUSIK SGGW ma to do siebie że wszystko mam pod nosem. Zajęcia mam na 7 wydziałach i wszedzie mam blisko! Wiec jak mam na 8.15 na zajęcia to wstaje 7.48 i po prostu na nie ide...
Akademik to wiele plusów.
Mam kolegę na UKSW i tez mieszka w akademiku, ale ten akademik jest na Jelonkach i musi 40 min dojezdzać. Wtedy to już nie jest takie super
miczek2008 [ Pretorianin ]
Ja w tym wieku nie mam wyjścia i muszę(13,5 lat).
pawelcz3 [ Konsul ]
Mam 15 lat, więc chyba to normalne, że mieszkam.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Paudyn --> ja mam na uczelnie 240 km i się nie załapałem na akademik, limit jest od 300 km (AE Poznań)
Więc na AE musi być straszna bida z miejscami w ogóle, bo nie wierzę, że wszyscy studenci tejże uczelni to zamiejscowi.
Mój piekny KAMPUSIK SGGW ma to do siebie że wszystko mam pod nosem.
Ciesz się, że nie studiowałeś na SGGW parę lat temu, kiedy cała uczelnia regularnie kursowała pomiędzy budynkami na Nowoursynowskiej oraz Rakowieckiej.
devil07 [ Pretorianin ]
ja mam 13 i z rodzicami
Lilus [ Feline da Housecat ]
Silvestris:
Lilus --> Mój piekny KAMPUSIK SGGW ma to do siebie że wszystko mam pod nosem. Zajęcia mam na 7 wydziałach i wszedzie mam blisko! Wiec jak mam na 8.15 na zajęcia to wstaje 7.48 i po prostu na nie ide...
Słyszałam o zaletach tego kapusu. Luby mi opowiadał, że jego znajomy mieszkający w kampusie sggw to z rok nie był na Śródmieściu nie licząc konieczności udania się na dworzec, że o innych dzielnicach nie wspomnę, bo wszystko ma na miejscu :]
Najpierw przeczytałam "po prostu na nie nie ide", to też jest jakieś rozwiązanie, żeby nie wstawać wcześnie ;p
.:Jj:. [ Legend ]
Porwali cie handlarze ludzi jak byles dzieckiem?
Taa.. objazdowy kwartet skrzypków cygańskich :D
18lat, mieszkam z rodzicami, jak większość normalnych ludzi.
konr23m [ Konsul ]
tak ale po szkole zamierzam to zmienić:D
Mazio [ Mr Offtopic ]
Ja mam czternaście lat i mieszkam z rodzicami moich wnuków, na dnie jeziora, w pudle po butach, pod zwiniętą gazetą
Silvestris [ Pretorianin ]
Lilus --> Czasami zdarza mi sie powiedzieć:
- Jedzie ktoś ze mną do Warszawy?
Chodzi mi oczywiście o centrum miasta. Tu jest tak inaczej. Zupełnie nie czujesz że jesteś w Warszawie.
Student na kampusie ma wszystko. No tylko kina jeszcze nie mamy. Ale to sie chyba nie zmieni na razie :P
Najpierw przeczytałam "po prostu na nie nie ide", to też jest jakieś rozwiązanie, żeby nie wstawać wcześnie ;p
To jest jakieś wyjście!!
Niestety tylko w przypadku wykładów mogę to stosować. I stosuje:D
Lethal Doze [ Pretorianin ]
ja mieszkam poza Polską, bez rodziców
Lara577 [ Konsul ]
troche dziwny temat no ale jak już to powiem że większość czasu spędza w domu babcia, mama pracuje w Niemczech a tata pracuje w Szczecinie kawał drogi od naszej miejscowości i widuje go raz w tygodniu jak na razie no a siostra studiuje w Szczecinie, więc tak to się u mnie widzi
Juvenille [ Generaďż˝ ]
tak
Igierr [ Isilven ]
Jeszcze tak [17 lat]
alekoper [ Centurion ]
taaa
A ty Ewunia.Kr nie pisz że, broń boże. Każdy ma swoje zapotrzebowania i potrzebuje czasem troskliwości czułości etc... nie wiem jak dziewczyna może tego nie pojmować.
od czułości jest dziewczyna/kobieta/kurwa a nie mama:)