Holgan [ amazonka bez głowy ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 750
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Gambit [ le Diable Blanc ]
1
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Holgan [ amazonka bez głowy ]
:)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Robicie mi to na złosć. Gambit miał zakładać, a to Holgan wyskoczyła i znowu nie zakampowałem ;-(((
Gambit [ le Diable Blanc ]
Shadow --> W ostatniej chwili tak wypadło...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Obraziłem się... DObranoc. Miłych snów.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Shadowqu ----- > no nie.... nie mozesz sie na mnie obrazic !!!! SHADOW!!!!!!!!!!!!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ten okrzyk przywołał mniez połowy drogi do domu!!!
Gambit [ le Diable Blanc ]
Shadow --> No nie rób nam tego....Nie rób tego Holgan !!!!!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
I oczywiscie sie nie obrazilem ;-PP Zapomnialem tylko uśmieszek dodać.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
wiecie co? zrobilam cos szalonego iiiii.... o rany.. czuje sie...jakbym po raz pierwszy od dawien dawna zlapala oddech... to sie chyba nazywa szczescie.... ooo ...zebyscie mogli to widziec... :))))))))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Holgan-->a precyzyjniej?
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam Shadow -> Jakbyś chciał jakieś milusie stworki powskrzeszać, to polecam rancory, dewbacki, smoki Kryat i mynocki :-))) Holgan -> Cóż za okrzyk :-))) Usłyszałem go śpiąc w innej galaktyce :-) A cóż to za szczęsliwe wydarzenie? :-)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell-->podeślij ich zdjęcia, zebym wiedział czy ładnie będą wyglądały biegajac po ogródku.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Sluchajcie wiecej boje sie powiedziec bo jak AnankE przeczyta to mnie zabije !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! O rany... czuje ze moge gory przenosic :))))))))))))))))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Moze w takim razie tak: AnankE nie czytaj nastepnego postu Holgan, bo nie chcemy, byś ja zabiła!!! ;-)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> No mów...nie drażnij się...
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Shadow -> Ot, milusi rancorek :-))) Holgan -> Nie musisz mówić, to w końcu Twoja sprawa :-))) Ale jakby co, to murem będziemy Cie bronić przed gniewem PZ :-)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell-->ładny!!!! Ale obawiam sie, że po wskrzeszeniu skóra za bardzo będzie mu obwisać!!
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Shadow -> Hmm, no to będzie czyścił podłogi przy okazji ;-))) A może dziką Banthę z Talasei? :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Oki -- ale bedziecie zbierac moje marne zwloki :)))))))))))))) Po raz pierwszy od trzech lat poszlam na trening swojej druzyny judo i... trenowalam na maxa :))))))))))))))... wszystko mnie boli... to co bolalo mnie przed treningiem pewnie teraz nie da mi spac, ale to nie ma zadnego znaczenia! JEST JEST JEST! nie zapomnialam jak to jest..., to znaczy judo dalej mam we krwi :) jestem fizycznie wykonczona.. ale w glowie... ech ... czuje sie jak szczenie na wiosne :)))))))) o rany.... :)))) ps..... ja wiem ze nie dla kazdego bedzie to zrozumiale, ale kiedys mi powiedzieli ze nigdy wiecej nie wejde na mate, a ja wlazam iii co wiecej ...sama z niej zlazam :)))))) ps2. no ja wiem... jestem "inna" :-p A TERAZ BRONCIE MNIE PRZED ANANKE :))))))))))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell-->wiesz, długie futro nie jest zbyt trwałe. Szybko wypada (po jakis 50 latach). Teraz już musze sie zmywać, dobranoc!
Szaman [ Legend ]
Shadow: No to cos mi sie tu nie zgadza... :-/ W/g mnie, normalna czyli NIEMAGICZNA bron zadaje obrazenia zredukowane o 15 pkt... Chyba zajrze z tego wszystkiego do podrecznika gracza! Kanon: Dobranoc! :) Tygrysku: Co slychac? Wiatraczek rozwalony na mojej karcie graficznej... ;PPP Gambit: Ulga, ulgą... ale co maja powiedziec na to inni kamperzy? ;)))) i btw. - nie nadszedlem, bo cos sie powalilo z siecia i nie dalo sie wyslas posta... :-/ Holgi: Wlasnie - precyzyjniej prosze! Admirale: Witaj! :) Jak tam po sprawdzianie z japonskiego? ;)))
Szaman [ Legend ]
Holgi: Ty mnie tylko powiedz kotku, czys Ty poszla tam, gdzie SMSowo krzyczalem, ze masz dzisiaj isc - bo jak nie, to jeszcze przede mna bedziesz musiala sie bronic! ;EE
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szaman -- poszlam... dwa pekniecie :-pppppppppppppppppppppppppp
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Wy mi chyba nie dacie odejsć od kompa dzisiaj... Szaman-->możliwe, że to ja coś pokręciłem, ale w sumie wiem tylko jaki był efekt walenia mieczem w to cholerstwo. Zapytam sie zwojego MG jak to jest dokładnie. Holgan-->hmm. chyba powinienem złożyć gratulacje. Wiem jak to jest, gdy cos jest silniejsze od ciebie. Z moim lewym kolanem nie powinienem uprawiać żadnego sporu, ale granie w piłke, tenisa cz łażennie po górach mam we krwii i ie mogę tego przestać.
Szaman [ Legend ]
Holgi: I TY POSZLAS NA JUDO?????????????????????????????? Kobieto, Ty sie lepiej przeprowadz, bo ja najade Torun i zrobie taki Sajgon, ze cala sekcja judo nie pomoze!!!! 8EEEEE************
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Holgan -> No to teraz niech drżą wszelkie orki i gobliny czające się w zakamarkach! :-))) Aa, tu jest Twoja obstawa :-))) ----> Shadow -> W 50 lat to sobie zrobisz 5000 nowych takich :-))) Dobranoc! Generale -> A dobrze, nie narzekam :-))) A dzisiaj zaczęliśmy nowy dział w podręczniku. Sporo nowych słówek i nowe konstrukcje, troche kosmiczne, ale tylko odrobinkę :-) (bo już je zrozumiałem :-))
Szaman [ Legend ]
Shadow: Ja jestem niemal pewnien, ze jest tak, jak napisalem... ale co MG, to i inne zasady! ;)
Szaman [ Legend ]
Admirale: A nam dzisiaj Sensei na treningu stwierdzil, ze nie umiemy nazw technik po japonsku, wiec bedzie tego pytal na 1 egzaminie... ;)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Chyba musimy bronić Holgan też przed Szamanem... Szaman-->możliwe, nie zaprzeczam. Ja akurat tego nie studiowałem.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szaman :)))))))))))))) :************* :)))))) i tak Cie lubie.. a ze sie jakos nie mozesz zebrac to jestem spokojna :-p ps.... bardziej AnankE sie boje :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->to jak mowicie? "cios kijem prze łeb pod kontem 60 stoni od góry"? ;-)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Shadow --> Well...tyż znalazłem ten plik, ale mam 0.56 Kbps więc idę zaraz spać. Obejrzę sobie tylko Hellsinga 1 odcinek.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
ide uciekam chylkiem bokiem zanim mnie PZ wypatrzy... dobranoc... <papa> ps. jupiiiiiiiii :)))))))
Szaman [ Legend ]
Holgi: A zebys sie nie zdziwila... ;EEE Zobaczysz, jeszcze blogoslawienstwo PZ dostane co do tego wyjazdu i eksterminacji wszystkich instruktorow wszelkich sportow walki w Toruniu i okolicach! Wrrrr... 8 E Shadow: Sensei i tak mowi po japonsku co pokazuje, ale pozniej i tak malo kto jest w stanie powtorzyc nazwe tej techniki... ;PPPP
Szaman [ Legend ]
Shadow: Pare przykladow tego co leci na treningach (znalazlem w sieci na stronach o aikido): Kote gaeshi, Yoko-uchi, Katate dori, Kata dori, Kashi, Tachi dori, Seiza, Tachi Nie mowiac o Ikkyo, Nikyo, Sankyo, Yonkyo, Gokyo, czyli technikach podstawowych, ktore musze umiec na egzaminie, nazwach wszystkich padow... Ja na glowe dostane! ;P
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Generale -> Jeszcze napisz te nazwy Hiraganą, to już wogóle prymusem będziesz ;-)))
Szaman [ Legend ]
Admirale: Napisalbym, ale nie wiem jak moge wstawic te znaczki... ;PPPP
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Generale -> Wystarczy że na egzaminie będzie gutt :-) A tutaj? Hmm, wejdź na stronę Małegomiękkiego i ściągnij najnowszą wersję Explorera wraz z obsługą języka japonskiego, chińskiego, koreańskiego, plus jakieś inne śmieci, w sumie cały pakiet upgrade'owy, to tyyylko max. 70 MB :-)))))
Szaman [ Legend ]
Admirale: Juz zasysam! ;PPPPP A co do egzaminu, to musze jeszcze rozgryzc co to sa za techniki i zaczac juz teraz brac dodatkowe nauki, bo czuje, ze bedzie ciezko! :)
Szaman [ Legend ]
Nic, na mnie juz pora... Dobranoc!
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Generale -> Zawsze możesz się doszkolić u Adeptów Mocy :-) Co prawda oni nie robią ciosów Aikido, tylko fruwają w powietrzu, ale co tam, prawie to samo :-))) Dobra, uciekam już. Bywajcie!
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Astrea --> w Białym Wilku pytałaś o fabułę w IWD II. Właśnie katuję gierkę do recki do swojego zina i póki co moge ci powiedzieć ,że więcej tu Hack'n'slash niż fabuły. Mimo wszystko fabuła jest jednak nie tak rozbudowana ,jak w przypadku wspomnianego przez ciebie Tormenta czy BG II.
tygrysek [ behemot ]
witam na trzeciej zmianie :-)
AnankE [ PZ ]
No ładnie! Wszyscy pouciekali... i SŁUSZNIE, bo nerwa dostałam!!!!!!!! HOLGI---> nagrabiłaś sobie i Ci wszyscy co postanawili stać murem za Tobą również! Co Ty najlepszego wyprawiasz??? Chcesz, żebyśmy Cię w szpitalu odwiedzali czy cuś? ARGH... No jak złapie to przez kolano przełożę! WRRRR... I dla ekipy proholganowej małe info! Nasza miła Holgan polazła z dwoma pękniętymi, czy obitymi żebrami (wsio ryba!) na trening! I niech mi któren tylko pochwali to idioctwo to rozsmaruje jak masło na chlebku! : EEEEEEEEEEE Szamanq---> masz moje błogosławieństwo na anihilację całej sekcji judockiej w Toruniu! ; E Pell---> weź mi z wycieraczki swoich troopersów, bo nie bedzie z nich co zbierać! ; EEEEE A z Tobą kobito to jeszcze się policze! "Jupiii"?! <GLOBUS>! Dobranoc
AnankE [ PZ ]
<już za progiem Karczmy> O! Tygrysek, no zrób coś! Zobacz co ten toruński babsztyl wyprawia!!! :-( <zmyk>
tygrysek [ behemot ]
AnankE --> fizycznie może niepowinna iść ... ale nie tylko z ciała człowiek się składa ... więc najlepiej jak Holgi nam powie, co dla niej jest lepsze ... dobranoc
tygrysek [ behemot ]
miało być dobranoc AnankE :-) AnankE - w poście wyżej napisałem co o tym myślę
AnankE [ PZ ]
Już miało mnie nie być... :-) Tiaaa... Tygrysku, pytaj się nałogowca uzależnionego od judo co dla niego lepsze. ;-))) I Tobie zyczę dobrej nocy. -------->
tygrysek [ behemot ]
AnankE --> polecam zadzwonić i posłuchać głosu Holgan :-) dobranoc :-)
Adamus [ Gladiator ]
Witam i otwieram z rana :-))) Nastawiam tez grzańca, dla wszystkich, którzy przyszli zziębnięci do pracy: -)))
Adamus [ Gladiator ]
AnankE --> Nie złośc sie Złotko, na Holgan, w końcu to jeszcze prawie dziecko :-)) i nie zawsze postepuje rozsądnie. :-))) Proszę: Ile razem dróg przebytych? Ile ścieżek przedeptanych? Ile deszczów, ile śniegów wiszących nad latarniami? Ile listów, ile rozstań, ciężkich godzin w miastach wielu? I znów upór żeby powstać i znów iść, i dojść do celu. Ile w trudzie nieustannym wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń? Ile chlebów rozkrajanych? Pocałunków? Schodów? Książek? Ile lat nad strof tworzeniem? Ile krzyku w poematy? Ile chwil przy Bethovenie? Przy Corellim? Przy Scarlattim? Twe oczy jak piękne świece, a w sercu źródło promienia. Więc ja chciałbym twoje serce ocalić od zapomnienia.
Adamus [ Gladiator ]
Holguś --> Masz klapsa ode mnie ;-))) i wiersz na pocieszenie: Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć Zamiast dmuchać na zimne Na gorącym się sparzyć Z deszczu pobiec pod rynnę Trzeba marzyć Gdy spadają jak liście Kartki dat z kalendarzy Kiedy szaro i mgliście Trzeba marzyć W chłodnej, pustej godzinie Na swój los się odważyć Nim twe szczęście cię minie Trzeba marzyć W rytmie wietrznej tęsknoty Wraca fala do plaży Ty pamiętaj wciąż o tym Trzeba marzyć Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć
Adamus [ Gladiator ]
Maguś --> Wstałyście już? ;-))) Ma cos i dla Ciebie: Czekam listu od Ciebie... Tam Południa słońce I morze mówi z Tobą... U mnie długa słota, Samotność, jesień, chmury i drzewa więdnące... Dziś pogoda... Lecz słońce chore - jak tęsknota... Nim wyślesz, włóż list w trawę wonną albo w kwiaty, Bo tu żadne nie kwitną już... Niech go przepoi Spokój, woń słońca, szczęście Twej bliży i szaty - Albo go noś godzinę w fałdach sukni swojej... A papier niechaj bedzie niebieski... Bo może Znów przyjdą chmury szare, smutne, znów na dworze Słota łkać będzie, kiedy list przyjdzie od Ciebie; Skarżyć się będą drzewa, co więdną i mokną, A ja, samotny, może znów będę przez okno Patrzał za małym skrawkiem błękitu na niebie...
cronotrigger [ Rape Me ]
Witam!!!!! Gratuluje Jubileuszu!!!!>>>>>>>>>>> Cześć!!!!!
Rogue [ Mysterious Love ]
Witaa wszystkich serdecznie ja tylko teraz przelotem bo dopiero wróciłam z pracy ale podstawa to sie z wami przywitac . Holgan - - > co prawda nie bardzo jestem w temacie ale popieram lanie dla ciebie wieszmi ja tez trenowałam a potea miałam straszne problemy i to własciwie do dzis dnia . Osiem lat temu doznałam na zawodach na Malcie paralirzu konczyn dolnych to nie jes miłe tagrz uwazaj na siebie teraz chodze ale myslałam wtedy ze nigdy wiecej juz nie . Gambitku - - > kochanie ubiegłam cie dzisiaj zycze ci miłego dnia i bardzo cie KOCHAM.
Rogue [ Mysterious Love ]
AnanKe - - > nie bij zamocno Holgan ale o demie maly klapsik tez a jak teraz przyjedzie do Gdanska to sama jej to wytłumacze .
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Rogue --> Myszko...no oczom nie wierzę...teraz ta Wirtualna Kartka nabiera sensu... Holgan --> Pęknięte żebra i trening judo...a ja myślałem, że ja mam nie po kolei w czaszce :)
Rogue [ Mysterious Love ]
Gambit - - > masz poczte do odebrania mysle ze ci sie spodoba pa
Gambit [ le Diable Blanc ]
Rogue --> Już odebrałem i najpierw myślałem, że to jakaś stara Kartka doszła...teraz widzę, że się myliłem :)
Rogue [ Mysterious Love ]
Gambit powinny przyjsc trzy kartki ???
Gambit [ le Diable Blanc ]
Rogue --> Ok...właśnie odebrałem pozostałe dwie :) BTW jak bedziesz szła do tych ludków od Netu, to spróbuj im zapłacić też abonament jak dasz rade :) Kartki zaraz odeślę...znaczy się odpowiem :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
TAAAATATTATA :)))))))))) jupiiiiiii :))))) AnankE ---> Kochana Kobitko... ja nie moglam postapic inaczej, poprostu nie moglam. Zebra mnie bolaly, bylo mi zle i smutno, lapala mnie deprecha. A teraz? Bola mnie miesnie o ktorych istnieniu praw zapomniala, sinca na zebrach mam dwa razy takiego, ale teraz przynajmniej wiem ze to moja "zasluga" :) :-p Roznosi mnie radosna energia - ech.. gory moge przestawiac :)))))))))))))))))))))))) Oki, moze to nie bylo najmadrzejsze ale dla mnie zdecydowanie najlepsze posuniecie :))))))))) CMOK - nie gniewaj sie na mnie, plizzzzzzzz.... zeby Cie uspokoic - mialam zebra bardzo fachowo obwiazane i nie robilam technik na prawa strone :) :* Adamus --- > :)))))))) o rany... jak milo jak ktos mowi o mnie dziecko.. normalnie slysze ze stara baba jestem. A wierszyk od Ciebie jak zawsze kusi i namawia do ryzyka. Znacznie wiekszego niz trening z niedokonca sprawnymi zebrami :)) Szaman ---> najpierw przyjedz, przezyj nasz trening a pozniej sie odgrazaj.. oki :) ???? juz sie nie moge doczekac Twojej wizyty :) Rogue ---> :)))))))) witam witam.. widze ze sie doskonale zrozumiemy. Wiem co to znaczy kontuzja. Moj wczorajszy trening byl pierwszym od trzech lat po urazie kregoslupa. Ale wiecej nie wytrzymalam. Rehabilitacja sie posuwala calkiem calkie, teraz sie juz wszystko na macie podociera :)))))) Gambit ---> och well.... :)))) widac Cie jeszcze nie raz zaskocze :))))))))))))))))))))))))))))) tygrysiatko --> :) dziekuje :) wiedzialam, ze zrozumiesz :* <cmok w glowke> zeby nie bylo ze krece... dzis wieczorm tez ide :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Sluchajcie nie wytrzymam... moze to zbyt patetyczne ale az kszutsze sie z uciechy i smiechu wiec... jedynie Oda do Radości tu pasuje.. :-p O, Radości, iskro bogów kwiecie Elizejskich Pól święta, na twym świętym progu staje nasz natchniony chór. <judoków :-p> Jasność Twoja wszystko zaćmi, Złączy co rozdzielił los, wszyscy ludzie będa braćmi, tam, gdzie Twój przemówi głos. Ona w sercu, w zbożu, w śpiewie, ona w splocie ludzkich rąk, z niej najlichszy robak czerpie, w niej najwyższy nieba krąg. Wstańcie, ludzie, wstańcie wszędzie, ja nowinę niosę wam: na gwiaździstym firnamencie bliska radość błyszczy nam. ps AnankE -- a co do tego szpitala... hyymm... jesli skloni Was to do wizyty u mnie... nie ma sprawy :-ppppp :))))
Adamus [ Gladiator ]
Holgan --> Niestety, ale jestem nestorem tego watku ;-))), oraz jednym z kilku czterdziestoletnich starych zgredów piszących na tym forum ;-))), co upoważnia mnie do patrzenia na innych z perspektywy mojego wieku ;-))))). To, oraz różnica 15 lat zycia upoważnia mnie do patrzenia na TWOJĄ SZANOWNĄ OSOBĘ jak na dziecko ;-)))))). Mam tylko nadzieję, że pomino mojego wyraźnego zramolenia i daleko posunietej sklerozy czasmi cos tam uda mi sie sensownego napisać.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Adamus ---> eeejaajj.. czy mi sie wydaje czy Ty sie komplementow domagasz????? Kazda Twoja obecnosc w Karczmie to wielka radosc dla nas wszystki, a dla mnie przede wszystkim. Nie przeszkadza mi ze mowisz o mnie jako o dziecku. Jest to wrecz niesamowicie mila odmiana. A co do sensownosci postow.... eceeeee... co CI bede wazelinowac.. jeszcze pomyslisz ze to z racji wieku :-ppp :)))))))))))) Super jest byc dla Kogos mlodym, z kim ten Ktos rozmawia :) a co do 15 lat... łłłeee.. to tylko 5... trzy razy :-p
Holgan [ amazonka bez głowy ]
juz dawno nie napisalam tak niezobornego i niegramatycznego posta jak ten ostatni :)))
Adamus [ Gladiator ]
Holgan --< Dzieki :-)))) Masz szczęscie, że taki stary jestem, bo inaczej to.... ;-)))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Adamus --- > :) ale.. ciiiii.. bo Szaman za oknem podsluchuje...:) CZESC SZAMANIASTY --- kiedy przyjezdzasz? :-p
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Dzien dobry wszystkim w ten jakze zimny i wilgotny poranek . Ani sie obejrzymy i bedziemy mieli listopad... dyżur czas zacząć...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Dzieńdobry!!
Szaman [ Legend ]
Admirale: Do stosowania mocy jeszcze mi troche brakuje - bo z tego co juz widzialem, nasz Sensei (4 dan Aikikai Aikido) potrafi poslugiwac sie telekineza - jego przeciwnicy sami z siebie zaczynaja latac... ;PPPP Ananke: Witaj Slonko! - niniejszym zabieram sie za tworzenie sprzetu anihilujacego, celem zmniejszenia populacji trenerskiej sportow wszelakich na terenie Kujaw! Musze tylko dostac od Ciebie przepustke na konkretny termin wyjazdu celem dokonania w.w anihilacji! :) A tak w ogole, to jak przebiega wizytacja? ;))) Adamus: <Akhem... ja jestem w tym samym wieku co Holgi... ;PPPPP> Witaj! :) Ty jestes stary?! Eh, czlowieku... co Ty wiesz o starosci! Ja to dopiero jestem stary... ;PPPP (zgodnie z zasada, ze kazdy jest tak stary, jak sie czuje... :) Rogue: Wlasnie - dobrze mowisz... Jak nie poslucha brutalnej sily i grozb, to moze Ciebie poslucha! :) Gambit: Witaj! :) Nie, zeby mi zalezalo na wydawaniu pieniedzy, ale czekam na Twoj numer konta celem przeslania pieniedzy za CDki! ;))) Holgi: Zobaczysz, ja Cie bardzo fachowo, od gory do dolu objade i zrugam!!!! Nie robila technik na prawa strone... O niebiosa!!!!!!! Mnie zylka zaraz peknie!!!! 8 EEE No ja sie bede musial po tym poddac jakiejs terapii.... o, juz mi oko lata...
Szaman [ Legend ]
Holgi: Ja nic nie podsluchuje!!!! JA TRWAM MIMO NIELUDZKIEJ PORY NA STANOWISKU BARMANA!!!!! ;PPPPP Kanon, Shadow: Witajcie! :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->a sushi gdzieśnema w tych technikach? ;-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
O Szaman się pojawił , witaj!
Szaman [ Legend ]
Shadow: Sushi mozna zrobic przez przypadek, kiedy sie zbytnio rozpedzisz przy technikach z bokkenem (tak drewniany miecz) - tym cholerstwem MOZNA zrobic krzywde... ;PPPP
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->pewnie, ze można zrobić krzywdę. JAk wszystkim.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Hejka :)) Numer konta wyślę Ci dzisiaj wieczorkiem razem z dokładną kalkulacją. Wyszło około 65 PLN
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Idę znaleźć cos do jedzenia. [tropienie mode on]
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
[tropienie mode off] Wytropiłem parówki ;-)) Całkiem niezłe, tylko mało ;-((
Szaman [ Legend ]
Shadow: Ale kto by sie spodziewal, ze taki kawalek drewna ma taki potencjal... ;))) btw. Ja wlasnie spozylem sniadanie... mniam... Gambit: W takim razie czekam! :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->ja wiem jaki ma potencjał, bo kiedyś dostałem po łbie gałęzią od kolegi, a zreanzowałem sie ciosem w brzuch. Długo nie mogliśmy dojśc do siebie ;-))
Szaman [ Legend ]
Shadow: Czyli klasyczne: Czlowiek przeciwko naturze... konar vs. piesc... Kto wyjdzie zwyciesko z tego pojedynku?! ;PPPP
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Korniki :) Obejrzałem wczoraj pierwszy odcinek Hellsing...Cudowne...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->człowiek ;-))) Zwykle powiedziałbym niestety, ale w tym konkretnym przypadku cieszyłem sie z tego rozwiazania ;-)))
Szaman [ Legend ]
Gambit: Ty mnie tu nie rob apetytu, bo ja mam cos kolo 20 CDkow z filmami, ktorych jeszcze nie obejrzalem (Ker pojechal do Wawy z HDD pelnym DiviXow... no to w czasie postoju w Poznaniu sie je, ten-tego... ;PPP)
Szaman [ Legend ]
Shadow: Jak powiedzial kiedys Johnny Bravo: "These hands are registered as leathal weapons"... ;PPPP
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Ja mam więcej do obejrzenia... BTW zakładam nową Karczmę...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->JB ma świtne teksty ;-)) Spadam, wpadne wieczorkiem. Albo i nie...
Szaman [ Legend ]
Gambit: Wrrrr... wlasnie chcialem napisac to samo (znaczy, ze zakladam! ;PPPP) Shadow: Odwazylbys sie nie przyjsc... pamietaj, ja wiem gdzie mieszkasz!!! ;))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Szaman --> Wczoraj ustąpiłem Holgan, dzisiaj nie ustąpię i założę...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->ja też iwm gdzie mieszkasz jeśli to ma jakieś znaczenie. Zdecydowałem zostać jszcze chwilkę i wpisąc sie do nowej, ale mam mało czasu wie szybko proszę.
Szaman [ Legend ]
Shadow: A skad wiesz? ;PPP <statsuje jak moge, wszystko w rekach Gambita... ;PPP>
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Widzę, ze cała odpowiedzialnosć za dostatsowanie muszę brać na siebie ;-))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Szaman-->poprzez inwigilacje pudełka z przesyłka ;-))
Gambit [ le Diable Blanc ]
No dobra...uwaga kamperzy...już leci...
Gambit [ le Diable Blanc ]
NOWA KARCZMA:
Rogue [ Mysterious Love ]
No witam widze ze sie duzo działo jak spałam ale ja teraz tez na chwile . Musze teraz wyjsc z mała na spacer póki nie leje wiec narazie .