ppaatt1 [ Trekker ]
Prawa autorskie a zin
Mam pytanie do wszystkich znawców prawa na forum :) Czy korzystając z rożnych obrazków/screenów w zinie, mogę narazić się prawu? Np szukając w images.google.pl, czy biorąc screeny z gier z różnych serwisów. Jak to jest? Bo zin ograniczający się prawami autorskimi będzie ubogi graficznie, natomiast zin korzystający z obrazków z neta może mieć kłopoty?
davhend [ Ghost of Sparta ]
Artworki i tym podobne są ogólnodostępne i każdy może z nimi robić co mu się żywnie podoba. Inaczej wygląda sprawa ze screeenami z gry, robionymi przez jakiegoś redaktora, czy innego współpracownika serwisu. Jeżeli shoot jest opatrzony logiem/znaczkiem/napisem serwisu, to nie możesz tego ruszać, ponieważ ktoś nie życzy sobie tego i może się o to kiedyś upomnieć.
provos [ Clandestino ]
Jeżeli właściciel praw autorskich do obrazka nie zezwolił na jego rozpowszechnianie, to ktoś się może przyczepić.
smuggler [ Patrycjusz ]
Z artworkami tez nie jest tak calkiem rozowo, sa rozne, niektore sa na wylacznosc dla np. danego pisma etc. Lepiej brac ze strony producenta, o te sie nie czepia...
Paradox [ Loon ABO mode ]
Jednym słowem i łopatologicznie mówiąc - z gier można brać praktycznie wszystko co opublikuje wydawca, gorzej z filmami/muzyką, ale oficjalne artworki, itp. można wykorzystywać.
ppaatt1 [ Trekker ]
czyli tak:
ze strony producenta gry/filmu/książki mogę legalnie pobierać i wykorzystywać artworki, ale za to pierwszego lepszego screena z images.google.pl już nie (a raczej da radę, ale trzeba bardzo uważać)?
Salado. [ Generaďż˝ ]
a prowadzisz jakiegoś popularnego zina?
bo tak szczerze, to wątpię, żeby będą chcieli się do ciebie dobierać, chyba, że naprawdę byłby to popularny zin i czerpałbyś z niego duże zyski
Paradox [ Loon ABO mode ]
A i wtedy musialaby to byc jakas wyjatkowo upierdliwa menda, bo przeciez robisz im promocje.
ppaatt1 [ Trekker ]
Utworzyłem ten temat, ponieważ redaktorzy pewnego zinu kłócą się o prawa autorskie. Jedna osoba jest negatywnie nastawiona do wstawiania różnych zdjęć itd. pochodzących z internetu bo "na tym i na tym forum, pisali o tym i o tamtym, bo jakaś panienka wstawiła sobie zdjęcie na stronę, i jakiś facet zażądał pieniążków".
smuggler [ Patrycjusz ]
Widzisz, to niest tak do konca ze "nalezy mi sie 100000 zl bo to moj screen". Kara musi byc adekwana do przewinienia. Jesli zatem zin bedzie darmowy i bez reklam, to trudno zarzucic wam, ze czerpieci z niego zyski, a i gosc bedzie sie musial napocic zdrowo by udowodnic, ze wskutek publikacji screena w tym zinie poniosl WYMIERNE straty finansowe.
Stad ew. proces zakonczylby sie pewnie czyms w rodzaju "100-500-1000 zl (*) na PCK i przeprosiny na lamach i zeby mi to bylo ostatni raz". Choc naturalnie szlajanie sie po sadach itd. do przyjemnosci nie nalezy, a jezcze dojazd, honoraria dla adwokata itd. Wiec dla swietego spokoju lepiej korzystac z oficjalnych screenow ze strony albo wlasnych. Arty lepiej brac z oficjalnej strony.
Muzyki w ogole lepiej nie brac, chyba ze na oficjalnej stronie jakies pliki do wykorzystania.
Wiec wiecie - z jednej strony nie panikowac, z drugiej nie stosowac zasady "jak w necie, to niczyje, wiec biore i daje na lamy". Zloty sreodek trzeba dobrac... i zasade "jak mam jakakolwiek watpliwosc czy mozna, to lepiej nie dac".
(*)w zaleznosci od wasych dochodow