Vegetan [ Senator ]
Mała Moskwa - bo do tanga trzeba Polaka i Rosjanina
Właśnie wróciłem z kina i muszę przyznać, że zaczynam wierzyć w polską kinematografię, dopóki pracuje z Rosjanami. W końcu film, w którym nie ma sztucznie podkładanych głosów, śmiesznie wyglądających wybuchów, w końcu każdy gada w swoim języku i są napisy, a nie każdy po Polsku. Historia ukazana jest obiektywnie, nie dostrzegam tendencyjności ani antykomunistycznej propagandy. Do tego pięknie przepleciona historia miłosna wraz z wątkiem historycznym. Polecam film każdemu, kto ma chwilkę czasu i przetrawi taką mieszaninę. Dla mnie ona była na prawdę dobrze strawna, piękne zdjęcia, dobre ujęcia kamery, DOBRZE dopasowana muzyka, fabuła.
Vegetan [ Senator ]
Nikt nie widział jeszcze?