ymir [ Chor��y ]
Linux - a czyt to sie je?
Po kilku latach zauwazylem, ze istnieja inne systemy. ktore nie wychodza spod skrzudel Billa. Trafilo na polecanegoprzez wszystkich Linuxa, po 30 min. istalacji doznalem swoistego katharsis, poczatkowe problemy ze sterownikami udalo mi sie rozwiazac, ale co dalek? Chcialbym doprowadzic ten system do stanu powszechnej uzywalnosci, zwracam sie do was z prosba, pomozcie!!! Jest to moj 1 kontakt z tym systemem, a wiec nie znam nawet podstawowych komend. Za wszelka pomoc dziekuje.
emorg [ Senator ]
ymir => Kup sobie lepiej książke linux dla opornych ;p
pallladyn [ Legionista ]
zapomniałes dodac jakiego Linuxa zainstalowałes. Jesli mandrake powyzej 8.3 lub redhata powyzej 7.3 to z podstawowymi rzeczami nie powinienes miec problemów jest jak w windzie. kup jakies książki lub przegladaj linuxnews
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
"linux - a czyt to sie je?" niestety musze cię zmartwić - linux nie jest produktem spozywczym - nie je się go