GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 745

28.10.2002
02:32
smile
[1]

tygrysek [ behemot ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 745

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]


Poprzednia część:

28.10.2002
02:32
smile
[2]

Tywin [ Konsul ]

1

28.10.2002
02:33
smile
[3]

Dagger [ Legend ]

Hmm kampowałem nie wtej co trzeba ?

28.10.2002
02:34
smile
[4]

tygrysek [ behemot ]

statsiarze już na czas są :-)

28.10.2002
02:34
smile
[5]

Dagger [ Legend ]

Jak widać nigdy nie badź pewien ze jestes sam :))))))) ==>Tywin Gratulacje ==>tygrysek Załozyłeś dwie ?

28.10.2002
02:35
smile
[6]

tygrysek [ behemot ]

Dagger --> wypadki chodza po kotach :-) a ja zmykam spać i mówię wszystkim dobranoc :-)

28.10.2002
02:36
smile
[7]

Tywin [ Konsul ]

Dagger --> Dzięki. Teraz mówię wszystkim dobranoc, bo w sumie tak tylko kontrolnie chwilę temu wpadłem, ale jak się nadarzyła okazja do kampu...

28.10.2002
02:40
smile
[8]

Dagger [ Legend ]

==>Tywin Zawsze jest dobry czas na kampa :)))))))))) Dobranoc wszystkim - ide spac bo mnie modemowcy zabiją za te wszystkie obrazki ;)))))))))))))))

28.10.2002
02:42
smile
[9]

tygrysek [ behemot ]

tak kontrolnie jeszce zerknąłem :-)

28.10.2002
02:45
smile
[10]

tygrysek [ behemot ]

to już zupełnie na koniec dobranoc wszystkim dzień dobry Holguś :-) herbatka gorąca dla Ciebie z rana :-) -->

28.10.2002
02:45
smile
[11]

Dagger [ Legend ]

Tak , tak kontrolnie ;)))))))))))))) Nie wiesz ze moj podnick kaze mi sie wpisywac jako ostatni ? ;))))))))))))))))))))))))))))))

28.10.2002
02:46
smile
[12]

tygrysek [ behemot ]

dobra, bądź ostatni :-)

28.10.2002
02:49
[13]

emorg [ Senator ]

NO bądz ostatni ja też jestem za

28.10.2002
02:49
smile
[14]

Dagger [ Legend ]

==>tygrysek Dzięki Załatwiłem ci pocztówke od Billa ;))))))))))))))))))))) Teraz juz naprawde ide spać ;)))))))))

28.10.2002
02:51
smile
[15]

tygrysek [ behemot ]

dobranoc Dagger :-) PS: zostawiłem gotowe śniadanko dla porannych karczmianych gości

28.10.2002
02:51
smile
[16]

emorg [ Senator ]

No to kolorowych snów

28.10.2002
02:57
smile
[17]

tygrysek [ behemot ]

statsiarze ;-)

28.10.2002
02:59
[18]

emorg [ Senator ]

tygrysek => Ja już wiem kto tu jest największym statsiarzem wystarczy spojrzeć na ilośc postów ;p Znacie jakiś sposób by wreszcie pujśc spać?

28.10.2002
03:00
smile
[19]

tygrysek [ behemot ]

położyć się :-)

28.10.2002
03:10
[20]

emorg [ Senator ]

Ale ja już leżałem i to nic nie daje i wciąga mnie szum komputeraz działa na mnie jak narkotyk wtedy wsteje i wracam do niego ;p teraz sprobuje się przywiązać do łóżka

28.10.2002
07:19
[21]

Szaman [ Legend ]

Witam z rana... Wiecie co mnie dzisiaj obudzilo? Nie jak to zwykle bywalo budzik, telefon, debil pilujacy silnik swojego wozu, tylko odglos tluczonego szkla... Dzieki cudnemu zefirkowi jaki nas otoczyl pozbylem sie dzisiaj jednej szyby... Nie ma to jak mily poczatek dnia... :(

28.10.2002
07:31
smile
[22]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

tygrysiatko ---> dziekuje :))) :-* nie zapukalam Ci w okienko bo widzialam w Karczmie jak bardzo koslawo szedles spac. wyspij sie dobrze :) ja powoli koncze najwiekszy kawal roboty.

28.10.2002
07:32
[23]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szamaniasty ---> biedaku... Mam nadzieje ze szklo Ci krzywdy nie zrobilo? Wszystko oki? Odezwij sie. <mocny uscisk> Gambit ----> no dobra ... nie bede sciemniac... jestem w robocie i nie wyslalam przed wyjsciem... zupelny przypadek.. :-ppp ale juz sie zbieram do tego obiecuje :))))

28.10.2002
07:33
[24]

Szaman [ Legend ]

Holgi: Czyli znowu cala noc siedzialas? :)

28.10.2002
07:41
smile
[25]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Dzień dobry!:-) za oknem szaleństwo, w moim sercu szaleństwo, w mojej glowie szaleństwo ...JA CHCE NA URLOP!

28.10.2002
07:45
[26]

Szaman [ Legend ]

Holgi: Nic mi nie jest - na szczescie (a moglem po lbie dostac... wyrwalo mi lufcik, ktory polecial i rozwalil wewnetrzna szybe w oknie... a ze trzyma sie tylko na zawiasach, przy odrobinie (nie)szczescia mogl sie z nich zsunac i poleciec na mnie...). Najgorsze jest w tym wszystkim to, ze mnie o 7.00 rano obudzilo!!! ;))) Aniolku: Witaj! :) Ja tez chce na urlop! I to dluuuugi! ;)))

28.10.2002
07:47
[27]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Szmanq, własnie, własnie, tak wczesniej to jeszcze Ciebie tu nie było:-))) przeklęta wichura! nie wyspałam się przez nia:-(

28.10.2002
07:53
[28]

Szaman [ Legend ]

Aniolku: A ja mialem problemy z zasnieciem... a co najciekawsze, mialem takie durne przeczucie, ze cos sie stanie. No i sie stalo... Tylko dlaczego tak wczesnie? ;)))

28.10.2002
07:53
[29]

Szaman [ Legend ]

Oho, cos mi mowi, ze zaraz Gambit sie wpisze... ;PP

28.10.2002
08:01
smile
[30]

garrett [ realny nie realny ]

cześć Karczmo, cześć aniołku, niezła wichura :) Park Wilsona wyglada dziś jak po bombardowaniu :) i nie wypada sie chwalic ale od srody uciekam na tygodniowy urlop :))))

28.10.2002
08:02
[31]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

28.10.2002
08:03
[32]

Szaman [ Legend ]

Garrett: Ja sie az boje wyjsc. A wyjsc musze... :-/ Gambit: No gdzie jestes? Przeciez moje radary nie zawodza! ;)))

28.10.2002
08:03
[33]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgan --> Nie przejmuj się...wytrzymam jeszcze te parę minut :) Szaman --> Ja Ci ten radar.....:) A tak wogóle to dzień doberek wszystkim :)))

28.10.2002
08:05
smile
[34]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szamanqu ---> nie cala nie cala.. od 3:30 :)))))) <dlatego herbatke dostalam> Ale wiesz co... z tymi oknami to Ty uwazaj... ANIOŁKU --- > :))))))))))))))))))))))))) <szczeru usmiech> Gambit ---> nie bij, dobrze ?

28.10.2002
08:06
smile
[35]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

cześć Gambit!:-) cześć Garrett!:-) Poznaniacy, lepiej nie wychodźcie z domów:-) proponuję posiedzieć w karczmie i wypić coś gorącego:-)))

28.10.2002
08:06
[36]

Szaman [ Legend ]

Holgi: Wiesz, jak ma mi cos na glowe zleciec, to zleci - a czy to bedzie okno, czy pol dachu to juz szczegol... ;)))

28.10.2002
08:07
[37]

garrett [ realny nie realny ]

Szaman--> teraz jest spokojnie, w miare :)

28.10.2002
08:07
smile
[38]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Holgi, witaj witaj:-) to dla mnie ten wspaniały usmiech??? To i ja mam coś dla Ciebie: :-))))))))))))))))))))))

28.10.2002
08:08
[39]

Szaman [ Legend ]

Aniolku: Kiedy ja na 11.30 MUSZE byc w szkole... :( Nie usmiecha mi sie chodzenie po ulicach w takich wietrze, ale wedle mojej prognozy pogody wiatr powinien juz powoli slabnac...

28.10.2002
08:08
[40]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgan --> Ja bić nie będę...(tylko orki z podwójnymi toporami...)...BTW miałas ostatnio wizję od Hieroneusa. Jak ja opiszę to Ci wyślę. I jeszcze jedno, żebym nie zapomniał. Mam nadzieję, że skojarzysz o co chodzi. Kult Vecny jest tak znienawidzony, że jej kapłanów zarzyna się na miejscu bez litości. Wyznawców też, ale z nimi czasem sie dyskutuje. Można też stosować święty ogień w obu przypadkach.

28.10.2002
08:09
smile
[41]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Szmanq, załóż kask na glowe:-))) jak coś zleci to będzie mniej bolało;-)))

28.10.2002
08:12
[42]

Szaman [ Legend ]

Aniolku: Kask? Prawdziwi twardziele nie wiedza co to kask! ;)))) (ani na czym sie go nosi! ;PPP) Poza tym, jak mi spadnie cos ciezkiego, to bez kasku zabije na miejscu, a z kaskiem na glowie moge umierac dlugo i w cierpieniach! ;)))) (boze, jaki ja mam dzisiaj wisielczy humor od rana... :)

28.10.2002
08:17
smile
[43]

garrett [ realny nie realny ]

kask może nie pomóc w sytuacji kiedy jakiś wesoło szybujący w powietrzu konar uderzy czy wbije się np w brzuch :)))

28.10.2002
08:18
smile
[44]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

hihihi Szamanq, poczucie humoru odpowiednie do pogody:-) w takim razie wierszyk dla wszystkich, którzy mają zly humor: miłość w błękicie oczu miłość w kosmyku włosów miłość w każdym slowie chodzi mi po glowie milość w palcach stóp miłość w każdym kroku miłość w Tobie we mnie mruga filuternie :-)))

28.10.2002
08:21
[45]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Aniele --> Witaj.....O małego słonia a bym się przywitać zapomniał :)

28.10.2002
08:29
smile
[46]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambit ---> chyba zrozumialam... ale mimo wszystko czekam na @ :)))))))))) bedzie krwawo... a co do orków.. hymm... chyba zaczynam miec na nie jakas alergie czy uczulenie... :P Szamanqu --> mimo wszystko uwazaj na siebie btw -- ciekawe za co Poznan tak pokaralo .... Aniolku ---> :))))))) oj... cos mi sie wydaje ze sie dzis zdwonimy.. :))))) garrett ---> witam serdecznie :)

28.10.2002
08:29
[47]

Szaman [ Legend ]

Garrett: No dokladnie to mowie! Dajcie mi Advanced Power Armor mk.II, a wtedy pogadmy o bezpieczenstwie... ;)))) Aniolku: Mam tylko nadzieje, ze po dzisiejszym spotkaniu w szkole mi nie przejdzie humor w ogole... :) Gambit: tak w ogole, to co Ty chcesz od mojego radaru, co? ;))) Eh, chyba pojde pograc troche w IWDII (ale sobie nie pogram za dlugo...)

28.10.2002
08:32
smile
[48]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Holguś, oj chyba się zdzwonimy:-)))))))))))))))

28.10.2002
08:36
[49]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgan --> Jako, że są to informacje (te o Vecnie) z podręcznika Greyhawk, który dorwałem niedawno, to przekażę jeszcze tą informację samym zainteresowanym (żywotnie zainteresowanym). Może dojdą do wniosku, że nie warto się tak narażać i zmienią przynajmniej boga którego wyznają.

28.10.2002
08:38
smile
[50]

garrett [ realny nie realny ]

witaj Holgan :))) chyba dzisiaj zbojkotuje świat zewnętrzny, wichury, tornada i nosa poza forum i karczme nie wystawie :)))

28.10.2002
08:40
[51]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Aniele ---> do 11:00 jestem zajeta ... ale pozniej bede mogla pogadac.. :) Gambit ---> ;))))))))

28.10.2002
08:45
smile
[52]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Szamanq, mam nadzieję, ze nie będzie tak źle..myslę i myslę...musi byc coś co ci poprawi humor..hmmm... wiem! zrób sobie jakąś małą przyjemność dzisiaj, coś tylko dla siebie, coś co da Ci duzo radości:-) garrett, masz rację, na forum jest tak spokojnie, ciepło i cudownie;-)))) ok czas troche popracować:-(

28.10.2002
08:46
smile
[53]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Holgi, zadzwonie po 15-tej ok?:-)

28.10.2002
09:06
[54]

Szaman [ Legend ]

Aniolku: Juz cos dla siebie robie - pogrywam w IWD2... tyle tylko, ze znowu musialem w trybie przyspieszonym z niej wychodzic, bo zapowiadalo sie na blad w programie i wyrzucenie do windows... ;))) Gambit: A ktoz jest na tyle nieostrozny, zeby wyznawac Vecne? ;PPPP Garrett: Tez bym tak chcial - ale bede twardzielem i wyjde jednak! :P

28.10.2002
09:11
[55]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> Mam dwóch takich :)))

28.10.2002
09:21
[56]

kastore [ Troll Slayer ]

Witam , troche spóźniony ale jestem, statystyki kamperów sie robią , bedą na środe :)) Kot na dzieńdobry

28.10.2002
09:33
smile
[57]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambit ------> juz niedlugo.... juz niedlugo beda :)))) Kastore ---> witam serdecznie :)))) Dawno Cie nie bylo.... kot jak zawsze bomba :)

28.10.2002
09:40
[58]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgan --> Ale postarasz sie ich nie zabijać???? BTW Już Cię nie będę więcej męczył. Ostatni raz. Kiedy wyślesz ???

28.10.2002
09:49
smile
[59]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambit -- po powrocie do domu. Juz bez podpuchy i odkladania. Slowo Palladynki :) Aniolku ---> czekam :)

28.10.2002
09:49
[60]

Szaman [ Legend ]

Gambit: No i powiedz mi, ze oni sa w jednej druzynie z Holgi - paladynka (?)?!?! Wuhahahahahahahahaha....!!!! ;)))) Kastore: Witaj! :) Mnie tam na kampowych statsach nie zalezy - wazne, ze przekroczylem jako 1szy 100 zalozen! :)))

28.10.2002
09:51
[61]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> Jeszcze są...dobrze się kryli, a Holgi nie wykrywała zła w drużynie, chociaż mają juz po jednej żółtej kartce od niej....no ale na następnej sesji się to zmieni....oj będzie jatka :)))

28.10.2002
10:06
[62]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambit ---> nie pisz tutaj bo przeczytaja i to wplynie na ich zachowanie. A nie daj Hieroneusie dowiedza sie co zrobilam i jakie mam plany.....

28.10.2002
10:09
[63]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgan --> Z tego co wiem to na Forum nie bywają. Mar może im najwyżej donieść. A zresztą i tak wyślę im wiadomość o tym jak kochany jest kult Vecny, więc na 100% powinni coś zmienić...

28.10.2002
10:09
[64]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witam wszystkich!!!! Ale straszna wichura. Aż dziwne że drzew nie łamie. W pokoju mam mnóstwo liści nawianych przez noc. Będę musiał sprzątac ;-(((( Wiecie, że jak ma sie urodziny, to ze świata quizów dostaje sie w prezencie 500 talarów?

28.10.2002
10:18
[65]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

AnankE-->fajny sytem ;-))) Aoe całkiem podobne cechy/wady są w jakimś dodatku do Młotka. Tyle, ze nie aż tak ciekawe. Szaman-->jak sie grało erotomanem-obrzartuchem? I jakie miałeś cechy nadprzyrodzone? A ja grałem w niedzielę w młotka. Sesja to była typowa głupawka. Kolega z drużyny grajacy niziołkiem- hieną cmetarną rzucał sie na wszystkich i pytał się czy maja koszulki z napisem "Przecz z Karlem-Franzem", inny elf poszedł wykompać sie w studni, tylko wody nie było..., a ja 3 razy trafiłem do pierdła i 3 razy z niego uciekłem. A na końcy zamordowałem karczmarza w jakiejs spelunce(piwa mi nie chciał dać!!!!), przejąłem jego interes i sie ożeniłem z kelnerką(MG miał b. dobry rzut na jej ogładę) nie pytajac sie jej o zgodę. Nie bedziemy tego kontynuować...

28.10.2002
10:47
smile
[66]

Astrea [ Genius Loci ]

Witam Brac Karczemna :-) Nie bojcie sie z domu wychodzic! Opatrznosc czuwa nad nami :-))) Szamanie ---> Buuu... Nastepny wydatek :-//// Ubezpieczoną chociaz masz krypte? Aniolek --> Chcesz urlopu - daje Ci go! Zwlaniam Cie z obowiazku pisania w karczmie - zawsze to o jeden mniej, co? ;)) Kastore ---> Mam mete na kota :-)) Witaj :-)

28.10.2002
10:50
[67]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Niebo zasnuło się gęstymi chmurami ,a ciszę przeszył donośny błyskawic. Chmury uformowały wielki portal ,przez który wyłoniła się sylwetka uskrzydlonej istoty. Potężny ryk obwieścił przybycie Bahamuta - potężnego smoka. Smok zaczął powoli lądować aż osiadł na ziemi. Z jego grzbietu zsunęła się niewielka zakapturzona postać. Owa postać skierowała swoje kroki do karczmy ,na której widniał szyld "Pod Poetyckim Smokiem". Wszedłwszy do środka postać zdjęła kaptur - oczom wszystkich ukazała się znajoma jasnowłosa kobieta. Wszyscy już wiedzieli - przybyła Lady. Cześć wszystkim melduje ,że już jestem w naszym wymiarze :).

28.10.2002
11:01
[68]

Astrea [ Genius Loci ]

A awatar? gdzie sie zapodzial? :-) Czesc Lady :-)

28.10.2002
11:03
[69]

Magini [ Legend ]

Dzień dobry :-) U was też tak wieje? ;-) Na wysokości mojego okna (3 piętro) fruwają sobie w najlepsze liście. Ale może to wiatrzycho się na coś przyda? Na przykład wywieje mi z głowy głupie humory? ;-)

28.10.2002
11:19
[70]

Astrea [ Genius Loci ]

Mag ---> Dobrze, ze Ci smietniki nie lataja, bo u mnie podfruwaja jakies smieci pod okna co i raz. Widze, jak piesi mecza sie starając sie isc do przodu... Paskudna pogoda :-/ Witaj :-) Herbata - na ogrzanie i wyciszenie :-)

28.10.2002
11:22
[71]

Magini [ Legend ]

No tak... Starość nie radość ;-) Zapomniałabym o czymś .... Shadowmage - sto lat, sto lat !!! :-)))

28.10.2002
11:24
[72]

Magini [ Legend ]

Astrea - no, na szczęście śmietniki są dalej niż drzewa ;-) Dzięki za herbatkę. Wyciszenie się przyda, bo sąsiadka chyba okna wymienia i hałas jest taki, że nie słyszę co piszecie ;-)

28.10.2002
11:24
[73]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Magini --> Kurde...faktycznie....Ale nieźle zawoalowana ta informacja była :))) Shadowmage --> WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!!!!!!!!!!!

28.10.2002
11:30
smile
[74]

Astrea [ Genius Loci ]

Mag ---> Dzisiejsza pogoda to poprostu swietny moment na wymiane okien - powiedz tej pani ode mnie, ze jej wspolczuje... ;))) No tak... Shadow, trza bylo z grubej rury i OLBRZYMIMI literami ;)))) Wszystkiego najlepsiejszego, Mniam :-)))

28.10.2002
11:31
[75]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mag, Gambit-->wielkie dzięki ;-))))) Gambit-->book of vile evil już wyszła, ale na kaazie chyba jeszcze nie ma. Za to ISA sprowqadza pare sztuk do Polski.

28.10.2002
11:32
[76]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Astrea--> MAM DZISIAJ URODZINY!!!!!!! tak dobrze? ;-))))

28.10.2002
11:36
[77]

Rogue [ Mysterious Love ]

No witam zacne grono . Wkoncu powoli doszłam do siebie po tych całych wyborach dwie noce takiej głupiej roboty i człowiek nie wie jak sie nazywa . Boze coto za pogoda jak pod zdechlym psem tragedia nie??? Gambitku gdzie sie wluczysz jak tu dotrzesz to zadzwon do domu . Co ty tam robisz ze cie nigdzie nie ma ??????

28.10.2002
11:38
[78]

Rogue [ Mysterious Love ]

Gambit co z twoim gadu gadu ???

28.10.2002
11:40
[79]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Rogue --> Kochanie...witaj :))) *całuje namiętnie*...Jak mnie nie ma jak jestem...Juz dzwonię...

28.10.2002
11:51
[80]

Astrea [ Genius Loci ]

Shadow ---> No, lepiej :-)) Rogue ---> Pod "zbitym psem" pogoda byla marna... Dzis na Forum nie ma pogody dla przypadkowych biznezmenow ;))) Witaj :-)

28.10.2002
12:11
smile
[81]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Lady ---> milo Cie widziec ... :) mam czekolade dla Smoczka :)))))))) Magini ---> buuuuu.. prosze w trybie natychmistowym pozbyc sie głupich nastrojow :)))))))) Shadow --> a to Ci sie udalo przetestowac nasza inteligencje i spostrzegawczosc :) WSZYSTKIEGGO NAJLEPSZEGO :) WITAMY W GRONIE CORAZ STARSZYCH LUDZI :) STO LAT STO LAT! a wieczorem wyprawimy impreze na ta okolicznosc :) ps Shadow - moze to bezszczelne pytanie, ale ktore to urodziny?

28.10.2002
12:12
[82]

ZeTkA [ ]

bry dzien mam mala przerwe w zajeciach i przyszlam wypic piwko o przeslac cmokow 102 ;)))

28.10.2002
12:22
[83]

ZeTkA [ ]

ups widze ze pusciuchno heh chyba w samotnosci lykne kawusi ;))

28.10.2002
12:28
[84]

Magini [ Legend ]

Holgan - cześć :-) Chętnie bym się ich pozbyła, ale z tymi nastrojami jest tak, że jak się myśli, że już ich nie ma , one się odzywają. Robię jednak co mogę, a wszystko dla mojego kochanego męża, który musi znosić moje humory ;-)

28.10.2002
12:29
[85]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Holgan-->ano można pytać, nie uznam tego za ezczelnośc, bo młody jestem ;-PPP Właśnie przestałem być nastolatkiem(a w zasadzie przestanę za jakieś 4 godziny), jaki ja jestem biedny ;-)) Rocznica tak wiec jest okragła. Astrea-->szkoda, ze nie można zmieniać wielkości czcionki, bo bym dał napis znacznie większymi literami.

28.10.2002
12:30
[86]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Hmmm...Tak na marginesie, jakby co, to zakladam nową część :)

28.10.2002
12:31
[87]

Magini [ Legend ]

A tak poza tym, to moja córeczka nauczyła się piszczeć i ćwiczy tę umiejętność całymi dniami. Bardzo jej się podobają te nowe dźwięki ;-)

28.10.2002
12:32
[88]

AnankE [ PZ ]

Dzień dobry Karczmiarze. Szamanie---> czy Ty oszalałeś od tej wczesnej, niespodziewajnie głośniej pobudki?! Wciąż tylko, że coś spadnie i spadnie... zwariować można. :-( Proszę w taki brzydki sposób nie myśleć!!! Holgi---> ale dlaczego oporujesz przed moim pukaniem? Przecież to mój patriotyczny obowiązek pukać w szybkę. W statucie karmianym mam to nawet zapisane. ; P Shadow---> wszystkiego najlepsiejszego. :-) A odnośnie systemu to nie mogę jeszcze powiedzieć czy jest fajny czy nie. Jak na razie bombowe było tworzenie postaci. :-)

28.10.2002
12:32
smile
[89]

Magini [ Legend ]

Gambit - jak to zakładasz na marginesie? To normalnie już nie można? ;-))))

28.10.2002
12:37
[90]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Magini --> Heh...zakładam normalnie....A na marginesie wspominam o tym :)

28.10.2002
12:39
[91]

ZeTkA [ ]

oo ludziki sie pojawily witam was milusio pifko for all shadow najlepszego ;))) nio i piwko rzecz jasna

28.10.2002
12:39
[92]

Magini [ Legend ]

Gambit - ok, ok, ok :-))) Może uda mi się dotrwać do tego czasu przed kompem i wziąć udział w wyścigu kamperów ;-)

28.10.2002
12:41
[93]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

AnankE, ZeTkA-->dzięki ;-))) (ale sobie dzisiaj postatsuje pisząc podziękowania ;-))

28.10.2002
12:42
[94]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Powinna być jakaś opcja do powiadamiania kamperów o zbliżającej sie nowej części :)

28.10.2002
12:43
[95]

Magini [ Legend ]

Shadowmage - jeszcze lepiej by było, jakbyś dla każdego przeznaczył osobny post z podziękowaniem ;-)

28.10.2002
12:43
[96]

ZeTkA [ ]

shadow a jak nalezy ci si e3;)

28.10.2002
12:43
[97]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

quote: Magini: A tak poza tym, to moja córeczka nauczyła się piszczeć i ćwiczy tę umiejętność całymi dniami. Bardzo jej się podobają te nowe dźwięki ;-) Ooooo ku....rcze! Jeszcze to??? Ja juz bym dawno ... ten ... zwariowal :-))

28.10.2002
12:46
[98]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mag-->też o tym myslałem, ale zrezygnowałem. Zetka-->eeeeee... ja nie poimaju

28.10.2002
12:46
[99]

Magini [ Legend ]

rothon - hmmmm... a wiesz, mi już chyba niewiele brakuje ;-))

28.10.2002
12:48
[100]

Gambit [ le Diable Blanc ]

No dobra...uwaga leci nowe !!!

28.10.2002
12:48
[101]

ZeTkA [ ]

shadow ale ci doslownie zadrosze ja imieniny i urodziny mam wiosna a zima kurcze tak smutno ;))

28.10.2002
12:49
smile
[102]

Gambit [ le Diable Blanc ]

NOWA KARCZMA !!!!!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.