Halucyn89 [ Senator ]
Rocznica śmierci Freddiego Mercurego
17 lat temu zmarł największy artysta muzyki rozrywkowej Freedie Mercury.
Każdy słyszał ,,we are the champions" i inne.
Ja się tym człowiekiem bardziej zainteresowałem po obejrzeniu klipu ,,Bohemian Rapsody" zainteresowałem się interpretacją, i ta fascynacja trwa do dziś.
[*]
kastore [ Troll Slayer ]
Polecam poszukanie na youtube dokumentu o życiu Freddiego, dzieciństwo, szkoła, przenosiny do Anglii, studia i początki zespołu Queen.
Bardzo dużo ciekawych faktów z życia.
link do pierwszego odcinka
Punk z Woodstocku [ Dancehall god ! ]
Bohemian Rhapsody - pierwsza jego piosenka jaką poznałem ,za...fajna .Kocham go
s1ntex [ Generaďż˝ ]
Geniusz.
The LasT Child [ MPO GoorkA ]
Mój pierwsyz muzyczny idol... [']
ho Wants To Live Forever?
Właśnie oglądałem odcinek Fmaily Guya, jak Stewie, Brian i Mort przenieśli się do Europy... i była tam jedna scena dla fanów filmu Flash i właśnie Queen, aż się łezka zakręciła w oku
Awerik [ Carioca ]
Mój pierwsyz muzyczny idol...
Halucyn89 [ Senator ]
up, bo teraz z wieczora dużo ludzi siedzi, a jest okazja żeby ktoś się o nim dowiedział w tej erze Techna, HH i sezonowych feelów, dod itd...
Oni upadną a ta muzyka dalej zostanie !
Orl@ndo [ Blade Runner ]
[5]
My Hawk Man! DIVE!!!
A co Frieddiego to szkoda, muzyczny geniusz.
Mazio [ Mr Offtopic ]
Pamiętam dzień gdy usłyszałem o jego śmierci. Pewna epoka skończyła się dla mnie wraz z tą nowiną. Najbardziej szkoda tego czego już nie zaśpiewa, a Queen nie zagra.
palpe [ Konsul ]
[*]
szymon_majewski [ Senator ]
Dlaczego, nikt nie pamieta o Ericu Carr ?
Jakkolwiek Freddie byl genialnym muzykiem, tak samo Eric tez. Ich smierc w tym samym dniu przycmila smierc Erica i to mnie najbardziej denerwuje
Mazio [ Mr Offtopic ]
Nie chcę urazić Twoich uczuć ale nie wiem nawet kim był Eric Carr bez spojrzenia do googla. Za fragment z wikipedii o fascynacji Ringo Starrem należy mu się mój mały, prywatny szacunek.
Jamkonorek [ Jandulka ]
A o Kowalskim czy Nowakiem który zmarł 17 lat temu świat pamięta ?
Mazio [ Mr Offtopic ]
Nie.
s1ntex [ Generaďż˝ ]
Jamkonorek - po prostu zamilcz, bo to nie ma sensu, więc nawet nie zaczynajcie swoich głupich tekstów typu 'O mercurym to pamiętają, a codziennie umiera x mln osób, o nich nikt nie pamięta'.
Caine [ Książę Amberu ]
[*]
Saul Hudson [ Senator ]
[*]
genialny muzyk, genialny głos
szkoda że nie mamy możliwości zobaczyć jakby wyglądała jego twórczość w dzisiejszych czasach
rog1234 [ The King of Fighters ]
Ten człowiek... najważniejszy człowiek w moim życiu... muzyka, osobowość... jego kontakt z publiką na koncercie... oddałbym wszystko, żeby móc znowu usłyszeć "Who Wants To Live Forever" w wersji koncertowej sprzed lat...
Lukis. [ Poznańska Pyra ]
Gdybym miał tyle lat co teraz, 17 lat temu bym pewnie płakał...Wielki głos, niesamowita współpraca publicznością. Queen był boski...a Freddy?...szkoda tylko że złapał HIV...może gdyby nie uprawiał takich orgii...
FREDDIE BYŁ WIELKI!
Jamkonorek [ Jandulka ]
s1ntex ---> Mercuremu należy się pamięć, bo to świetny muzyk. Ericowi Carrowi pewnie też(nie wiem, nie słucham KISS), ale nie tylko im.
po prostu zamilcz
Nie będę milkł, na Twoje rozkazy, sorry, nie jestem z tych który słuchają kogoś na forum internetowym. Mam prawo do wypowiedzenia się.
Saul Hudson ---> Pewnie by była na bardzo wysokim poziomie, jak zawsze :)
Lol, ierwszy raz jestem trollem :)
Dla sprostowania, cenię też Mercurego, żałuję że nie żyję, lubię jego utwory, ale chcę przypomnieć, że nie tylko on zginął. Koniec.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Mój pierwszy muzyczny idol i lider najlepszego zespołu ever.
Ogromnie załuje, że nigdy nie miałem, ani nie będę już miał okazji obejrzeć go w akcji na żywo.
PS. Nie karmcie trolla, zawsze znajdzie się jakiś cwaniaczek, który wpadnie i zacznie się ciskać. To jest wątek poświęcony Freddiemu i gówno obchodzi mnie tu przeciętny Kowalski.
Jamkonorek [ Jandulka ]
Gdyby ktoś z Twoich znajomych zmarł, chyba bardziej by Cię Twój przeciętny kolega interesował niż Mercury :)
Ale dobrze, wychodzę z wątku, bo jeszcze poleci, nie daj boże :)
Szkoda Mercurego.
Halucyn89 [ Senator ]
Macie jakieś podobne rzeżnie ?
Znaczy.. fajne koncertowe kawałki.
Jamkonorek [ Jandulka ]
Halucyn --> Kurzcze, fajna wersja :) Nie słyszałem :)
Na pocieszenie smutnych Bohemian Polka
Świetne wykonanie Love of My Life na Wembley :)
Zajebisty głos !
Widzący [ Legend ]
Jak to artysta, nie wiadomo czy chwalić czy potępić, niestety był nie tylko genialnym showmanem ale i jak niejaki Simon Mol.
puszczyk [ Generał brygady ]
To już 17 lat...? ale czas leci.
... ja pierdziele jaki ja jestem już stary, całe szczęście że czuję się na 1/2 tych latek co mam :)
moneo [ Nikon Sevast ]
Queen: mój ulubiony zespół w wieku lat 8-10... i w sumie w pewnym sensie do dziś.
Widzący---> a znasz doniesienia o jakichś osobach, które by świadomie zaraził?
Caine [ Książę Amberu ]
Ale widzący pieeeeeeeeeeee...........
Sznapi [ Rashômon ]
Szkoda go... Bardzo wiele stworzył dla muzyki. Praktycznie same hity.
A tu szybkie Now I'm Here z popisem wokalnym :D
Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]
Ja tam nigdy nie przepadałem za ich muzyką,nie to pokolenie.
k4m [ kamikadze ]
[*]
leszo [ Legend ]
Dzięki niemu skłoniłem się ku starszej, gitarowej muzyce...
Wielki szacunek za dokonania muzyczne.
DorrKian [ Junior ]
Nie to pokolenie? Mam 17 lat, jestem fanem Metallici idt. ale do Freddiego mam ogromny szacunek, większy niż do Hetfielda czy innego członka jakiejś z moich ulubionych kapeli. Ten człowiek to geniusz i ciężko znaleźć kogoś kto mu chociaż w połowie dorównuje. Stworzył niesamowitą muzykę i ciekawe ile by się równie wspaniałych kawałków jeszcze pojawiła gdyby nie śmierć :(. Lubie jego kawałki, mam do nich sentyment.
Queen znajduje miejsce na mojej zaszczytnej liście winampa :).
God Save The Queen. [*]
smuggler [ Patrycjusz ]
TO juz 17 lat? Chryste. Ciekawe jak by dzis wygladal i spiewal? Ale wybrancy bogow umieraja mlodo...
Apocaliptiq [ Mr Everything ]
Smugg --> bo im miejsce w niebie stygnie.
Jak to mój nauczyciel od keyboardu powiedział "Takich ludzi powinni zamknąć w klatce, dawać kartkę, długopis i coś do jedzenia trzymając jak najdalej od narkotyków i alkoholu.
legrooch [ MPO Squad Member ]
Połowa osób tu zna moje nastawienie do Queen. Czas leci, ale niektóre rzeczy nie przemijają.
50Centt [ Paradise City ]
E tam, ufo go porwało...tak jak Elvisa... :P
A tak na serio, to jego smierć była wielką stratą dla swiata... [*]
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Bez względu na wszelkie okazjonalne formułki, był i jest wielkim muzycznym zjawiskiem. Gusta muzyczne się po drodze zmieniają, ale magia Queen nie przemija. Oczywiście nie pod postacią tego, co dzisiaj występuje jako Queen i Paul Rodgers, bo to popłuczyny.
Łysack [ Przyjaciel ]
Mój drugi muzyczny idol...
Pełen szacunek dla twórczości, szkoda, że nie dane mi było trafić na jego koncert..
Halucyn89 [ Senator ]
Jamkonorek [ Jandulka ]
Lubię Gunsów i Eltona, ale takie piosenki nie powinny być wykonywane przez innych.
HumanGhost [ Senator ]
Rany, a relacje z pogrzebu pamiętam jakby była wczoraj. Genialny głos, geniusz muzyczny. Wielka to byla strata dla świata. [*]
O nim nie da się zapomnieć.
Karrde [ Visual Effects Artist ]
Będę powtarzał za innymi, ale trudno - mój pierwszy idol muzyczny. Żałuję strasznie, że nie mogłem być na żadnym koncercie. A'propos koncertów, link z moim ulubionym momentem występu na Wembley:
$Respect$ [ chłopak z pokoju 309 ]
To był prawdziwy artysta
jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]
Jedyny w swoim rodzaju... [*]
Uno07 [ Legend ]
Był świetny
Freeman992 [ Konsul ]
Na myśl przychodzi mi świetny soundtrack z "Nieśmiertelnego". "Princees of the universe" i "Who wants to live forever". Cudowna muzyka!!!