GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Rocznica śmierci Freddiego Mercurego

24.11.2008
13:35
[1]

Halucyn89 [ Senator ]

Rocznica śmierci Freddiego Mercurego

17 lat temu zmarł największy artysta muzyki rozrywkowej Freedie Mercury.
Każdy słyszał ,,we are the champions" i inne.
Ja się tym człowiekiem bardziej zainteresowałem po obejrzeniu klipu ,,Bohemian Rapsody" zainteresowałem się interpretacją, i ta fascynacja trwa do dziś.

[*]

24.11.2008
13:44
[2]

kastore [ Troll Slayer ]

Polecam poszukanie na youtube dokumentu o życiu Freddiego, dzieciństwo, szkoła, przenosiny do Anglii, studia i początki zespołu Queen.
Bardzo dużo ciekawych faktów z życia.

link do pierwszego odcinka

24.11.2008
13:46
smile
[3]

Punk z Woodstocku [ Dancehall god ! ]

Bohemian Rhapsody - pierwsza jego piosenka jaką poznałem ,za...fajna .Kocham go

24.11.2008
13:52
smile
[4]

s1ntex [ Generaďż˝ ]

Geniusz.

24.11.2008
13:57
[5]

The LasT Child [ MPO GoorkA ]

Mój pierwsyz muzyczny idol... [']
ho Wants To Live Forever?

Właśnie oglądałem odcinek Fmaily Guya, jak Stewie, Brian i Mort przenieśli się do Europy... i była tam jedna scena dla fanów filmu Flash i właśnie Queen, aż się łezka zakręciła w oku

24.11.2008
13:58
[6]

Awerik [ Carioca ]

Mój pierwsyz muzyczny idol...

24.11.2008
18:22
[7]

Halucyn89 [ Senator ]

up, bo teraz z wieczora dużo ludzi siedzi, a jest okazja żeby ktoś się o nim dowiedział w tej erze Techna, HH i sezonowych feelów, dod itd...
Oni upadną a ta muzyka dalej zostanie !

24.11.2008
18:25
[8]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

[5]
My Hawk Man! DIVE!!!

A co Frieddiego to szkoda, muzyczny geniusz.

24.11.2008
18:27
[9]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Pamiętam dzień gdy usłyszałem o jego śmierci. Pewna epoka skończyła się dla mnie wraz z tą nowiną. Najbardziej szkoda tego czego już nie zaśpiewa, a Queen nie zagra.

24.11.2008
21:13
smile
[10]

palpe [ Konsul ]

[*]

24.11.2008
21:19
[11]

szymon_majewski [ Senator ]

Dlaczego, nikt nie pamieta o Ericu Carr ?

Jakkolwiek Freddie byl genialnym muzykiem, tak samo Eric tez. Ich smierc w tym samym dniu przycmila smierc Erica i to mnie najbardziej denerwuje

24.11.2008
21:27
[12]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Nie chcę urazić Twoich uczuć ale nie wiem nawet kim był Eric Carr bez spojrzenia do googla. Za fragment z wikipedii o fascynacji Ringo Starrem należy mu się mój mały, prywatny szacunek.

24.11.2008
21:29
[13]

Jamkonorek [ Jandulka ]

A o Kowalskim czy Nowakiem który zmarł 17 lat temu świat pamięta ?

24.11.2008
21:33
[14]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Nie.

24.11.2008
21:34
[15]

s1ntex [ Generaďż˝ ]

Jamkonorek - po prostu zamilcz, bo to nie ma sensu, więc nawet nie zaczynajcie swoich głupich tekstów typu 'O mercurym to pamiętają, a codziennie umiera x mln osób, o nich nikt nie pamięta'.

24.11.2008
21:35
smile
[16]

Caine [ Książę Amberu ]

[*]

24.11.2008
21:37
[17]

Saul Hudson [ Senator ]

[*]

genialny muzyk, genialny głos

szkoda że nie mamy możliwości zobaczyć jakby wyglądała jego twórczość w dzisiejszych czasach

24.11.2008
21:37
[18]

rog1234 [ The King of Fighters ]

Ten człowiek... najważniejszy człowiek w moim życiu... muzyka, osobowość... jego kontakt z publiką na koncercie... oddałbym wszystko, żeby móc znowu usłyszeć "Who Wants To Live Forever" w wersji koncertowej sprzed lat...

24.11.2008
21:38
[19]

Lukis. [ Poznańska Pyra ]

Gdybym miał tyle lat co teraz, 17 lat temu bym pewnie płakał...Wielki głos, niesamowita współpraca publicznością. Queen był boski...a Freddy?...szkoda tylko że złapał HIV...może gdyby nie uprawiał takich orgii...

FREDDIE BYŁ WIELKI!

24.11.2008
21:39
[20]

Jamkonorek [ Jandulka ]

s1ntex ---> Mercuremu należy się pamięć, bo to świetny muzyk. Ericowi Carrowi pewnie też(nie wiem, nie słucham KISS), ale nie tylko im.

po prostu zamilcz
Nie będę milkł, na Twoje rozkazy, sorry, nie jestem z tych który słuchają kogoś na forum internetowym. Mam prawo do wypowiedzenia się.

Saul Hudson ---> Pewnie by była na bardzo wysokim poziomie, jak zawsze :)


Lol, ierwszy raz jestem trollem :)
Dla sprostowania, cenię też Mercurego, żałuję że nie żyję, lubię jego utwory, ale chcę przypomnieć, że nie tylko on zginął. Koniec.

24.11.2008
21:39
smile
[21]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mój pierwszy muzyczny idol i lider najlepszego zespołu ever.

Ogromnie załuje, że nigdy nie miałem, ani nie będę już miał okazji obejrzeć go w akcji na żywo.

PS. Nie karmcie trolla, zawsze znajdzie się jakiś cwaniaczek, który wpadnie i zacznie się ciskać. To jest wątek poświęcony Freddiemu i gówno obchodzi mnie tu przeciętny Kowalski.

24.11.2008
21:51
[22]

Jamkonorek [ Jandulka ]

Gdyby ktoś z Twoich znajomych zmarł, chyba bardziej by Cię Twój przeciętny kolega interesował niż Mercury :)
Ale dobrze, wychodzę z wątku, bo jeszcze poleci, nie daj boże :)
Szkoda Mercurego.

24.11.2008
21:59
[23]

Halucyn89 [ Senator ]



Macie jakieś podobne rzeżnie ?
Znaczy.. fajne koncertowe kawałki.

24.11.2008
22:03
smile
[24]

Jamkonorek [ Jandulka ]

Halucyn --> Kurzcze, fajna wersja :) Nie słyszałem :)

Na pocieszenie smutnych Bohemian Polka

Świetne wykonanie Love of My Life na Wembley :)
Zajebisty głos !

24.11.2008
22:06
[25]

Widzący [ Legend ]

Jak to artysta, nie wiadomo czy chwalić czy potępić, niestety był nie tylko genialnym showmanem ale i jak niejaki Simon Mol.

24.11.2008
22:13
[26]

puszczyk [ Generał brygady ]

To już 17 lat...? ale czas leci.

... ja pierdziele jaki ja jestem już stary, całe szczęście że czuję się na 1/2 tych latek co mam :)

24.11.2008
22:15
[27]

moneo [ Nikon Sevast ]

Queen: mój ulubiony zespół w wieku lat 8-10... i w sumie w pewnym sensie do dziś.


Widzący---> a znasz doniesienia o jakichś osobach, które by świadomie zaraził?

24.11.2008
22:18
smile
[28]

Caine [ Książę Amberu ]

Ale widzący pieeeeeeeeeeee...........

24.11.2008
22:34
[29]

Sznapi [ Rashômon ]

Szkoda go... Bardzo wiele stworzył dla muzyki. Praktycznie same hity.

A tu szybkie Now I'm Here z popisem wokalnym :D

24.11.2008
22:36
[30]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

Ja tam nigdy nie przepadałem za ich muzyką,nie to pokolenie.

24.11.2008
22:41
[31]

k4m [ kamikadze ]

[*]

24.11.2008
22:52
[32]

leszo [ Legend ]

Dzięki niemu skłoniłem się ku starszej, gitarowej muzyce...

Wielki szacunek za dokonania muzyczne.

24.11.2008
23:04
[33]

DorrKian [ Junior ]

Nie to pokolenie? Mam 17 lat, jestem fanem Metallici idt. ale do Freddiego mam ogromny szacunek, większy niż do Hetfielda czy innego członka jakiejś z moich ulubionych kapeli. Ten człowiek to geniusz i ciężko znaleźć kogoś kto mu chociaż w połowie dorównuje. Stworzył niesamowitą muzykę i ciekawe ile by się równie wspaniałych kawałków jeszcze pojawiła gdyby nie śmierć :(. Lubie jego kawałki, mam do nich sentyment.
Queen znajduje miejsce na mojej zaszczytnej liście winampa :).
God Save The Queen. [*]

25.11.2008
00:02
smile
[34]

smuggler [ Patrycjusz ]

TO juz 17 lat? Chryste. Ciekawe jak by dzis wygladal i spiewal? Ale wybrancy bogow umieraja mlodo...

25.11.2008
00:05
[35]

Apocaliptiq [ Mr Everything ]

Smugg --> bo im miejsce w niebie stygnie.

Jak to mój nauczyciel od keyboardu powiedział "Takich ludzi powinni zamknąć w klatce, dawać kartkę, długopis i coś do jedzenia trzymając jak najdalej od narkotyków i alkoholu.

25.11.2008
00:06
[36]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Połowa osób tu zna moje nastawienie do Queen. Czas leci, ale niektóre rzeczy nie przemijają.

25.11.2008
00:08
[37]

50Centt [ Paradise City ]

E tam, ufo go porwało...tak jak Elvisa... :P

A tak na serio, to jego smierć była wielką stratą dla swiata... [*]

25.11.2008
00:25
[38]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Bez względu na wszelkie okazjonalne formułki, był i jest wielkim muzycznym zjawiskiem. Gusta muzyczne się po drodze zmieniają, ale magia Queen nie przemija. Oczywiście nie pod postacią tego, co dzisiaj występuje jako Queen i Paul Rodgers, bo to popłuczyny.

25.11.2008
00:44
[39]

Łysack [ Przyjaciel ]

Mój drugi muzyczny idol...

Pełen szacunek dla twórczości, szkoda, że nie dane mi było trafić na jego koncert..

25.11.2008
14:59
[40]

Halucyn89 [ Senator ]

25.11.2008
16:17
[41]

Jamkonorek [ Jandulka ]

Lubię Gunsów i Eltona, ale takie piosenki nie powinny być wykonywane przez innych.

25.11.2008
16:36
[42]

HumanGhost [ Senator ]

Rany, a relacje z pogrzebu pamiętam jakby była wczoraj. Genialny głos, geniusz muzyczny. Wielka to byla strata dla świata. [*]
O nim nie da się zapomnieć.

25.11.2008
16:43
[43]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Będę powtarzał za innymi, ale trudno - mój pierwszy idol muzyczny. Żałuję strasznie, że nie mogłem być na żadnym koncercie. A'propos koncertów, link z moim ulubionym momentem występu na Wembley:

25.11.2008
16:46
[44]

$Respect$ [ chłopak z pokoju 309 ]

To był prawdziwy artysta

25.11.2008
16:51
[45]

jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]

Jedyny w swoim rodzaju... [*]

25.11.2008
17:00
[46]

Uno07 [ Legend ]

Był świetny

25.11.2008
17:05
[47]

Freeman992 [ Konsul ]

Na myśl przychodzi mi świetny soundtrack z "Nieśmiertelnego". "Princees of the universe" i "Who wants to live forever". Cudowna muzyka!!!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.