GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zycie jest przewrotne

14.11.2008
23:28
smile
[1]

Boroova [ Gwiazdka ]

Zycie jest przewrotne

Siedzialem sobie chwilke na poczcie na o2, cos tam zle kliknalem i maile ulozyly sie od najstarszego do najnowszego. Tak sobie zaczalem czytac niektore maile z 2005 roku od przyjaciol. Plany, marzenia, historie. Az mi sie cieplo na sercu zrobilo. Az doszedlem do maila, w ktorym znalazlem ten oto fragment:

"Za to dobra nowina jest to ze zostalem na miesiac (do konca roku) przyjety do cuprum ;] Czyli praca w branzy, czysta, za biurkiem i przed komputerem. "

Byla to fragment maila od mojego przyjaciela Wojtka. Niestety rok temu zginal tragicznie w wypadku, gdy robil pomiary w jakies pieprzonej studzience (pracujac wlasnie dla jebanego Cuprum) i ulatniajacy sie gaz zabil jego oraz jego kolege. Chlopak mial dopiero 26 lat...

Po przeczytaniu tego zdania nie moge powstrzymac lez.

14.11.2008
23:29
[2]

Ciekawy Fryzjer [ Semper Fidelis ]

I co teraz wszyscy mamy się popłakać, zacząć się użalać jaka to śmierć jest straszna ?

14.11.2008
23:30
[3]

mikhell [ Master of Puppets ]

Niestety - życie jest ulotne...
Chyba każdy, kto już chodzi po tym świecie dłuższy czas, stracił kogoś bliskiego.

14.11.2008
23:30
smile
[4]

dziecko neostrady xP [ Milk Makes Electricity ]

<----
niezla sytuacja

14.11.2008
23:30
[5]

_ramadan_ [ Alkopoligamia ]

Przeznaczenie? W sumie każdego to czeka...

14.11.2008
23:31
[6]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

Jak to mawiają "Nie znasz dnia ani godziny"

Takie smutne rzeczy się zdarzają, nic z tym nie możemy zrobić. Niestety.

14.11.2008
23:33
[7]

gromusek [ keep Your secrets ]

wspolczuje... niestety zycie takie jest...

[2] nie udawaj cwaniaka

14.11.2008
23:36
[8]

MatiRonaLDo75 [ Szlimak pokaż nogi ]

14.11.2008
23:41
[9]

Kozi89 [ Legend ]

A wiesz, że miałem dzisiaj dokładnie to samo co ty, gdy spojrzałem na bardzo stare stare zdjęcie mojej koleżanki?

14.11.2008
23:46
smile
[10]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Smutne...

14.11.2008
23:47
[11]

slayn [ Konsul ]

[2] prawda


[14] skąd wiesz że to nie przypadek?

14.11.2008
23:48
[12]

Morbus [ TIR DRIVER ]

dzis (czy kiedys) ON jutro my ... i nic to nie zmieni..

14.11.2008
23:50
[13]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ciekawy Fryzjer

Płakać ani rozpaczać nie musisz. Zacznij od niewpisywania się do tematów, które cie nie interesują.

A los owszem, bywa przewrotny. Nie pierwszy i nie ostatni raz umiera człowiek będąc zaledwie na początku swojej drogi życiowej.

14.11.2008
23:50
[14]

Vegetan [ Senator ]

Mój kolega niedawno się zabił, pisałem do niego niedawno na N-K, byliśmy umówieni na browara, obejrzałem zdjęcia z nim...smutne.

To nie przypadek, że kliknąłeś na to sortowanie...refleksji czas nadszedł

14.11.2008
23:50
smile
[15]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Morbus -> Dlatego Carpe diem

14.11.2008
23:51
smile
[16]

Boroova [ Gwiazdka ]

Wlasciwie nie wiem po co zakladalem ten watek. Chyba tylko, zeby to z siebie zrzucic. Zonie o tym wole nie wspominac, bo jeszcze bardziej emocjonalna ode mnie i tez by sie rozplakala.

A dlaczego zycie przewrotne - dlatego, ze Wojtek mial prace biurowa i ciagle siedzial za wygodnym biurkiem. I ten jeden, jedyny raz kiedy pojechal "w teren" akurat zginal.

Z wiekiem czlowiek ma coraz mniej przyjaciol. Ja sam mialem takich trzech. Teraz mam dwoch, z czego jeden byl swiadkiem na moim slubie[Kurzew], a drugiego syn jest moim chrzesniakiem [Ronnie Soak]. I caly czas mam wyrzuty, ze nie mam dla nich wystarczajaco duzo czasu.

Wiem, ze na GOLu byly juz tego typu watki, ale nie chce tu nic udowadniac, nie chce zadnych "swieczek", dlatego komentarze smieci takich jak "(nie)ciekawy fryzjer" nie sa na miejscu

14.11.2008
23:54
[17]

mikhell [ Master of Puppets ]

Co do przyjaciół (czy dobrych kumpli) to się zgadzam.

Od czasu jak skończysz szkoły, studia, to o wiele łatwiej ich stracić, niż znaleźć nowych.

14.11.2008
23:54
[18]

slayn [ Konsul ]

zapomniałeś wspomnieć o mnie.

codziennie umiera mnóstwo ludzi, więc płaczcie codziennie smuty,

ja rozumiem że masz jakieś teraz refleksje itp, ale nie mam pojęcia dlaczego takie rzeczy wypisujesz na forum o grach, daj mu RIP. choćby z szacunku dla niego..

14.11.2008
23:54
smile
[19]

Chudy The Barbarian [ Senator ]

Niestety, shit happens. Współczuję.

Nawet nie wiedziałem, że tu takie więzi są na GOLu między niektórymi.

14.11.2008
23:57
smile
[20]

Boroova [ Gwiazdka ]

slayn --> ja wiem, ze codziennie umieraja setki ludzi, ale mowiac szczerze mam to w dupie. Tak samo jak ciebie i twoje zaczepki. Gdybys ty umarl, nie znaczyloby to dla mnie nic. Natomiast JA pisze o SWOJEJ sytuacji i o MOIM przyjacielu, ktory byl MI naprawde bliski.

Mam mu "dac spokoj"? Tzn.? Nie mam prawa o nim wspomniec, bo juz nie bedzie RIP? A moze w jakis sposob obrazam jego pamiec? Nie musisz odpowiadac, po prostu sobie to przemysl.

14.11.2008
23:59
[21]

Lilus [ Feline da Housecat ]

Tak, to jedna z tych bardzo przykrych sytuacji, które nie lubią dawać spokoju. Współczuję.
Musiał mieć w Tobie naprawdę dobrego kumpla i zapewne odwrotnie, skoro tak Cię to ruszyło, że założyłeś wątek, chcąc podzielić się uczuciem i narażając się na durne posty typu [2]. Jego już nie ma, a ty dalej o nim pamiętasz. Niby to taka patetyczna gadanina, że liczy się pamięć po kimś, ale jednak wiele w tym istotnych wartości. Dobrze byłoby być zapamiętanym, kiedy się zejdzie z tego padołu.
Szkoda, że to nie ostatni raz, dobry człowieku Borówo, kiedy ty i inni kogoś tracą, a decyduje o tym przypadek (swoją drogą, jakiś czas temu zawzięcie negowany teoriami). A Twój post przypomniał mi, że warto cenić swoich przyjaciół. Nie umiem ładnie pisać przy takich kwestiach, ale szkoda, że tak Cię to przybiło, aż muszę posta załączyć, może jednak jakoś podniesie na duchu, bo taka jego intencja. Trzymaj się.

15.11.2008
00:02
[22]

slayn [ Konsul ]

masz mu dać spoczywać w spokoju, jeśli był takim TWOIM przyjacielem.

widzisz, a piszesz tutaj o jakimś typie, a każdy ma go w dupie, ale jest +1 post, to trzeba napisać jakie to smutkowe jest.

Wspominaj sobie kogo tam chcesz, ale też pomyśl, czy chciałbyś żeby o Tobie po smierci pisali na jakimś forum i wiara se nabijała posty? Myśle że był na tyle dobrym człowiekiem że Ci którym na nim zależało wspominają go wystarczająco dużo, nie trzeba w to mieszać jakiś for

15.11.2008
00:02
[23]

Boroova [ Gwiazdka ]

Lilus --> dzieki za mile slowo. Co do napisania watku, to dopiero jak minal ponad rok od jego smierci moge normalnie o tym mowic. Znalismy sie jakies 12 lat.

Jesli macie przyjaciol, to dbajcie o nich. Niech zawsze beda mogli na was polegac.


Edit:
Slayn - Dobra, mialem chwile slabosci. Koncze ten watek i ide spac. Dobranoc wszystkim.

15.11.2008
00:05
[24]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

ale nie mam pojęcia dlaczego takie rzeczy wypisujesz na forum o grach

Bo czasami niektórym łatwiej zrzucić nagły ciężar anonimowo w postaci literek. Mniej ckliwie i sentymentalnie, a i tak pozwala odczuć ulgę. Swoją drogą kategorie sugerują nieco szerszą tematykę niż gry, więc nie czepiaj się na siłę, jak nie ma czego.

Zresztą uwaga taka sama, jak do fryzjera. Nie pasuje, nie wchodź i nie pisz, bo jak na razie to twoje posty można uznać za +1, także wstań, przeproś, wyjdź i nie śmieć już więcej.

15.11.2008
00:10
[25]

slayn [ Konsul ]

Bo co? jakbym chciał +1, to bym sie nie wysilał na myślenie tylko bym wkepał

"its so sad chlip chlip szyscy umrzem kiedyś"

Ulge odczuć pozwala rozmowa z drugim człowiekiem, chyba że wy już jesteście takimi robotami, że dla was nie ma róznicy czy klepiecie w klawe, czy z kimś rozmawiacie, bez urazy, ale tu się grubo mylisz,

forum o grach- bo taką ma dedykacje, i taki target, głównie.

EOT

15.11.2008
00:15
smile
[26]

N2 [ negroz ]

Też czasami mam takie chwilowe rozmyślunki nad egzystencją swoją i nie tylko. Dziś się jest jutro Cię nie ma.
Smutne, ale prawdziwe.
Patrząc teraz z perspektywy czasu, człowiek dorasta i co raz częściej zadaje sobie pytanie 'po co?', 'jak?', 'dlaczego?'. Niestety nikt i nic jest jest w stanie wyjaśnić mi tego.

Dobrze jest sobie czasem sobie pobiadolić sam ze sobą. Nostalgiczna muza w tle, i melancholijny nastrój jak znalazł.

15.11.2008
00:15
[27]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

slayn---> Niektórzy nie mają z kim porozmawiać, nie mówię tutaj o autorze tego wątku, bo tego nie wiem, ale tak bardzo często jest.

forum o grach- bo taką ma dedykacje

To co robią tutaj takie kategorie jak : poza grami, uczucia, muzyka, książki, polityka itp??

15.11.2008
00:19
[28]

slayn [ Konsul ]

Leżą, bo tak naprawde jedynie muzyka i ksiązka jest na poważnie. polityka to nieustanna walka "kolorów" a uczucia, polew z założyciela wątku. ale zawsze można na którymś +1 więc walcz chopakuuuu

15.11.2008
00:21
[29]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

slayn

Nie kumasz czaczy. Nie zawsze mam ochotę na rozmowę z drugim człowiekiem, bo czasami nie chcę nikogo widzieć, względnie w skrajnym przypadku nie mam w danej chwili z kim pogadać, a mam ochotę coś po prostu "wyrzygać" i pójść spać. Tak na dobrą sprawę taki wątek nie musiałby mieć ani jednej odpowiedzi, a i tak spełniłby swoje zadanie.

Zresztą może i lepiej EOT, nie na takie polemiki stworzono ten temat.

15.11.2008
00:33
[30]

Lilus [ Feline da Housecat ]

To, że forum jest z założenia o grach, nie znaczy, że wchodząc na nie, powinno się włączyć znieczulicę.
Ja dziękuje Borówie za przypomnienie mi o wartości prawdziwych przyjaciół oraz tego, że forum to jednak nie tylko boty. I możliwość zastanowienia się nad powyższymi wypowiedziami.
Uzewnętrznianie swoich uczuć jest kwestią indywidualną i nie ma co się przepychać nad tym, jakie posunięcia są najodpowiedniejsze. Borówo, nie ma co mówić o chwilach słabości czy niesłuszności tematu, bo po pierwsze wiedziałeś, co wiąże się z kliknięciem w "nowy wątek", a jednak nie stłumiłeś tchórzliwie tego, co chciałeś przekazać, po drugie, strata tak dobrego przyjaciela jest, co tu dużo ukrywać, tragedią, po której blizna pozostanie, ale wygląda na to, że twardo się pozbierałeś (może nie ze wszystkim, chwile załamki zdarzają się każdemu, kto posiada jakieś uczucia, ale to przecież nic złego). Jeszcze raz życzę wszystkiego dobrego i fajnie, że miłe słowo wyszło. Moje mentalne wsparcie przez firewalla masz.

Gdyby każdy umiał sobie zapracować na to, żeby zostać mocno (edit: oczywiście pozytywnie) zapamiętanym, to żyło by się przyjemniej.

Dobranoc.

15.11.2008
00:47
[31]

yasiu [ Legend ]

slayn - moze kiedys cie to spotka, w sensie przyjaciele czy bliskie osoby przez internet... inna mańka jest taka, że nie muszę pisać, bo lilus i paudyn już napisali co trzeba. enyłej, pisząc do potencjalnego tysiąca odbiorców, boroova ma to szczescie, ze przeczyta to pare osob ktore nad tym pomysla, zaakceptuja, odpowiedza...

boroova - ja moze wlasnie dlatego nie patrze w historie... wole teraz i tu plus do tego konkretne plany na przyszlosc. wielu ludzi z kiedys nie ma, brakuje, przykro, czasem rzeczywiscie, lze sie uroni myslac o nich, ale to nic nie zmieni. niemniej rozumiem cie.

pobelkotal yasiu po 4 godzinach pracy i jednym piwie :)

15.11.2008
01:15
[32]

slayn [ Konsul ]

spotkało, i nie widzę potrzeby pisania o tym na forum gry-online.

whatever, wasze życie wasz internet

15.11.2008
01:21
[33]

yasiu [ Legend ]

ty gdzie indziej. ja tu, gdzie indziej tez. na ten temat nie ma co dyskutowac. co do wyrazania uczuc na forum badz fejs tu fejs, co kto lubi, kwestia indywidualna. forum daje anonimowosc, latwiej mowic o pewnych rzeczach, latwiej spojrzec na nie z wiekszego dystansu, z wiekszego kata...

koncze... mam trzech alkoholikow przed barem :D

15.11.2008
01:22
[34]

slayn [ Konsul ]

masz racje ;)

hehe ty konczysz i ja koncze bo za 5h do szkoły

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.