--> Archiwum Forum
Daro842 [ Junior ]
czy to już koniec? czy może jest jeszcze jakas szansa??????
Witam... Niedawno na dyskotece zobaczyłem pewna piękna dziewczynę... okazało sie, że jest to siostra dziewczyny z którą chodzi mój dobry kolega i los sprawił że miałem okazje te dziewczynę (z dyskoteki) poznać... zaczęliśmy pisać ze sobą i nawet kilka razy się spotkaliśmy... to były wspaniałe momenty, zdarzało się nawet że z jej ust padały zdania które facet bierze zazwyczaj sobie głęboko do serca... mówiła nawet ze mam dużą szanse i ode mnie zależy czy ja wykorzystam jak i to ze nie spotkała jeszcze chłopaka który sprawiłby jej tyle radości co ja... myślałem ze jestem na dobrej drodze... po pewnym czasie gdy proponowałem spotkania odmawiała tłumacząc sie ze jest zmęczona dniem lub tego typu odpowiedzi... następnie napisała mi ze możemy sie spotyka ale tylko w relacji kolega- koleżnaka bo ona jest młoda i potrzebuje sie wyszaleć jak i ma dużo nauki w szkole (z tym drugim sie zgodzę bo już ja trochę znam i wiem jak jest)... po tym wszystkim również proponowałem spotkania ale jak narazie tłumaczy sie ze nie ma bardzo czasu... pewna znajoma ktora ja rowniez zna powiedziala ze gdy poruszaja moj temat to ona zaraz sie wzrusza... ta sprawa jest troszke dziwna... proszę o pare zdań wsparcia lub pomoc.... czy to oznacza koniec? czy moze jest szansa aby ja jakos przekonac do siebie? czy walczyc? bardzo mi na niej zalezy...
Cliffton [ Generaďż˝ ]
Ile Ty masz lat a ile ona?
Ale jak nie chce się z Tobą spotykać itp. itd. to znaczy, że się zraziła, wystraszyła albo coś. Cienko to wygląda, ale najlepszym sposobem jest szczera rozmowa z nią (wiem, banał).
slayn [ Konsul ]
może była pijana jak ci mówiła te rzeczy.
Kreciuch89 [ Pretorianin ]
Serafiel [ Legionista ]
Widzisz bo z babami to tak jest albo ją głowa boli albo co innego. Po prostu są rzeczy których rozum nie jest w stanie ogarnąć
maviozo [ Man with a movie camera ]
mówiła nawet ze mam dużą szanse i ode mnie zależy czy ja wykorzystam
Po tym zdaniu bym dziewuchę olał.
admiralproudmoore [ Generaďż˝ ]
stary... poprostu rzuć w nią truskawką XD
Lilus [ Feline da Housecat ]
Na koniec zawsze przyjdzie czas.
Może to nieliczna z dziewczyn, która potrafi przyznać, że nie jest gotowa na poważny związek, podziwiam ;p I naprawdę może nie być drugiego dna, może faktycznie jest zajęta.
Nie ma co naciskać, ale możesz przypomnieć się od czasu do czasu, przecież nie powiedziała, że chce zerwać kontakt i wygląda na to, że cię lubi :)
Moshimo [ FullMetal ]
Czytajac pierwszy post, pomyslalem dokladnie to samo co maviozo [6].
provos [ Clandestino ]
Spoko, to normalne u piętnastolatków.
Marciszz [ Chor��y ]
Baby to huje
Daro842 [ Junior ]
wlasnie w tym sęk ze ona nie ma 15 lat- jest juz osoba dorosla...
slayn [ Konsul ]
a Ty?
Daro842 [ Junior ]
ja rowniez jestem osoba dorosla... miedzy nami jest 4 lata roznicy i jestem starszy od niej
delstar [ Generaďż˝ ]
wlasnie w tym sęk ze ona nie ma 15 lat- jest juz osoba dorosla..
Olej ja. Jestes styarszy a zachowujesz sie jakbys byl o te 4 lata mlodszy od niej :/
Po prostu teraz na nia zlewaj. Zobaczysz jak to ja bedzie wkurzalo. 15latki lubia starszycj ale jest zasada w takich przypadkach . ona wie ,ze to ona musi sie starac
Jak widze ze ma cie jak na wideslu-zapomnij. Bedzie pomiatala toba jak chce i nie bedzie miala litosci-takie sa baby
Darth Wiader [ Centurion ]
"mówiła nawet ze mam dużą szanse i ode mnie zależy czy ja wykorzystam"
Twierdzisz, że jest dorosła? Taki tekst jest raczej na poziomie gimnazjum...
Daro842 [ Junior ]
zdarzyla nam sie kiedys mala klotnia i wtedy wydawalo sie ze to juz koniec. zapytalem jak to bedzie a ona wlasnie odpowiedziala mi cos takiego... moze nie slowo w slowo ale bynajmniej o to chodzilo...
delstar [ Generaďż˝ ]
Chocia na tyle madra i wporzadku ,ze ne chce cie zranic i daje ci do zrozumeinia zebys ja olal bo jak bedziecie razem to kiedys ona cie zrani - widocznie ona tego nie chce
ZAPOMNIJ. Wiem ze to nie takie latwe ale najleszym lekiem jest urwanie kontaktu calkowicie do momentu az ci przejdzie.
alekoper [ Centurion ]
hehehe 95% kobiet w relacjach damsko meskich jest gowno warta, tzn nie warta zachodu ani nawet spluniena, naucz sie tego i powtarzaj za kazdym razem jak bedziesz sie pakował w kolejne gowienko, bo zapakujesz sie jeszcze nie raz taka natura rzeczy
W_Z [ Generaďż˝ ]
żaden mężczyzna ni jest w stanie pojąć kobiety, jak i same kobiety nie pojmują siebie nawzajem:)
alekoper--> dlaczego uważasz że 95% kobiet nie jest nic warta?
po prostu tok myślenia kobiet i mężczyzn jest inny i to samo mogą powiedzieć kobiety o mężczyznach.
-=BROGI23=- [ Generaďż˝ ]
Pozwole zacytowac sobie bash'a, wnioski wyciagnij sam:
- Stary, tego kwiata jest pol swiata ;)
spoiler start
- taa, a 3/4 ch**a warte :/
spoiler stop
TeatralnySkrytobojca [ Legionista ]
Chyba pora poszukać innej. Widzisz kiedy Kobieta tak do ciebie mówi tzn. że albo jej sie znudziłeś, jesteś inny niż jej sie wydawało albo, w przypadku 1 do 1000000000000000000 mówi prawdę.
Hishyayo Mikito [ Pretorianin ]
Olej jak inni powiedzieli. Jeszcze znajdziesz tą jedyną.
W_Z [ Generaďż˝ ]
rzeczywiście małe są szansę że mówi prawdę, tekst, że musze się uczyć bardziej pasuje do gości ;)
ale zawsze możesz o nią walczyć i dociec co sie takiego stało naprawdę:)
jak Ci na niej zależy to walcz!
najgorsze co robią mężczyźni to takie poddanie się bez walki.
delstar [ Generaďż˝ ]
najgorsze co robią mężczyźni to takie poddanie się bez walki.
Ty chyba nie wiesz co ty mowisz.
W_Z [ Generaďż˝ ]
myślę, że wiem doskonale co mówię
Dziewczyny lubią prowokować, motywować chłopaków, żeby się o nie starali.
Mazio [ Mr Offtopic ]
Problem leży w Twojej nieśmiałości do dziewczyn. Nie możesz myśleć, że "los sprawił, że miałem okazję" - szacunek owszem, ale trzeba mieć też trochę dumy. W ten sposób zrazisz do siebie wiele kobiet. Miłość jak wiadomo jest bólem --->
Kozi89 [ Legend ]
Bo... Albo nie... nie chce mi się pisać bo sam się jeszcze tydzień temu takimi rzeczami przejmowałem, teraz wiem, że nie ma sensu. Olej i tyle.