GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Inna wersja Just for now z reklamy jesiennej ramówki TVN

12.11.2008
18:11
[1]

Bzyk [ Offensive ]

Inna wersja Just for now z reklamy jesiennej ramówki TVN

Zainspirowany świetną reklamówką TVN-u, tzn.

popełniłem coś takiego:

Kto chce, niech ściąga, a kto nie ściągnie, ten ... ;-)))

12.11.2008
19:01
[2]

Salado. [ Generaďż˝ ]

moim zdaniem bardzo dobre

12.11.2008
23:40
[3]

Bzyk [ Offensive ]

Dzięki za poświęcenie czasu.

Up.

12.11.2008
23:44
smile
[4]

king2_2 [ Pretorianin ]

Beznadziejne.

12.11.2008
23:45
[5]

Bzyk [ Offensive ]

king, królu, wiem że przesłuchałeś 13 minutowy kawałek w ~3 minuty :)

maviozo: sound forge + reason

12.11.2008
23:45
[6]

maviozo [ Man with a movie camera ]

W czym robione jeśli można?

Trochę za długie i bezpłciowe jak na tę długość. Przynajmniej dla mnie. Są fajne momenty i ogólnie w porządku ale czegoś tu brak i nie ma "och". I ciągłe powtórki z bandwitch..
nie traktuj tego jako wyroczni, nie przepadam ogólnie za takim typem muzyki:)

12.11.2008
23:49
[7]

Bzyk [ Offensive ]

maviozo, dzięki - bo najbardziej zależy mi na krytyce (najlepiej konstruktywnej) - no właśnie, za długi - nie jesteś pierwszą osobą, która mi to wypomina... ;)

12.11.2008
23:55
[8]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Nie licz na tym forum na konstruktywną krytykę. Zakładałem ze trzy wątki ze swoją muzyką i efekty były..średnio-słabe. Sporo się trzeba natrudzić, by kogoś zachęcić do porządnej dyskusji:)
Możesz ew. posłuchać coś mojego jeśli znajdziesz czas;)

12.11.2008
23:55
smile
[9]

Krala [ ]

Podjąłeś się młodzieńcze bardzo odważnego wyzwania. Próba zmiksowania takiej piosenki to naprawdę wyzwanie i uważam, że poprawnie sobie z nim poradziłeś. Nie za bardzo wiem tylko gdzie można ją puścić, bo na środek imprezy za spokojna, a na after za szybka, ale poszło Ci nieźle.

Jestem bardzo ciekawy co zrobiłbyś z Requiem Mozarta. Szczególnie Dies Irae i Confutatis, może byś się z tym kiedyś zmierzył?

12.11.2008
23:57
[10]

Shifty007 [ 101st Airborne ]

Dotrwałem do 6 minuty i pierwsze co na usta się ciśnie, to że kawałek tu powinien się kończyć. Aż boję się myśleć co będzie dalej, hehe. Wieje nudą przez większość czasu... Widać jednak, że trochę pracy w to włożyłeś, za co należy ci się kilka ciepłych słów. :) Jednak nie ode mnie, bo generalnie za taką muzyką nie przepadam i ciężko mi jakkolwiek na jej temat się wypowiedzieć... :)

12.11.2008
23:59
[11]

Krala [ ]

Tzn. pod warunkiem, ze chciales zrobic z tego cos klubowego (nie wiem jaki cel), bo wyszedl taki typowy chillout :). Fajny motyw w okolicy 3:15, szkoda, ze go nie pociagnales.

13.11.2008
00:02
[12]

Shaybecki [ Shaybeck ]

zwykły sample i nuta puszczona w tle - jak dla mnie

słabo się słucha, miałem nadzieję że chociaż przez chwilę będzie normalny moment jak z oryginału

13.11.2008
00:04
[13]

Bzyk [ Offensive ]

Krala, no to miało być coś pokroju klubowego, ale w sumie najbardziej mi zależało, żeby miało to jakiś tam klimat. Bardziej do słuchania w samochodzie, jadąc nocą, mijając światła latarni...
A co do młodzieńca, to miło mi hehe, ale mam już prawie trzydziechę na karku :)

maviozo: spoko, znam to forum i wiem że trudno przekonać kogoś do oceniania czegoś, co się samemu zrobiło. I rozumiem to w sumie. Przesłuchałem "Maviozo - Synth Expressions" - fajna końcówka od 2:39, ta zmiana tempa. Cały kawałek kojarzy mi się z dawnymi czasami panowania Fast Trackera hehe :) Rozpoczynałem od niego zresztą i mam gdzieś pierwsze .xm'ki nawet :) No szczerze mówiąc to mam już za sobą fascynację tego typu brzmieniami, dla mnie za bardzo 8-bitowe, "brudne", ale jeśli miałbym ocenić całościowy warsztat - to powiem Ci że słychać, że włożyłeś to swoją inwencję (zakładam, że robione od podstaw) i za to respect :)

Shifty: dzięki. Kurcze, musze nextem zrobić coś prostego, góra 4 minuty, ale porywającego w stylu Timberlake'a :)

Shaybecki: "zwykły sample i nuta puszczona w tle - jak dla mnie" - no niech Ci bedzie, nie bardzo rozumiem, ale nie ważne. Dzięki za odsłuch.

13.11.2008
00:07
[14]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Ja nie wybrzydzałem i wytrwałem. Od początku...
Jednak za długi. Choć mimo wszystko na przestrzeni całego kawałka nie leci ciągle to samo, a to się liczy na duży plus. Jedyne co, to wyrzuciłbym ostatnie 2min. Jest tam w pewnym momencie dobre wyciszenie na koniec, ale po nim muzyka nie przestaje grać. Ew. tylko te skrzypki z samego końca bym dorzucił właśnie do tego wyciszenia wcześniej.
Muszę się również zgodzić z przedmówcami w kwestii tego, że niewiadomo na którą imprezę ten kawałek by się nadał (no bo skoro mamy całkiem przyjemny beat'cik i wyczuwalny rytm to do tego by się nadała :)). Dobry jest napewno poprostu do posłuchania, np. w ciemnym pokoju w akademiku, przy laptopie o godzinie 00:04 dla człowieka, który od dwóch dni prawie nie spał.
Można się przy tym zrelaksować, ale tylko wtedy gdy jest się zmęczonym i już zrelaksowanym. No dobra, może ewentualnie nadałby się na jakieś kameralne domówki o porze już stanowczo późnej, gdy kobiety są odpowiednio zmiękczone alkoholem, a na parkiecie ma się dużo miejsca. No i chyba dobrze by pasował ten kawałek do słuchania "dzień po", czyli na kacu.

Ogólnie mi się podobało, bo lubię w natłoku różnej muzyki posłuchać czego spokojnego. Ciężko mi się ustosunkować do oryginału, bo go poprostu nie znam. Ale mimo wszystko trzeba docenić Twoją robotę, bo naprawdę jest to kawałek fajnej muzy.

13.11.2008
00:07
[15]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Bzyk->trafiłeś bez pudła, to nowszy klon Fast trackera, ale również pracujący na xmach:)
Gdybym tylko miał lepsze sample to na pewno nie byłoby tego słychać.

Golem -> oryginał masz przecież w pierwszym poście:)

13.11.2008
00:09
[16]

Shaybecki [ Shaybeck ]

krala dobrze opisał - nie wiadomo co chciałeś zrobić ale wyszło ci to dobrze

nie dla mnie takie przeróbki, bo wyszło w sumie takie nic ...

13.11.2008
00:10
[17]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Maviozo --> W pierwszym poście to mam okrojoną i pociętą wersję do reklamy...

13.11.2008
00:11
[18]

Bzyk [ Offensive ]

maviozo, kurcze - naprawdę spóbuj fruity loops albo reasona - mówię Ci, nie pożałujesz. Epoka fast trackera już dawno minęła, takie moje zdanie. A masz talent, to słychać.

Golem6: fajnie się czytało Twój opis, dzięki!!! Najlepszy fragment: "No dobra, może ewentualnie nadałby się na jakieś kameralne domówki o porze już stanowczo późnej, gdy kobiety są odpowiednio zmiękczone alkoholem, a na parkiecie ma się dużo miejsca. No i chyba dobrze by pasował ten kawałek do słuchania "dzień po", czyli na kacu. "

13.11.2008
00:13
[19]

NoBraiN [ Konsul ]

Bzyk -> stanowczo za długi. Jak zwykle w swoich numerach masz "wiele do powiedzenia". Ale uważam, ze powinieneś to jakoś skondensować, zrobić z tego parę minut po prostu świetnego numeru. A tak to ciągnie się to i po jakimś czasie już przechodzi ochota na słuchanie. Zresztą jest problem z jakimś motywem na, którym można by zawiesić ucho.

More & More - ten kawałek o wiele bardziej mi podchodzi. Calkiem zgrabnie to wszystko zagrane.

Pozdrawiam :)

13.11.2008
00:15
smile
[20]

Boroova [ Gwiazdka ]

W sumie nigdy nie sluchalem takiej muzyki, ale...

Podoba mi sie!

Bardzo fajny klimacik. Moze odrobinke za szybki ten beat jest, ale poza tym bardzo fajny remix. Jak tak sobie siedze i slucham to przypomina mi sie soundtrack do filmu Mortal Kombat i piosenka bodajze Orbitala. Od razu wracaja wspomnienia czasow dziecinstwa (okolo 16 lat o ile sie nie myle).

Teraz tak sobie mysle, ze gdyby ja zwolnic to nadawalaby sie idealnie do seksu. W sam raz na igraszki lozkowe z dziewczyna/zona/.avi

13.11.2008
00:16
[21]

Bzyk [ Offensive ]

NoBrain, wiem kurcze, nie wiem czemu lubię robić takie tasiemce: marzy mi się kamera i robienie do tej muzyki filmów - pewnie o wiele ciekawiej by się słuchało :) Zawsze obiecuję sobie zrobić skondensowane "coś", ale chyba nie potrafię.. chyba że robię coś za kasę, to wtedy tak jak sobie klient życzy. Patrz: Scandalous.
edit: kurcze, ile u Ciebie nowej muzy.. muszę nadrobić, szczególnie remix nosowskiej :)

Boroova - z tym seksem, to pewnie to "just for now" Ci się kojarzy? Tylko że ta kobieta wypowiada ten tekst nazbyt często i tak trochę z żółwim przekonaniem hehe

13.11.2008
00:18
[22]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Bzyk -> jeśli jeszcze nie poznałeś z całego serca polecam Ci Cinematic Orchestra, zwłaszcza


one właśnie są "tasiemcami" ale treściwymi jak cholera:)

"Poprzednia" wersja Awekening to Burn Out.
W Burn out pierwsza część utworu zdecydowanie lepsza od Awakening. Również polecam:)

13.11.2008
00:20
[23]

Bzyk [ Offensive ]

maviozo, ja pier*** - "The Cinematic Orchestra - The Awakening Of A Woman" piękne, już kojarzę skąd to znam: zasłuchiwałem się wiele razy w remix tegoż od Mr. S z Bydgoszczy.

13.11.2008
00:21
[24]

NoBraiN [ Konsul ]

Bzyk -> znaczy żeby było jasne. Długość utworu nigdy nie była dla mnie wada jeżeli czas jest dobrze wykorzystany. Słucham właśnie More & More (po raz kolejny) i tutaj naprawdę dobrze jest wszystko rozegrane, nie czuje się tego (aż tak bardzo), ze wałek trwa ponad 15 min (a tak na marginesie to długooooo!! ;D)

Mam takie wrażenie, ze masz głowę pełna pomysłów i chcesz to wszystko wrzucić i połączyć. Ale często gęsto mniej znaczy lepiej. Zresztą co ja będę Tobie tłumaczył, sam dobrze to wiesz.

13.11.2008
00:22
[25]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Maviozo ---> Moim skromnym zdaniem, Manuva właśnie powoduje to, że ten tasiemiec jednak jest spokojnie do posłuchania przez ten tuzin minut. Bo jest część z nim i część bez niego, wyraźnie oddzielone.
Poza tym dalej twierdzę, że z Cinematic Orchestra najlepszy jest kawałek 'Evolution' :]

13.11.2008
00:25
[26]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Golem-> może Ty jesteś w stanie znaleźć i podać mi link. Na płycie Remixes 98-00 jest
The Fear theme. Czy wiesz jaki jest oryginał? Jestem bardzo ciekaw, bo kawałek również bardzo mi się podoba, taki z przymrużeniem oka.

Evolution też zacny, nie mówię nie. W zasadzie całe Every Day miażdży. Chyba że wolisz to z Man with a movie camera;) hehe, zresztą też jest ok.

13.11.2008
00:31
[27]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Nie mam pojęcia jaki może być pierwowzór. Nawiasem mówiąc nie podoba mi się ten kawałek. Oprócz chwilowej zmiany tonacji w połowie utworu nie ma w nim nic ciekawego :]

Z resztą tak w ogóle, to Quantic jest lepszy...

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.