DarthRadeX [ Zagłębie Lubin ]
Najlepsze Intra - muzyka
Intro - skrót ang. "introduction" ("przedstawienie się", tu w sensie "wprowadzenie"). Nazwa ścieżki dźwiękowej otwierającej album lub singla. Intro na ogół różni się dość wyraźnie stylistyką od pozostałych utworów zawartych na tej samej płycie. Często nie zawiera muzyki, lecz wprowadzenie słowne, różne odgłosy, czasem też muzykę z innego gatunku muzycznego (np. intro z LP "Morbid Visions" grupy Sepultura). Najczęściej jest krótkie, trwa kilka - kilkanaście sekund.
Wątek powstał na celu podaniu pozycji najlepszych inter, dość nietypowe ale zdarzają się perełki. Od siebie dodam, tak na rozkręcenie wątku: Slayer - Darkness of Christ
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Ciekawy temat. Bardzo obszerny temat. Jutro postaram sie napisać więcej, dzis "tylko" to: <--- Heaven Shall Burn. Na kolana
szymon_majewski [ Senator ]
Oczywiscie TO:
ed. tez jutro napisze cos wiecej. Znam wiele takich kawalkow, aczkolwiek to chyba the best of
Stalker1 [ wkurzający typ ]
Rage Against the Machine - Know Your Enemy
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
[3] - nie sczaiłeś idei wątku. Tu chodzi o osobny utwór otwierający płytę. To co podałes zupełnie nie spełnia tych kryteriów.
Franciszek II [ Pretorianin ]
Queens of the Stone Age - Turnin' On The Screw
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
^Ja bym to uznał za normalny utwór, nie intro. Ale chuj tam.
Te, swoją droga majster, nie miałeś już nie wracać? :D Nie żebym coś miał przeciwko, ale tak sie deklarowałes.. Hehe, zawsze tak jest, że każdy wraca :)
Franciszek II [ Pretorianin ]
Ja bym to uznał za normalny utwór, nie intro. Ale chuj tam.
Już wyprowadzam z błędu ;) "Otwieracze" na albumach QotSA zawsze różnią się klimatycznie/stylistycznie/muzycznie od pozostałej części, także inność doceni się poprzez znajomość całych albumów, ale rozumiem co masz na myśli...
Te, swoją droga majster, nie miałeś już nie wracać? :D Nie żebym coś miał przeciwko, ale tak sie deklarowałes.. Hehe, zawsze tak jest, że każdy wraca :)
To coś jak deklaracje polityków ;) Czyli częściowo słowa dotrzymałem, rzadko kiedy i rzadko gdzie się udzielam...
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Ja też rozumiem o co Ci chodzi. Nie wiem czy słuchałes mojej propozycji, dla mnie mistrzostwo jeżeli chodzi o intra. W miare krótkie, "oderwane" od reszty albumu, klimatyczne. Chyba o to chodziło DarthRadeXowi. Można powiedziec, że QTSA wyrwało sie z tego schematu - spróbowali zrobic to na swój sposób.
Czyli częściowo słowa dotrzymałem
Powiedzmy, ale uzależnienie uzależnieniem :D
Franciszek II [ Pretorianin ]
Słuchałem, a i owszem i bardzo mi się podobało, ale ja jestem zboczeniec pod względem klawiszów, więc też mogłem zbyt "na gorąco" to przyjąć :) Tak czy siak - wrażenie robi, nie powiem...
Powiedzmy, ale uzależnienie uzależnieniem :D
O nie, uzależniony jestem co najwyżej od muzyki i czekolady, od niczego innego :)
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
Mam rozumieć, ze potrzebujesz troche czasu by to przetrawić? Słusznie.
O nie, uzależniony jestem co najwyżej od muzyki i czekolady, od niczego innego :)
mhmmm, oczywiście. Jeśli tak to skasuj swoje konto :) Z resztą już przez sam fakt negacji uzależnienia od Gola potwierdziłes je. Kazdy uzalezniony nie wierzy w swoje uzaleznienie :D
Franciszek II [ Pretorianin ]
Ale wierzę w swoje uzależnienia, które wymieniłem ;) Kiedyś nie wstydziłem się przyznać, że jestem uzależniony od kompa, ale to już odległa przeszłość... A że dużo przed nim siedzę? Cóż, to już niestety z musu, a nie z chęci...
Ale tak właściwie to UP i dawać intra :)
novi.. [ Generaďż˝ ]
Najlepsze intro jakie dotąd słyszałem:
Bullet For My Valentine - Intro
pablo397 [ sport addicted ]
dla mnie to:
kamyk_samuraj [ Senator ]
Intro do plyty Nomad Paula Di'Anno (utwor na trackliscie zwie sie Intro :)) - niestety nie chce mi sie szukac go na YT
szymon_majewski [ Senator ]
Ahh o to chodzi
W takim razie:
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
[16] Nie chce się czepiąc, naprawdę.. ale znowu nie trafiłeś :D Chodzi o coś takiego jak [13] i [14] :)
Sznapi [ Rashômon ]
Bez konkurencji.
Sethan ----> Dlaczego nie? War Pigs to pierwszy utwór na albumie.
Lilus [ Feline da Housecat ]
Eminem z płyty "The eminem Show", intro jest do 0:30, potem leci drugi kawałek z płyty:
Pomyslalam też o intro do "Golden Age" Mansona wymienionym wyżej. O podobnym zamyśle, a jednak jakie różne :)
Mr President do płytki "Night Club" miał niezłe, ale tego oldschoolu na pierwsze wyszukanie nie ma w YT ;)
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Ciekawy Fryzjer [ Semper Fidelis ]
O.S.T.R - Introgliceryna
Franciszek II [ Pretorianin ]
Botulinus Toxic - Intro
Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]
System of a Down - Soldier Side (intro)
Jak plyta mi sie nie podobala, to intro jest boskie :P Dlugo ubolewalem nad tym, ze nie zrobili z tego calej piosenki ;)
Sethan [ Mapex VX Fusion ]
^ a tego Pan słuchał?? :D
Sznapi --> no cóż, chyba mam inne mniemanie o intrze w takim razie :) Czytając definicję z pierwszego postu War Pigs ni chu chu mi do niej nie pasuje :)
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
The Chemical Brothers - No Path to Follow