erton G [ Centurion ]
Spróbuj wytłumaczyc...
Osoby które nie znają języka( w ogóle) w jakim języku myślą
Chudy The Barbarian [ Senator ]
Ciężko :P Po prostu nie myśli "słowami", tylko jakby "obrazami".
S1KoR© [ surf or die ! ]
ale ze nie znaja zadnego nawet ojczystego ? czy np. jak ktos ang dla przykladu nie zna to jak mysli?
Orl@ndo [ Blade Runner ]
Ertonowi g pewnie chodzi o to, np. jak mysla dzieci, kiedy jeszcze nie znaja zadnych slow.
Am I Right?
erton G [ Centurion ]
nie maja pojęcia czym jest mowa i wydawanie dźwięków... nie znaja ojczystego nie potrafia określić kim są bo poprostu "brak im słów"
ero_sk [ THC ]
To jak mysla osoby ktore wychowywaly sie ze zwierzetami, np. psami, i ktorzy do tej pory nie nauczyli sie zadnego jezyka...
_borzo_ [ Konsul ]
Osoby które od urodzenia są głuchonieme, też nie raczej nie wiedzą co to mowa. Podejrzewam jednak, że mózg wytwarza coś w rodzaju własnego języka i w ten sposób może ona wytwarzać myśli...
JanP_ [ MoonWalker ]
To tak samo jakby powiedzieć :
Czy niewidomi od urodzenia mają sny?
grattz [ Generaďż˝ ]
Oglądałem kiedyś program o głucho niewidomych od urodzenia.
Reagują tylko na dotyk.
erton2 [ Pretorianin ]
Podbije bo moj chrzestny syn poruszyl ciekawy temat, nie poznaje go, chlopak z dnia na dzien staje sie coraz madrzejszy, jeszcze troche, a byc moze pozwolimy mu uzywac szczoteczki do zebow bez nadzoru kogos doroslego!
Moim zdaniem kazdy czlowiek mysli jakims tam systemem znakow (czesc ssakow tez), nasza ogromna przewaga ewolucyjna jest system znakow bardzo abstrakcyjny, rozwiniety, latwy do przekazania innym - jezyk. Kolejnym wielkim krokiem jest oczywiscie umiejetnosc zapisywania jezyka przy pomocy alfabetu badz innych rodzajow pisma. Myslenie w podstawowym, potocznym rozumieniu jest procesem pochodnym, odbywa sie za pomoca jezyka, jak zauwazyl erton G myslimy w jakims konkretnym jezyku. I teraz arcyciekawa teza, ktora pierwszy raz przeczytalem u Orwella (lecz ktos zapewne wymyslil to przed nim) - jezyk jaki znamy okresla to o czym jestesmy w stanie pomyslec, innymi slowy nie jestesmy w stanie pomyslec o czyms czego nie potrafimy opisac. Orwell troche przesadzil, mozemy przeciez myslec uzywajac wyobrazni, ja np czasem wyobrazam sobie, ze strzelam do tlumu i nie musze do tego angazowac zadnego system znakow - po prostu to widze. Wyobrazcie sobie jednak zaplanowanie jutrzejszego dnia bez znajomosci jezyka.
To tyle tytulem nakreslenia jak ja to widze, byc moze znajdzie sie ktos chetny do dyskusji, chetnie tez zapoznalbym sie z naukowa literatura na ten temat jesli ktokolwiek bylby w stanie polecic pozycje z omawianej dziedziny.
Teraz pare slow do mojego chrzesniaka ->
"nie maja pojęcia czym jest mowa i wydawanie dźwięków"
Tutaj popelniles blad. Ludzie niesluszacy, nawet od urodzenia sa w stanie opanowac jezyk kraju w ktorym zyja, zapewne tak jak my slyszymy slowa to oni je widza (w formie zapisanej), chociaz nie posluguja sie nim tak dobrze jak slyszacy i maja problemy np z poezja. Wcale mnie to zreszta nie dziwi bo jednak jezyk jest pomyslany i ulozony jako system mowy, a alfabet jedynie ma ja lepiej lub gorzej zapisac.
Jesli zas czlowiek nei zna w ogole zadnego jezyka czy zadnego bardziej abstrakcyjnego systemu znakow (wyjasnienie: przez abstrakcyjny rozumiem opisujacy cos czego nie ma w bezposrednim otoczeniu opisujacego, bardziej abstrakcyjne myslenie to np myslenie o czyms czego nigdy nie widzielismy, albo planowanie z miesiecznym wyprzedzeniem) to zaryzykuje teze, ze traci w ten sposob najwazniejszy atrybut ludzkosci.
Wybaczcie forme, ale nie jestem Attyla i nie mam ochoty rozmyslac nad kazdym zdaniem jesli wiem, ze to samo zrobi moze 10 czytajacych ;)
dziecko neostrady xP [ Milk Makes Electricity ]
nie sadze aby osby nie znajace zadnego jezyka (badz innnego sposobu komunikacji) byly w stanie logicznie myslec(tzn. w jakims jezyku badz nawet obrazkami)
|RESPECT| [ Pretorianin ]
Zagięło mnie to :P
pewnie wyobrażają sobie coś w stylu niemego filmu.
Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]
W jakim języku myślą ... heh ... myślą w sposób obrazowy .. zapewne sabi dobierają sobie nazwy dla danej rzeczy czy zjawiska ... Jakoś to musi być :) Nasz mózg jest jednak jakimś systemem, musi to wszystko kodować .. Język jest tylko i wyłącznie stworzony w celu porozumienia się w danym społeczeństwie ... To jest coś takiego co nasz nie różni ... Własny język ... Sposób naszego myślenia jest generowany indywidualnie dla każdego z nas ... Jakbyśmy nie znali żadnego języka ... To byśmy mówili w sposób tylko dla nas znany , takim swoim własnym wytworem mowy :)
tauren [ Pretorianin ]
pewnie tak jak małe dzieci tzn. Każdy przedmiot/zjawisko nazywają "po swojemu"
Axonn77 [ Konsul ]
Ja jeszcze cośtam pamiętam.. Jak 2 latka miałem to myślałem uczuciami, kierowałem się tylko tym, co kazał mi zrobic instynkt. Odróżniałem uczucia, między dobre, a złe i podporządkowałem sobie zachowania pod dwie grupy. I miałem proste potrzeby.
Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]
Ciekawe zagadnienie...
myślę, że ludzie myślą nie znając nawet zadnego języka.
a może nie,ale to byłoby straszne znaczy się to bardziej zwierze niż człowiek.
oglądałem program na discovery w którym znaleźlki chłopca który żył z psami i zachowywał się jak one, ale po 3 latach nauki języka zaczał zachowywac się jak inni ludzie,nawet poszedł do szkoły.
DscMati [ Pretorianin ]
A jak osoby od urodzenia głuchonieme mogą czytać?Przecież nie wiedzą ,że F wymawia się ef ani nic takiego