Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Kącik zagubionych uczuć (cz.158)
Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Jest październik i jesień czuć każdą częścią ciała, ba teraz to zgoła widać. Ten nastrój odrodzenia który pozostał od wiosny opanował także serca części forumowiczów, co przeczy widniejącej za oknem melancholi - a może Oni zawsze tu byli a teraz to nawet są, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok? Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuję (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją.
poprzedni watek pod linkiem:
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
I BULBA;P
Fuzzy [ Pretorianin ]
ale nuda
emorg [ Senator ]
Angelord => wiesz miałem sen i śniła mi się ... BULBA
emorg [ Senator ]
Coś śpią chyba wszystcy a taki był wczoraj ruch , tylko majeczko dlaczego poszłaś spać to ty miałaś założyć nowy wątek ... A ja właśnie ide pomalować sobie mieszkanko tak dla ... wyluzowania się ;)
ZeTkA [ ]
emorg hihi to moze tak dla wyluzowania posprzatasz mi mieszkanko cio ?? ;)))
emorg [ Senator ]
ZeTkA =>Jak nie mieszkasz za daleko to spox tylko że ja na tym malowanku troszkie zarobie ;) co prawda malowalem ze 3 razy w życiu ale to chyba nie jest takie skomplikowane ;) może ktoś udzieli mi jakichś wskazówek ;p ...ZeTkA => Naprawde jesteś wredna ?
ZeTkA [ ]
emorg ;))) tia sczczegolnie jak mi sie skoncza fajki ;))) a tak naprawde slowo wredna slicznei pasowlao do mala czarna ;))) a z malowaniem sobei napewno poradzisz ;))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Myślałem, że rano sprawa się wyjaśni, a tu nic ? To co to była ta bulba ?
ZeTkA [ ]
ee jaka bulba z czym to sie je ?? ;)))
emorg [ Senator ]
Piotrasq=> to ty nie wiesz jejku jejku stary BULBA jest wśrod nas i teraz dopiero się zacznie ;) ZeTkA=> i ty dobrze się zastanów czy chcesz tu znami zostać , bo czasem i ciebie może BULBA opanować
ZeTkA [ ]
emorg ;)))) bulba mi nei straszna ;)))
emorg [ Senator ]
ZeTkA => no teraz tak mowisz a zobaczysz jak będziesz "śpiewać" jak cię pochłoniiue bez reszty wtedy dopiero będzie płacz i zgrzytanie zębów PS Potrzebuje korepetytora z języka niemieckiego ... znacie kogoś z kim mógł bym poszprechać przez necik
ZeTkA [ ]
emorg ;))) zobaczymy zobaczymy a co do niemieckiego a fujjj
emorg [ Senator ]
Dobra teraz chyba już czas na mnie pędze do ... pracy bo jak tomowia ... bez pracy niema kołaczy buhahahah I BULBA ;p Bede koło 17 bulbiarze i bulbiarki ;p
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
„Znalezione przeżycie” szukałem wszędzie w wielkim mieście, małym mieście na dachach i w piwnicach w pałacach i w śmietnikach w oczach, w duszach w obłędzie przetarłem buty straciłem wzrok w podróżnej torbie mam już tylko kurz i zagubiony ślad lecz kiedy wreszcie stanę po Piotrowej Stronie bo to jedyna Dobra strona śmierci trzymając w garści pył wspomnienie źle spełnionych lat nie będę się wstydził szukałem wszędzie i znajdę Ostatniego Dnia I BULBA;P
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
brzydko... zimno... chyba czas zapaść w zimowy sen...
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
ale najpierw trza coś przekąsić. Co my tam mamy w tej lodówce... Witam Wszystkie BULBY :-)
emorg [ Senator ]
misiu dobry pomysł właśnie wróciłem z pracy a teraz czas na obiadek a poźniej mała kąpiel ;) Do zainteresowanych ;p będe około 20 jak ktoś bardzo chce może przywołać mnie ememesem I BULBA ;p
Etka [ Imprinterka Dusz ]
coz to za tajemnice Kącikowe i co sie stalo Angelordowi? Bracie- sopocznij troche i zmniejsz obroty bo w rozdwojenie jazni Cie wpedza ;)))) a tak na serio buziaczku slodkie wampirku :) Saurusik---> ach dziekuje i doceniam i nawzajem przekazuje
pasterka [ Paranoid Android ]
witam Wlascicieli Zlamanych Uczuc:))! juz od listopada...... nie dam Wam spokoju:PP
emorg [ Senator ]
Pasterka =>A to dlaczego? I mam takie osobiste pytanko gdzie się podziali wszystcy?
pasterka [ Paranoid Android ]
emorg --> nie wiem, gdzie wszyscy sa, ale od listopada bede Was meczyc, bo bede miala usluge tpsa 30 ogdzin internetu i bede musiala siedziec:))
emorg [ Senator ]
Ja za to mam teraz stałke i męcze wszystkich buhahahaha i męczyć nie przestane ;)
pasterka [ Paranoid Android ]
emorg --> okrutnik z Ciebie:)))
emorg [ Senator ]
Pasterka=>niewyobrazasz sobie nawet jaki ze mnie straszny okrutnik ale jak wszystcy na ulicy gadają w dziwnym języku to pozostaje mi tylko męczenie polskiojezycznych przez necik
tymczasowy49236 [ Junior ]
KĄCIK ZAGUBIONYCH UCZUĆ: ANGELORD PIERWSZĄ OFIARĄ BULBY - NOWY WIRUS CZY ATAK TERRORYSTYCZNY? Krajowe słuzby epidemiologiczne są zaniepokojone sygnałami o pojawieniu się tajemniczego wirusa BULBA. W wyniku szczegółowych analiz okazało się, ze mamy do czynienia z nieznanym do tej pory rodzajem wirusa. Jego struktura genetyczna w znacznym stopniu odbiega od wzorców wystepujacych naturalnie w przyrodzie. Słuzby medyczne postawiono w stan najwyzszej gotowości. Na terenie całego kraju są prowadzone intensywne poszukiwania nowych przypadków ataku wirusa. Według oficjalnych doniesień, wykryto jak narazie jedynego nosiciela tej nowej choroby. Jest nim niejaki Angelord Sic Me'servavit Apollo o narodowosci do dziś nie ustalonej. Został on odkryty na terenie kącika zagubionych uczuc. Charakterystycznymi objawami tego wirusa jest absolutny brak komunikacji zarażonego z otoczeniem oraz zespół napadowej posto-powtarzalności. Podejrzewa się również występowanie przykurczu palczastego w okolicy klawisza Enter. Struktura wirusa i objawy wystepujące w zaatakowanym organiźmie nasuwają podejrzenia o jego nienaturalnym pochodzeniu. Ponieważ forma przenoszenia się wirusa nie została do tej pory poznana, apeluje się do wszystkich mających kontakt z zarazonym o niezwłoczne zgłoszenie sie do najbliższej placówki służby zdrowia. Czyżby GOL, po aferze wąglikowej w USA, stał się kolejnym celem ataku terrorystycznego z użyciem broni biologicznej? Słuzby specjalne nie wykluczają sytuacji, iż zarażony w rzeczywistości miał stanowic "żywą bombę" biologiczną. Potwierdzałoby to brak innych danych o jego tożsamości.
emorg [ Senator ]
łoj szczerze to opadła mi szcęka hihihihi
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
emorg ----> ty się nie ciesz, bo juz po nas. Wczoraj sie zaraziliśmy...
emorg [ Senator ]
Właśnie dlatego mi opadła i zaczynam coś mamrotać BUL BUL BULB BULB BUL BU BU BULB
majka [ Dea di Arcano ]
Uuuuuups, cholera jasna - nie wygląda to kolorowo. Czy ktos wie gdzie moja najblizsza placówka służby zdrowia? Odczuwam swędzenie w palcach...
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Witam wszystkich... majka ->>> Nie panikuj... weź głęboki oddech i policz spokojnie do dziesięciu... może to tylko grzybica ;)))) pasterka ->>> Już nie moge sie doczekać listopada :)))))) Mam nadzieję, że piotrasq sie myli i jeszcze tukogoś zastaniesz... hihihhi ;))) emorg ->>> hmmmm... a Ty w zasadzie jesteś malarzem pokojowym czy artystycznym? ;))))))))
emorg [ Senator ]
Saurus => Dziś trzasnąłem taki artyzm że aż sam sie sobie dziwilem ;) no i pare euro wpadlo ;p a pokojowy pewnie ze jestem peace ludzie ;)
emorg [ Senator ]
Nie spać !!! Nudzi mi sie BULB BUL BU BB B B BULB BULBAAAAAAAAA
emorg [ Senator ]
Ja wiem sam jestem zdziwiony hahahh ale uwaga zaraz i na forum wroci droga godzina Moglo byc tak zawsze dzien w dzien
emorg [ Senator ]
Ale balaganik się z wątkami zrobil hehehe
emorg [ Senator ]
hahah jeszcze przez godzine piotrasq bedzie caly czas na poiczątku nikt go nie przebije
emorg [ Senator ]
Przepraszam bardzo ale ja niemogę spać prosze się obudzić i podyskutować ze mna
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Ten Wiedeń to w jakiejs innej strefie czasowej ?
Etka [ Imprinterka Dusz ]
co Wam sie stalo? jakies chorobsko sie przyplatalo? ;))) Witam w te spiaca niedziele ...ziew ;)))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
emorgus---> zamawiam karteczke skarbenku--- nie zapominaj o Eciulku :))) ja moge wyslac Tobie jak adresik w Wiedniu dostane :)
emorg [ Senator ]
Eciu no pewnie że karteczka do ciebie popędzi nawet nie musiałaś zamawiać i jak możesz myśleć że mógł bym o tobie zapomnieć ;) co to ,to nie ! Ciekawe tylko czy adres dobrze pamiętam ;)
Stellincia [ Generaďż˝ ]
cześć wszystkim !!!
emorg [ Senator ]
Czesć stell dawno ci nie widziałem tu ;)
emorg [ Senator ]
9 godzin i 21 minut nikt tu niezajżał coś się wam stała czyżbym ostał się sam jeden a BULBA wykończyła reszte
majka [ Dea di Arcano ]
Witam wszystkich w nostalgicznym nastroju -- zabarwionym wszelkimi kolorami odczuć. Do tego za oknem wichura straszna :( Saurus>> to nie grzybica to coś znacznie poważniejszego... to uzaleznienie od pewnego specyfiku... , którego zbyt mała dawka powoduje takie właśnie dodatkowe atrakcje...:) buziaczki tęczowe i uśmiechy ślę w twoja stronę :) emorg>> jeszcze nie jest tak źle -- ja dostałam szczepionke antybulbową -- bardzo skuteczną.:) pozdrawiam cię serdecznie i buziaków cały tysiąc przesyłam :))
emorg [ Senator ]
Majka => Ach dziękuje bardzo ale ze względu na odległośc spodziewam się ich dopiero za jakieś 2 dni ;) ale i ja cie gorąco całuje ;) PS i wiem co to za specyfik ;p
majka [ Dea di Arcano ]
emorg>> hehe może i dotrą za dwa dni ale wyobrażasz sobie jaka to będzie dawka tej przesyłki? powalająca :))) i widzę żeś waćpan specjalista od specyfików wszelakich hehe :))
emorg [ Senator ]
Majeczko => Już się nie mogę doczekac na te tysiące , chyba zostawie otwarte okno jakby mnie te buziaki miały dopaśc podczas snu , tylko ze za oknem grad wali ( az sie szczerze boje ... a co do tego specjalisty to nie do końca prawda nie znam się znowu na wszelakich specyfikach ale to wydaje mi się jakoś jasne ;)
emorg [ Senator ]
Powiem wam szczerze że spać mi się niechce zresztą ita niumiem usnąć , caly czas wyglądam za tymi buziakami od majki i może to przez to PS Wydaje mi się że jestem sam na forum ;)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
emorg ----> wydaje mi sie, ze dobrze ci sie wydawalo...
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Życie ludzkie... marny pyłek w ogromie wszechświata. Każdy dzień wypełnia go czymś innym. Raz krzesa cieplutkie skry szczęścia, by po chwili wypełniać nas smutkiem. Radości przemijają szybko. Za szybko... są słodkim trwaniem, światełkiem w natłoku codzienności. Płoną, rozgrzewając zmysły i doznania. Wyzwalają nieodparte pragnienie zatrzymania czasu. Później bolą... bolą swym odejściem... Zdążają się też dni paskudnie. Gryzą i drapią duszę swym sadystycznym bytem. Sycą się naszym cierpieniem. Obscenicznie manifestują swe nadejście, urządzając sobie orgie nieszczęść. Mocno rozsiadają się w fotelach naszej psychiki i zagryzając popcorn oglądaj nasze katusze. Złośliwie przytrzymują wskazówki zegara, aby jak najdłużej "cieszyć" tym seansem. Dziś przybyły na mój prywatny "spektakl"... Jeszcze wczoraj opływały mnie ciepłe wody radości. Rozkwitała naokoło wiosna, a dusza z uśmiechem bujała się w hamaku szczęścia. Później nad rajski ogród nadciągnęły burzowe chmury. Powiało zimnym wiatrem. Lodowate palce zacisnęły się na sercu i kuły swym chłodem. Zdarzało się to już nie pierwszy raz. Nie jest to czymś nowym i mi nieznanym. Lecz boli... jak zawsze mocno i intensywnie. Znam to uczucie... dobrze je znam. Każdą jego postać i gest. Tak często jest "ze mną", że stanowi już mego niechcianego "przyjaciela". Pojawia się zawsze, gdy radosne dni dobiegają końca. Nie pyta mnie czy może przyjść. Wdziera się brutalnie do mej psychiki i bawi się w najlepsze. W zasadzie przywykłem już do niego. Wiedziałem, że przyjdzie, choć tego tak bardzo nie chciałem. Wiedziałem i byłem przygotowany na jego wizytę. Przybył jak zwykle. Punktualnie, co do sekundy. Buszował przez parę godzin w mej głowie, aż... wpadł na pomysł, aby sprosić swych znajomych... nienawidzę go... Mój bardzo dobry kolega spadł z dachu i złamał kręgosłup... była to pierwsza informacja jaką przywitał mnie poniedziałkowy poranek. Wewnętrzny "przyjaciel" skakał z radości... aby się jeszcze lepiej bawić dorzucił po chwili, że właśnie zginął mój kuzyn – jadąc jak zwykle zarabiać chrzanione pieniądze... Jestem zdołowany na maksa... Maszkary w mej psychice! Szalejcie do woli!...
garrett [ realny nie realny ]
bardzo mi przykro Saurus nie przychodzi mi nic na myśl, nie wiem co napisać...może po prostu pomilcze
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Saurus ---> przykro mi... :(
emorg [ Senator ]
Saurusik => Proszę natychmiast napisać cos pozytywnego ;p
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Saurusie Trudno pocieszać w smutny czas jesienny, gdy sploty wydarzeń zaciskają pętlę nieszczęść na ludzkich gardłach. Dlatego stwierdzę tylko, że bardzo dobrze Cię teraz rozumiem. Znam też Twojego „przyjaciela” - choć nazywam go „szamanem” - ale to ten sam niepokój i zwiastun rozpaczy. I nie ma na to rady. Lecz zgody nie ma także. Bo mimo, że obecność zwiastowanego dramatu, który intuicyjnie zapowiedziany, nieuchronnie rozgrywa się wokół - i zarazem w nas samych - może obezwładniać, to budzi także wściekłość. I właśnie z tej ostatniej - rodzi się nadzieja. Mglista i nieokreślona, ale żywa i gwałtowna. Wściekłość każe bowiem walczyć - z bólem, z goryczą, z nieszczęściem, ze świadomością własnego emocjonalnego upodlenia. I ta walka jest nadzieją - na jeszcze jeden dzień przeżyty wbrew intencjom losu, na kolejną noc przespaną wbrew wyzwolonej żalem bezsenności, na zwykły gest człowieczeństwa, którym - jeśli nie w tym roku, to w następnym – pomożemy komuś zniweczyć zawczasu zamiary jego „przyjaciela”. I w tym jest sens - jedyny, jaki znam. I wiem, że i Ty w tej walce odnosisz zwycięstwo. Pozdrawiam
emorg [ Senator ]
POBUDKA BUUUUUUUUUUUUUUUU ASEREJE !!!! Jest taki balecik że niewiem jak sie nazywam i gdzie jestem ;p
majka [ Dea di Arcano ]
emorg>> pobudka? czyzby juz było rano? - przeciez dopiero co wróciłam z pracy -- nie rób mi tego:)
emorg [ Senator ]
O majeczko wreszcie ktoś przyszedł serce mi się kraje jak widze ten wątek tak nisko ;) W sumie i ja nie tak dawno wrócilem ... z pracy ;p
majka [ Dea di Arcano ]
emorg>> mam nadzieje że te wczorajsze buziaki juz powoli docierają do ciebie:) oby tylko panująca u nas wichura nie przewiała ich w przeciwnym kierunku - nie chciałabym obdarować nimi jakiegos Wani spod Moskwy.:)
emorg [ Senator ]
Majeczko dzięki tej wichurze dostaly takiej prędkości że od wczoraj mnie atakują i to z taką siłą ąz zwala mnie z nóg ... wszyscy się dziwią wokoło dlaczego co chwilkę się wywracam ;)
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
WITAM !!!! Żyje nikt mnie nie uchlastał. Sau.........------>>>>> Nikt nikogo mieczem nie chlasta zresztą oreż to przezemnie niezwykle żadko używany ale raz wyjęty, nie ma odwrotu zanim przeciwnik krwią nie broczy.
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
I co - tawarjasze posnęli, czy jak? Ostatnimi czasy coś tu bez afer się odbywa - czyżby we wszystkich hormony nieco przycichły od czasu, kiedy na dworze przymrozek zaczał panowanie? ;) No bo chyba BULBA Was wszystkich nie powykańczała, co? (brrrr!)
majka [ Dea di Arcano ]
Witam wszystkich późnym wieczorkiem:) misiaku>> to nie Bulba, to praca która przypomina sobie o wszelkich zaległościach i domaga się aby do końca roku wszystko uporządkować :))) słowo odpoczynek czy rozrywka jest w tych kręgach pojęciem nieznanym. :) buziak i pozdrowionka dla ciebie :)
Dominika [ Centurion ]
Witam późnym wieczorkiem:))) Nie było mnie kilka dni, gdyż po raz kolejny musiałam zastosować format c. Uparty wirus przeniósł się na drugą partycję i zaatakował nawet dyskietke startową. Katastrofa!!! Na szczeście juz jako tako opanowana. Poza tym...cóż mój komputer wobec zjawisk jakie wczoraj obserwowałam. Widziałam latające przystanki autobusowe i lampy uliczne... Słowo daje widok niecodzienny i przerażający. A jeśli chodzi o ciekawe przypadki, to straszna wichura pozbawiła mnie i całe miasto (ok 50 tys mieszkańców) na dwa dni elektryczności. Oj nie było sympatycznie :(( Ludzie ratowali się jak mogli. Znajoma chciała wczoraj dziecku podgrzac jedzenie na gazowej butli turystycznej. Żeby szkrab się nie poparzył, wstawiła butlę do wanny. Okazało się, że wanna jest (była) akrylowa i zapaliła się. W efekcie podgrzewania zupki spłoneło pół domu, do którego rodzina sprowadziła się miesiąc temu. Ech... nawet nie wiemy co może zrobić takie zwykłe rozpędzone powietrze.... Angelo---> widzę, że bulba minęła. Cieszy mnie to ogromnie. A możesz mi zdradzić tożsamość kobiety na zdjęciu??? Bardzo ładny profil!!! Za ładny!!! I własciwie dlaczego je wkleiłeś??? Chcesz, żeby i mnie zabulbiło??? Małego cmoka Ci przesyłam, bo nie wiem czy jestes juz całkiem wyleczony. Ostrożność nigdy nie zaszkodzi :P No to ide spać!!! Dobranoc Wszystkim!!! Do jutra!!!
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
To co ? Watek idzie do piachu ?
majka [ Dea di Arcano ]
Dzień dobry wszystkim i milego dnia zyczę:) Piotrasq>> do piachu? w żadnym razie:) hehe moze byc ewentualnie uspiny przez czas jakiś :) Dominika>> ja tez miałam niezłe obrazy przed oczami podczas wichury, łącznie z latajacymi antenami . Straciłam tez wielkie, piękne drzewo w ogrodzie.
majka [ Dea di Arcano ]
uuups miało byc "uśpiony" a nie to dziwadło które mi wyszło hehe:)))
tygrysek [ behemot ]
dzień dobry ja tylko na chwilkę, bo chciałem się zapytać jak czuje się Saurus
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Witam Witam kochani - dlugo mnie nie bylo juz sie poprawiam kochani :) pozdrawiam goraco - wieczorkiem bede na dluzej majka, Saurus- przyjaciele - pozdrawiam a do majeczki zadzwonie :) tygrysek---> pozdrowienia i przypominam o Final Fantasy X :)))) ;)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
tygrysek ---> z Saurusem nie moze byc zle, skoro majka rozdaje usmiechy... Etka ---> witaj coro marnotrawna... :)
tygrysek [ behemot ]
Ecia --> ja jestem jak najbardziej za Piotrasq --> może tak a może nie ... wolałbym usłyszeć Saurusa niż Ciebie Piotrasq w sprawie jego samopoczucia
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Witam wszystkich... tygrysek ->>> Samopoczucie umiarkowanie względne. Kryzys minął, choć w myślach raz po raz powracają "obrazy".... ale jest w miarę Ok... Smutek co prawda dziś znów zagości – pogrzeb... – ale odpłynęło to dręczące uczucie pretensji do całego świata... piotrasq –>>> hehehe... nawet nie wiedziałem, że majka jest barometrem mego samopoczucia... ;))))))))))))))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
tygrys ---> no i co ?
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Piotrasq -->> Po głębszej analizie mogę powiedzieć, że majka nie jest mym barometrem... hihihihi... jest natomiast wspaniałym terapeutom mego samopoczucia. Prawdziwą ostoją i cudowna pocieszycielką, potrafiącą zawsze odnaleźć sposób, aby mnie wyciągnąć z dołka... nawet tego najgłębszego...
majka [ Dea di Arcano ]
Saurus>> jak dobrze wiedzieć że smutek odpłynął . Buziaki i cały koszyczek usmiechów przesyłam:))) A na plakatach cały czas trwa spektakl , juz rozświetlił ponurość ulic... Piotrasq>> poniekąd masz racje, ze Saurusowe samopoczucie przekłada się i na mój humor :) Etka>> hehe jaka niespodzianka ze jesteś o tej porze :))) pozdrawiam serdecznie:))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
No wlasnie - tygrysek nawet nie zajrzal, zeby poznac odpowiedz... Dlatego tak napisalem, bo wiem, ze gdyby moja Bozena miala dola lub przezyla jakas osobista tragedie, to NA PEWNO nie swiecilbym na forum usmiechami na prawo i lewo, bo przezywalbym to razem z nia. Stad wniosek, ze z Saurusem nie moze byc tak zle...
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
majka ->>> Plakaty żyją... widziałem to na własne oczy. Wystarczy tylko spojrzeć na nie oczyma duszy. Wczuć się w ich prawdziwy świat. Przechodząc obok nie można dostrzec prawdy o nich... nie można jej sięgnąć jeśli się tego nie chce zrobić. Widziałem nie rozumiejących mego dla nich podziwu... widziałem zlęknione spojrzenia tych którym kazałem wpatrywać się w ich urok. Widzieli tylko farbę... nie chcieli i nie strali się w nie "zagłebić"... ;))))))
SamHaukneS [ śliski dżons ]
joł joł joł....a tak wogóle to podoba mi sie dziewczyna w moim wieku ale nie wiem czy ja sie jej podobam...dużooo osób siem w niej zakochało więc jush chiba zrezygnuje :/ wiecie co mam zrobić abym sie przekonał czy sie jej podobam??
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
SamHaukneS ->>> Nie rezygnuj z niczego... nigdy... Czy to ważne ilu ma adoratorów? Ważne abyś to ty był tym jedynym. Stojąc z boku niczego nie osiągniesz. Szukanie odpowiedzi na to pytanie, czy się jej podobasz, też jest bez sensu. Poprostu działaj... przemów do niej... do jej duszy. Spraw aby wokół ciebie wytwozyla się aureolka jej fascynacji. Wtedy napewno będziesz lśnił w jej oczach pięknem... urodą własnej postaci.
majka [ Dea di Arcano ]
SamHaukneS>> to że wiele osób sie w niej zakochało, jeszcze niewiele znaczy. Weź pod uwage że jeszcze ona musi podjac decyzje, kto będzie tym wybranym. Zatem twoja rezygnacja jest przedwczesna. Jeżeli masz mozliwosc jakiegos z nia kontaktu, to przekonanie się jak reguje na twoja obecność, nie powinno być trudne. Najwazniejsze to do niej dotrzeć, może wkrecic sie w jej otoczenie , obserwować i słuchać co lubi, jak reguje na pewne zachowania. Duzym uproszczeniem jest sądzić, iz samo podobanie się wystarczy.
majka [ Dea di Arcano ]
Saurus>> cos dzis prześladuje mnie kolor czerwieni -- niezwykle to deprymujące.:( Cieszy choc fakt , ze to co skierowane tylko dla twoich oczu juz przedstawione zostało a słowa niech stanowią tylko dopełnienie tego obrazu :)
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
majka ->>> Poczta... ;))))
tygrysek [ behemot ]
Saurus --> cieszę się. Miłego dnia. Piotrasq --> o co Tobie chodzi ?? Bo ja zadałem pytanie Saurusowi a nie majce czy Tobie. widać, że jestem tu niemile widziany, więc nie będę tu zaglądał
majka [ Dea di Arcano ]
tygrysku>> po co ta irytacja i takie postanowienia ?. Przecież doskonale wiesz, że zawsze miło cie tu widzieć. :)
majka [ Dea di Arcano ]
No tak --- wygląda na to że wszyscy sobie poszli . Hehe przyjdzie mi przejsć na tryb monologu :)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
a no tak wracam- Piotrasq- ale czemu zaraz marnotrawna? ;))) ja nic nie marnotrawie ;) majka---> a tak sie zdarzylo ze bylam chwile u kolegi w pracy :) i wykorzystalam jego stale lacze hehehe :) Saurusik nie dal mi buziaka wiec dalej daje cmok:) Tygrysek---> i po co te obrazanie? ;) mamy zapewniac ze chcemy Cie tutaj bardzo? :)))) w koncu poznaniacy trzymaja sie razem :)))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Ach jak ja Was wszystkich lubie :) moge Was przytulic? ;)))
tygrysek [ behemot ]
wybaczcie ... jakiś taki ciężko dzień miałem ... troszkę mnie poniosło ...
Etka [ Imprinterka Dusz ]
tygrysek---> nie warto sie smucic, kiedy wokol tyle piekna- glowka do gory! :)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Witam wszystkich - dawno mnie nie bylo ale mam ostatnio malo czasu dla Forum. Mam nadzieje ze to wkrotce nadrobie :-) Glupio by bylo opuszczac tak cudowne miejsce na dluzszy czas . Za ma nieobecnosc , dla wszystkich Pan sle przesylka polecona --> Panow grabeczki tylko uscisne badz coniektorych usciskam calych :-) Zmykam na wyklad i wroce tu pozniej.
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Witam wszystkich serdecznie i gorąco... tygrysek ->>> Głowa do góry. Wiem jak to jest, gdy dopada człowieka ciężki dzień... wszystko drażni i dopatrujemy się u innych niewymówionych złośliwości. Nasze reakcje stają się nerwowe i często agresywne – nawet bez konkretnego powodu. Nic się na to nie poradzi. Trzeba to przetrwać i już. Czasami padając na kolana mamy wrażenie, że cały świat tylko na to czeka, aby nas skopać do nieprzytomności. Szczególnie wtedy, gdy i tak już leżymy bezbronni. Trzymam za Ciebie mocno kciuki. Niech szybko powrócą kolory w otaczającym Cię świecie... Etka ->>> Rusałeczko, buziak rubaszny Ci posyłam... hihihi... powstrzymywałem go tak długo, aby twych podwójną dawkę dostać... ;)))))))))))) KaPuhY ->>> Witam, uściski oddaję i piwko stawiam... co prawda jest to piwcio wirtualne ale mam nadzieję, że jeszcze trafi się nie jedna okazja dla tych realnych... hihihi PS> Te kwiaty dla Pań sam malowałeś??... ;)))))))))))))))))))))))) majka ->>> Wczoraj byłem w zupełnie innym świecie. Poznawałem tajemnice przyszłości i przeszłości. Ciepły to był świat. Pełen miłości i radości... czułem się w nim rozkosznie. Mógł trwać po wieki, lecz nagle zniknął. Gwałtownie odszedł pomiędzy regały wspomnień. Dzisiaj już tego nie czuję. Siadam przy oknie i wypatruje w dali dni przeszłych echa ... Czuję się jakby ktoś nagle zamknął ma duszę w klatce. Czegoś dziś nie dostałem... czegoś mi potrzeba... a może to tylko jakieś me wewnętrzne złudzenia...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Witam. Czemu nie widze was (z wyjatkami) na liscie uczestnikow zjazdu w Krakowie ?
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Jak dla mnie, termin zupełnie nie trafiony...
neXus [ Fallen Angel ]
Witam... Strasznie trudno sie tu dostac A dodac post to juz wogole... We wtorek probowalem, no i hmmmm dopiero dzis cos pisze...
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Witaj... W ogóle coś ostatnio Cię mało...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Ostatnio cos wszystkich malo...
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Może to jakies przesilenie jesienne? ;))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
To moze zrobimy wywieszke: NIECZYNNE DO WIOSNY
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
hehehehe... a do tej wiosny to co? Zimowy letarg?
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
W zimie nie legna sie nowe uczucia. Zamrazaja sie stare...
neXus [ Fallen Angel ]
Saurus -> Wiem, ale u mnie jest wlasnie zabawa z gazetkami swiatecznymi do supermarketow i po prostu nawet nie mam czasu skrzynki otwierac a co dopiero zagladac na forum... Ale niedlugo sie to zmieni (i wtedy toja prawdopodobnie bede sie pytal czemu nikigo nie ma hihihihi)
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
hmmm... chcesz przez to powiedzieć, że to rozkwitło na wiosnę zimą trzeba usmiercić? Niezbyt podoba mi się ta teoria...
neXus [ Fallen Angel ]
A tu bym sie z panem nie zgodzil - kazda pora jest dobra... Ja raz sie zakochalem w zimie - ale to juz stara historia z dawna sniegiem pokryta...
neXus [ Fallen Angel ]
raczej wsadzic do lodowki lub wywiesic za oknem hihihihihi
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Saurus -----> zle sie wyrazilem. Chodzilo mi o utrwalenie...
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
hehehe... neXus, zakochałeś się w zimie... przyszła wiosna i uroczy "bałwanek" stopniał? hihihihi... UWAGA: Zakochani w zimowych bałwankach (lub jak kto woli śnieżynkach)!! Pamietajcie aby najpóźniej na początku lutego przeprowadzić się na Grenlandię lub zamienić mieszkanko na chłodnię... inaczej z miłości zostanie tylko mokra kałuża. hehe... istnieje jeszcze jedna alternatywa... do akwarium ją i czekać do nastepnej zimy... ;))))))))))))
Saurus [ Immort-e-l Rider ]
Panie i Panowie... oto przed wami otwiera się kolejna odsłona kącika i jego zagubionych uczuć: