MPH Show Londyn czyli spotkanie z Jeremy Clarksonem

03.11.2008

19:31

[1]

kurzew [ The Road Warrior ]

MPH Show Londyn czyli spotkanie z Jeremy Clarksonem

W sobotę 1go listopada miałem ogromna przyjemność uczestniczyć w MPH Show, imprezie motoryzacyjnej odbywającej sie w Londynie. Moje kolejne spotkanie z motoryzacja różniło się znacznie od poprzednich salonów samochodowych, na których byłem gdyż w londyńskiej hali Earls Court wystawiały się głownie ekskluzywne wypożyczalne, kluby motoryzacyjne, prywatni wystawcy oraz nieliczni dealerzy takich marek jak Pagani lub Koenigsegg. Jeśli ktoś nastawiał się ze zobaczy auta spotykane powszechnie na drogach to mógł się poczuć zawiedzony. Większość stoisk okupowały ferrari, lamborghini, porsche, astony, jaguary i inne auta tej klasy. Z perełek można było zobaczyć Bugatti Veyrona, Gumperta Apollo, Zonde Roadster F czy Koenigsegg CC8X. Dosłownie raj dla wielbicieli egzotycznych samochodów. Co najważniejsze do większośći pojazdów można było podejść, a do niektórych nawet wsiąść.
Jednak sama wystawa to nie to co przyciągnęło setki ludzi w sobotę na MPH Show. Głównym magnesem całego przedsięwzięcia było TOP GEAR Live, czyli ogromny show motoryzacyjny prowadzony przez ekipę Top Gear, Clarksona, Hammonda i May’a. Dokładnie tak jak w telewizji. Odlotowe szaleństwo. Na scenie zaprezentowane było kilka ekskluzywnych samochodów. Prowadzący urządzili sobie wyścig w pojazdach skonstruowanych wg. ich projektu. Widzieliście kiedyś przyczepę kempingowa na podwoziu z bolida F1? Był balet w wykonaniu samochodów, jazda synchroniczna, drift po scenie w ferrari oraz londyńskiej taksówce a do tego sam STIG we własnej osobie w przedstawieniu wyciągniętym rodem ze świata Mad Max’a. Show na żywo jest jeszcze lepszy od tego oglądanego w telewizji.
Po całej imprezie jako posiadacz przepustki udałem się za kulisy aby zobaczyć trwające przygotowania do kolejnego show, oraz przyjrzeć się z bliska pojazdom w nim uczestniczącym. Smarty po grze w piłkę nożna wyglądały na lekko zużyte.
Na sobotniej imprezie spędziłem ok. 7 godzin, spacerując, oglądając, robiąc fotki i wsiadając do niektórych samochodów. Jestem bardzo zadowolony. Kolejna impreza tego typu w Londynie już za rok. Mam nadzieje ze będzie jeszcze lepsza od tegorocznej. Dodam tylko ze aby dostać bilety z serii platinium czyli umożliwiające mi wstęp ogólnie wszędzie musiałem dokonać rezerwacji pol roku wcześniej (liczba biletów jest ograniczona). Mimo wszystko było warto. Show rusza teraz wysp w tzw. tourne odwiedzając Hong Kong, Johannesburg, Sydney i Auckland. Może uda wam się gdzieś zahaczyć :)

Jak zawsze kilka fotek ponizej a w linku cala kolekcja (620 sztuk). Milego ogladania.

03.11.2008

19:34

[2]

kurzew [ The Road Warrior ]

Ferrari. Piekny mat.

03.11.2008

20:46

[37]

kurzew [ The Road Warrior ]

Volk---> 107 funtow.

NathaN---> Na tej wystawie siedzialem w : Porsche Cayenne S, Carrera 4, Spyder RS60, Evo X, Caterham. Nie bylo tego za wiele. W kazdym razie ztych wymienionych to Cayenne S z zamszowa kierownica:) A najwiekszy problem mialem aby dostac sie do Caterham'a. Cholernie ciasno i duzy problem z nacisnieciem gazu. Stopa zahaczala mi o hamulec. Jesli jednak mialbym wybrac najlepszy samochos w ktorym siedzialem to pomijajac jakies kuksusowe limuzyny na pierwsza mysli przychodzi mi Mercedes Mclaren SLR i Lamborghini Gallardo.