GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak się robi wino? :)

31.10.2008
23:21
[1]

Łysack [ Przyjaciel ]

Jak się robi wino? :)

na wstępie: pasowały mi 3 kategorie - hobby, technika i poza grami - jak coś to przenieść, lub może ja przeniosę jak się zmieszczę w edycji:D

Jestem w trakcie robienia swojego pierwszego wina - proporcje jakie dałem to 11kg winogron i 7kg cukru - reszta wody, tak na 4/5 gąsiora, czyli około 20 litrów:)

tak jak wspomniałem zalałem 4/5 gąsiora - zgodnie z zaleceniem doświadczonych winiarzy i tego co znalazłem na necie, ale okazało się, że po tygodniu burzliwej fermentacji ten cały zacier urósł na tyle, że jest już pod sam korek:)

Jak sobie z tym poradzić? czy powietrze dopuszczone do tego nie spowoduje zoctowania się tego wina?

A pisząc burzliwa fermentacja miałem na myśli przeskakiwanie bąbelka w rurce częściej niż raz na sekundę :)

Jakieś porady?

31.10.2008
23:31
[2]

Shaybecki [ Shaybeck ]

masz jakiś problem ?
stoi to stoi, nie dotykaj

31.10.2008
23:37
[3]

Voutrin [ Snop dywizora ]

jak jeszcze puszcza babelki, znaczy pracuje i lepiej go nie ruszaj.(oczywiscie o ile faktycznie nie jest to juz jakis stan alarmowy, i Ci zaczyna butle rozwalac) Bo faktycznie mozesz sobie spierniczyc caly zapas.

zreszta jak pierwszy raz robisz, to nie licz na cuda :-P

Sam sie ucze, juz zrobilem kilka, ale dalej duuuuuzo mi brakuje do IMO najwiekszego speca jakiego znam w tej materii, czyli mojego dziadka. Robi takie wino, ze jak sobie pomysle, ahhh.. :-]
No, ale to procentuje te ~50 lat doswiadczenia :-P

31.10.2008
23:40
[4]

Send1N/Light/ [ Konsul ]

aahahahahha dobre ;D a nie lepiej kupic sobie cavaliera albo naboj tak jak a to robie ? :D:D:D:D:D

31.10.2008
23:53
[5]

Łysack [ Przyjaciel ]

Shaybecki -> a pierwszy post przeczytałeś?

Volturin -> no właśnie nie chciałbym zmarnować całego zapasu..

do jutra już na pewno dojdzie do korka - tylko dzisiaj urosło z 5 cm.. i jest jakieś 2cm od korka..

z tego co zdążyłem się zorientować to rurka może zatkać się jakimś owockiem, a wtedy zaczyna się wytwarzać coraz większe ciśnienie, aż do rozbicia gąsiora:)

Send1N -> jak mi kupisz zapas cavaliera po 50 groszy za litr to przy Tobie mogę wylać wino które robię;P

31.10.2008
23:53
[6]

caramucho [ Konsul ]

Łysack --> narazie nic nie rób tylko monitoruj sytuacje. Gdzie stoi ten gąsiorek tak z ciekawości w mieszkaniu piwnicy?
Jeśli nalałeś nastaw do punktu w którym zaczyna zwężać się gąsiorek nie powinno Ci się wylać.

01.11.2008
00:01
[7]

Shaybecki [ Shaybeck ]

no chyba jasne, że pisząc drugi post nie czytałem szóstego tylko pierwszy

jak ci ma wywalić, to wywali, a jak otworzysz to i tak zepsujesz, co jest lepsze?

01.11.2008
00:18
[8]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

A drożdże winiarskie i pożywka?

01.11.2008
00:36
[9]

Łysack [ Przyjaciel ]

caramucho -> zalałem na około 20cm od korka, teraz wszystko tak urosło, że odległośćta zmniejszyła się do niecałych 2 cm.. do jutra na pewno zacznie wchodzić do rurki.
fermentacja od paru dni utrzymuje się na stałym poziomie i nie zamierza zwolnić:)

Shaybecki -> gadałem z jednym winiarzem - z jednej strony mówi, żeby nie dopuszczać powietrza, a z drugiej, żeby wsadzić rurkę i zlać trochę wody jak najbliżej dna.
Dlatego pytam jak to ma być - dostęp powietrza tylko przy szyjce raczej nie powinien być problemem.

Ogon -> po co? wszystko na naturalnych drożdżach i bez pożywki - jak widać fermentuje mocniej niż powinno w teorii:)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.