Łysack [ Przyjaciel ]
Jak się robi wino? :)
na wstępie: pasowały mi 3 kategorie - hobby, technika i poza grami - jak coś to przenieść, lub może ja przeniosę jak się zmieszczę w edycji:D
Jestem w trakcie robienia swojego pierwszego wina - proporcje jakie dałem to 11kg winogron i 7kg cukru - reszta wody, tak na 4/5 gąsiora, czyli około 20 litrów:)
tak jak wspomniałem zalałem 4/5 gąsiora - zgodnie z zaleceniem doświadczonych winiarzy i tego co znalazłem na necie, ale okazało się, że po tygodniu burzliwej fermentacji ten cały zacier urósł na tyle, że jest już pod sam korek:)
Jak sobie z tym poradzić? czy powietrze dopuszczone do tego nie spowoduje zoctowania się tego wina?
A pisząc burzliwa fermentacja miałem na myśli przeskakiwanie bąbelka w rurce częściej niż raz na sekundę :)
Jakieś porady?
Shaybecki [ Shaybeck ]
masz jakiś problem ?
stoi to stoi, nie dotykaj
Voutrin [ Snop dywizora ]
jak jeszcze puszcza babelki, znaczy pracuje i lepiej go nie ruszaj.(oczywiscie o ile faktycznie nie jest to juz jakis stan alarmowy, i Ci zaczyna butle rozwalac) Bo faktycznie mozesz sobie spierniczyc caly zapas.
zreszta jak pierwszy raz robisz, to nie licz na cuda :-P
Sam sie ucze, juz zrobilem kilka, ale dalej duuuuuzo mi brakuje do IMO najwiekszego speca jakiego znam w tej materii, czyli mojego dziadka. Robi takie wino, ze jak sobie pomysle, ahhh.. :-]
No, ale to procentuje te ~50 lat doswiadczenia :-P
Send1N/Light/ [ Konsul ]
aahahahahha dobre ;D a nie lepiej kupic sobie cavaliera albo naboj tak jak a to robie ? :D:D:D:D:D
Łysack [ Przyjaciel ]
Shaybecki -> a pierwszy post przeczytałeś?
Volturin -> no właśnie nie chciałbym zmarnować całego zapasu..
do jutra już na pewno dojdzie do korka - tylko dzisiaj urosło z 5 cm.. i jest jakieś 2cm od korka..
z tego co zdążyłem się zorientować to rurka może zatkać się jakimś owockiem, a wtedy zaczyna się wytwarzać coraz większe ciśnienie, aż do rozbicia gąsiora:)
Send1N -> jak mi kupisz zapas cavaliera po 50 groszy za litr to przy Tobie mogę wylać wino które robię;P
caramucho [ Konsul ]
Łysack --> narazie nic nie rób tylko monitoruj sytuacje. Gdzie stoi ten gąsiorek tak z ciekawości w mieszkaniu piwnicy?
Jeśli nalałeś nastaw do punktu w którym zaczyna zwężać się gąsiorek nie powinno Ci się wylać.
Shaybecki [ Shaybeck ]
no chyba jasne, że pisząc drugi post nie czytałem szóstego tylko pierwszy
jak ci ma wywalić, to wywali, a jak otworzysz to i tak zepsujesz, co jest lepsze?
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
A drożdże winiarskie i pożywka?
Łysack [ Przyjaciel ]
caramucho -> zalałem na około 20cm od korka, teraz wszystko tak urosło, że odległośćta zmniejszyła się do niecałych 2 cm.. do jutra na pewno zacznie wchodzić do rurki.
fermentacja od paru dni utrzymuje się na stałym poziomie i nie zamierza zwolnić:)
Shaybecki -> gadałem z jednym winiarzem - z jednej strony mówi, żeby nie dopuszczać powietrza, a z drugiej, żeby wsadzić rurkę i zlać trochę wody jak najbliżej dna.
Dlatego pytam jak to ma być - dostęp powietrza tylko przy szyjce raczej nie powinien być problemem.
Ogon -> po co? wszystko na naturalnych drożdżach i bez pożywki - jak widać fermentuje mocniej niż powinno w teorii:)