
MrXX [ Generaďż˝ ]
Fallout 3 - system walki
Witam,
Mam takie pytanie.
Jeśli używam systemu VATS do strzelania to szansa trafienia jest m.in. uzalezniona od statystyk bohatera. I to jest ok.
ALE
Jeśli strzelam jak w typowym FPS to czy szansa trafienia zależy TYLKO od mojego oka i refleksu czy też od statystyk bohatera?
Ke...?
MrXX [ Generaďż˝ ]
no gdzie są ci cholerni fani falloutów ?
wysiak [ Senator ]
Czekaja na premiere?
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Stuprocentowej pewności nie mam, ale w 99% jestem przekonany, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Robiłem próby snajperką i przy ostrzale z dużej odłegłości VATS wskazywał szansę trafienia na 5-10% i ani razu nie trafiłem, a przy normalnym strzale (z wykorzystaniem lunety) trafiałem bez problemu. Nawet udało mi się headshoty zrobić.
ronn [ moralizator ]
o wiele lepiej byloby, gdy w momencie napotkania wroga gra automatycznie przelączala sie na VATS. taka symbioza dwoch wzajemnie wykluczajacych sie mechanizmow walki jest dziwna.
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
ronn ---> Dokładnie. I wtedy mielibyśmy normalny system walki w turach, przy założeniu że wróg nie strzelałby w trakcie naszych działań. Aktualne rozwiązanie jest beznadziejne.
pizmak [ Generaďż˝ ]
Aha.. czyli grając cały czas w trybie real time bez tur, można całkowicie olac rozwijanie skilla w broniach ?
Eh irytujące jest, że na torrentach gra już jest od 2 dni, a ja pewnie swój egzemplarz dostane po 1 listopada :/
Miniu [ Generaďż˝ ]
pizmak mi pewnie dopiero w poniedzialem przywioza bo watpie czy 1 listopada kurier bedzie jedzil . [ link zabroniony przez regulamin forum ] wysyla dopiero 31 czyli jakby nie patrzec dopiero w dniu premiery.
Wielkosc skilla bedzie miala pewnie wplyw na zadawane obrazenia tak jak w Oblivionie .
Sam chcialbym by to czy trafimy zalezalo od tego jak rozwiniete mamy wspolczyniki postaci (chocby tak jak w Morrowindzie) ale wtedy casuale RPGowi pogrzebali by ta gre .
wysiak [ Senator ]
Wspolczynniki ze strzelaniem zrecznosciowym daloby sie latwo pogodzic, chocby wprowadzajac rozrzut broni - zeby pocisk nie lecial zawsze idealnie w punkt wskazany przez kursor, tylko w jego okolice, tym dalej (na wszystkie strony), im gorsze umiejetnosci..

grattz [ Generaďż˝ ]
Aha.. czyli grając cały czas w trybie real time bez tur, można całkowicie olac rozwijanie skilla w broniach ?
Eh irytujące jest, że na torrentach gra już jest od 2 dni, a ja pewnie swój egzemplarz dostane po 1 listopada :/
Jeśli to prawda to [ tekst zabroniony przez regulamin forum ].

Grand [ The One And Only ]
Mam pytanie chodziłem sobie po swiecie 1 misja musze dojść do miasta Megaton i kurde spotkałem człowieka i mi sie zrobił czarny obraz :| niby tamten gość coś gada a ja mam czarny obraz zrobiło sie tak juz z 2 razy !? Co to za dziwne zjawisko ;/
grattz [ Generaďż˝ ]
Jeśli twoja gra nazywa sie Fallout.3-RELOADED to powodzenia :]

MrXX [ Generaďż˝ ]
grattz ----> a co ma piernik do wiatraka?

Chudy The Barbarian [ Senator ]
no gdzie są ci cholerni fani falloutów ? - o nie, tych tutaj nie chcesz, uwierz mi na słowo :P
graf_0 [ Nożownik ]
MrXX - przy strzelaniu w real-time możesz trafiać z pistoletu na duuuużą odległość, nieżależnie od skillu(ale jakiś tam niewielki rozrzut jest). Natomiast skille musisz podnościć bo od nich zależą obrażenia.
Ale to i tak nie ma znaczenia - bo najlepszy sposób to podbiec, VATS, 3xslomo headshot i podbiegasz do następnego wroga. I tak za każdym razem.
Ewentualnie stajesz daleko włączasz skradanie i headshot w real-time(a strzał ze skradania to AUTOMATYCZNY critical).
Tak wygląda walka.
mattius [ Chor��y ]
Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić po jaką cholerę są pokazane szanse na procentowe trafienie przeciwnika skoro wszystkie zabierają taką samą ilość punktów akcji???
Nie grałem we wcześniejsze falauty ale grywałem w różnego rodzaju strategie gdzie szanse trafienia miały odzwierciedlenie w PA. Wytłumaczcie mi jaki to ma sens tutaj bo widzę że w takim razie zawsze opłaca się strzelać tam gdzie mamy największą szanse na trafienie. No to po co reszta? Albo po co punkty akcji???
zarith [ ]
mattius - system został bardzo uproszczony, ale punkty akcji dlatego, że różne bronie strzelają z różną prędkoscią, a trafienia w różne lokacje dają różne skutki.
Stranger. [ Spookhouse ]
Walka to IMHO oprócz nic nie ważącej amunicji (edit: i niewidzialnych ścian :P) jeden z najgłupszych i najsłabiej wykonanych elementów gry. Ja wykorzystuję VATS tylko do walk na krótkim dystansie. W sytuacji gdy w rzeczywistości nie miałbym dużych szans na oddanie celnych strzałów, przy zatrzymaniu upływu czasu zaliczam same headshoty z shotguna, nawet na supermutantach (zwykłych). :) Z kolei na dystans faktycznie lepiej jest pozostać w real-time, choć wtedy z kolei szwankują zachowania potworów. Raz przeciwnicy zauważają sterowaną postać z kilometra, a już za chwilę nie reagują na śmiałe próby ich ubicia. :) Wkurza też, że często i gęsto nie można się skradać, choćby się bardzo chciało.
mattius [ Chor��y ]
no dobrze ale co ma prędkość do skutku? i czy mogę wykonać inne akcje w trybie vats?
zarith [ ]
prędkosc tłumaczy punkty akcji (z shotguna strzelasz wolniej niz z ak, więc w czasie w ktorym oddasz 2 strzaly z shotguna wystrzelisz 9 pociskow ak)
skute tlumaczy dlaczego są różne lokacje i dlaczego czasem warto strzelac tam gdzie nie ma najwiekszych szans na trafienie
poza strzelaniem mozna jeszcze przeladowywac bron
mattius [ Chor��y ]
dzieki zarith dopiero zrobilem jedna walke ale wytlumacz jesli mozesz bo na razie mam jedna bron...
czy rozne bronie zabieraja rozna ilosc PA? (no tak, musza bo to wlasnie chyba jest ta predkosc) i czy mozna zmienic bron podczas VATSa bo inaczej sensu te walki nie maja imo zadnej:F (chyba ze bylo by wiadomo z gory ile wrog ma zycia i wtedy mozna by dostosowac bron za wczasu)
zarith [ ]
tak, własnie to starałem się napisac:) rózne broie maja różny koszt w pa
zmieniac broni zdaje sie nie mozna, ale jest to zupełnie niepotrzebne, vats służy tylko do walenia headów z bliskiej odległosci:)
mattius [ Chor��y ]
dzięki zarith, no coz widze ze kolejna gierka dla synow nie dla ojcow;)
p.

zarith [ ]
niestety tak

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]
Proszę,nie twórzcie wątków z prośbą o pomoc nt. fallout 3 do przynajmniej środy,gdyż czekam na EK i każda informacja o tym że wy już gracie jest dla mnie bolesna
pizmak [ Generaďż˝ ]
Eh za proste są te walki.
Mając podstawowy pistolecik w grze, da się na lajcie zabic mutanta z minigunem. Biegałem wokół skały, czekałem aż odnowią mi się ap, wychylałem się, odpalałem v.a.t.s. 2 strzały w głowę i od nowa chowanie się do odzyskania ap itd.
Jak dla mnie ta gra za bardzo przypomina Obliviona, modele postaci te same, mapa świata i przemieszczanie między lokacjami takie same, odgłosy wchodzenia do budynków + load screen, to samo... to jest poprostu aki stalker na enginie obliviona.
Questy też za bardzo urozmaiceniem nie zachwycają.
Jedynie co mi się podoba to scenerie, zrobione są na prawdę fajnie i oddają klimat postunkealnego świata.