Niejaki Don Jotem [ Pretorianin ]
O historii role play games poprzez Drakensang
Witam!
Porozmawiajmy o RPG.
Gdy świat mierzył masowe role-playe do Everquesta wchodzi Zamieć i pokazuje WoW'a.
Blizz gatunek w którym dość już namieszał (walka stała się h&s podobna - pierwszy wielki h&s
Diablo) gatunek ten zabija.
RPG balansują na cieńkiej linii gier akcji (Jade Empire)** i FPS (Fallout 3 , Mass Effect) **, a twórcy MMO biją się kto pokona WoW-a. W międzyczasie FPS czerpią garściami z RPG
(CoD 4)**.Zaś w krainie twórców Gothica przepięknej (wiem ,bo jeżdżę tam co wakacje) Germanii,gdzie PC króluje, powstaje smoczy śpiew. Śpiew ,który może zbawić RPG z kajdanów FPS**, oparty na systemie Das Schwarze Auge Drakensang.
Niemcy przeżywają boom , big boom* , zwartwystanie RPG nadchodzi.
Kardstadty , Media Markty zawalone Smoczym Śpiewem ze światów Ciemnego Oka.
Czy ktoś zada decydujący cios BioWare , które przeszło na masowość** kto tu rządzi i dostaniemy Baldura 3D . Liczę na to. I codziennie marzę aby się to udało.
Niejaki Don Jotem [ Pretorianin ]
Przepraszam. Jak tylko znajdę Admina poproszę o usunięcie wątku